W naszym domu
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2011-01-11
- Liczba stron:
- 696
- Czas czytania
- 11 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-7648-532-4
- Tagi:
- jodi picoult w naszym domu
Kiedy twoje dziecko nie jest w stanie spojrzeć ci w oczy, czy oznacza to, że jest winne najgorszej zbrodni?
Nastoletni Jacob Hunt cierpi na zespół Aspergera, czyli łagodną postać autyzmu. Nie umie czytać sygnałów społecznych ani wyrażać swoich myśli i uczuć. Na pierwszy rzut oka to zupełnie normalny, inteligentny i elokwentny chłopak, jednak każde odstępstwo od codziennej rutyny, każda zmiana w ustalonym porządku dnia może wytrącić go z równowagi. Nieważne, czy chodzi o zbyt jasne światło, dotyk obcej osoby, szelest zgniatanego papieru, pomarańczowy kolor, czy nieodpowiednią konsystencję płatków śniadaniowych z mlekiem - Jacob potrafi wpaść w furię z byle powodu. Ma też, jak wielu młodych ludzi z zespołem Aspergera, obsesyjne zamiłowanie do jednej, specjalistycznej dziedziny - w jego przypadku jest to analiza kryminalistyczna. Chłopak pojawia się w miejscach, gdzie policja prowadzi śledztwo, instruuje detektywów, co należy robić... a do tego najczęściej ma rację.
Gdy policja znajduje zwłoki jego instruktorki umiejętności społecznych, Jacob sam staje się obiektem zainteresowania detektywów. Wszystkie charakterystyczne cechy zespołu Aspergera: unikanie kontaktu wzrokowego, impulsywność, dystans fizyczny, w oczach policjantów mogą być równoznaczne z przyznaniem się do winy. Jacob niespodziewanie zostaje oskarżony o morderstwo.
"W naszym domu" to wspaniała, poruszająca opowieść o samotnym świecie dziecka z zespołem Aspergera i o tym, co przechodzi jego rodzina: o nieustannym strachu i walce na burzliwym morzu rodzicielskich zmagań, o głębi matczynej miłości. Jodi Picoult, pisząc o chłopcu dotkniętym autyzmem, uczy nas współczucia i zrozumienia dla ludzi cierpiących na schorzenie, które w każdej sytuacji nieuchronnie stawia ich poza nawiasem społeczeństwa.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 3 856
- 2 586
- 768
- 260
- 86
- 60
- 48
- 41
- 37
- 32
OPINIE i DYSKUSJE
Lubicie mocno przeżywać książkowe historie? Tak do łez?
Jodi Picoult, królowa obyczajowych dramatów z dylematami roztrzyganymi na sali sądowej, umie w te klocki, ale szczerze mówiąc, tym razem chusteczki mi się nie przydały. Wcześniej kojarzyłam ją mocno z dobrym filmem "Bez mojej zgody". Później roztrzaskało mi serce na milion kawałków "Dziewiętnaście minut".
"W naszym domu" to opowieść o chłopaku z Aspergerem, zafascynowanym kryminalistyką, który pewnego dnia zostaje oskarżony o zamordowanie znanej mu dziewczyny. Mocno odstające od normy zachowanie Jacoba tylko podkręca podejrzenia, a o dowody przeciw sobie w tej sprawie, można powiedzieć, niechcący zadbał osobiście. I jeszcze jest z tego dumny!
W niewinność Jacoba wierzy jego matka, która wychowała samotnie jego i jego młodszego brata. Powinien wierzyć również jego adwokat, ale czy tak w istocie jest?
Czy Jacob to miły, bardzo inteligentny, ale jednak "świr" (za jakiego uważają go rówieśnicy i nie tylko),ukryty psychopata, który do tego stopnia naoglądał się kryminałów, że w końcu sam zabił i na dokładkę zaaranżował po fakcie włamanie i napad?
Bardzo zręcznie zbudowana fabuła, wiarygodni, nie irytujący bohaterowie, mogący przedstawić swój punkt widzenia, nie byle jakie moralne dylematy, problemy z życia wzięte - wszystko to sprawia, że od historii Jacoba i walki o to, by prawda (jakakolwiek by nie była) wyszła na jaw, aż trudno się oderwać.
Ciekawie została tu również przedstawiona codzienność z kimś, kto ma Aspergera, ukazana także ze strony Jacoba - która to strona w pewien sposób jest tu kluczowa.
Tę powieść czyta się naprawdę dobrze.
Przynajmniej przez zdecydowaną wiekszość książki.
Aż docierasz do zakończenia. I zamiast czegoś, co teoretycznie mogłoby (i powinno) zmieść cię z wrażenia z planszy, otrzymujesz głaskanko po główce i garść podnoszących na duchu sloganów. Szkoda, bo potencjał na jakieś trzęsienie ziemi był spory, a tymczasem mdła końcówka koncertowo podłożyła tej historii nogę, robiąc z niej materiał na kolejny ckliwy film na Lifetime.
Lubicie mocno przeżywać książkowe historie? Tak do łez?
więcej Pokaż mimo toJodi Picoult, królowa obyczajowych dramatów z dylematami roztrzyganymi na sali sądowej, umie w te klocki, ale szczerze mówiąc, tym razem chusteczki mi się nie przydały. Wcześniej kojarzyłam ją mocno z dobrym filmem "Bez mojej zgody". Później roztrzaskało mi serce na milion kawałków "Dziewiętnaście minut".
"W naszym...
Fabuła spoko, ale bardzo mnie denerwowali bohaterowie - Jacob, jego adwokat, a najbardziej matka – nadopiekuńcza, przewrażliwiona, uważająca się za najmądrzejszą w kwestii syna, a jednocześnie ślepa, wypiera, nie potrafi zadać konkretnego pytania, które by wszystko wyjaśniło – Jakob, co się wydarzyło? Ma pojęcie o autyzmie, ale zamiast pomóc synowi się otwierać, tłumaczyć świat, to ogranicza go i próbuje zmienić świat dla niego, utrwalając w nim te jego fiksacje. A jej tekst, że współczuje matkom, które poświęcają swoim dzieciom 3/4 życia, a nie tak jak ona każdą minutę, to już w ogóle żenada.
Nie wiem czy to wina autorki czy tłumaczenia, ale bardzo nierzetelnie potraktowany jest w książce Zespół Aspergera – raz jest napisane, że to zaburzenie, innym razem że choroba, używany jest zamiennie z autyzmem, no i te wstawki o tym, że autyzm jest spowodowany przez szczepienia... No nie.
Fabuła spoko, ale bardzo mnie denerwowali bohaterowie - Jacob, jego adwokat, a najbardziej matka – nadopiekuńcza, przewrażliwiona, uważająca się za najmądrzejszą w kwestii syna, a jednocześnie ślepa, wypiera, nie potrafi zadać konkretnego pytania, które by wszystko wyjaśniło – Jakob, co się wydarzyło? Ma pojęcie o autyzmie, ale zamiast pomóc synowi się otwierać, tłumaczyć...
więcej Pokaż mimo toSama książka nie jest zła, sam zamysł był oryginalny, ale wykonanie... Mam na myśli to, że autyzm wielokrotnie jest wymieniany jako zaburzenie rozwoju albo choroba. Tak naprawdę poprawne jest tylko to pierwsze stwierdzenie, gdyż autyzm/zespół Aspergera NIE JEST chorobą. Do tego już w samym opisie pojawia się sugestia że główny bohater ,,cierpi'' na Zespół Aspergera, co również jest błędnym stwierdzeniem, gdyż z samego faktu posiadania go się nie cierpi, bardziej bym określił że z powodu ogólnego funkcjowania takiej osoby. Do tego jeszcze postać pani psycholog, która nie wprost ale sugeruje że szczepionki są przyczyną autyzmu u głównego bohatera, ręce opadają...
Na ile to zły research autorki, a na ile błędne tłumaczenie - ciężko stwierdzić, jednakże znacząco psuje to moje wyobraźenie na temat tej pozycji. Osobom postronnym może to się wydawać jako nic nieznaczący szczegół, ale poprzez taką a nie inną formę książki niewtajemniczeni w temat ludzie na starcie mogą dostać błędny punkt odniesienia na temat ZA/autyzmu. Minimalna różnica, a dużo zmienia.
Sama książka nie jest zła, sam zamysł był oryginalny, ale wykonanie... Mam na myśli to, że autyzm wielokrotnie jest wymieniany jako zaburzenie rozwoju albo choroba. Tak naprawdę poprawne jest tylko to pierwsze stwierdzenie, gdyż autyzm/zespół Aspergera NIE JEST chorobą. Do tego już w samym opisie pojawia się sugestia że główny bohater ,,cierpi'' na Zespół Aspergera, co...
więcej Pokaż mimo toMój pierwszy kontakt z twórczością Autorki i z pewnością nie ostatni. Świetnie skonstruowana powieść z elementami dramatu sądowego, powieści obyczajowej i kryminału. Fajnie zobrazowana rzeczywistość amerykańskich nastolatków, bogate źródło wiedzy o jednym ze spektrów autyzmu wraz z garścią informacji o faktach i mitach na temat jego pochodzenia, niewymuszona lekkość prezentowania ciekawostek z zakresu kryminalistyki.
Mój pierwszy kontakt z twórczością Autorki i z pewnością nie ostatni. Świetnie skonstruowana powieść z elementami dramatu sądowego, powieści obyczajowej i kryminału. Fajnie zobrazowana rzeczywistość amerykańskich nastolatków, bogate źródło wiedzy o jednym ze spektrów autyzmu wraz z garścią informacji o faktach i mitach na temat jego pochodzenia, niewymuszona lekkość...
więcej Pokaż mimo toCzerwcowe wyzwanie LC - bohater dziecięcy.
Mały jubileusz: moja 10 książka autorki. I co się tu trafiło? Klasyka w stylu Jodi Picoult - dziecko w roli głównej, przestępstwo, proces, ważki społecznie temat, międzyludzkie relacje.
A dokładniej? Samotna matka i jej dwóch synów - Jacob i Theo. Obaj mają przechlapane, bo starszy urodził się z Aspergerem, a młodszy, bo ma brata z tą chorobą i cały dom ustawiony jest pod zaspokajanie tylko jego potrzeb.
Sprawa komplikuje się, gdy pojawia się martwa dziewczyna, znęcający się chłopak, dociekliwy glina i bardzo biedny adwokat. Wspomniałam, że zamordowana jest nauczycielką Jacoba, a on zostaje wplątany w tę śmierć?
Wszystko to autorka sprytnie zamieszała, podprawiła śledztwem, a potem procesem, by stworzyć rasowy kryminał, tym ciekawszy, że pokazała, jak historia rozwija się z punktu widzenia pięciu głównych bohaterów: mamy, synów, prawnika i detektywa. Najciekawsze jest wejście w głowę i poznanie myśli dziecka z zespołem Aspergera. Zupełnie inny świat i nieoczekiwana interpretacja wydarzeń.
Trochę rozczarowało mnie, że przewidziałam zakończenie, a to w powieściach Jodi jeszcze się nie zdarzyło. I po raz pierwszy nie miałabym nic przeciwko temu, by książkę skrócić ze 200 stron. Ale nie wydziwiaj, Ewka, przecież ogólnie wcale nie było źle.
Może to nie jest moja ulubiona książka autorki, ale ponieważ ma znakomity styl pisania, potrafi przykuć uwagę, trzymać w napięciu do końca i wybrać intrygujący temat, spotkanie z Jodi i Jacobem uznaję za udane.
Czerwcowe wyzwanie LC - bohater dziecięcy.
więcej Pokaż mimo toMały jubileusz: moja 10 książka autorki. I co się tu trafiło? Klasyka w stylu Jodi Picoult - dziecko w roli głównej, przestępstwo, proces, ważki społecznie temat, międzyludzkie relacje.
A dokładniej? Samotna matka i jej dwóch synów - Jacob i Theo. Obaj mają przechlapane, bo starszy urodził się z Aspergerem, a młodszy, bo ma brata...
Chyba nastawiałem się na coś lepszego. Ogólnie książka nie była zła , ale jednak „Bez mojej zgody” nie przebiła. Trzeba też dodać , że książka w niektórych momentach się dłuży i przez to czasami męczy. A samo zakończenie nie zrobiło wrażenie , bo łatwo można się domyślić co się wydarzyło.
Chyba nastawiałem się na coś lepszego. Ogólnie książka nie była zła , ale jednak „Bez mojej zgody” nie przebiła. Trzeba też dodać , że książka w niektórych momentach się dłuży i przez to czasami męczy. A samo zakończenie nie zrobiło wrażenie , bo łatwo można się domyślić co się wydarzyło.
Pokaż mimo toTo pierwsza książka Picoult, przy której nie płakałam. Szybko się czytało mimo, że można było domyślić się zakończenia.
To pierwsza książka Picoult, przy której nie płakałam. Szybko się czytało mimo, że można było domyślić się zakończenia.
Pokaż mimo toBardzo nie lubię, kiedy autorzy książek, najczęściej niestety amerykańscy skupiają swoją fabułę na efekcie emocjonalnym. Prawie zawsze przekraczają granicę żenady, a bohaterowie stają się irytujący. Główny bohater cierpi na łagodną odmianę autyzmu. Większość z nas posiada chociażby ogólnikową wiedzę na ten temat. A to już i tak więcej niż policjanci, czy sąd w książce. W sumie autorka pokonała mnie już około bodajże strony dwusetnej. Policjant zjawia się w domu głównych bohaterów, myli imię Jacoba, po czym jego mamie mówi, że ma piękne oczy. I czy kilka rozdziałów później nie nawiązuje do tego co powiedział z wizytą wcześniej "Emmo..- rzucam i odczekawszy, aż podniesie głowę, kończę: - Proszę mówić im to rano, przy budzeniu." Kurtyna. Pani Picoult, tak jak Kate Morton, potrafi pisać, obie Panie nie są grafomankami. Ale niestety obie stosują chwyty, aby wywołać w czytelniku emocje, nawet względem obniżenia inteligencji swoich bohaterów. Jodi Picoult wydała już wiele książek i podejrzewam, że wszystkie powielają te same schematy.
Bardzo nie lubię, kiedy autorzy książek, najczęściej niestety amerykańscy skupiają swoją fabułę na efekcie emocjonalnym. Prawie zawsze przekraczają granicę żenady, a bohaterowie stają się irytujący. Główny bohater cierpi na łagodną odmianę autyzmu. Większość z nas posiada chociażby ogólnikową wiedzę na ten temat. A to już i tak więcej niż policjanci, czy sąd w książce. W...
więcej Pokaż mimo toKsiążka opisująca losy inteligentnego chłopaka cierpiącego na zespół Aspergera. Śledzimy jego życie, zachowanie oraz sposób postępowania, a także emocje, myśli oraz działania rodziny. W tle wątek kryminalny i oskarżenie głównego bohatera o morderstwo.
Książka opisująca losy inteligentnego chłopaka cierpiącego na zespół Aspergera. Śledzimy jego życie, zachowanie oraz sposób postępowania, a także emocje, myśli oraz działania rodziny. W tle wątek kryminalny i oskarżenie głównego bohatera o morderstwo.
Pokaż mimo toWciągająca historia, napisana lekko i z humorem ale także z dużą ilością wiedzy na temat autyzmu i choroby Aspergera. Szczególnie polecam rodzicom nastolatków - tu się czuje, że autorka wie o czym pisze!
Wciągająca historia, napisana lekko i z humorem ale także z dużą ilością wiedzy na temat autyzmu i choroby Aspergera. Szczególnie polecam rodzicom nastolatków - tu się czuje, że autorka wie o czym pisze!
Pokaż mimo to