Totalnie do mnie nie przemówiła. Nie przeczytałam nawet do końca. Za dużo monologu, za dużo takiego opisu użalania się nad tym co się dzieje, niby ma przyjaciół, ale nie wiedzą nic o niej tak na prawdę nawet bratu za dużo nie mówi. Bardzo się ciągnie poznanie bohatera, który ciągle jest skryty.

Totalnie do mnie nie przemówiła. Nie przeczytałam nawet do końca. Za dużo monologu, za dużo takiego opisu użalania się nad tym co się dzieje, niby ma przyjaciół, ale nie wiedzą nic o niej tak na prawdę nawet bratu za dużo nie mówi. Bardzo się ciągnie poznanie bohatera, który ciągle jest skryty.

„Zaufanie jest jak kwiat – pozwalamy mu rozkwitnąć, starannie pielęgnujemy, ale kiedy przestaniemy o niego dbać, wtedy zwiędnie. I nie będzie można go odratować. „.

Kolejną książką z mojego stosu recenzenckiego jest Dotyk Ocalenia. Książka opowiada o Lei, która trafi rodziców w wypadku samochodowym, w którym również brała udział. Jednak przeznaczanie wydaje się czyhać i dwa lata później dziewczyna wpada na pasy i… znowu udaje jej się przeżyć. Pojawia się Damon, który albo dziewczynę ocali, albo zniszczy.
Muszę przyznać wciągnęłam się w książkę jak nigdy. W książce znajdziecie cała gamę emocji. Czy to książka o miłości? Nie powiedziałabym. Znajduje się w niej wiele bólu, cierpienia.
Bardzo wiele się działo. Momentami opisy bardzo wydłużone niepotrzebnie, ale jakoś to nie ma wpływu na moją ostateczną ocenę. Szczerze, nie bardzo wiem, co napisać o tej książce, bo jeszcze nie do końca doszłam do siebie po niej.
To typowa książka romans między niegrzecznym chłopcem a grzeczną dziewczynką.
Niby bardzo się różnią, a jednak mają tyle wspólnego.

Jak może się to zakończyć? Zapewne sięgnę po drugą część, bo to dylogia. Z ciekawości.

„Zaufanie jest jak kwiat – pozwalamy mu rozkwitnąć, starannie pielęgnujemy, ale kiedy przestaniemy o niego dbać, wtedy zwiędnie. I nie będzie można go odratować. „.

Kolejną książką z mojego stosu recenzenckiego jest Dotyk Ocalenia. Książka opowiada o Lei, która trafi rodziców w wypadku samochodowym, w którym również brała udział. Jednak przeznaczanie wydaje się czyhać i...

"Zaufanie jest jak kwiat - pozwalamy mu rozkwitnąć, starannie pielęgnujemy, ale kiedy przestaniemy o niego dbać, wtedy zwiędnie. I nie będzie można go odratować."

Niemalże osiemnastoletnia Lea (swoją drogą piękne imię 😅) wiele przeszła w swoim życiu. Dwa lata wcześniej straciła rodziców. Potem skrzywdził ją chłopak. Miesiącami borykała się z brakiem zaufania, wpadała w panikę, gdy ktoś choćby przypadkiem tracił ją ramieniem. Schowała się szczelnie za skorupą nie wpuszczając do środka nikogo oprócz brata i przyjaciółek (chociaż je też traktowała z lekkim dystansem). Wówczas weszła niemalże pod same koła samochodu, a to wszystko zmieniło.

Damon był pełen tajemnic. Przystojny, tajemniczy, irytująco pewny siebie, z mrokiem w oczach i marną reputacją. Ideał każdej nastolatki. No, prawie każdej. Przez plotkę w gazecie i trochę przypadku wprowadza Leę w swój nielegalny świat wyścigów, a przez to sprowadza na dziewczynę śmiertelne niebezpieczeństwo.

Ta dwójka na pozór wydaje się kompletnie od siebie różnić. Z czasem jednak, okazuje się, że mają ze sobą sporo wspólnego. Obydwoje zostali skrzywdzeni. Obydwoje stracili kogoś, na kim im zależało i obydwoje obwiniali się o ich śmierć. Obydwoje walczyli z demonami swojego serca, które bardzo chciały zawładnąć nimi całymi. W pewien sposób pomogli sobie nawzajem. Zrodziło się między nimi uczucie, którego obydwoje tak bardzo się wypierali.

Oczywiście nic nie trwa wiecznie, więc porwanie Lei sprawia, że obydwoje podejmują decyzję, która sprawi, że ponownie będą musieli zaczynać pracę nad sobą.
Coś, co wyróżnia tę książkę, to masa przemyśleń głównej bohaterki. Cudowne opisy uczuć i emocji. Każdy rozdział zaczyna się swego rodzaju złotą myślą.
Bohaterowie kreowani są na bardzo skomplikowanych ludzi, co przekłada się na ich relację. Lea to skryta młoda dziewczyna, która panicznie boi się dotyku, a to utrudnia jej normalne funkcjonowanie. Damon jest opisywany jako demon i bardzo groźny człowiek (według mnie to akurat trochę przesada. Nie był święty, ale byli gorsi od niego). Ale to właśnie on zapukał w skorupę, którą otoczyła się Lea i stwierdził, że czy się jej to podoba czy nie, wejdzie do niej i rozniesie w drobny mak. W końcu to bad boy. Kto mu zabroni?
Całość dopełniają postacie drugoplanowe, które sprawiają, że historia staje się realistyczna, a relacje bardziej prawdziwe.
Dobra książka, przy której trzeba się trochę skupić, ale dzięki opisom można wczuć się w postać Lei i spojrzeć na świat jej oczami.

"Zaufanie jest jak kwiat - pozwalamy mu rozkwitnąć, starannie pielęgnujemy, ale kiedy przestaniemy o niego dbać, wtedy zwiędnie. I nie będzie można go odratować."

Niemalże osiemnastoletnia Lea (swoją drogą piękne imię 😅) wiele przeszła w swoim życiu. Dwa lata wcześniej straciła rodziców. Potem skrzywdził ją chłopak. Miesiącami borykała się z brakiem zaufania, wpadała w...

Super; fabuła trzyma w napięciu do samego końca, koniec bez odpowiedzi na pytanie co dalej z młodą parą zakochanych ludzi ; choć zdecydowanie mogłaby być krótsza;

Super; fabuła trzyma w napięciu do samego końca, koniec bez odpowiedzi na pytanie co dalej z młodą parą zakochanych ludzi ; choć zdecydowanie mogłaby być krótsza;

Książka opowiada o dziewczynie Lei, której rodzice zginęli w wypadku samochodowym, przez co mieszka z bardzo troskliwym i opiekuńczym bratem. Pewnego dnia na swojej drodze spotyka Damona Watsona, przywódcy miejscowego gangu.

Dylogia opowiada nie tylko o relacji bohaterów, ale również o tajemnicy związanej z życiem dziewczyny, a jej rozwiązanie może okazać się bardzo szokujące, ale i bolesne.

Wspomniany wcześniej wątek gangu nie jest żenujący, natomiast jest bardzo istotną częścią historii.

Coś za co uwielbiam sposób pisania autorki to, to że zabiera ona nas do zupełnie innej sfery emocjonalnej, czytając książkę miałam ciarki na ciele, czasem łzy w oczach, ale i uśmiech na twarzy. A wzbudzenie emocji w czytelniku jest niesamowicie ważne!

W dylogii poruszony jest bardzo ważny, ale i rzadko poruszany temat lęku przed dotykiem z którym mierzy się główna bohaterka. Autorka przedstawia go w bardzo ciekawy sposób i myślę, że jest to coś czym warto się zainteresować.

Zakończenie części pierwszej będzie dla wielu osób szokujące, ale zaufajcie mi druga część zmieni wszystko…
Serdecznie polecam!

Książka opowiada o dziewczynie Lei, której rodzice zginęli w wypadku samochodowym, przez co mieszka z bardzo troskliwym i opiekuńczym bratem. Pewnego dnia na swojej drodze spotyka Damona Watsona, przywódcy miejscowego gangu.

Dylogia opowiada nie tylko o relacji bohaterów, ale również o tajemnicy związanej z życiem dziewczyny, a jej rozwiązanie może okazać się bardzo...

Tytuł: Dotyk Ocalenia. Wyzwolenie
Autorka: Gabriela Smusz (@panna_kotaa)
Wydawnictwo: @editio.red
Ocena: 7,5/10⭐

Konflikt dwóch gangów i ich wojna, w którą została wplątana niewinna, skrzywdzona dziewczyna - Lea. A na dodatek w ucieczce od tego niebezpiecznego świata pomaga jej - Damon - ten zły chłopiec, przed którym ostrzegali ją rodzice.

Nie pierwszy raz czytam debiut z Wattpada, ale to jeden z pierwszych, który tak przyjemnie mi się czytało. W pierwszych stu stronach mocno mi to zalatywało typowym romansem, na którym mocno się zawiodę. Wszystko wraz z granicą sto pięćdziesiątej się jednak zmieniło🥳
Bohaterowie nabrali więcej charakteru, a te przesadzone opisy przybrały trochę inny wymiar i o wiele bardziej mi się spodobały.
Sama akcja wreszcie rozgrzała się do czerwoności, a przede wszystkim wzbudziła o wiele większe emocje🤯

Jeśli więc lubicie klimaty gangów i nielegalnych wyścigów, które zostały wmieszane w romans między "bad boyem", a "grzeczną dziewczyną" to jest to coś dla Was!💗

Tytuł: Dotyk Ocalenia. Wyzwolenie
Autorka: Gabriela Smusz (@panna_kotaa)
Wydawnictwo: @editio.red
Ocena: 7,5/10⭐

Konflikt dwóch gangów i ich wojna, w którą została wplątana niewinna, skrzywdzona dziewczyna - Lea. A na dodatek w ucieczce od tego niebezpiecznego świata pomaga jej - Damon - ten zły chłopiec, przed którym ostrzegali ją rodzice.

Nie pierwszy raz czytam debiut...

Dotyk Ocalenia. Zniewolenie. - Gabriela Smusz
Dziewczyna, którą prześladuje los.
Chłopak, którego zdecydowanie powinna unikać.
Rodzice Lei umarli w wypadku samochodowym, a dziewczyna jako jedyna wychodzi z niego cała i żywa. Odebrano jej całe szczęście oraz radość z życia. Bohaterka mnie zaintrygowała. Jest strasznie silną młodą kobietą, która na swoich barkach nosi cały ból i wszystkie swoje najstraszniejsze koszmary. Dwa lata później, kiedy prawie doszła do ciebie, znowu uchodzi ledwo z życiem. Prawie wpadła pod koła czarnego mercedesa, podczas gdy szła zamyślona przez miasto. Niczego nie świadoma dziewczyna będzie musiała zmierzyć się z zdecydowanie innymi skutkami tej sytuacji. Właśnie wtedy na jej pas wjeżdża on.
On, czyli Damon. Przystojny, irytujący, pewny siebie, opryskliwy, małomówny syn miejscowego bogacza, od samego początku wzbudza w Lei niepewność. Pojawia się w jej życiu niespodziewanie. Młody mężczyzna uczestniczy również w nielegalnych wyścigach gangowych.
Tylko on może jej pomóc, gdy dziewczyna musi się zmierzyć z pełnym roku światem, w którym nie istnieją żadne zasady i trwa niekończący się wyścig.
Damon oraz Lea muszą chować się za maskami obojętności, aby skrywać czysty ból, który inni mogą sprytnie wykorzystać. Razem poznali definicje słów „niebezpieczeństwo” oraz „cierpienie”. Mieli być dla siebie nikim, ale serce nie sługa, a wszechświat rządzi się własnymi prawami.
„Dotyk Ocalenia. Zniewolenie” jest to debiut autorki, który mnie nie zawiódł! Miałam niższe oczekiwania co do tej książki, ale okazała się cudowna. Przez trzysta sześćdziesiąt osiem stron, trzymało mnie takie napięcie, że się tego absolutnie nie spodziewałam!
To ile pięknych cytatów znajdziecie w tej książce, jest niesamowite! Jakbym mogła to wypisałabym je tutaj wszystkie.
Obiecuję Wam, że nie pożałujecie żadnej minuty spędzonej z tą dwójką!
Gabriela zrobiła na mnie naprawdę duże wrażenie i nie mogę się doczekać następnej części, ponieważ czuję ogromy niedosyt!<3

Dotyk Ocalenia. Zniewolenie. - Gabriela Smusz
Dziewczyna, którą prześladuje los.
Chłopak, którego zdecydowanie powinna unikać.
Rodzice Lei umarli w wypadku samochodowym, a dziewczyna jako jedyna wychodzi z niego cała i żywa. Odebrano jej całe szczęście oraz radość z życia. Bohaterka mnie zaintrygowała. Jest strasznie silną młodą kobietą, która na swoich barkach nosi cały...

"Dotyk był dla mnie niczym trucizna, oddech trędowatego. Parzył żywym ogniem. Kiedy ktoś obcy niespodziewanie mnie dotknął, czułam się, jakbym żywcem płonęła w piekle. Bliskość fizyczna przyprawiała mnie o cierpienie. Wystarczyło delikatne muśnięcie, by poruszyć najmroczniejsze zakamarki mojego umysłu."


Dwa lata temu ułożony świat prawie szesnastoletniej wówczas Lei rozsypał się niczym domek z kart. Dochodzi do wypadku samochodowego, w którym giną jej rodzice - ona wychodzi z niego cało. Ze wsparciem brata i mozolną pracą nad sobą powoli wychodzi ze swej skorupy. Choć nadal nie może zaakceptować dotyku, który wręcz ją parzy i odbiera zdolność oddychania. A minęły już dwa lata.
Pewnego dnia zamyślona dziewczyna wchodzi wprost pod nadjeżdżające auto. Auto, które prowadzi Damon.
Damon Watson jest zabójczo przystojny, piekielnie niebezpieczny i irytująco pewny siebie. Bad boy w miłym dla oka opakowaniu.
Traf chciał, że po pierwszym spotkaniu nachodzi drugie, a po nim kolejne. A wraz z nim mrok i sekrety. Na światło dzienne ze swych mrocznych kryjówek wypełzają węże.
Kto jest przyjacielem a kto wrogiem? Jakie tajemnice zostaną wyciągnięte na powierzchnię? Co dla Lei zaplanował los? Z czym i z kim przyjdzie się jej zmierzyć? Jaki tak naprawdę okaże się Damon?

Kolejny debiut za mną. Dlaczego się na niego skusiłam? Nie, nie z powodu wzmianki w opisie o serwisie Wattpad. Nie korzystam z niego, bo najzwyczajniej w świecie brakuje mi czasu. Zdecydowałam się go przeczytać przez właśnie intrygujący opis a także okazałość powieści, która do cienkich nie należy.
Zaczęłam czytać i dosłownie przybił mnie namacalny wręcz smutek głównej bohaterki. To oddanie skumulowanych w niej emocji było bardzo realne. Bardzo rzeczywiste i trafiło wprost do mego serca. Ogromnie jej współczułam tego wszystkiego, czego doświadczyła. Los okrutnie sobie z niej zadrwił. Tak wielkie ciężary rzucić na ramiona tak młodziutkiej kobietki. Żal, złość, poczucie niesprawiedliwości przytłaczało zarówno bohaterkę, jak i mnie. Analiza psychiczniczna postaci była bardzo przejmująca.
Damon natomiast jest bohaterem mrocznym. Otuliny niewiadomą i otoczką zła. Został wykreowany na wzór bad-boya. Nad nim do samego końca utrzymał się znak zapytania.
Poza nimi autorka dodała wiele innych postaci. Tych dobrych, jak i złych z które ładnie rozbudowały fabułę.
Złożoność relacji głównej pary bohaterów, jak także samej historii czyniło ją nieodkładalną. Czytelnik zostaje zmuszony do analizy czytanego tekstu. Bierze aktywny udział we wszystkich wydarzeń.
Zawarty wątek thrillera budził grozę i dostarczał adrenaliny. A także morza pytań, na które szukałam odpowiedzi.
Magnetyzm historii jest powalający. Z jednej strony jest to totalnie zła i toksyczna relacja, która wprowadziła ogromny zamęt w dość już niestabilnym życiu bohaterów. Z drugiej udowadnia, że warto walczyć ze swoimi lękami i pokonywać drzemiące w nas demony aby zacząć żyć a nie tylko wegetować. Autorka pokazała także różna oblicza przyjaźni a także oblicza ludzi. Stworzyła powieść z od której ciężko było się oderwać. Ale to nie była słodka i pełna romantyzmu powieść. Okazała się być bardzo poważna i wyczerpująca. Przepełniona emocjami, których mamy tutaj pełną paletę. Autorka ma fajny styl. Dałam się porwać i oczarować. Zostałam wessana i przemielona.
Całe szczęście, że mam pod ręką kontynuację. Nie muszę czekać na kolejną część, bo nie wiem jak bym to wytrzymała. Poznanie ciągu dalszego wydarzeń jest moim must have. Jestem ogromnie ciekawa w jakim kierunku teraz zmierzą wydarzenia i jak wpłyną na bohaterów, których polubiłam.
Zachęcam do czytania. Ja zostałam usatysfakcjonowana. To była wyczerpująca, przewrotna i nieprzewidywalna historia. Mnie porwała - niech porwie i Was.

Polecam






Egzemplarz z prywatnej biblioteczki

"Dotyk był dla mnie niczym trucizna, oddech trędowatego. Parzył żywym ogniem. Kiedy ktoś obcy niespodziewanie mnie dotknął, czułam się, jakbym żywcem płonęła w piekle. Bliskość fizyczna przyprawiała mnie o cierpienie. Wystarczyło delikatne muśnięcie, by poruszyć najmroczniejsze zakamarki mojego umysłu."


Dwa lata temu ułożony świat prawie szesnastoletniej wówczas Lei...

Również nie mogłam się wkręcić w tę książkę. Opisy sytuacji, życia Lei i jej uczuć - to wszystko miała być wieka drama. Ale w sumie nic wielkiego się nie wydarzyło. Bardzo podobał mi się motyw nienawiści z powodu niespełnionej miłości. Ale reakcje bohaterów i ich działania z tego powodu są nieadekwatne. Gdyby każdy z nas tak reagował , bo się zakochał - za bardzo nierealne. Przez to książka traciła na wiarygodności i opierała się o bzdurę. 3-.

Również nie mogłam się wkręcić w tę książkę. Opisy sytuacji, życia Lei i jej uczuć - to wszystko miała być wieka drama. Ale w sumie nic wielkiego się nie wydarzyło. Bardzo podobał mi się motyw nienawiści z powodu niespełnionej miłości. Ale reakcje bohaterów i ich działania z tego powodu są nieadekwatne. Gdyby każdy z nas tak reagował , bo się zakochał - za bardzo...

"Dotyk ocalenia - zniewolenie" to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i na pewno nie ostatnie. Jej styl pisania jest bardzo przyjemny, głęboki oraz wciągający. Jest to opowieść o lęku, stracie, miłości oraz determinacji. Historia posiada różnorodną paletę emocji, co możemy odczuć. Fabuła jest świetnie przemyślana i wchłania się w każdy zakamarek serca, a bohaterowie cudownie wykreowani i jestem ogromnie ciekawa ich losów w drugiej części.
Lea jest dziewczyną, której życie zabrało nie tylko rodziców, lecz razem z nimi odebrało marzenia, miłości, rodzinne ciepło czy też szczęście. Krótko mówiąc życie nie jest dla niej łaskawe, a trwanie w ciągłym strachu ją wyniszcza. Lecz pewnego dnia, gdy dziewczyna wraca ze szkoły, zza zakrętu nagle wyłonił się czarny samochód. Niespodziewanie spotkanie z chłopakiem o hebanowych oczach, doszczętnie zmieniło jej życie. Wtedy nie była świadoma tego, że to on będzie jedyną osobą, która będzie w stanie jej pomóc.
Siła, ból, cierpienie i miłość - tymi słowami można opisać tą książkę. Świat przedstawiony w tej pozycji jest mroczny, ciekawy i zawiera wiele niewiadomych, które trzymają czytelnika w napięciu i nie dało się przewidzieć co nastąpi za chwilę. Lea to bohaterka, którą zniszczyła przeszłość. Boi się dotyku, nie dopuszcza do siebie obcych, w szczególności mężczyzn, lecz również bliskich trzyma na swój bezpieczny dystans. Jedynie boks pozwalał jej się oczyścić ze stresu i złych myśli. Natomiast Damon na początku jest zdystansowany i cichy, a jego postawa wzbudzała postrach. Wyzbył się swoich uczuć na poczet życia, w którym trwa. Na poczet bagna, które bezustannie trzymało nóż przy jego gardle. Lecz to on miał mocny wpływ na życie dziewczyny, która była wycofana, zamknięta na świat i ukrywała swoje prawdziwe oblicze. Był wyjątkiem, ponieważ to właśnie jego obdarzyła zaufaniem, a im dłużej ze sobą przebywali tym Lea coraz pewniej dawała mu dostęp do siebie. Damon jest typem osoby, którą kocha się przez jego tajemniczość, którą ukazuje innym. W środku natomiast jest troskliwym, wyrozumiałym i pomocnym chłopakiem. Ich relacja była jedyna w swoim rodzaju, ponieważ od zerowego zaufania od obu stron przeszli do obawy o życie drugiej osoby. Mimo wszystko ukrywali znajomość dla własnego dobra, gdyż jeden zły ruch mógł zaważyć na ich losie. Damon pchnął Lee, aby pokonała swoje blokady i stanęła na nogi. Jego dotyk powodował u niej złagodzenie nerwów, paniki i strachu, był terapią. Robił wszystko, by była bezpieczna. Jednak nie wszystko poszło tak jak chcieli, dziewczyna nieumyślnie zadarła z nieodpowiednimi osobami i teraz mierzy się z konsekwencjami. Sprowadzili na nią ogrom problemów, które skutkowały nieprzespanymi nocami oraz powrotem demonów przeszłości, które na nowo wstrząsnęły jej światem.
Ta relacja ma swój sposób pozwala odrodzić się tej dwójce. Oboje mają zatargi z przeszłością, lecz razem budują swoją bezpieczną przystań. Otworzyli się na siebie fizycznie i psychicznie, dzięki czemu poradzili sobie ze swoimi problemami. Ostatnie rozdziały to totalny rollercoaster. Te plot twisty przerosły moje oczekiwania.
Podsumowując, ta książka jest połączeniem nastoletniego romansu z mrokiem miasta i jego ciemnej strony. Strach jest nieodłączną częścią naszego życia. Niektórzy umieją nad nim zapanować, a inni nie. Ciężko go przezwyciężyć, w szczególności gdy czujemy, że osacza nas jeszcze multum innych rzeczy, które tylko go potęgują, a jedyne o czym myślimy to ucieczka. Mimo wszystko należy pamiętać, że jest on nieodłącznym elementem naszego życia i można z nim walczyć.

"Dotyk ocalenia - zniewolenie" to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i na pewno nie ostatnie. Jej styl pisania jest bardzo przyjemny, głęboki oraz wciągający. Jest to opowieść o lęku, stracie, miłości oraz determinacji. Historia posiada różnorodną paletę emocji, co możemy odczuć. Fabuła jest świetnie przemyślana i wchłania się w każdy zakamarek serca, a...