Rodzina Monet. Skarb

Okładka książki Rodzina Monet. Skarb Weronika Marczak
Okładka książki Rodzina Monet. Skarb
Weronika Marczak Wydawnictwo: You&YA literatura młodzieżowa
416 str. 6 godz. 56 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Wydawnictwo:
You&YA
Data wydania:
2022-10-26
Liczba stron:
416
Czas czytania
6 godz. 56 min.
Język:
polski
Inne
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
2 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
14
14

Na półkach: ,

Po "Skarb" sięgnęłam z ciekawości. Córka koleżanki powiedziała, że to teraz bardzo popularna książka wśród młodych czytelników i ona też by ją chciała przeczytać. Zważywszy na to, że ma 11 lat postanowiłam sprawdzić w internecie o czym konkretnie jest książka. Sama historia Hailie Monet i jej braci brzmiała ciekawie, przynajmniej tak wynikało z opisów. Jednak z opinii czytelników, dowiedziałam się, że to książka dla młodzieży przynajmniej 14+, więc postanowiłam kupić i przeczytać. Mnie jako osobie dorosłej czytało się pierwszą część lekko i przyjemnie. Nie wiem dlaczego wylało się morze hejtu na tę historię i jej autorkę, ale z drugiej strony nie wiem też, skąd taka "Monetomania" wśród młodzieży, historia sama w sobie jest ok, ale jednak dla starszej młodzieży. Fajna alyernatywa na zimowe wieczory.

Po "Skarb" sięgnęłam z ciekawości. Córka koleżanki powiedziała, że to teraz bardzo popularna książka wśród młodych czytelników i ona też by ją chciała przeczytać. Zważywszy na to, że ma 11 lat postanowiłam sprawdzić w internecie o czym konkretnie jest książka. Sama historia Hailie Monet i jej braci brzmiała ciekawie, przynajmniej tak wynikało z opisów. Jednak z opinii...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
0
0

Na półkach:

Książka dobra na początek czytania

Książka dobra na początek czytania

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
124
67

Na półkach: ,

Zaczynając czytać tą serie miałam mieszane uczucia przez opinie w Internecie i nie rozumiem trochę hej tu na tą historie. Główna bohaterka Haile, traci swoje najbliższe osoby w wieku 15 lat, jej życie się rozpada, dodatkowo dowiaduje się że ma 5 braci i musi się do nich wyprowadzić. Zagubiona Haile musi poradzić sobie z nowym życiem stara się dogadać z braćmi, chociaż nie każdy jej zadowolony z jej pojawienia się w rodzinie, przez co nie daje sobie z tym wszystkim rady. Adaptacji nie ułatwiają jej ciągłe tajemnice, zakazy i nakazy oraz reputacja jej braci. Mimo wszystko rodzi się między nim i więź i po jakimś czasie tworzą prawdziwe rodzeństwo i pomagają sobie nawzajem. Z fascynacją obserwowałam dorastanie Haile wśród braci i rozwój relacji z każdym z nich. Oni w pełni zaakceptowali ją w rodzinie i przez to wiele osób chciało ich skrzywdzić, krzywdząc ją za każdym razem choćby nie wiem co ją ratowali. Niekiedy zabawne były momenty, kiedy odganiali od niej chłopaków, a ona tak stworzyła z jednym związek. Haile mimo wszystko miała siłę, żeby im się stawiać chciała też żyć trochę po swojemu, w pełni skrzydła rozwinęła kiedy wyprowadziła się na studia i tam zaczęła relacje z Adrienem i zaczęła wkraczać w prawdziwą dorosłość. Ich relacja jak dla mnie jest zbyt mało rozwinięta, ich miłość aż tak mnie nie ruszyła. Książki są pisane prostym językiem, czyta się je bez problemów. Historia bardzo wciągająca ciągłe zwroty akcji, nie pozwalają się czytelnikowi nudzić. Wątek organizacji, wspaniale przemyślany i wpleciony w cała fabułę. Książki jak najbardziej polecam przeczytać.

Zaczynając czytać tą serie miałam mieszane uczucia przez opinie w Internecie i nie rozumiem trochę hej tu na tą historie. Główna bohaterka Haile, traci swoje najbliższe osoby w wieku 15 lat, jej życie się rozpada, dodatkowo dowiaduje się że ma 5 braci i musi się do nich wyprowadzić. Zagubiona Haile musi poradzić sobie z nowym życiem stara się dogadać z braćmi, chociaż nie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
55
55

Na półkach:

Sięgnęłam po tę książkę, ponieważ jest na topie. Wiele osób o niej mówi, pisze...

Haile Monet zostaje sierotą w wieku piętnastu lat. Jej mama i babcia zginęły w wypadku. Dziewczyna myślała, że trafi do domu dziecka, ale okazało się, że jest ktoś kto może się nią zaopiekować...
Jest to jej brat - Vincent Monet, który staje się jej prawnym opiekunem. Nastolatka dowiaduje się, że oprócz Vincenta jest jeszcze czterech braci - Will, Dylan, Shane i Tony.

Haile wyjeżdża do Ameryki. Całe jej dotychczasowe życie ulega zmianie. Wielkiej zmianie. Dziewczyna dotąd żyjąca w spokojnej, cichej rodzinie musi odnaleźć się w bogactwie jakie teraz będzie ją otaczać. Dotąd cicha i niezauważana, staje się rozpoznawana przez wszystkich. Musi nauczyć się żyć według zasad, które narzuca jej Vince, a nie wszystkie Haile chce zaakceptować.

Wielu czytelników zachwyca się tą serią. Pierwszą część mam za sobą i nie nazwę siebie fanką.

Uważam, że ograniczenia, zasady, zachowania i wyciąganie konsekwencji różnych zachowań, które są przedstawione w tej książce są dość kontrowersyjne.

Pocieszające jest to, że książka ma ograniczenia wiekowe. Jednak przykre jest, że nie każdy ich przestrzega...

Sięgnęłam po tę książkę, ponieważ jest na topie. Wiele osób o niej mówi, pisze...

Haile Monet zostaje sierotą w wieku piętnastu lat. Jej mama i babcia zginęły w wypadku. Dziewczyna myślała, że trafi do domu dziecka, ale okazało się, że jest ktoś kto może się nią zaopiekować...
Jest to jej brat - Vincent Monet, który staje się jej prawnym opiekunem. Nastolatka dowiaduje...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
106
20

Na półkach:

Rodzina Monet/Bitcoinów/Groszy/Rubli Radzieckich



I tak lepsze od "For sure not you"

Rodzina Monet/Bitcoinów/Groszy/Rubli Radzieckich



I tak lepsze od "For sure not you"

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach: , ,

Pomimo dużego hejtu, który jest zawzięty z pato przeróbek na różnych platformach, muszę przyznać że jest to jedna z lepszych książek do przeczytania na sam początek z książkami.

Książka super dodaje Vibe relacji braci z Hailie. Jest równie dobrze napisana i całą serię da się pochłonąć w tydzień.

Pomimo dużego hejtu, który jest zawzięty z pato przeróbek na różnych platformach, muszę przyznać że jest to jedna z lepszych książek do przeczytania na sam początek z książkami.

Książka super dodaje Vibe relacji braci z Hailie. Jest równie dobrze napisana i całą serię da się pochłonąć w tydzień.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
150
37

Na półkach: ,

Sięgnęłam po tą książkę, by przekonać się, o co tyle szumu.
Poniekąd już wiem.

Pierwszy tom "Rodziny Monet" został napisany w sposób, który ma wzbudzać silne emocje - frustrację, poczucie niesprawiedliwości, irytację na hipokryzję czy lekkie absurdy, może trochę tzw. cringe'u.
To książka ewidentnie skierowana do nastoletnich dziewczyn, które nie lubią swojego życia i chciałyby, by coś zmieniło je [to życie] na bardziej ekscytujące i luksusowe. Gdzie nie ma przede wszystkim rodziców, a zamiast nich są nadopiekuńczy, seksowni starsi bracia - to się na pewno autorce udało. "Skarb" jest dość stereotypowy, niczym paranormal romance, ale bez wampirów i wilkołaków.

Z "Skarbu" nie dowiadujemy się dużo o samej rodzinie. Jest dużo niedopowiedzeń lub jasno postawionych pytań bez odpowiedzi. Widać po tym, że książka została napisana jako twór internetowy, wychodzący systematycznie w internecie rozdziałami, z których każdy musi ponownie zadbać o utrzymanie uwagi czytelnika i jego chęci do wrócenia do historii. Jednocześnie czuć, że całość jest zaledwie wstępem do dalszych rozdziałów, co - ponownie - pokazuje, że jest to opowieść wydawana w małych częściach, które później pogrupowano i wydano w formie kilku tomów książek.

Sięgnęłam po tą książkę, by przekonać się, o co tyle szumu.
Poniekąd już wiem.

Pierwszy tom "Rodziny Monet" został napisany w sposób, który ma wzbudzać silne emocje - frustrację, poczucie niesprawiedliwości, irytację na hipokryzję czy lekkie absurdy, może trochę tzw. cringe'u.
To książka ewidentnie skierowana do nastoletnich dziewczyn, które nie lubią swojego życia i...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
78
4

Na półkach:

Po tę książkę sięgnęłam tylko i wyłącznie „for science”. Moje książkowe zainteresowania są zdecydowanym przeciwieństwem tego, co znajdziemy w twórczości Autorki.
Postać głównej bohaterki momentami przyprawiała mnie o ból głowy - wręcz przesadnie nudna, co teoretycznie nie powinno mieć miejsca, zważywszy na to, co przeżywała i jak diametralnie odmieniło się jej życie.
Styl pisania istnie wattpadowy, co nie zaskoczyło, aczkolwiek po książce, którą okrzyknięto książką roku można było spodziewać się czegoś więcej.
Co do fabuły, no cóż, telenowela na papierze.
W przypadku Rodziny Monet mam już pewność, że po kolejne części nie sięgnę.

Po tę książkę sięgnęłam tylko i wyłącznie „for science”. Moje książkowe zainteresowania są zdecydowanym przeciwieństwem tego, co znajdziemy w twórczości Autorki.
Postać głównej bohaterki momentami przyprawiała mnie o ból głowy - wręcz przesadnie nudna, co teoretycznie nie powinno mieć miejsca, zważywszy na to, co przeżywała i jak diametralnie odmieniło się jej życie.
Styl...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
5
5

Na półkach:

Chciałabym podzielić się swoim doświadczeniem z tą książką póki mój umysł nie wyparł jej zawartości jako trauma response.

Styl pisania tutaj jest czymś pomiędzy zadaniem domowym piątoklasisty a opowiadaniem pijanego kumpla, który spolszcza angielskie powiedzonka słowo w słowo.

Niektóre porównania czy opisy są na siłę poetyckie. Gdy przeczytałam, że Vince „pachniał jak lód”, psychika mi siadła. I nie wstała przez kilka następnych dni.

Pomysł na główny wątek na prawdę nie jest zły. Widzę w co autorka szła. Coming of age story. No, ale wyszło jak wyszło.

Chciałabym zaznaczyć, że narratorem w książce jest czternastoletnia dziewczynka. Ta sama, która przy każdej najmniejszej myśli o własnych braciach zawsze zaznacza jacy przystojni, umięśnieni i dobrze zbudowani są. Ugh, brother. What’s that brother? Ugh.

Oczywiście sama Haile jest tak interesująca jak miska ryżu. W teorii powinna być interesującą postacią. Przecież straciła rodzinę i zyskała nową. Powinna borykać się z poczuciem zagubienia. Jednak w praktyce autorce wychodzi to dość niezręcznie. Umiejętność sensownego pisania nie jest jej mocną stroną.

Ja za to borykałam się z migreną za każdym razem jak otwierałam tę książkę. Teraz już mam dowód na to, że ta lektura była tak odmóżdżająca, że prawie dosłownie wyżarła moje szare komórki.

Jeśli chodzi o cudownych braci Monet to po pierwsze są hipokrytami, a fakt, że wychowywali się bez mamy nie sprawia, że możemy wybaczyć im to w jaki sposób traktują i mówią o kobietach. Not all men, ale na pewno bracia Monet. Brakuje im empatii, a ich podwójne standardy względem głównej bohaterki tworzą przynajmniej połowę konfliktów w książce.

Jeśli chodzi o następne tomy serii, na pewno je przeczytam, żeby zobaczyć czy da się w kwestii tego „kunsztu literackiego” zejść niżej niż dno. Mogę obiecać, że nie sięgnę po tom drugi w najbliżej przyszłości. Jednak przyda mi się parę szarych komórek na obronę w lipcu.

Tak myślę, że zrobię sobie oczu kąpiel.

Chciałabym podzielić się swoim doświadczeniem z tą książką póki mój umysł nie wyparł jej zawartości jako trauma response.

Styl pisania tutaj jest czymś pomiędzy zadaniem domowym piątoklasisty a opowiadaniem pijanego kumpla, który spolszcza angielskie powiedzonka słowo w słowo.

Niektóre porównania czy opisy są na siłę poetyckie. Gdy przeczytałam, że Vince „pachniał jak...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
114
14

Na półkach: , ,

Znaczy no... Nie jest to wybitne, ale podczas czytania bawiłam się dobrze

Znaczy no... Nie jest to wybitne, ale podczas czytania bawiłam się dobrze

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    4 690
  • Chcę przeczytać
    1 226
  • Posiadam
    449
  • 2023
    391
  • Teraz czytam
    216
  • Ulubione
    85
  • Audiobook
    68
  • Legimi
    58
  • 2022
    47
  • E-book
    30

Cytaty

Więcej
Weronika Marczak Rodzina Monet. Skarb Zobacz więcej
Weronika Marczak Rodzina Monet. Skarb Zobacz więcej
Weronika Marczak Rodzina Monet. Skarb Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także