Lutecja

Okładka książki Lutecja Jurij Wynnyczuk
Okładka książki Lutecja
Jurij Wynnyczuk Wydawnictwo: Warstwy Seria: Proza nieobca literatura piękna
312 str. 5 godz. 12 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Proza nieobca
Wydawnictwo:
Warstwy
Data wydania:
2021-11-01
Data 1. wyd. pol.:
2021-11-01
Liczba stron:
312
Czas czytania
5 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365502537
Tłumacz:
Bohdan Zadura
Tagi:
literatura ukraińska postmodernizm oniryzm wschodni mistycyzm poszukiwanie kobiety powieść historyczna XIX wiek
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Klucze Marii Andriej Kurkow, Jurij Wynnyczuk
Ocena 8,0
Klucze Marii Andriej Kurkow, Jur...
Okładka książki Wojna 2022: eseje, wiersze, dzienniki Wiktoria Amelina, Jurij Andruchowycz, Sofija Andruchowycz, Kateryna Babkina, Maksym Bespałow, Ksenia Charczenko, Artem Cherednyk, Iryna Ciłyk, Artem Czapaj, Larysa Denysenko, Lubko Deresz, Anatolij Dnistrowyj, Ołeś Ilczenko, Julia Ilucha, Ołeksandr Irwaneć, Petro Jacenko, Kateryna Kałytko, Pawło Kazarin, Ija Kiwa, Oleh Kocarew, Pawło Korobczuk, Lina Kostenko, Hałyna Kruk, Anastasija Łewkowa, Wasyl Machno, Kateryna Michalicyna, Julija Musakowska, Oleksandr Myched, Ołena Pawłowa, Wołodymyr Rafiejenko, Bohdana Romancowa, Marjana Sawka, Iryna Sławinska, Ostap Sływynski, Ołena Stepanenko, Iryna Szuwałowa, Haśka Szyjan, Natalia Tkaczyk, Wołodymyr Wakułenko, Iryna Wikyrczak, Jurij Wynnyczuk, Pawło Wyszebaba, Serhij Żadan
Ocena 9,3
Wojna 2022: es... Wiktoria Amelina, J...
Okładka książki Piszą, więc żyją. Pierwszych sto dni wojny Jurij Andruchowycz, Sofija Andruchowycz, Kateryna Babkina, Ołeksandr Bojczenko, Andrij Bondar, Ołeksandr Irwaneć, Andrij Lubka, Wasyl Machno, Roman Małynowski, Taras Prochaśko, Mykoła Riabczuk, Ostap Sływynski, Jurij Wynnyczuk
Ocena 7,3
Piszą, więc ży... Jurij Andruchowycz,...
Okładka książki 100 wierszy wolnych z Ukrainy Jurij Andruchowycz, Kateryna Babkina, Natalia Belczenko, Łeś Bełej, Natałka Biłocerkiweć, Mirek Bodnar, Andrij Bondar, Witalij Boryspołeć, Iryna Ciłyk, Tomasz Dejak, Ołeksandr Gordon, Ołeksandr Irwaneć, Lubow Jakymczuk, Ołeksandr Kabanow, Wasyl Karpiuk, Marianna Kijanowska, Wano Krueger, Hałyna Kruk, Switłana Lisowska, Wasyl Łoziński, Andrij Lubka, Ołeh Łyszeha, Wasyl Machno, Anna Malihon, Bohdana Matijasz, Kostiantyn Moskałeć, Maria Mykycej, Dmytro Pawłyczko, Hałyna Petrosaniak, Wołodymyr Rafiejenko, Mykoła Riabczuk, Hryhorij Semenczuk, Wasyl Słapczuk, Ostap Sływynski, Eliasz Strongowski, Wasyl Symonenko, Julia Szeket, Jurij Wynnyczuk, Serhij Żadan, Bohdan Zadura
Ocena 8,3
100 wierszy wo... Jurij Andruchowycz,...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
8 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1019
361

Na półkach: , , ,

Kto czytał 'Tango śmierci", zaskoczony nie będzie. Wynnyczuk w "Lutecji" miesza przestrzenie snu i jawy oraz przeszłość z przyszłością, doprawiając tę niezwykłą mieszankę sosem pełnym erotyzmu i niedopowiedzeń. Dość stwierdzić, że serwowana przez autora literatura wyjątkowo mi odpowiada i mnie przekonuje. Kryje się w niej jakaś wrażliwość, która do polskiego czytelnika powinna mocno (przynajmniej moim skromnym zdaniem) przemówić.

"Lutecja" przemówiła więc do mnie, zaplątałam się w gęstwinę słów tak bardzo, że wyplątać się już nie mogłam. Znajdziecie tu zachwyty nad życiem, jakie należy czerpać pełnymi garściami, jak i tęsknotę za tymi rozdziałami życia, które odeszły bezpowrotnie w przeszłość. Proza Wynnyczuk wydaje się momentami wyjątkowo frywolna, aby za chwilę uderzyć w nieco poważniejsze, wręcz mroczne tony, skłonić do zadumy i refleksji.

Pozornie panuje tu chaos, lecz całość opowieści spięta zostaje przemyślaną, spójną klamrą. Również historie życia głównego bohatera oraz żyjącego w XVIII wieku Iwana Wagilewicza zaskakująco splatają się ze sobą i dopełniają wzajemnie.

I chyba jedynym zarzutem, jaki mogę postawić powieści, jest to, że nie zrobiła ona na mnie aż tak dużego wrażenia jak "Tango śmierci".

Kto czytał 'Tango śmierci", zaskoczony nie będzie. Wynnyczuk w "Lutecji" miesza przestrzenie snu i jawy oraz przeszłość z przyszłością, doprawiając tę niezwykłą mieszankę sosem pełnym erotyzmu i niedopowiedzeń. Dość stwierdzić, że serwowana przez autora literatura wyjątkowo mi odpowiada i mnie przekonuje. Kryje się w niej jakaś wrażliwość, która do polskiego czytelnika...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1079
632

Na półkach:

Jeśli miałbym wskazać tę jedną, najdziwniejszą książkę roku 2021, byłaby nią „Lutecja” (no dobra „Jeżeli t=0” Italo Calvino też jest mocnym kandydatem). Napisana przez ukraińskiego pisarza Jurija Wynnyczuka stanowi pomost łączący sensacyjną fabułę, wschodni mistycyzm i romans, rozumiany w bardzo szerokim sensie.
Część czytelników pamięta z pewnością nagrodzoną Angelusem powieść „Tango śmierci”, wydaną parę lat temu przez KEW. Obie książki stanowią oddzielne historie, dotykające innych tematów i problemów. Łączy je jednak parę szczegółów narracyjnych. Ot chociażby mieszanie przestrzeni, bohaterów i czasów. W „Lutecji” przeskoki między liniami narracyjnymi są jasno zaznaczone na początku każdego rozdziału, co zdecydowanie ułatwia odbiór. Obok bohatera głównego, poszukującego tytułową Lutecję, która objawiła mu się w snach, mamy między innymi Iwana Wagilewicza – historyczną postać, ukraińskiego księdza, poety, historyka, etnografa, tłumacza i folklorysty żyjącego w pierwszej połowie XVIII wieku. Kustosza biblioteki Ossolineum (i znowuż można mieć skojarzenia z „Tangiem śmierci”). Wagilewicz, podobnie jak młody bohater czerpiący uciechy z prostego życia, śni o Lutecji. Czarującej, pięknej, zamieszanej w jakieś dziwne machlojki rdzawowłosej młodej damie. Co z tego powstanie?
Lutecja to książka ze wszech miar amorficzna. Budowa samego utworu jest chaotyczna (choć mam wrażenie, że autor doskonale nad tym chaosem panuje). Dużo tu dygresji i anegdot. Strony momentami zalewa wręcz potok obrazów, marzeń i przygód miłosnych, tak bohatera, jak i Wagilewicza. Choć całość spięta jest klamrą, trudno tu odszukać typowy początek i logiczny koniec. Przystępując do lektury tej książki musimy mieć świadomość, że nie wszystko uda nam się tu rozsądnie wyjaśnić, nie każde zdarzenie będzie miało racjonalne uzasadnienie, a postaci mogą przeskakiwać z jednego życiorysu, na drugi.
Zabawą formą, choć wychodzi autorowi rewelacyjnie, nie jest jedynym atutem książki. Zachwyca też inteligentny humor oraz nostalgia widoczna między wierszami. Tekst naszpikowany jest wnikliwymi monologami, celnymi refleksjami, mądrymi zdaniami, które podkreślają tęsknotę za utraconym czasem, za nigdy niespełnionymi marzeniami. Wynnyczuk oddaje hołd dawnym znajomym, odwiedzonym miejscom, książkom, uczuciom, o których dzisiaj pamięta tylko on. Czytanie „Lutecji” poprawia humor, ale czasami wykrzywia też usta w drugą stronę. Autor ukazuje siebie jako człowieka w podeszłym wieku, świadomego przeżytych lat, czującego smutek, że tak wiele wspaniałych rzeczy jest już dla niego niedostępnych. Nie mam pewności, czy spisane tu wspomnienia są faktycznymi zapisami życia autora. Podobnie jak nie mogę sprawdzić wiarygodności przytoczonych tu opowieści o romansach, pamiętniku i intymnej korespondencji Wagilewicza. Tak właściwie owo potwierdzenie nie jest mi jednak potrzebne. Nawet jeśli Wynnyczuk oddał się fantazji, zrobił to na tyle dobrze, że dałem się jej nabrać. Uległem nastrojowi i wspomnieniom dzieciństwa, dorastania czy próbom znalezienia panny młodej (rewelacyjny moment!). Zachwyciłem się także pomysłem handlowania snami. To bardzo dobra, oniryczna i surrealistyczna powieść, nieszablonowo skomponowana i dobrze napisana. Warto ją znać.

Recenzja ukazała się pod adresem http://melancholiacodziennosci.blogspot.com/2022/02/recenzja-lutecja-juruj-wynnyczuk.html

Jeśli miałbym wskazać tę jedną, najdziwniejszą książkę roku 2021, byłaby nią „Lutecja” (no dobra „Jeżeli t=0” Italo Calvino też jest mocnym kandydatem). Napisana przez ukraińskiego pisarza Jurija Wynnyczuka stanowi pomost łączący sensacyjną fabułę, wschodni mistycyzm i romans, rozumiany w bardzo szerokim sensie.
Część czytelników pamięta z pewnością nagrodzoną Angelusem...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    47
  • Przeczytane
    10
  • Posiadam
    5
  • 2021
    1
  • Własne
    1
  • Biblioteka Główna
    1
  • Niedostępne
    1
  • 2023
    1
  • Po-Mo
    1
  • Posiadam książkę
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Lutecja


Podobne książki

Przeczytaj także