rozwińzwiń

Piętnaście sekund. Żołnierze polscy na froncie wschodnim

Okładka książki Piętnaście sekund. Żołnierze polscy na froncie wschodnim Piotr Korczyński
Okładka książki Piętnaście sekund. Żołnierze polscy na froncie wschodnim
Piotr Korczyński Wydawnictwo: Wydawnictwo Cyranka historia
440 str. 7 godz. 20 min.
Kategoria:
historia
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Cyranka
Data wydania:
2023-03-20
Data 1. wyd. pol.:
2023-03-20
Liczba stron:
440
Czas czytania
7 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367121279
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
16 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
150
9

Na półkach:

Świetna książka że względu na mnogość histori , czyta się w mig. Warto przeczytać , choćby dlatego by poznać losy żołnierzy którzy nie zabrali się z Andersem , a historie są naprawdę ciekawe , to smutne , tragiczne , śmieszne i wstrząsające. 9/10.

Świetna książka że względu na mnogość histori , czyta się w mig. Warto przeczytać , choćby dlatego by poznać losy żołnierzy którzy nie zabrali się z Andersem , a historie są naprawdę ciekawe , to smutne , tragiczne , śmieszne i wstrząsające. 9/10.

Pokaż mimo to

avatar
452
96

Na półkach:

Ważna książka.

Ważna książka.

Pokaż mimo to

avatar
72
71

Na półkach:

Dla mnie książka rewelacyjna, którą przeczytałem jednym tchem. W swojej pracy autor opisał praktycznie każdy rodzaj sił zbrojnych LWP, oprócz marynarki wojenne, której wtedy nie było i lotnictwa, które w większości zdominowane było przez radzieckich pilotów. Perełką jest opis funkcjonowania , działania i składu Zarządu Propagandy LWP ,gdzie służył i pracował późniejszy reżyser "Krzyżaków" A. Ford, jednostki odpowiedzialnej za propagandę w Wojsku Polskim. Z książki wyłania się obraz ludzi, których nie interesowała polityka, którzy chcieli się po prostu wyrwać z tego "raju na ziemi" a którym po 89 roku niesprawiedliwie przyklejona została łatka "komunistycznego wojska". Gorąco polecam każdemu, kto interesuje się historią II WŚ.

Dla mnie książka rewelacyjna, którą przeczytałem jednym tchem. W swojej pracy autor opisał praktycznie każdy rodzaj sił zbrojnych LWP, oprócz marynarki wojenne, której wtedy nie było i lotnictwa, które w większości zdominowane było przez radzieckich pilotów. Perełką jest opis funkcjonowania , działania i składu Zarządu Propagandy LWP ,gdzie służył i pracował późniejszy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
12
3

Na półkach:

Ta książka jest jak "Popiół i diament" w 1958 roku, kiedy po stalinowskich kłamstwach o AK wreszcie można było zobaczyć dramat żołnierzy wyrzuconych na "śmietnik historii". Tutaj autor podobnie przywraca pamięć o żołnierzach, którym po 1989 roku niesłusznie i niesprawiedliwie przypięto etykietę "komunistów" - wszystkim bez wyjątku. Korczyński zrobił to w bardzo prosty sposób: opisał prawdziwe historie żołnierzy 1 i 2 Armii, a czyta się je jakby się oglądało filmy kina wojennego i nie tylko! To z pewnością jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy reportaż wojenny tego roku. Ogromny plus także za to, że na kartach upamiętnieni są ostatni z żyjących weteranów szlaku od Lenino do Berlina. Cieszy bardzo, że chociaż niektórzy z nich doczekali tej książki. Bo żołnierskiej krwi nie można dzielić na lepszą lub gorszą - tak mogą czynić jedynie łajdacy.

Ta książka jest jak "Popiół i diament" w 1958 roku, kiedy po stalinowskich kłamstwach o AK wreszcie można było zobaczyć dramat żołnierzy wyrzuconych na "śmietnik historii". Tutaj autor podobnie przywraca pamięć o żołnierzach, którym po 1989 roku niesłusznie i niesprawiedliwie przypięto etykietę "komunistów" - wszystkim bez wyjątku. Korczyński zrobił to w bardzo prosty...

więcej Pokaż mimo to

avatar
472
383

Na półkach:

Nie jestem szczegółowo zaznajomiony z tematyką polskich żołnierzy na froncie wschodnim, o czym Piotr Korczyński napisał intrygującą, lecz trudną w odbiorze książkę. Z pewnością zaspokoi oczekiwania osób, które regularnie obcują z pamięcią o Polakach walczących w trakcie II wojny światowej, a tym samym potrafią wyciągnąć z literatury historycznej tyle, ile się da. Próg wejścia w tę pozycję jest spory, co nie znaczy, aby lektura „Piętnastu sekund” okazała się czasem zmarnowanym. Piotr Korczyński pozostawił mnie z kilkoma pytaniami na temat powszechnego odbioru żołnierzy I i II Armii Wojska Polskiego, którzy w przeciwieństwie do Armii Krajowej, częściej budzą sprzeczne odczucia. Wyjaśnienie oraz zrozumienie różnych postaw, jakie towarzyszą moralnej ocenie Polaków z frontu wschodniego, doczekało się w „Piętnastu sekundach” uczciwego omówienia. Piotr Korczyński sięga po indywidualne losy wybranych żołnierzy i przybliża przebieg walk z ich udziałem. Rozpisuje się o kinematografii oraz szkole plakatu w służbie walki z wrogiem, co także ma na celu dopełnić opis sytuacji Polaków na froncie wschodnim. Nie można przejść obojętnie obok kwestii podporządkowania polskich sił Armii Czerwonej i wykorzystania ich przez Stalina w światowych przepychankach politycznych. Jego gołosłowne twierdzenia o braterstwie Polaków z Sowietami, a tym samym o rzekomej chęci walki u boku żołnierzy ZSRR są bulwersujące, zwłaszcza wobec wkroczenia Armii Czerwonej do Polski w dniu 17 września 1939 roku. Piotr Korczyński naświetla wspomnianą sprzeczność, jak również inne niejasności, jakimi dotknięto obraz Polaków walczących na froncie wschodnim w trakcie II wojny światowej. Ich wielość stanowi o nieprzepracowaniu historii, co może w końcu się zmieni, jeśli zacznie powstawać coraz więcej książek o podobnej narracji i zawartości, co „Piętnaście sekund”.

Nie jestem szczegółowo zaznajomiony z tematyką polskich żołnierzy na froncie wschodnim, o czym Piotr Korczyński napisał intrygującą, lecz trudną w odbiorze książkę. Z pewnością zaspokoi oczekiwania osób, które regularnie obcują z pamięcią o Polakach walczących w trakcie II wojny światowej, a tym samym potrafią wyciągnąć z literatury historycznej tyle, ile się da. Próg...

więcej Pokaż mimo to

avatar
51
25

Na półkach:

Książka którą czyta się jednym tchem. Tłumaczy fenomen jakim były polskie wojska organizowane na rozkaz Stalina. Główną -bardzo uproszczoną -konkluzją jest to że była to armia looserów....bo i POP - i (pełniący obowiązki Polaka -oficerowie armii czerwonej) trafiali tam na ogół niejako w ramach selekcji negatywnej, Polacy zaś traktowali ją jako okazję do opuszczenia "nieludzkiej ziemi" bądź też jako alternatywę by nie poznać GUŁagu. Ale okazało się że żołnierzy tych bardzo mocno połączyła biało-czerwona i mimo tego że kierowano ich do walki według rosyjskiej doktryny badawczej (zobaczmy.....czy oni mają więcej amunicji czy my ludzi?) pokazywali w walce ofiarność, inicjatywę, to że chcą walczyć....i mimo marnego szkolenia - niekiedy nawet potrafią! Wielkie wartości tej książki - oddanie głosu weteranom, opis bitwy budziszyńskiej. Minus - żałuje że autor nie poświęcił jednego rozdziału by pokazać dlaczego zostali zapomnieni. Należę do pokolenia przełomu, born in to PRL ;) pamiętam że jako dzieciak "rzygałem Lenino", z wypiekami zaś szukałem po bibliotekach informacji o Powstaniu Warszawskim. Cassino, Cichociemnych. Potrzebowałem lat i .... trochę zmądrzeć by zrozumieć tragedie "berlingowców. Najlepszym motto dla tej książki są sławetne słowa że polski żołnierz może walczyć o wolność każdej nacji ale umiera zawsze dla Polski.

Książka którą czyta się jednym tchem. Tłumaczy fenomen jakim były polskie wojska organizowane na rozkaz Stalina. Główną -bardzo uproszczoną -konkluzją jest to że była to armia looserów....bo i POP - i (pełniący obowiązki Polaka -oficerowie armii czerwonej) trafiali tam na ogół niejako w ramach selekcji negatywnej, Polacy zaś traktowali ją jako okazję do opuszczenia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
263
263

Na półkach:

Po ewakuacji wojsk gen. Andersa na Bliski Wschód wiosną 1943 roku, w Rosji sowieckiej pozostała kilkuset tysięczna rzesza Polaków. Ich jedyną alternatywą, by wrócić do Polski był makiaweliczny plan Stalina w postaci stworzenia jednostek polskich lojalnych ZSRS. Korpus, później armia miały służyć uzasadnieniu tez podważających zasadność funkcjonowania rządu w Londynie i wzmacniających obecne, przyszłe działania komunistów.

Decyzja nie była prosta, wielu trudno było oswoić się z myślą, że będą walczyć u boku swoich wczorajszych oprawców.
Książka opowiada o żołnierzach 1, 2 Armii WP; ich losie między wrześniem 39 do wstąpienia do wojska; szlaku bojowym od Lenino do Berlina.

Autor skupia się na szeregowych żołnierzach, ich doświadczeniu absurdalności nietrafionych rozkazów, poświęceniu w obliczu wroga, poddawaniu indoktrynacji i narastającemu terrorowi NKWD i Informacji Wojskowej zmierzającemu do ograniczania jakichkolwiek przejawów autonomii, swobodnego myślenia.

Nie jest to jednak książka historyczna, zasypująca czytelnika datami, niuansami przebiegu bitew. Ich świat poznajemy z perspektywy okopu. Poza bogatą bibliografia historyczną, autor za podstawę swojej opowieści czyni wspomnienia weteranów.

“15 sekund” nie tylko przypomina żołnierzy, o których z różnych względów w ostatnimi latach zapomina się, ale również w bardzo sugestywny sposób opowiada ich historię, dzięki czemu bliższa jest ona powieści niż opracowaniu historycznemu.

mariuszowelektury - instagram

Po ewakuacji wojsk gen. Andersa na Bliski Wschód wiosną 1943 roku, w Rosji sowieckiej pozostała kilkuset tysięczna rzesza Polaków. Ich jedyną alternatywą, by wrócić do Polski był makiaweliczny plan Stalina w postaci stworzenia jednostek polskich lojalnych ZSRS. Korpus, później armia miały służyć uzasadnieniu tez podważających zasadność funkcjonowania rządu w Londynie i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
39
10

Na półkach:

To jedna z najlepszych książek antywojennych jakie ostatnio przeczytałem - jednym tchem, a wydawałoby się, że w "czasie wojennym", kiedy trwa rosyjska agresja na Ukrainę, będzie to bardzo trudne... Mówiąc, że przeczytałem jednym tchem, mam na myśli styl autora, który bardzo sugestywnie przedstawił koszmar frontu wschodniego. I rzecz najważniejsza: przypomniał żołnierzy 1 i 2 Armii, o których dziś nie bardzo się chce pamiętać... z powodu źle pojętej polityki historycznej. Nie wdając się w szczegóły, Korczyński zrobił to bardzo umiejętnie, bo zaczął od przemówienia do żołnierzy... generała Sosabowskiego, legendarnego dowódcy Polskiej Brygady Spadochronowej. Doprawdy, trudno polemizować z Generałem, który upomina się o pamięć i poszanowanie ofiary krwi zarówno żołnierzy polskich na froncie zachodnim, jak i wschodnim.... A front wschodni - od Lenino po Berlin jest prawdziwym piekłem - tym straszniejszym, że na jego zapleczu czai się NKWD i Smiersz... Korczyński przywołuje wielkie bitwy 1 i 2 Armii - wspomniane Lenino, Wał Pomorski, Budziszyn, ale pisze też o mało znanych epizodach, a równie jeśli nie bardziej krwawych - Wyspę Rembezy chociażby. A wszystko to w oparciu o relacje i wspomnienia weteranów, które autor zbierał przez kilka lat, jak sam pisze we wstępie. To już ostatni żyjący świadkowie tej historii, która niestety wróciła za naszą wschodnią granicą. Lektura z tzw. obowiązkowych.

To jedna z najlepszych książek antywojennych jakie ostatnio przeczytałem - jednym tchem, a wydawałoby się, że w "czasie wojennym", kiedy trwa rosyjska agresja na Ukrainę, będzie to bardzo trudne... Mówiąc, że przeczytałem jednym tchem, mam na myśli styl autora, który bardzo sugestywnie przedstawił koszmar frontu wschodniego. I rzecz najważniejsza: przypomniał żołnierzy 1 i...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    58
  • Przeczytane
    19
  • Posiadam
    6
  • Historia
    3
  • 2023
    3
  • Teraz czytam
    2
  • E-book
    2
  • Do kupienia
    2
  • Historia Polski
    2
  • Elitki
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Piętnaście sekund. Żołnierze polscy na froncie wschodnim


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne