Droga na Północ. Antologia norweskiej literatury faktu
- Kategoria:
- reportaż
- Seria:
- Świadectwa XX wiek
- Wydawnictwo:
- Ośrodek KARTA
- Data wydania:
- 2016-02-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-02-18
- Liczba stron:
- 734
- Czas czytania
- 12 godz. 14 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788364476471
- Tłumacz:
- Karolina Breś, Maria Gołębiewska-Bijak, Katarzyna Tunkiel, Katarzyna Mosek, Paulina Horbowicz, Agata Łazor, Marta Petryk, Dorota Polska, Paweł Urbanik, Bogna Danilczuk
- Tagi:
- Norwegia literatura faktu literatura norweska
To pierwsza taka publikacja w Polsce. Z całej norweskiej literatury faktu wybraliśmy najważniejsze i najciekawsze zapisy świadków historii tego kraju w XX wieku. Zabierają tu głos nobliści, politycy, społecznicy oraz zwykli ludzie – którzy znaleźli się w czasie i miejscu najważniejszym dla Norwegii i umieli o tym opowiedzieć. Jest to nie tylko zapis norweskiej historii, ale także opowieść o kulturze, tradycji i codzienności Norwegów.
Książka powstała, by pokazać polskim czytelnikom prawdziwy, barwny obraz Norwegii, jej historii i ludzi przez bezpośrednie zapisy – dzienniki, wspomnienia, listy. Teksty źródłowe opatrzono komentarzami i uzupełniono ponad 100 zdjęciami z całego XX wieku.
Wybór i komentarze: Paweł Urbanik
Opracowanie: Agnieszka Knyt
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 366
- 55
- 37
- 7
- 5
- 5
- 3
- 3
- 3
- 2
Opinia
kotnakrecacz.pl
>>Nasze postrzeganie — to wewnętrzne i to zewnętrzne — jest wciąż sztywno skierowane na kolor skóry. Nasze poczucie obcości, nasz strach i niepewność rejestrują wciąż tylko ciemną masę, nie ludzi, nie jednostki, dobre czy złe, jak my sami. W najlepszym razie przedstawiamy sobą filantropię rodem ni mniej, ni więcej z „Chaty wuja Toma”.<<
Sigurd Evensmo, „Observasjoner”, Oslo 1970, przełożyła Maria Gołębiewska-Bijak
W ostatnich tygodniach na naszym rynku wydawniczym ukazała się prawdziwa perła literatury faktu, zbiór „Droga na Północ. Antologia norweskiej literatury faktu”. Dopracowana przez redaktorów, tłumaczy, korektorów chyba perfekcyjnie, a to się przecież tak rzadko zdarza... Jej waga (prawie 2 kilo!) jest wprost proporcjonalna do nakładu pracy, ale to ciężar szlachetny. I wart swojej ceny.
Całość została skrupulatnie wybrana spośród tekstów norweskich autorów ostatniego 120-lecia. Czytelnik znajdzie tu między innymi teksty publicystyczne, fragmenty reportaży, pamiętników, wspomnień, listów, aktów prawnych i wywiadów, które okraszone są świetnie dobranymi (choć książka aż prosi się o więcej) i zreprodukowanymi fotografiami. Na uwagę zasługuje więc nie tylko treść, ale i kunsztowne wydanie.
Zbiór podzielono na 6 chronologicznie ułożonych rozdziałów. Pierwsza część dotyczy lat 1900-1905, a więc rodzenia się niezależności Norwegii od Szwecji; druga — obejmująca lata 1905-1940 — stanowi opis lat niedoli pierwszej wojny światowej i kryzysów społeczno-ekonomicznych lat powojennych; trzecia (1940-1945) to z kolei kronika trudów wojny na północy; czwarta natomiast (1945-1959) stanowi zapis rozliczeń powojennych; piąta (1960-1979) i szósta (1980-2000) to kronika długiej (i wyboistej) drogi reform do powstania społeczeństwa dobrobytu, które od lat 80. stoi u progu nowych wyzwań.
„Droga na Północ” to potężna dawka rzetelnej wiedzy na temat Norwegii. Potrzeba ogromnego obycia i obeznana w temacie, by ułożyć spójną całość z tak niepodobnych do siebie fragmentów układanki. Ta antologia jest maksymalnie przekrojową publikacją, którą z powodzeniem można porównać do naszej rodzimej, szczygłowskiej, ale pokazuje obraz kraju przecież zupełnie innego. W dodatku pokazuje w sposób migawkowy, ale jednocześnie syntetyczny. To nie są jedynie fragmenty dzieł wielkich umysłów. Znajdziemy tu bowiem pełen przekrój społeczny i polityczny — od robotników po zdobywców Nagrody Nobla, od rybaków po polityków, od szarych obywateli potrafiących pisać (bo z interpunkcją i ortografią bywa już różnie) po literatów i publicystów o nienagannych manierach językowych. Są tu wątki makro i mikro — istotne z punktu widzenia wielkiej polityki i małego człowieczka. Są wreszcie wątki zabawne (łowienie łososi, seanse spirytystyczne) i poruszająco tragiczne (obozy koncentracyjne, wojenne dzieci). Norwegia nie miała łatwej drogi do dzisiejszego dobrobytu. Może pora nam zacząć uczyć się od najlepszych? Albo chociaż na ich błędach?
Nie streszczę zarysu konstrukcji tej książki, nie opowiem o Norwegii, przeczytajcie sami (ale nie na raz, niespiesznie, dawkując)! A jeśli nadal nie czujecie się do końca przekonani, przeczytajcie koniecznie to, o czym napisała na jej temat Anna Dutka TUTAJ.
SKRÓT DLA OPORNYCH
Dla kogo na pewno tak: dla czytelników z mocnym kręgosłupem (nie tylko moralnym), bo całość swoje waży i nie jest poręczna; dla wielbicieli szeroko rozumianej północy, szczególnie zaś Norwegii, którzy chcą wiedzieć, dlaczego jest jak jest, dlaczego Norwegia jest dziś tym, czym jest.
Kto powinien omijać: czytelnicy, którym brakuje czasu lub cierpliwości (wszak to 737 stron żywego tekstu i 100 stron fotografii!) lub ci, którzy liczą na łakome kąski i kontrowersyjne tematy, zamiast porcji rzetelnej wiedzy.
kotnakrecacz.pl
więcej Pokaż mimo to>>Nasze postrzeganie — to wewnętrzne i to zewnętrzne — jest wciąż sztywno skierowane na kolor skóry. Nasze poczucie obcości, nasz strach i niepewność rejestrują wciąż tylko ciemną masę, nie ludzi, nie jednostki, dobre czy złe, jak my sami. W najlepszym razie przedstawiamy sobą filantropię rodem ni mniej, ni więcej z „Chaty wuja Toma”.<<
Sigurd Evensmo,...