Nowe królestwo

Okładka książki Nowe królestwo Licia Troisi
Okładka książki Nowe królestwo
Licia Troisi Wydawnictwo: Videograf II Cykl: Wojny Świata Wynurzonego (tom 3) fantasy, science fiction
453 str. 7 godz. 33 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Wojny Świata Wynurzonego (tom 3)
Tytuł oryginału:
Nuovo regno
Wydawnictwo:
Videograf II
Data wydania:
2009-01-14
Data 1. wyd. pol.:
2009-01-14
Liczba stron:
453
Czas czytania
7 godz. 33 min.
Język:
polski
ISBN:
9788371835841
Tłumacz:
Zuzanna Umer
Tagi:
wojny świata wynurzonego licia troisi
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
1193 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
738
135

Na półkach: , , , , ,

Wróciłam do trylogii "Wojny Świata Wynurzonego" z sentymentu. Przeczytałam o losach Dubhne w gimnazjum, nie znając jeszcze Kronik. Po zaznajomieniu się z Kronikami, które skończyłam niedawno, chciałam sobie odświeżyć także Wojny. Pierwszy tom był wycieczką do przeszłości, przypomniałam sobie mój zachwyt tamtą książką. Ale z każdym tomem męczyłam się coraz bardziej... Historia miała duży potencjał, pisarka miała ciekawy pomysł na konstrukcję świata. Jednak miałam wrażenie, że spisała to wszystko na kolanie, byle szybko, byle zdążyć. Cóż, zachwyt sprzed nie przetrwał próby czasu i teraz dużo gorzej oceniam całą serię o Świecie Wynurzonym.

Wróciłam do trylogii "Wojny Świata Wynurzonego" z sentymentu. Przeczytałam o losach Dubhne w gimnazjum, nie znając jeszcze Kronik. Po zaznajomieniu się z Kronikami, które skończyłam niedawno, chciałam sobie odświeżyć także Wojny. Pierwszy tom był wycieczką do przeszłości, przypomniałam sobie mój zachwyt tamtą książką. Ale z każdym tomem męczyłam się coraz bardziej......

więcej Pokaż mimo to

avatar
870
287

Na półkach: , , , , , ,

Nadszedł wielki, epicki finał świetnej trylogii. Trochę smutku, ale i trochę szczęścia dla niektórych.

Jednak poza końcówką, Nowe Królestwo było słabsze od poprzedniczek. Początek dobry, ale część druga... cóż, trochę przynudzała. Najbardziej na nerwy działała mi Dubhe z genialnym myśleniem, które momentami przypominało skłonności masochstyczne.
Jego wysokość smarkacz San też irytował lekkomyślnością, ale to było konieczne dla dalszej fabuły, przecierpię.
No i love story pełną gębą. Wątek romantyczny z poprzedniej części dodawał uroku, tu był przesyt.

Mimo to, czytało się dobrze. Tym razem furtka do kolejnych tomów otwarta jest na oścież i niewątpliwie poznam dalsze losy Sana i, być może, trochę starszych bohaterów Wojen.

Nadszedł wielki, epicki finał świetnej trylogii. Trochę smutku, ale i trochę szczęścia dla niektórych.

Jednak poza końcówką, Nowe Królestwo było słabsze od poprzedniczek. Początek dobry, ale część druga... cóż, trochę przynudzała. Najbardziej na nerwy działała mi Dubhe z genialnym myśleniem, które momentami przypominało skłonności masochstyczne.
Jego wysokość smarkacz San...

więcej Pokaż mimo to

avatar
54
16

Na półkach: , , , ,

Wojny Świata Wynurzonego to z całą pewnością najlepsza seria jaką kiedykolwiek przeczytałam. Aż brakuje mi słów, by w pełni okazać, co przeżyłam czytając ją, a zwłaszcza tą ostatnią część.
Zwykła dziewczyna, złodziejka, z niewesołą przeszłością, która jest pogodzona ze swoim przeznaczeniem, którego, jak jej się wydaje, nie można zmienić. Jak widzę, czytając inne opinie, zakończenie nie wszystkim się podobało, ale ja uważam, że jest niesamowite, chociaż trudno mi w nie uwierzyć. Czuję się tak, jakbym sama brała udział w wydarzeniach opisanych w książce.
Jestem zachwycona i cieszę się, że miałam okazję przeczytać taką niesamowitą powieść, która zmieniła moje poglądy na niektóre sprawy.

Wojny Świata Wynurzonego to z całą pewnością najlepsza seria jaką kiedykolwiek przeczytałam. Aż brakuje mi słów, by w pełni okazać, co przeżyłam czytając ją, a zwłaszcza tą ostatnią część.
Zwykła dziewczyna, złodziejka, z niewesołą przeszłością, która jest pogodzona ze swoim przeznaczeniem, którego, jak jej się wydaje, nie można zmienić. Jak widzę, czytając inne opinie,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
319
118

Na półkach: , , ,

Dubhe wyrusza na dwór Dohora, aby go zabić, gdyż tylko to może uwolnić ją od klątwy, którą zagnieździła w niej Sekta Zabójców. A wraz z nią Theana, która nie wie, co popchnęło ją do tak radykalnej decyzji. Przecież ma biernie się przyglądać jak Dubhe będzie zabijać człowieka...
Tymczasem Lonerin i Sennar szukają starego elfickiego artefaktu, który ma uniemożliwić Gildii wskrzeszenie Astera, a Ido chroni przed łapskami Gildii wnuka Sennara i Nhal-Sana.

Tak, jeszcze trochę a napiszę streszczenie. Ale żadne streszczenie nie odda wspaniałości i wybitności tej książki. Muszę przyznać, że pierwszy tom "Wojen Świata Wynurzonego" nie powalił mnie na kolana. Drugi był niezły, ale ten jest lepszy. Nie wiem do końca czemu tak uważam, po prostu ten jakoś bardziej mi się spodobał.

Po lekturze tej książki myślę, że nigdy nie należy tracić nadziei. Że zawsze jest inne wyjście, nawet jeśli wszystko wydaje się stracone. Trzeba tylko je znaleźć. Choć to nie jest łatwe.

Książka warta przeczytania. Daje dużo przyjemności z czytania, choć nie porusza prostych czy wesołych tematów. Ogółem mówiąc, polecam każdemu. Nawet jeśli "każdy" nie lubi czystego fantasy.

Dubhe wyrusza na dwór Dohora, aby go zabić, gdyż tylko to może uwolnić ją od klątwy, którą zagnieździła w niej Sekta Zabójców. A wraz z nią Theana, która nie wie, co popchnęło ją do tak radykalnej decyzji. Przecież ma biernie się przyglądać jak Dubhe będzie zabijać człowieka...
Tymczasem Lonerin i Sennar szukają starego elfickiego artefaktu, który ma uniemożliwić Gildii...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1013
119

Na półkach: ,

Nie będę się rozpisywać pod każdą z książek z osobna, więc napiszę tak: pierwsza jest dość wciągająca, choć po pewnym czasie zaczynają nużyć retrospekcje. Historię życia Dubhe można by nakreślić znacznie szybciej, przez to traci akcja powieści. Druga część jest zdecydowanie najlepsza. akcja przyspiesza, rozwijają się wątki innych osób, Dubhe staje się tylko jedną z postaci w całej historii i choć wszystko przebiega zbyt gładko, a wątek z Lonerinem jest nudny, to jednak ta część zdecydowanie jest lepsza od pierwszej. Od trzeciej niestety też. ,,Nowe królestwo" jest przewidywalne już od tytułu. Naprawdę się autorka nie wysiliła dając nam rozwiązanie wręcz na tacy - na okładce. W dodatku wątek romansowy - jakie to naiwne! Dobra, prześladowana pozytywna bohaterka, musi się zakochać akurat w synu tego, którego musi zabić, a jakby tego było mało, oczywiście kochaś musi się okazać księciuniem, żeby bohaterka mogła zostać królową...Od pewnego momentu ,,Nowe królestwo" jest tak bardzo przewidywalne, że się odechciewa czytać. Podsumowując: trylogia dobra na totalną zapaść czytelniczą, ja ją właśnie w takim momencie czytałam, kiedy nie byłam w stanie przełknąć nic ambitniejszego, ale jeśli ktoś szuka fantastyki na dobrym poziomie, to radzę poszukać czegoś innego.

Nie będę się rozpisywać pod każdą z książek z osobna, więc napiszę tak: pierwsza jest dość wciągająca, choć po pewnym czasie zaczynają nużyć retrospekcje. Historię życia Dubhe można by nakreślić znacznie szybciej, przez to traci akcja powieści. Druga część jest zdecydowanie najlepsza. akcja przyspiesza, rozwijają się wątki innych osób, Dubhe staje się tylko jedną z postaci...

więcej Pokaż mimo to

avatar
973
418

Na półkach:

Prawdopodobnie jest to najciekawsza część z trylogii "Wojen świata Wynurzonego". Dnbhe zaczyna w końcu wiedzieć, czego chce. Jest pewniejsza siebie i mocniej stąpa po ziemi. Nie mała w tym zasługa młodego księcia. Oboje wiedzą co to znaczy zadać śmierć. Wydaje się, że zaczynają dzielić ze sobą ból, dzięki czemu łatwiej im go znieść.
W tej części lepiej poznajemy Theanę. W "Sekcie zabójców" była to bezbarwna postać. Jedynie tło dla większych wydarzeń. Nie sądziłam, że autorka nada jej głębi, a jednak. W tym tomie Theana wysuwa się na pierwszy plan. Podróż z Dubhe jest szansą dla niej, na znalezienie własnej drogi. Che stać się niezależną, pewną siebie kobietą, a wie, że pozostając w Laodamei niczego nie osiągnie.
Akcja głównie toczy się wokół przygód dwóch dziewczyn. Jednak w tle rozgrywają się nie mniej ważne wydarzenia. Niestety podróż Lonerina, a co za tym idzie czytanie o niej, jest wypełnione frustracją i żalem Sennara. Jego gorycz wręcz przenika kartki tych rozdziałów, aż ma się ochotę przerzucić kilka stron.
Wspaniałe zakończenie, trochę przesłodzone, ale już na początku trzeciej części można było przewidzieć koniec historii.

Prawdopodobnie jest to najciekawsza część z trylogii "Wojen świata Wynurzonego". Dnbhe zaczyna w końcu wiedzieć, czego chce. Jest pewniejsza siebie i mocniej stąpa po ziemi. Nie mała w tym zasługa młodego księcia. Oboje wiedzą co to znaczy zadać śmierć. Wydaje się, że zaczynają dzielić ze sobą ból, dzięki czemu łatwiej im go znieść.
W tej części lepiej poznajemy Theanę. W...

więcej Pokaż mimo to

avatar
544
262

Na półkach: , , ,

"Umrzeć za kogoś, kogo się kocha, to najlepsza ze śmierci."

"Umrzeć za kogoś, kogo się kocha, to najlepsza ze śmierci."

Pokaż mimo to

avatar
50
49

Na półkach:

fajna książka, aczkolwiek w pewnym momencie była zbyt romantyczna. Ale te zwroty akcji. Ale zakończenie było nazbyt spodziewane

fajna książka, aczkolwiek w pewnym momencie była zbyt romantyczna. Ale te zwroty akcji. Ale zakończenie było nazbyt spodziewane

Pokaż mimo to

avatar
667
51

Na półkach: , , ,

Do przeczytania i zapomnienia.

Do przeczytania i zapomnienia.

Pokaż mimo to

avatar
554
74

Na półkach:

Cieszę się że już skończyłem tą trylogię. Dawno się tak nie wynudziłem, ani historia ani bohaterowie nie przypadli mi do gustu.

Cieszę się że już skończyłem tą trylogię. Dawno się tak nie wynudziłem, ani historia ani bohaterowie nie przypadli mi do gustu.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 691
  • Chcę przeczytać
    682
  • Posiadam
    508
  • Ulubione
    156
  • Fantastyka
    67
  • Fantasy
    44
  • Chcę w prezencie
    24
  • Teraz czytam
    12
  • 2012
    11
  • 2011
    10

Cytaty

Więcej
Licia Troisi Nowe królestwo Zobacz więcej
Licia Troisi Nowe królestwo Zobacz więcej
Licia Troisi Nowe królestwo Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także