rozwińzwiń

Miejsce każdego z nas. Lato komisarza Ricciardiego

Okładka książki Miejsce każdego z nas. Lato komisarza Ricciardiego Maurizio De Giovanni
Okładka książki Miejsce każdego z nas. Lato komisarza Ricciardiego
Maurizio De Giovanni Wydawnictwo: Noir sur Blanc Cykl: Komisarz Ricciardi (tom 3) kryminał, sensacja, thriller
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Komisarz Ricciardi (tom 3)
Tytuł oryginału:
Il posto di ognuno. L'estate del commissario Ricciardi
Wydawnictwo:
Noir sur Blanc
Data wydania:
2021-06-10
Data 1. wyd. pol.:
2021-06-10
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788373926967
Tłumacz:
Maciej Brzozowski
Tagi:
Neapol morderstwo Italia komisarz śledztwo duchy
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
37 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
44
16

Na półkach:

Uwielbiam za wielowątkowość, za te niezliczone historie ludzi z Neapolu. To miasto czuć na każdej stronie. Postaci są zbudowane bardzo ciekawie, wielowarstwowo. Natomiast okładka tej książki jest fatalna!
Komisarz Ricciardi jest przystojnym 30-latkiem, ma loczek spadający na czoło i NIGDY nie nosi nakrycia głowy, co w latach 30. było społeczną rebelią. A tu na okłądce mamy starego pierdziela typu dziaders w cylindrze.

Uwielbiam za wielowątkowość, za te niezliczone historie ludzi z Neapolu. To miasto czuć na każdej stronie. Postaci są zbudowane bardzo ciekawie, wielowarstwowo. Natomiast okładka tej książki jest fatalna!
Komisarz Ricciardi jest przystojnym 30-latkiem, ma loczek spadający na czoło i NIGDY nie nosi nakrycia głowy, co w latach 30. było społeczną rebelią. A tu na okłądce mamy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
338
221

Na półkach:

Trzecia część opowieści o komisarzu Ricciardim. Jako człowiek nieco dziwaczny i nieporadny, jako policjant - skuteczny do bólu. A wszystko to w sosie neapolitańsko-faszystowskim, czyli lato w Neapolu w czasach rządów Mussoliniego.
Śmierć księżnej rozpoczyna ciekawe śledztwo, w którym komisarz musi poruszać się w sferach, które mogą zaszkodzić jego karierze (arystokracja, prasa, partia faszystowska). Jeśli znajdzie mordercę, to wszystko zostanie mu zapomniane, ale w razie porażki...
Bardzo dobrze napisana część tetralogii. Nawet wizje komisarza mniej męczą.
Polecam!

Trzecia część opowieści o komisarzu Ricciardim. Jako człowiek nieco dziwaczny i nieporadny, jako policjant - skuteczny do bólu. A wszystko to w sosie neapolitańsko-faszystowskim, czyli lato w Neapolu w czasach rządów Mussoliniego.
Śmierć księżnej rozpoczyna ciekawe śledztwo, w którym komisarz musi poruszać się w sferach, które mogą zaszkodzić jego karierze (arystokracja,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2661
2655

Na półkach:

"Człowiek umiera wtedy, kiedy już nic dla nikogo nie znaczy."

Trzecie spotkanie z Luigim Alfredem Ricciardim, komisarzem bezpieczeństwa publicznego w lotnej brygadzie królewskiej kwestury w Neapolu, zaliczyłam do udanych i przyjemnych. Co prawda, nie bawiłam się tak dobrze, jak przy drugim tomie "Krew z mojej krwi. Wiosna komisarza Ricciardiego", gdzie autor zafundował złożoną i ciekawą zagadkę detektywistyczną, ale za to lepiej niż przy pierwszym tomie "Łzy pajaca. Zima komisarza Ricciardiego", którego największym atutem było sugestywne oddanie klimat retro. "Miejsce każdego z nas. Lato komisarza Ricciardiego" miało drobne niedociągnięcia i pożądane plusy.

Maurizio de Giovanni podtrzymał przekonująco oddany klimat faszystowskich idei we włoskim społeczeństwie początku lat trzydziestych dwudziestego wieku. Opis Neapolu w letniej gorącej i bezdeszczowej scenerii działała na wyobraźnię, zwłaszcza w ujęciu codziennego życia. Intryga roztaczała urok i powab, chociaż nie należała do skomplikowanych i mało przewidywalnych. I tym razem intuicja miłośnika kryminałów za wcześnie podpowiedziała mi, kogo wytypować jako czarny charakter, jednak zostałam sympatycznie zmylona w ostatnich brzmieniach powieści. Widać, że autor starał się oszukać czytelnika, zwieść go fałszywymi podpowiedziami, odsunąć właściwe tropy od prawdy, utrudnić tworzenie schematu i mapy emocji postaci. Mącił w konflikcie komisarza z przełożonym, wyczekiwałam konwersacji panów, podszytych błyskotliwą ironią, wręcz drwiną.

Doceniałam wnikliwie rozpatrywanie motywów postaw i postępowań bohaterów pierwszoplanowych i drugoplanowych. Osoby niemal z krwi i kości. Doskonale je rozumiałam, nawiązywałam nić sympatii lub antypatii. Atrakcyjnie dozowano wszelkie szczegóły z ich życia, tak aby poddać wyjaśnieniom i interpretacjom. Ricciardi podjął się wyzwania nie tylko w życiu zawodowym, także życie osobiste zaczęło się dopominać o uwagę podrzucając sercowe komplikacje. Luigi musiał przekonać się, czy faktycznie miłość poruszała się krętymi uliczkami a zazdrość pomykała drogą prostą jak strzała. Komisarz musiał ustalić tożsamość zabójcy księżnej z najbardziej bogatej i wpływowej rodziny w Neapolu. Zaczął od poznania fragmentu myśli, którą śmierć ucięła, ostatniego kawałka życia, następnie przenikał do źródeł sfer cierpienia ofiary.

bookendorfina.pl

"Człowiek umiera wtedy, kiedy już nic dla nikogo nie znaczy."

Trzecie spotkanie z Luigim Alfredem Ricciardim, komisarzem bezpieczeństwa publicznego w lotnej brygadzie królewskiej kwestury w Neapolu, zaliczyłam do udanych i przyjemnych. Co prawda, nie bawiłam się tak dobrze, jak przy drugim tomie "Krew z mojej krwi. Wiosna komisarza Ricciardiego", gdzie autor zafundował...

więcej Pokaż mimo to

avatar
249
63

Na półkach:

Bardzo mnie fascynuje ta seria kryminalna, chociaż jest zupełnie niepodobna do wszystkich innych- nie ma nagłych zwrotów akcji, niebezpieczeństwa i napięcia. Jak na kryminał można nawet powiedzieć, że styl prowadzenia fabuły jest niesamowicie statyczny, uporządkowany, nawet trochę melancholijny. W trakcie czytania można nasycić się opisami Neapolu, gwarem tamtejszych ulic, czy choćby wyobrazić sobie smak i zapach tamtejszych potraw. Istotny jest także kontekst historyczny nadający rytm opowieści i niektórym zachowaniom bohaterów. Nie można jednak napisać, że „wieje nudą”, bo w tej części, tak samo jak w poprzednich, wiele się dzieje, choć na swój niewymuszony sposób. Mnie osobiście bardzo odpowiada ten klimat i prowadzenie narracji, można powoli zanurzyć się w lekturze czerpiąc przyjemność z towarzyszenia głównemu bohaterowi w jego kolejnej sprawie. Do tego ciekawie wpleciony wątek polityczny, miłosny (nawet kilka) i fantastyczny. Dla mnie to miła lektura i przyjemnie spędzony czas, ale taki styl pisania trzeba lubić i też trochę chcieć się w nim „zatopić”.

Bardzo mnie fascynuje ta seria kryminalna, chociaż jest zupełnie niepodobna do wszystkich innych- nie ma nagłych zwrotów akcji, niebezpieczeństwa i napięcia. Jak na kryminał można nawet powiedzieć, że styl prowadzenia fabuły jest niesamowicie statyczny, uporządkowany, nawet trochę melancholijny. W trakcie czytania można nasycić się opisami Neapolu, gwarem tamtejszych ulic,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
987
785

Na półkach: ,

„W ­piątko­we po­po­łu­dnie mia­sto za­mie­ra w ocze­ki­wa­niu; jak pięk­nie jest wy­cze­ki­wać so­bo­ty, razem ze wszyst­ki­mi, za­miast za­mknąć się w domu. Ulicę To­le­do wy­peł­nia­ją gwar i od­gło­sy: sprze­daw­ca ar­bu­zów obie­cu­je świe­ży sok ze swo­ich so­czy­stych owo­ców, ulicz­ny sprze­daw­ca kawy z gi­gan­tycz­nym eks­pre­sem na kół­kach, ten od cy­tryn z to­wa­rem za­wie­szo­nym na roz­ko­ły­sa­nych ga­łę­ziach. Są też i fo­cac­cie ze świe­ży­mi sar­de­la­mi, a także pięk­ne wie­śniacz­ki z że­la­znym dzba­nem na mleko, pro­wa­dzą­ce kozy na sznur­kach. W piąt­ko­we po­po­łu­dnie mia­sto nie chce sły­szeć o bie­dzie ani gło­dzie. W za­uł­kach kury grze­bią w od­pa­dach, grup­ki dzie­ci uga­nia­ją się za miej­sco­wym ko­mi­kiem, spo­co­nym pod cięż­kim stro­jem, który ude­rza­jąc w bęben, zwo­łu­je wszyst­kich na otwar­cie ja­kie­goś skle­pu. Są­siad­ki plot­ku­ją, krzy­cząc z bal­ko­nów, gdy roz­wie­sza­ją po­ściel na sznu­rach łą­czą­cych od­le­głe o kilka me­trów bu­dyn­ki.”

Maurizio de Giovanni, „Miejsce każdego z nas. Lato komisarza Ricciardiego”, Noir Sur Blanc, Warszawa 2021, s. 267

Zapraszam Was na www.czytaska.pl do niezwykle gorącego Neapolu. Upał rozpala miasto i ludzkie emocje. Komisarz Ricciardi prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa kobiety budzącej wrzące wręcz, miłość i nienawiść.

„W ­piątko­we po­po­łu­dnie mia­sto za­mie­ra w ocze­ki­wa­niu; jak pięk­nie jest wy­cze­ki­wać so­bo­ty, razem ze wszyst­ki­mi, za­miast za­mknąć się w domu. Ulicę To­le­do wy­peł­nia­ją gwar i od­gło­sy: sprze­daw­ca ar­bu­zów obie­cu­je świe­ży sok ze swo­ich so­czy­stych owo­ców, ulicz­ny sprze­daw­ca kawy z gi­gan­tycz­nym eks­pre­sem na kół­kach, ten od cy­tryn...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1335
1333

Na półkach:

Do moich ulubieńców - po Camilleri i Leon - dołącza de Giovanni, a na pewno jego cykl, którego bohaterem jest Luigi Alfredo Riccardi, zielonooki komisarz, samotnik dręczony przez zjawy tych, co tragicznie zginęli, uparcie poszukujący sprawiedliwości.
Lato 1931 roku i rozpalony słońcem Neapol. W starym pałacu służba znajduje zwłoki młodej księżnej Adriany Musso di Camparino. Była drugą żoną schorowanego księcia i macochą jego dorosłego syna. Była też bardzo towarzyską kobietą...

(cd recenzji na fb)

https://www.facebook.com/KsiazkaZamiastKwiatka/photos/a.418885991470850/6570810516278336/

Do moich ulubieńców - po Camilleri i Leon - dołącza de Giovanni, a na pewno jego cykl, którego bohaterem jest Luigi Alfredo Riccardi, zielonooki komisarz, samotnik dręczony przez zjawy tych, co tragicznie zginęli, uparcie poszukujący sprawiedliwości.
Lato 1931 roku i rozpalony słońcem Neapol. W starym pałacu służba znajduje zwłoki młodej księżnej Adriany Musso di Camparino....

więcej Pokaż mimo to

avatar
3138
677

Na półkach: ,

Arcydzieło - dla osób delektujących się językiem. Cykl, co tu dużo mówić, chwyta za gardło. Sporo ciekawych przemyśleń, a tytułowy bohater wielce nieszablonowy. Seria dla osób, które niekoniecznie interesują się kryminałem. Ukłony dla tłumacza!

Arcydzieło - dla osób delektujących się językiem. Cykl, co tu dużo mówić, chwyta za gardło. Sporo ciekawych przemyśleń, a tytułowy bohater wielce nieszablonowy. Seria dla osób, które niekoniecznie interesują się kryminałem. Ukłony dla tłumacza!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    39
  • Chcę przeczytać
    32
  • 2021
    5
  • Posiadam
    4
  • Włoskie klimaty
    2
  • 2022
    2
  • Brak Legimi A
    1
  • 2023
    1
  • Ulubione
    1
  • Nowe serie kontynuacja
    1

Cytaty

Więcej
Maurizio De Giovanni Miejsce każdego z nas. Lato komisarza Ricciardiego Zobacz więcej
Maurizio De Giovanni Miejsce każdego z nas. Lato komisarza Ricciardiego Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także