Najlepsza i najbardziej ekscytująca ze wszystkich części (mimo że Szubert czasami nieźle odwala). Czekam z niecierpliwością na ostatnią część, aby wyjaśnić wszystkie wątki.
Co lubię w tej serii - że nie ma tak naprawdę głównego bohatera. Owszem, są postacie na których skupiamy się bardziej, ale nie wydają się one przewodnie. Osoby które wydawały się mieć ogromne znaczenie w pierwszej części, w tej odchodzą na drugi plan (lub na odwrót, nagle ktoś to był epizodyczną postacią jest niezwykle ważny)
Podoba mi się tak duże rozbudowanie świata i postaci (mimo że czasami można się zgubić).

Najlepsza i najbardziej ekscytująca ze wszystkich części (mimo że Szubert czasami nieźle odwala). Czekam z niecierpliwością na ostatnią część, aby wyjaśnić wszystkie wątki.
Co lubię w tej serii - że nie ma tak naprawdę głównego bohatera. Owszem, są postacie na których skupiamy się bardziej, ale nie wydają się one przewodnie. Osoby które wydawały się mieć ogromne znaczenie w...

Oby na kolejną, finałową, jak twierdzi autor część nie trzeba będzie czekać kolejnych czterech lat :-)

Oby na kolejną, finałową, jak twierdzi autor część nie trzeba będzie czekać kolejnych czterech lat :-)

Sensacja, kryminał, historia i fantastyka w jednym!

"Morowe Chłopy" to kolejna część cyklu zapoczątkowanego "Muszą Górą" oraz "Ślepymi rybami". To utrzymana w klimacie dieselpunk sensacyjna powieść, która łączy elementy kryminału, fantastyki i powieści historycznej. Bohdan Głębocki zaprasza nas na wyjątkową literacką wycieczkę wprost w klimaty, które zaspokoją apetyty niejednego czytelnika!

Klątwa Muszej Góry wypełniła się. Spośród uczestniczących w przełamaniu pieczęci chroniącej żydowski manuskrypt większość nie żyje, tylko los kapitana Wojtaszka pozostaje nieznany. Czy na tym koniec? Czy śmierć czeka każdego, kto przyłożył rękę do budowy golema? A może przekleństwo spadło na całe miasto?

Mieszkańcy Poznania pracują i bawią się, ignorując bezlitosnego mordercę krążącego po ulicach, który w poczuciu bezkarności konsekwentnie realizuje misję. Jak zakończy się jego pojedynek z desperatem, który nie boi się niczego, bo stracił wszystko? Antek Kaczmarek gnije w więzieniu. Basia Działdowska straciła już nadzwyczajne moce i staje bezbronna wobec czających się niebezpieczeństw.

Z dalekiej Brazylii przybywa ekscentryczny milioner, który zadziwia nie tylko bogactwem, ale również doskonałą znajomością polskiego oraz lokalnych realiów. Dlaczego ktoś, kto mógł zamieszkać dosłownie wszędzie, wybrał prowincjonalne miasto na drugim końcu świata?

Za "Morowe Chłopy" warto zabrać się po wcześniejszej lekturze poprzednich części, bo choć opisana tu historia sama w sobie jest i bez tego zrozumiała, to jednak dzięki znajomości wcześniejszych książek składa się to jeszcze lepiej w pewną całość. I warto ten czas na lekturę znaleźć, bo opisana tu historia na to zasługuje.

Polecam!

Media Rodzina - dziękuję.

#morowechłopy #bohdangłębocki #antonikaczmarek #mediarodzina #wydawnictwomediarodzina #dieselpunk #kryminał #fantastyka #powieśćhistoryczna #cosnapolce #bookstagram #dobraksiazka

https://cosnapolce.blogspot.com/2022/03/morowe-chopy-bohdan-gebocki.html

Sensacja, kryminał, historia i fantastyka w jednym!

"Morowe Chłopy" to kolejna część cyklu zapoczątkowanego "Muszą Górą" oraz "Ślepymi rybami". To utrzymana w klimacie dieselpunk sensacyjna powieść, która łączy elementy kryminału, fantastyki i powieści historycznej. Bohdan Głębocki zaprasza nas na wyjątkową literacką wycieczkę wprost w klimaty, które zaspokoją apetyty...

https://portafortunas.pl/recenzja-morowe-chlopy-bohdan-glebocki-recenzja/

Morowe chłopy od pierwszych stron wciągają niczym książkowy polkrzep i zmieniają postrzeganie rzeczywistości 1938 roku. Czytelnicy prozy Bohdana Głębockiego nie będą zawiedzeni, gdyż najnowsze dzieło to nie tylko połączenie kryminału, sensacji i fantasy. To również spora dawka wiedzy o folklorze żydowskim, niemieckim narodowym socjalizmie, ezoteryzmie oraz idei dążenia do stworzenia idealnego żołnierza, które nie zna strachu, zmęczenia i zwątpienia (co znamy chociażby z komiksów Marvela i serii filmów o Kapitanie Ameryce).

https://portafortunas.pl/recenzja-morowe-chlopy-bohdan-glebocki-recenzja/

Morowe chłopy od pierwszych stron wciągają niczym książkowy polkrzep i zmieniają postrzeganie rzeczywistości 1938 roku. Czytelnicy prozy Bohdana Głębockiego nie będą zawiedzeni, gdyż najnowsze dzieło to nie tylko połączenie kryminału, sensacji i fantasy. To również spora dawka wiedzy o folklorze...