Przetrwają najżyczliwsi. Jak ewolucja wyjaśnia istotę człowieczeństwa?

- Kategoria:
- popularnonaukowa
- Tytuł oryginału:
- Survival of the Friendliest: Understanding Our Origins and Rediscovering Our Common Humanity
- Wydawnictwo:
- Copernicus Center Press
- Data wydania:
- 2022-09-07
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-09-07
- Liczba stron:
- 280
- Czas czytania
- 4 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788378866374
- Tłumacz:
- Kasper Kalinowski
- Tagi:
- życzliwość przetrwają najżyczliwsi Brian Hare Vanessa Woods Copernicus Center Press Kasper Kalinowski przyjaźń współpraca relacje przyjaciele predyspozycje społeczne samoudomowienie
Najpopularniejsza interpretacja teorii ewolucji Karola Darwina głosi, że przetrwają tylko najsilniejsi. Dlatego prześcigamy się w wymyślaniu nowych rodzajów broni, nowych sztuk walki i sposobów obrony. Czy słusznie?
Brian Hare i Vanessa Woods rozprawiają się z błędnym rozumieniem myśli Darwina. Wyjaśniają, że z ewolucyjnego punktu widzenia najkorzystniejszą strategią jest przyjaźń. Opisują dotychczasowe odkrycia naukowe i eksperymenty psychologiczne, wyciągają wnioski z własnych badań nad zdolnością współpracy u różnych gatunków zwierząt oraz nad relacjami ludzi z psami. Przyglądają się także mrocznej stronie ludzkiej natury. Analizując przyczyny wojen i ludobójstw, zastanawiają się, jak to możliwe, że jesteśmy najbardziej tolerancyjnym, a jednocześnie najokrutniejszym gatunkiem na Ziemi.
Szukając odpowiedzi na to pytanie, należy cały czas pamiętać o tym, co tak naprawdę miał na myśli Darwin: sekret naszego przetrwania leży nie w tym, ilu wrogów pokonaliśmy, lecz w tym, ilu przyjaciół udało nam się zdobyć.
Teoria samoudomowienia stanowi prawdopodobnie największy przełom ostatnich lat w zrozumieniu ewolucji człowieka, będąc kluczem do wyjaśnienia, jak wyłonił się ludzki umysł oraz język. Koncepcja ta rzuca wyzwanie naszym potocznym przekonaniom, gdyż za najważniejsze dla ewolucji człowieka uznaje rozwój nie inteligencji czy myślenia abstrakcyjnego, lecz predyspozycji społecznych, takich jak życzliwość, tolerancja, czy zdolność do współpracy. Autorzy z gracją prowadzą czytelnika przez najnowszy dorobek psychologii porównawczej (opisującej umysły ludzi i innych zwierząt) - dorobek doskonale im znany, ponieważ w znaczącym stopniu oparty właśnie na ustaleniach Briana Hare’a i jego współpracowników.
Sławomir Wacewicz Centrum Badań nad Ewolucją Języka (CLES) UMK w Toruniu
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Klucz do życiowego sukcesu? Życzliwość wobec drugiego człowieka
Brian Hare to naukowiec (tak, amerykański) – profesor na Wydziale Antropologii Ewolucyjnej i w Centrum Neuronauk Kognitywnych Uniwersytetu Duke’a. Na uczelni tej założył ośrodek badań nad psim poznaniem (Hare, jak sam zaznacza, uwielbia psy) Duke Canine Cognition Center. Badacz razem z Vanessą Woods, pisarką i dziennikarką, a prywatnie jego żoną, napisał książkę „Przetrwają najżyczliwsi. Jak ewolucja wyjaśnia istotę człowieczeństwa?”.
Choć to książka popularnonaukowa, to – biorąc pod uwagę inne tego rodzaju pozycje – w pewnych momentach ta część naukowa zdecydowanie przeważa nad popularną. Co więcej, choć książka ma 280 stron, to aż 60 z nich stanowią umieszczone na jej końcu przypisy. Jeśli więc ktoś chciałby rozwinąć swoją wiedzę na tematy poruszane w tej publikacji, z ich pomocą skutecznie może to zrobić.
„Przetrwają najżyczliwsi” nie jest więc pozycją mającą wiele stron, nie stanowi też szczegółowego, całościowego podejścia do kwestii przedstawionej w tytule. Hare i Woods wskazują, dlaczego kluczem do przetrwania ludzkości jest wzajemna życzliwość, jednak robią to, odnosząc się przede wszystkim do własnych badań i tych, które je poprzedzały. Mimo to, a może właśnie dlatego, warto po nią sięgnąć.
Autorzy rozprawiają się bowiem w swojej publikacji z teorią ewolucji Darwina, która głosiła, że przetrwają najsilniejsi. Dowodzą, że z ewolucyjnego punktu widzenia szanse na przetrwanie mają ci, którzy okażą innym przyjazne nastawienie. Wyjaśniają, że powodem, dla którego to homo sapiens, a nie inny gatunek człowieka zdołał przetrwać do dzisiaj i podbić ziemię, była jego zdolność do współpracowania z innymi przedstawicielami człowieka rozumnego. Wcale nie byliśmy najsilniejsi, najwięksi, nie mieliśmy największych mózgów, a jednak to nasi przodkowie, komunikując się na coraz większe odległości i współpracując, zdołali przetrwać.
„Przetrwają najżyczliwsi” to jednak nie tylko książka o ludziach. Nie zabrakło w niej badań związanych z psami – okazuje się, że „najlepszy przyjaciel człowieka” ma z nim naprawdę wiele wspólnego. Autorzy badali również lisy, a także szympansy bonobo. To jedyny gatunek ssaka naczelnego, wśród którego przedstawicieli nie odnotowano przypadku zabicia jednego osobnika przez drugiego. Dlaczego? Bardzo ciekawą odpowiedź znajdziecie w książce – znajdą się tam informacje o tym, co nas z tymi wspaniałymi zwierzętami łączy, ale i dzieli.
Hare i Woods nie skupiają się bowiem wyłącznie na jasnej stronie mocy i wspominają także o tym mroczniejszym obliczu człowieka. To prawda, potrafi się on porozumiewać z innymi, ale dzięki zdolnościom komunikacji nierzadko wikła się w wojny, dokonuje ludobójstw, jest najokrutniejszym gatunkiem na Ziemi. Autorzy tłumaczą bowiem, że tak naprawdę Darwinowi nie chodziło o to, że sukces człowieka polega na tym, ilu wrogów pokonał, a raczej związany jest z tym, ilu przyjaciół udało mu się zdobyć.
Anna Sierant
Oceny
Książka na półkach
- 465
- 92
- 15
- 13
- 11
- 5
- 4
- 4
- 3
- 2
Cytaty
(…) dehumanizacja jest kluczowym czynnikiem wyjaśniającym ludzkie okrucieństwo.
OPINIE i DYSKUSJE
Przyjemna, krótka lektura. Ciekawie opisuje teorie ewolucji w oparciu o współpracę, podaje wiele przykładów na różnych płaszczyznach. Większym minusem tej książki jest jej chaotyczność, którą czasami dało się odczuć podczas przytaczania kolejnych podobnych do siebie badań. Pomimo to warto po nią sięgnąć!
Przyjemna, krótka lektura. Ciekawie opisuje teorie ewolucji w oparciu o współpracę, podaje wiele przykładów na różnych płaszczyznach. Większym minusem tej książki jest jej chaotyczność, którą czasami dało się odczuć podczas przytaczania kolejnych podobnych do siebie badań. Pomimo to warto po nią sięgnąć!
Pokaż mimo toTemat bardzo ciekawy, dużo przykładów i niesamowita ilość przypisów bibliograficznych, więc wygląda na legitna pozycje. Tylko.. w pierwszej połowie momentami nudziłam się przeraźliwie. Nie skrzy humorem, co mogłoby poprawić sytuację;) Czy warto te fragmenty przemęczyć? Jak najbardziej. Szkoda tylko, że redakcja nie dała jakiegoś dowcipnego asystenta, który dodałby więcej miejsc, gdzie autorzy nas uwodzą piórem, nie tylko faktami.
Temat bardzo ciekawy, dużo przykładów i niesamowita ilość przypisów bibliograficznych, więc wygląda na legitna pozycje. Tylko.. w pierwszej połowie momentami nudziłam się przeraźliwie. Nie skrzy humorem, co mogłoby poprawić sytuację;) Czy warto te fragmenty przemęczyć? Jak najbardziej. Szkoda tylko, że redakcja nie dała jakiegoś dowcipnego asystenta, który dodałby więcej...
więcej Pokaż mimo toDo przeczytania jeżeli ktoś interesuje się ewolucją człowieka, dlaczego i jak doszło do udomowienia człowieka.
Z czym się wiąże udomowienie.
Jednak dla zainteresowanych zagadnieniem i nieco już przygotowanym/oczytanym to niewiele nowości.
To wiele informacji, które już są. Znam co najmniej jedną lepszą książkę.
Do przeczytania jeżeli ktoś interesuje się ewolucją człowieka, dlaczego i jak doszło do udomowienia człowieka.
Pokaż mimo toZ czym się wiąże udomowienie.
Jednak dla zainteresowanych zagadnieniem i nieco już przygotowanym/oczytanym to niewiele nowości.
To wiele informacji, które już są. Znam co najmniej jedną lepszą książkę.
Jestem nieco zdziwiony widząc tak niską ocenę tej książki, którą razem z partnerką uznaliśmy za wybitną. Zmienia postrzeganie świata, zawiera wiele wiedzy, jest stworzona zarówna dla laików w temacie, jak i osob, które już coś tam wiedzą. Nie raz podczas czytania mialem stan: „ o kurde, to ma sens!”.
Niesamowita przygoda, polecam bardzo.
Jestem nieco zdziwiony widząc tak niską ocenę tej książki, którą razem z partnerką uznaliśmy za wybitną. Zmienia postrzeganie świata, zawiera wiele wiedzy, jest stworzona zarówna dla laików w temacie, jak i osob, które już coś tam wiedzą. Nie raz podczas czytania mialem stan: „ o kurde, to ma sens!”.
Pokaż mimo toNiesamowita przygoda, polecam bardzo.
Wspaniała książka. Każdy powinien ją przeczytać, szczególnie osoby publiczne, politycy, działacze społeczni. Napisana przystępnym językiem znakomita synteza tematu. To jest właśnie mocna strona tej książki, że jest znakomitym wprowadzeniem "dla wszystkich - w pigułce".
Wbrew tytułowi, autorzy nie idealizują natury ludzkiej. Przedstawiają trzeźwą ocenę naszych skłonności do agresji międzygrupowej oraz sposobów jej minimalizowania.
Wspaniała książka. Każdy powinien ją przeczytać, szczególnie osoby publiczne, politycy, działacze społeczni. Napisana przystępnym językiem znakomita synteza tematu. To jest właśnie mocna strona tej książki, że jest znakomitym wprowadzeniem "dla wszystkich - w pigułce".
więcej Pokaż mimo toWbrew tytułowi, autorzy nie idealizują natury ludzkiej. Przedstawiają trzeźwą ocenę naszych skłonności...
Czy uważacie, że warto być miłym dla innych?🫂
Obecny świat kreowany przez media, polityków i niektóre organizacje jest obrazem świata pełnego przemocy, strachu i cierpienia. Odnoszę wrażenie, że im bardziej jesteśmy rozwinięci technologicznie tym bardziej oddalamy się od siebie. Na szczęście istnieją przykłady bezinteresownej życzliwości. Pamiętacie jak zwykli ludzie rzucili się aby nieść bezinteresowną pomoc ludziom uciekającym z pogrążonej w wojnie Ukrainy?
Z najnowszych badań wynika, że to właśnie życzliwość jest motorem napędowym postępu i ewolucji. To właśnie ona sprawiła, że my, homo sapiens przetrwaliśmy jako jedyni spośród gatunków ludzkich. To właśnie życzliwość zbliżyła nas do siebie i sprawiła, że dzięki samoudomowieniu zaczęliśmy tworzyć osady i społeczności rolnicze, a nie tylko małe grupy myśliwych przemieszczające się z jednych terenów łowieckich na inne. Jest jeszcze jeden taki gatunek, który ewoluował dzięki samondomowieniu. To Canis lupus, który po latach ewolucji obecnie stał się Canis familiaris czyli tak dobrze nam znany pies. ❤️🐕
Czy odkrycie, że to życzliwość i przyjaźń są motorem napędowym ewolucji i rozwoju obala twierdzenie przypisywane Darwinowi, że przetrwają najsilniejsi? Może jednak błędnie interpretujemy tu teorię i tak naprawdę chodziło w niej o to, że sekret naszego przetrwania zależy nie od tego, ilu wrogów pokonamy, ale od tego ilu przyjaciół uda nam się zdobyć?
Właśnie o tym jest książka Briana Have i Vanessy Woods "Przetrwają najżyczliwsi" którą miałem okazję przeczytać w ramach współpracy z wydawnictwem @copernicuscenterpress.
Autorzy opisują w niej odkrycia naukowe i eksperymenty psychologiczne związane ze współpracą różnych gatunków. Analizują przyczyny tego, że jednocześnie jesteśmy najokrutniejszym, a zarazem najbardziej tolerancyjnym gatunkiem. Pokazują jak zdarzenia zwiazane z życzliwością pozwoliły rozwinąć się gatunkowi ludzkiemu.
Książka warta przeczytania. Może ta wiedza zmieni nasze postrzeganie nas samych i jechocześnie pozwoli być dla innych wyrozumiałymi. Czerpcie z tej książki wiedzę garściami.
Czy uważacie, że warto być miłym dla innych?🫂
więcej Pokaż mimo toObecny świat kreowany przez media, polityków i niektóre organizacje jest obrazem świata pełnego przemocy, strachu i cierpienia. Odnoszę wrażenie, że im bardziej jesteśmy rozwinięci technologicznie tym bardziej oddalamy się od siebie. Na szczęście istnieją przykłady bezinteresownej życzliwości. Pamiętacie jak zwykli ludzie...
Autorzy powtarzają opis wielokrotnie przytaczanych w innych książkach badań. Dla osób wcześniej nie interesujących się tematem, bardzo przyjazna książka, dla mnie to była tylko powtórka.
Autorzy powtarzają opis wielokrotnie przytaczanych w innych książkach badań. Dla osób wcześniej nie interesujących się tematem, bardzo przyjazna książka, dla mnie to była tylko powtórka.
Pokaż mimo toMam dość ambiwalentne odczucia po przeczytaniu tej pozycji. Nie był to czas zmarnowany, ale spodziewałem się jednak czegoś innego. I choć autorzy nie do końca przekonali mnie, co do głównego przesłania, to wśród przytaczanych badań i przywoływanych argumentów część wydaje mi się wartościowa i frapująca (vide tekst drugiego zdjęcia).
Wielką wartością jest rzetelność naukowa i bardzo rozbudowany materiał źródłowy oraz bibliograficzny.
Sama książka jest dla mnie mocno pęknięta na dwie części: część czysto biologiczno-ewolucyjną i poświęconą eksperymentom na zwierzętach (bonobo, szympansy, psy, lisy) oraz drugą, odnosząca się do socjologiczno-spolecznych mechanizmów, które autorzy wskazują u ludzi. Niestety, w moim odczuciu to wynikanie jest najbardziej problematyczną stroną publikacji.
Mam dość ambiwalentne odczucia po przeczytaniu tej pozycji. Nie był to czas zmarnowany, ale spodziewałem się jednak czegoś innego. I choć autorzy nie do końca przekonali mnie, co do głównego przesłania, to wśród przytaczanych badań i przywoływanych argumentów część wydaje mi się wartościowa i frapująca (vide tekst drugiego zdjęcia).
więcej Pokaż mimo toWielką wartością jest rzetelność naukowa...
Nie tego się spodziewałam po tej książce. Autor ciągle wskazuje na pojęcia samoudomowienia i dehumanizacji/humanizacji. Książka ze względu na treść została przekartkowana, znajdują się w niej praktycznie same opisy eksperymentów, które miały miejsce w przeszłości a pierwsza połowa opisuje ewolucję ludzi i zwierząt na przełomie wieków, czyli powtórka z historii.
Jakby z tej pozycji nie wynika nic nowego poza tytułowym stwierdzeniem, że "przetrwają najżyczliwsi", czyli ci co są w stanie dostosować się do grupy. Przywołam jedno zdanie z książki, które będzie podsumowaniem myśli zawartej w tej książce: "Hipoteza samoudomowienia wyjaśnia sposób, w jaki w toku ewolucji zostaliśmy zaprojektowani do kontaktu i w jaki kontakt może wywołać pozytywne skutki. [...] Jeśli nawiązanie kontaktu wystarcza, aby usunąć poczucie zagrożenia, nawet na krótki czas, możemy wytworzyć inny rodzaj sprzężenia zwrotnego, który można by nazwać wzajemną humanizacją".
Nie tego się spodziewałam po tej książce. Autor ciągle wskazuje na pojęcia samoudomowienia i dehumanizacji/humanizacji. Książka ze względu na treść została przekartkowana, znajdują się w niej praktycznie same opisy eksperymentów, które miały miejsce w przeszłości a pierwsza połowa opisuje ewolucję ludzi i zwierząt na przełomie wieków, czyli powtórka z historii.
więcej Pokaż mimo toJakby z...
Nie bardzo widzę, na czym polega nowatorstwo koncepcji - wiele już wcześniej napisano o ewolucji do współpracy i neotenii. No chyba że nowatorstwem jest określenie "samoudomowienie"...
Często powtarzane stwierdzenie "Hipoteza samoudomowienia tłumaczy..." jest moim zdaniem fałszywe. Skoro bonobo są samoudomowione, i człowiek też - a bonobo nie toczą wojen, a człowiek tak - jakim sposobem hipoteza samoudomowienia tłumaczy wojny?
Autorzy powołują się na różne eksperymenty, od dawna nie traktowane poważnie przez większość badaczy - np. psikanie oksytocyną do nosa...
Pomysł, że antidotum na nienawiść jest bliskie życie różnych grup jakoś się nie sprawdził na Bałkanach czy w Rwandzie.
Ale ogólnie nie jest to zła książka, tylko zbytnio samo-przereklamowana
Nie bardzo widzę, na czym polega nowatorstwo koncepcji - wiele już wcześniej napisano o ewolucji do współpracy i neotenii. No chyba że nowatorstwem jest określenie "samoudomowienie"...
więcej Pokaż mimo toCzęsto powtarzane stwierdzenie "Hipoteza samoudomowienia tłumaczy..." jest moim zdaniem fałszywe. Skoro bonobo są samoudomowione, i człowiek też - a bonobo nie toczą wojen, a człowiek tak -...