„Mopsik, który chciał mieć urodziny” to jedna z naszych ulubionych książeczek o Mopsiku. Jest to już 12 tom przygód sympatycznego pieska i jego pani.
Po burzy jaka przeszła nad miejscowością, w której mieszka Peggy i Chloe. Nawałnica zalała restaurację i trzeba zaoszczędzić na jej naprawę. Chloe wpadła na pomysł, że można zarabiać na urządzaniu psich urodzin. Pierwsze przyjęcie to urodziny Księżniczki. Peggy jest zazdrosna, ponieważ nikt nie wie kiedy przyszła na świat i nigdy nie obchodzono jej urodzin. A gdy Peggy jest zazdrosna, to dochodzi do pewnych incydentów. Jakich? Sami się przekonacie.
Książeczka jest niewielkich rozmiarów i idealnie nadaje się na lekturę, którą można zabrać wszędzie. Napisana jest dużą czcionką, dzięki czemu dzieci nie męczą się podczas czytania. Tekst w niej zawarty jest łatwy i nie sprawia trudności by go zrozumieć.
Przygody Peggy są ciekawe i dostarczają wielu emocji. Potrafią zarówno rozbawić jak również wzbudzić współczucie, z powodu tego, że nikt nie pamiętał o urodzinach głównej bohaterki. W tej części głównym uczuciem jest zazdrość. Tak więc jest to idealna lektura, która skłania do rozmowy o tym uczuciu.
W książce zawarte są również czarno-białe ilustracje, które pobudzają wyobraźnię, a młodszym czytelnikom pomagają skupić się na czytanym czy słuchanym tekście. Są idealnym dopełnieniem całości.

„Mopsik, który chciał mieć urodziny” to jedna z naszych ulubionych książeczek o Mopsiku. Jest to już 12 tom przygód sympatycznego pieska i jego pani.
Po burzy jaka przeszła nad miejscowością, w której mieszka Peggy i Chloe. Nawałnica zalała restaurację i trzeba zaoszczędzić na jej naprawę. Chloe wpadła na pomysł, że można zarabiać na urządzaniu psich urodzin. Pierwsze...