Morze krwi, morze łez
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Cykl:
- Kochankowie Burzy (tom 9)
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwa Videograf S.A.
- Data wydania:
- 2024-02-21
- Data 1. wyd. pol.:
- 2024-02-21
- Liczba stron:
- 376
- Czas czytania
- 6 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788378359821
Kochankowie Burzy to monumentalne dzieło życia Elżbiety Gizeli Erban. Porywająca opowieść o wielkiej miłości, dla której tło stanowią wydarzenia poprzedzające wybuch powstania styczniowego. Śledząc losy młodziutkiej Niny, czytelnik przenosi się do czasów, gdy honor i obowiązek wobec Ojczyzny były cenniejsze niż własne życie. Autorka w obrazowy sposób odwzorowuje panujące wtedy nastroje, mody oraz realia codzienności. Wyczarowuje przed naszymi oczami dawno miniony świat, pełen zarówno wystawnych balów, jak i krwawo tłumionych zamieszek. Świat mało znany dla wielu czytelników, a jednocześnie urokliwy jak sceneria ziemiańskiego dworku i pasjonujący jak najbardziej wciągająca salonowa intryga.
W dziewiątym tomie cyklu – Morze krwi, morze łez – wychodzi na jaw, dlaczego Aleks śmiertelnie obraził się na żonę i nie odpisuje na jej listy. Wkrótce jednak sprawy osobiste schodzą na dalszy plan, bo do Makowa zbliżają się walki. W sercach obu wrogich stron rozpala się coraz straszniejsza nienawiść, zawziętość i chęć zemsty. Hrabina Klonowiecka drży na samą myśl, że jej ukochany Maków w każdej chwili może zostać zajęty przez wojsko, szczególnie że niebezpieczeństwo pojawia się niemal za miedzą – chłopi z Sarnik zaprzedali duszę diabłu i zbratali się z Moskalami. Choć oddziały generała Hauke-Bosaka odnoszą kolejne sukcesy, siarczyste mrozy i ogromne grzywny narzucone przez Rosjan nękają zgnębioną przez powstanie ludność. Kiedy oddział Dońców, znanych z okrucieństwa i nienawiści wobec Polaków, rozpoczyna brutalną rewizję pałacu, zagrożony jest nie tylko tamtejszy tajny lazaret, ale przede wszystkim życie kobiet. Czy mimo nieustannych sporów z zakochanym w niej doktorem Setkowiczem Nina w najczarniejszych chwilach swojego życia odnajdzie w nim oparcie? A może bardziej pomocny okaże się jej przyjaciel z dziecięcych lat?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 36
- 22
- 4
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Zrozumiała, że są myśli, których rozum ludzki nie jest w stanie znieść i zamyka się przed nimi, uciekając w mroki obłędu lub doprowadzając się do samounicestwienia".
OPINIE i DYSKUSJE
Za mną już dziewiąty tom znakomitej sagi Elżbiety Gizeli Erban pt. "Morze krwi, morze łez". 📝☕🌷
Poznajemy w nim dalsze losy młodziutkiej hrabiny Niny Klonowieckiej, zamieszkującej w pałacu w Makowie. 🌷🌷🌷Trwa powstanie styczniowe. Jej mąż Aleksander zaciekle walczy z Rosjanami stojąc na czele bohaterskiego oddziału w sercu Gór Świętokrzyskich. ❤️
Wydaje się, że jest mała szansa na zwycięstwo. Oddziały generała Hauke - Bosaka odnoszą kolejne sukcesy, jednak Rosjanie biorą odwet na cywilnej ludności mordując niewinnych ludzi i nakładając kontrybucje. W narodzie polskim jest coraz więcej zdrajców, którzy naprowadzają wroga na miejsca przebywania polskich powstańców...
Gdy oddział Dońców, znany z okrucieństwa i nienawiści wobec Polaków, rozpoczyna rewizję pałacu w Makowie wydaje się, że losy Niny są już przesądzone...
Powiem Wam, że ten tom wstrząsnął mną do głębi... To, co wydarzyło się w tej części, jest niewyobrażalnie smutne i tragiczne....
Czytałam go ze łzami w oczach...Choć początkowo nic nie zapowiadało aż takich przeżyć...
"Skończyła się epoka romantyzmu, idealnych wzlotów, mesjanizmu i szczodrych ofiar na rzecz umęczonej ojczyzny. (...) Na miejscu białych dworów, gdzie życie płynęło tak spokojnie i miło, staną folwarki kolonistów niemieckich, fabryki z obcym kapitałem lub żydowskie miasteczka. A my powędrujemy do miast, powiększając grupę najuboższej inteligencji. Zaniesiemy tam nasze herby i pamiątki przeszłości, stając się pośmiewiskiem hołoty, nierozumiejącej naszych tradycji i zwyczajów."
"Kochankowie Burzy" to wspaniała, poruszająca saga.🌷🌷🌷
Każdy tom jest dopracowany, trzymający w napięciu i niezwykle ciekawy.
To bardzo wartościowa pozycja, lektura wręcz obowiązkowa dla wszystkich, którzy lubią ten gatunek literacki.
Czekają tu na Was silne emocje, kipiące uczucia, ciekawa fabuła. Koniecznie przeczytajcie!
Polecam serdecznie 💙😘
Za mną już dziewiąty tom znakomitej sagi Elżbiety Gizeli Erban pt. "Morze krwi, morze łez". 📝☕🌷
więcej Pokaż mimo toPoznajemy w nim dalsze losy młodziutkiej hrabiny Niny Klonowieckiej, zamieszkującej w pałacu w Makowie. 🌷🌷🌷Trwa powstanie styczniowe. Jej mąż Aleksander zaciekle walczy z Rosjanami stojąc na czele bohaterskiego oddziału w sercu Gór Świętokrzyskich. ❤️
Wydaje się, że jest mała...
Zakończyłam czytanie tej serii chyba po 3 tomie. Nie mogłam znieść irytującej Niny, Aleczka, który ukochaną traktował jak niedorozwinięte dziecko, ale z ciekawości, bo lubię czytać ksiązki dotyczące powstania styczniowego sięgnęłam po tę część i oniemiałam. Niesamowicie wciągająca, pięknie napisana, poruszająca, zaskakująca i stało się coś, co zdarza mi się naprawdę rzadko, uroniłam łzę przy czytaniu. Tego się nie spodziewałam!!!! Autorka mnie bardzo zaskoczyła. A Nina? Nic nie zostało z tamtej irytującej pannicy. Piękna książka i będę czytała dalej, bo jestem bardzo ciekawa, jak autorka poprowadzi fabułę.
Zakończyłam czytanie tej serii chyba po 3 tomie. Nie mogłam znieść irytującej Niny, Aleczka, który ukochaną traktował jak niedorozwinięte dziecko, ale z ciekawości, bo lubię czytać ksiązki dotyczące powstania styczniowego sięgnęłam po tę część i oniemiałam. Niesamowicie wciągająca, pięknie napisana, poruszająca, zaskakująca i stało się coś, co zdarza mi się naprawdę...
więcej Pokaż mimo to"Morze krwi, morze łez" to kolejna część mojej jednej z ulubionych serii "Kochankowie Burzy" nieżyjącej już autorki Elżbiety Gizeli Erban.
Dziewiąty tom nie napawa optymizmem, gdyż do Makowa zbliżają się walki a do dworu wkracza znany z okrucieństwa oddział Dońców. Godność a nawet życie kobiet i innych mieszkańców jest zagrożone. Ale to nie koniec strasznych rzeczy, które czekają Ninę bo spełnia się jeden z najgorszych koszmarów, który dotyka jej męża. Kobieta pogrąża się w ogromnej rozpaczy.
Ta część jest naprawdę smutna i nie napawa optymizmem. Czerwona okładka symbolizuje morze wylanej krwi, które pociągnie za sobą morze łez. Nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy jaki przedstawiła autorka i smutno mi z powodu tego, czego doświadczyła Nina, młoda osiemnastoletnia dziewczyna, która w swoim życiu bardzo wiele przeszła. Jestem bardzo ciekawa, w jakim kierunku zostanie poprowadzona fabuła, więc z niecierpliwością czekam na kolejny tom serii.
Ze swojej strony niezmiennie polecam tę historię, która wciąga już od pierwszej części.
"Morze krwi, morze łez" to kolejna część mojej jednej z ulubionych serii "Kochankowie Burzy" nieżyjącej już autorki Elżbiety Gizeli Erban.
więcej Pokaż mimo toDziewiąty tom nie napawa optymizmem, gdyż do Makowa zbliżają się walki a do dworu wkracza znany z okrucieństwa oddział Dońców. Godność a nawet życie kobiet i innych mieszkańców jest zagrożone. Ale to nie koniec strasznych rzeczy, które...
"Nasz sielankowy świat już nie istnieje. Skończyła się epoka romantyzmu, idealnych wzlotów, mesjanizmu i szczodrych ofiar na rzecz umęczonej ojczyzny. Teraz zaczynają się liczyć pieniądze i tylko one będą w przyszłości decydować o naszym losie”.
Z ogromną ciekawością ponownie przeniosłam się do trudnego, niepokojącego świata naszych bohaterów. Nina dowiaduje się, dlaczego Aleks jest na nią obrażony i nie odpisuje na jej listy. W Makowie narasta niepokój, zbliżające się walki nie wróżą niczego dobrego. Wzajemna nienawiść i chęć zemsty przysłania wszystko inne. Nina jest przerażona, wie, że jej ukochany Maków w każdej chwili może zająć wojsko. Z wszystkich stron otaczają ją wrogość, chłopi zbratali się z Moskalami. Rosjanie nie przebierają w środkach, by gnębić okoliczną ludność. Znany z okrucieństwa i nienawiści wobec Polaków oddział Dońców zbliża się do Makowa, nikt nie może czuć się bezpiecznie.
W pewnym momencie zamarłam, to nie tak miało być… Wielowątkowa, porywająca opowieść, fabuła zajmująco utkana, z dużą dbałością o szczegóły. Autorka włożyła w nią dużo serca, całość jest naturalna i klimatyczna. Wyraźnie czujemy emocje, porywy serca, wewnętrzne rozterki naszych bohaterów. A ci rewelacyjnie ukazani, złożoność charakterów daje nam ogromny przekrój ludzkich osobowości, z niektórymi bardzo się zżyłam. Do Niny początkowo miałam mieszane uczucia, teraz nic już niej nie zostało z samolubnej, kapryśnej dziewczyny. To odważna, silna, inteligentna, zaradna, sprawiedliwa, wzbudzająca szacunek młoda kobieta. Tęskni za mężem, przestaje sobie radzić. Ostatnie wydarzenia, jakie miały miejsce, w jej życiu złamały ją. Nadzieja, została brutalnie zdeptana. Czy da radę i tym razem się podnieść?
Postacie i fakty historyczne idealne współgrają z fikcją literacką. Nadzieja na wolną Polskę upada… Polegli, zamordowani, zesłani, odważni, waleczni młodzi ludzie. Złe decyzje dowódców, brak porozumienia, żywności, broni i siarczyste mrozy. Moskale panoszą się, pałają nienawiścią i chęcią zemsty. Brutalność zaborcy nie ma umiaru, jest widoczna na każdym kroku, ludność jest bezsilna wobec takiego okrucieństwa. Rabują i niszczą wszystko, co napotkają na swojej drodze.
Pięknie napisana, poruszająca, chwilami dramatyczna opowieść. Czujemy klimat i atmosferę tamtych czasów. Honor, walka o wolność, trudne wybory, miłość, namiętność, zazdrość i niepewność jutra. I to zakończenie, to nie tak miało być! Z niecierpliwością czekam na kolejny, przedostatni tom. Porywająca saga, bardzo polecam!
https://tatiaszaaleksiej.pl/morze-krwi-morze-lez/
"Nasz sielankowy świat już nie istnieje. Skończyła się epoka romantyzmu, idealnych wzlotów, mesjanizmu i szczodrych ofiar na rzecz umęczonej ojczyzny. Teraz zaczynają się liczyć pieniądze i tylko one będą w przyszłości decydować o naszym losie”.
więcej Pokaż mimo toZ ogromną ciekawością ponownie przeniosłam się do trudnego, niepokojącego świata naszych...
Morze krwi,morze śmierci.,okrucieństwo Moskali.Alek ginie,a pozbawiona majątku Nina traci dziecko i zapada na ciężkue zapalenie opon mózgowych.Co będzie dalej?
Morze krwi,morze śmierci.,okrucieństwo Moskali.Alek ginie,a pozbawiona majątku Nina traci dziecko i zapada na ciężkue zapalenie opon mózgowych.Co będzie dalej?
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPrzedstawiam dziewiąty tom sagi - "Morze krwi, morze łez".
Jestem zaskoczona zakończeniem tej części "Kochankowie burzy", nie tak wyobrażałam sobie losy Niny i dworku w Makowie.
Po klęsce powstania wrogość Moskali dosięga młodą osiemnastoletnią hrabinę Ninę Klonowiecką. Sama musi zmierzyć się z brutalną rzeczywistością, nienawiścią wroga, jej szlachecki świat przestaje istnieć.
"To był bardzo ciężki dzień. Niespodziewanie przywieziono kilku rannych. Mieli pecha i po drodze do Łagowa wpadli w rosyjską zasadzkę. Musiała asystować przy operacji opatrywać lżej rannych. Mężczyźni byli rozwścieczeni, przeklinając złośliwy los, który zgotował im tak przykrą niespodziankę przed samym Nowym Rokiem."
Czego dowiemy się w dwóch ostatnich tomach sagi? Jak potoczy się życie Niny? Co będzie z dworkiem w Makowie?
Z niecierpliwością czekam na kolejną część. Oczywiście polecam całą serię, warto!
Przedstawiam dziewiąty tom sagi - "Morze krwi, morze łez".
więcej Pokaż mimo toJestem zaskoczona zakończeniem tej części "Kochankowie burzy", nie tak wyobrażałam sobie losy Niny i dworku w Makowie.
Po klęsce powstania wrogość Moskali dosięga młodą osiemnastoletnią hrabinę Ninę Klonowiecką. Sama musi zmierzyć się z brutalną rzeczywistością, nienawiścią wroga, jej szlachecki świat przestaje...
Jaka jest Wasza ulubiona książka opowiadająca o czasach powstania styczniowego? Ja mam ich klika, ale jeżeli szukacie pozycji nie tylko rewelacyjnie opowiadających o trudnym losie Polaków w okresie powstania, ale też pełnej emocji, nagłych zwrotów akcji, wywołującej i śmiech i łzy, to zdecydowanie polecam serię nieżyjącej już Elżbiety Erban „Kochankowie burzy”. Niedawno ukazał się dziewiąty już tom „Morze krwi, może łez” i gwarantuje, że jest on tak samo porywający jak poprzednie jego części.
Nina i jej mąż oddalają się od siebie. Aleks nie odpisuje nawet na jej listy. Rozpacz kobiety pogłębia zbliżające się do Makowa walki i zachowanie chłopów z pobliskiego majątku, którzy sprzymierzyli się z Moskalami. Hrabina drży więc, że jej ukochany majątek zostanie zajęty przez znienawidzonych wrogów. Mrozy, kary wymierzane prze Rosjan w ludność polską, gnębienie ich, głodzenie, powoduje coraz większą nienawiść, zawziętość i chęć zemsty. Kobiety pragną jednak jednego- pokoju i powrotu swoich ukochanych do domów. Czy zgnębiona Nina znajdzie oparcie w swoim przyjacielu z dzieciństwa, czy też w zakochanym w niej doktorze? A może pogodzi się z mężem i razem stawią czoła niebezpieczeństwu?
Z każdym tomem coraz bardziej zaczynam rozumieć Ninę, chociaż nie przepadałam za tą rozkapryszoną i zapatrzoną w siebie panną. Nina wreszcie jednak dojrzała, stała się kobietą inteligentną i świadomą powagi sytuacji, dlatego zaczynam nawet ją lubić😊
Na największą jednak uwagę zasługuje niezwykle trafne pokazanie powstania i rozdarcia społecznego, które ten zryw niepodległościowy spowodował. Nieudolni dowódcy, brak porozumienia po stronie polskiej i traktowanie chłopów jako coś gorszego, spowodowały, że powstanie nie miało szans na powodzenie. Autorka skupia się jednak nie na walczących mężczyznach, ale na pozostawionych samym sobie kobietach, które w tak trudnych czasach musiały walczyć o swoje majątki, swoich bliskich, czy nie raz o swoją godność. Porywająca saga, dlatego polecam ją z całego serca.
Jaka jest Wasza ulubiona książka opowiadająca o czasach powstania styczniowego? Ja mam ich klika, ale jeżeli szukacie pozycji nie tylko rewelacyjnie opowiadających o trudnym losie Polaków w okresie powstania, ale też pełnej emocji, nagłych zwrotów akcji, wywołującej i śmiech i łzy, to zdecydowanie polecam serię nieżyjącej już Elżbiety Erban „Kochankowie burzy”. Niedawno...
więcej Pokaż mimo toNie, nie, nie to nie tak miało być! Owszem byłam zła na Ninę, ale teraz to serce mi krwawi po tym, co ta dziewczyna przeszła. Już dziewiąty raz spotykam się z historią mieszkańców Makowa. Dramaturgia wydarzeń, która tutaj się pojawia, jest nie do opisania!
Nina jest już zmęczona sytuacjami, które dzieją się wokół niej. Kolejny raz w kłótni roztaje się z mężem, jej organizm wysyła sprzeczne sygnały, sama już nie wie, co z nią się dzieje. Alek to miłość jej życia, wypatruje jego postać codziennie. Nie potrafi normalnie funkcjonować, tęsknota zżera ją od wewnątrz. Moskale rozlewają krew w pobliskich lasach. Czy to się kiedyś skończy? Najtragiczniejszy moment rozrywa serce na strzępki. Moje niedowierzanie i szok bardzo długo mnie trzyma. Co tu się stało? Dlaczego tak? Do tego jeszcze takie zakończenie!
Autorka przez wszystkie tomy pokazywała nam trudny czas w historii, brutalność zaborcy, bezsilność ludności i dzielną walkę młodych ludzi.
Przed nami jeszcze dwa tomy tej pięknej serii. Boję się tego, co tam znajdę, ale czekam na nie z niecierpliwością.
Nie, nie, nie to nie tak miało być! Owszem byłam zła na Ninę, ale teraz to serce mi krwawi po tym, co ta dziewczyna przeszła. Już dziewiąty raz spotykam się z historią mieszkańców Makowa. Dramaturgia wydarzeń, która tutaj się pojawia, jest nie do opisania!
więcej Pokaż mimo toNina jest już zmęczona sytuacjami, które dzieją się wokół niej. Kolejny raz w kłótni roztaje się z mężem, jej organizm...
Kochankowie Burzy to monumentalne dzieło życia Elżbiety Gizeli Erban. Porywająca opowieść o wielkiej miłości, dla której tło stanowią wydarzenia poprzedzające wybuch powstania styczniowego. Książka, którą chcę wam dzisiaj zaproponować to już dziewiąta część tej serii. Część ta jest jak dla mnie najbardziej dramatyczna i nie sposób uwolnić się od łez, kiedy się ją czyta. Bardzo ją przeżyłam, bo bardzo przywiązałam się do wszystkich biorących udział w tej historii bohaterach. Poza tym tak najczęściej kończą się książki, a tu jeszcze cztery części tej serii. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić ich dalszych losów. Zastanawia mnie, co autorka jeszcze im zgotuje, bo Nina sięgnęła już dna i nie wiem, czy będzie w stanie się z niego dźwignąć.
Część ta to wielkie dramaty dla Niny i Makowa. Walki zbliżają się do coraz bliżej miejsca zamieszkania głównej bohaterki. Po obu stronach walk widać coraz większą zawiść i nienawiść. Wojna rozpala brutalność i chęć zemsty, a wrogość sięgają zenitu.
Nina ma dopiero osiemnaście lat, a na jej barkach jest cały Maków, ludzie tam służący i szpital, który potajemnie założyła. Pracuje w nim niczym pielęgniarka, salowa, sprzątaczka itp. Do tego dochodzą troski o życie męża, który nie daje znaku życia.
Na terenie Makowa rozegra się wielki dramat, który dosięgnie ogół mieszkańców i każdego z osobna. To będą chwile, które odbiją się na losach ich wszystkich. Oddział Dońców, znanych z okrucieństwa i nienawiści wobec Polaków, rozpoczyna brutalną rewizję pałacu, zagrożony jest nie tylko tamtejszy tajny lazaret, ale przede wszystkim życie kobiet.
Nina będzie znów musiała się z tym wszystkim zmierzyć sama, ale czy dźwignie tak wielki krzyż? Gdyby nie to, że jeszcze kilka części tej serii powiedziałabym, że szybko nastąpi koniec. Ja nie byłabym taka twarda jak stal i taka mężna jak ta z pozoru delikatna, niziutka chudziutka i tak młoda dziewczynka.
Jeśli jeszcze ktoś z Was za tą serię się nie zabrał, to zachęcam, bo naprawdę warto. Dla mnie ta seria to klasyk. Polecam.
Kochankowie Burzy to monumentalne dzieło życia Elżbiety Gizeli Erban. Porywająca opowieść o wielkiej miłości, dla której tło stanowią wydarzenia poprzedzające wybuch powstania styczniowego. Książka, którą chcę wam dzisiaj zaproponować to już dziewiąta część tej serii. Część ta jest jak dla mnie najbardziej dramatyczna i nie sposób uwolnić się od łez, kiedy się ją czyta....
więcej Pokaż mimo to"Nasz sielankowy świat już nie istnieje. Skończyła się epoka romantyzmu, idealnych wzlotów, mesjanizmu i szczodrych ofiar na rzecz umęczonej ojczyzny. Teraz zaczynają się liczyć pieniądze i tylko one będą w przyszłości decydować o naszym losie."
Morze krwi, morze łez to dziewiąta odsłona serii Kochanków burzy, a jednocześnie, część, która wzbudzi najwięcej emocji, poruszy najwrażliwsze struny, wywoła łzy. Już od dłuższego czasu wszystko zmierzało do momentu, w którym to Dwór w Makowie stanie na drodze wrogim oddziałom. Gdzie wszelka nadzieja zostanie brutalnie zdeptana przez rosnące napięcie, z którego w jednej chwili wybucha niewyobrażalna przemoc. Kiedy oddział Dońców, znanych z okrucieństwa i nienawiści wobec Polaków, rozpoczyna brutalną, bezlitosną rewizję pałacu, zagraża nie tylko tajnemu lazaretowi, ale przede wszystkim życiu mieszkańców. Hrabina Klonowiecka mimo iż odważnie stawia czoła wrogim oddziałom generała Hauke-Bosaka jest bezsilna wobec okazanej nienawiści i okrucieństwa. Dramatyczne wydarzenia okazują się jedynie preludium tego, co czeka nas wraz z rozwojem akcji. Zgnębiona przez powstanie ludność musi radzić sobie, nie tylko ze strachem i niepewnością każdego dnia, ale również z siarczystymi mrozami i wysokimi grzywnami narzuconymi przez Rosjan. Codzienna walka z przeciwnościami i chęć przetrwania w trudnych czasach sprawia, że nikt nie może czuć się bezpiecznie.
Autorka z ogromną wrażliwością opisuje nastroje społeczeństwa, wzbudzając wiele emocji. Przerażające obrazy przedstawione w wyważony sposób sprawiają, że możemy czuć się uczestnikami historycznych wydarzeń, jak i świadkami brutalnych starć. Zakończenie poraża, porusza tak, że nie mogłam pohamować łez. Czy jest nadzieja, że czas zaleczy bolesne rany? Głęboko w to wierzę.
Cała serię polecam Waszej uwadze.
"Nasz sielankowy świat już nie istnieje. Skończyła się epoka romantyzmu, idealnych wzlotów, mesjanizmu i szczodrych ofiar na rzecz umęczonej ojczyzny. Teraz zaczynają się liczyć pieniądze i tylko one będą w przyszłości decydować o naszym losie."
więcej Pokaż mimo toMorze krwi, morze łez to dziewiąta odsłona serii Kochanków burzy, a jednocześnie, część, która...