Arkada

Okładka książki Arkada Aleksandra Kaptur
Okładka książki Arkada
Aleksandra Kaptur Wydawnictwo: Novae Res fantasy, science fiction
366 str. 6 godz. 6 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2019-12-04
Data 1. wyd. pol.:
2019-12-04
Liczba stron:
366
Czas czytania
6 godz. 6 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381476256
Tagi:
szkoła inny świat tajemnica walka bitwa wojna magia czary potwory
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
14 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
604
602

Na półkach:

Dla Emily, Magdy, Michaela i Wiktora rozpoczyna się kolejny rok szkolny. Ich szkoła mieści się w ogromnym starym gmachu, skrywającym w swych murach wiele tajemnic. Klimatyczne miejsce z bogatą historią znajdujące się w spokojnym i niewyróżniającym się miasteczku. W tym roku do ich klasy dołącza Anastazja. Zwraca na siebie uwagę, coś tu nie pasuje, coś wzbudza niepokój i słusznie. Chwilę później świat, który był im znany znika, a oni przenoszą się do innego, bardziej niebezpiecznego, w którym trzeba walczyć o przetrwanie i trzeba zmierzyć się z Królową Ciemności. To nierówna walka, w świecie pełnym magii i niebezpieczeństw.

Opis na okładce skutecznie mnie zachęcił do zapoznania się z tą książką. Równie zachęcająca wydała się dobrze skomponowana okładka. Zwiastowały tajemnice, rozbudowany i ciekawy, chociaż też pełen niebezpieczeństw świat oraz przygodę. Musicie przyznać, że brzmi to całkiem obiecująco zwłaszcza dla osób, które chętnie sięgają po ten gatunek literacki. Oczekiwania więc związane z tą książką miałam spore. Czy zostały spełnione? Czy Arkada pozostanie w mojej pamięci dłużej niż jeden dzień?

Autorka od samego początku otacza czytelnika atmosferą usianą tajemnicami do odkrycia, legendami, opowieściami przekazywanymi z pokolenia na pokolenie. Czuć nutkę przygody, ciekawość tego, co nastąpi za chwilę zwłaszcza, że niemal od razu zostajemy wciągnięci w wir wydarzeń. W jednym momencie obserwujemy zwykły dzień w szkole, by po chwili dać się wciągnąć w świat tak odmienny, w którym za każdym zakrętem może czaić się niebezpieczeństwo a na zwykłej drodze można spotkać przyjaciół, albo wrogów, lub co gorsze, wzbudzające trwogę istoty. To kraina rozległa, w której jest miejsce na piękno, ale nie brakuje też intryg, niesprawiedliwości, bólu i smutku oraz walki z Królową Ciemności, której zastępy rosną w siłę. Jak w takim miejscu poradzi sobie grupa nastolatków z współczesnych realiów? Z pewnością niełatwe zadanie przed nimi, wymagające odwagi i mierzenia się z własnymi słabościami.

Książka obfituje w charakterystycznych bohaterów, do których grona można zaliczyć chociażby Emily Grand, przewodniczącą klasy, pewną siebie, ceniącą wiedzę, zorganizowaną. Okazuje się, że to, czego dotychczas się nauczyła na niewiele się zda, gdy trzeba walczyć i reagować bez dokładniejszej analizy i obmyślania strategii ale trzeba przyznać, że może być przydatna jej spostrzegawczość, tak jak i inteligencja. Wiktor Brown natomiast to arogancki chłopak, który lubi być w centrum zainteresowania. Gdy jednak robi się niebezpiecznie ujawniają się też inne jego cechy. Czy okażą się przydatne? Trzeba też wspomnieć o Anastazji, której historia wzbudza duże zainteresowanie, jest zaskakująca, zawiła, ale też miejscami po prostu smutna. To wojowniczka, która ma też inne oblicze. Stara się być silna, ale też nie boi się okazywać słabości. Każdy przecież je ma. Mogłabym tak jeszcze długo wymieniać, gdyż postaci jest sporo, są rozpoznawalne, dobrze nakreślone, chociaż nie wszystkich poznajemy równie dobrze. Niektóre pojawiają się na chwilę, tak jak Człowiek Ze Stali, którego historię chciałabym poznać. Czuję, że odegra ważne zadanie w tej opowieści. To dopiero początek. Zdarzały się też sytuacje, gdy pewne zachowania wydały mi się mniej realne, mimo to bohaterowie przyciągają uwagę i dzięki nim historia jest tak barwna.

„Arkada” to pierwszy tom serii dla młodzieży, który jest niczym portal do innego świata, w którym czają się niebezpieczeństwa, a za każdym zakrętem jest kolejna tajemnica do odkrycia, nowe miejsce do poznania, kolejne zadanie do wykonania. Fabuła jest ciekawa, bohaterowie różnorodni a kraina obszerna i nie do końca zbadana. Ciekawa jestem jak opowieść rozwinie się dalej a Was zachęcam do zajrzenia do tej niezwykłej krainy i poznania wojowniczki Anastazji i jej historii.

http://wyczytane-ksiazki.blogspot.com/2020/04/arkada-aleksandra-kaptur.html

Dla Emily, Magdy, Michaela i Wiktora rozpoczyna się kolejny rok szkolny. Ich szkoła mieści się w ogromnym starym gmachu, skrywającym w swych murach wiele tajemnic. Klimatyczne miejsce z bogatą historią znajdujące się w spokojnym i niewyróżniającym się miasteczku. W tym roku do ich klasy dołącza Anastazja. Zwraca na siebie uwagę, coś tu nie pasuje, coś wzbudza niepokój i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
70
61

Na półkach: , ,

„Arkadyjska przygoda”

Każdy z nas ma swoje obowiązki. Jedni bardziej wymagające, inni mniej. Pomyślmy jednak, jak czuje się osoba na barkach, której spoczywa obrona całego królestwa przed ciemnością, nieubłaganie zbliżającą się do bram. Mowa tutaj o Anastazji, bohaterce powieści Aleksandry Kaptur pt. „Arkada”, która musi zmierzyć się z bezwzględną „Królową Ciemności”, aby uratować to, co jest dla niej najcenniejsze.

„Arkadia” Aleksandry Kaptur to historia o losach magicznej krainy w czasie wojny, poczuciu obowiązku i bohaterach, których odwaga jest godna podziwu… Wraz z zakończeniem się wakacji czwórka uczniów – Emily, Magda, Michael i Wiktor szykują się na rozpoczęcie nowego roku szkolnego. Ku ich zdziwieniu od pierwszego września do ich klasy dołączyć ma zagadkowa dziewczyna o imieniu Ana Goldberg (Anastazja),która wzbudza niepokój w nastolatkach. Nagle, w trakcie szkolnego apelu, cała piątka wraz z resztą uczniów przenosi się do tajemniczej krainy o nazwie Arkadia. Jak się szybko okazuje, Anastazja nie jest osobą, za którą się podaje. Naprawdę pochodzi z tej nieznanej nastolatkom krainy. Jest wojowniczką, broniącą swego kraju przed siłami Królowej Ciemności, która chce nią zawładnąć. Co czeka Emily, Magdę, Michaela i Wiktora w tym dziwnym świecie? Czy uda im się przeżyć w kraju objętym wojną? Czy Arkadię pochłoną siły zła? Tego trzeba przekonać się samemu!

Historia Aleksandry Kaptur to pierwsza część cyklu fantasy o przygodach Anastazji, Emily, Magdy, Michaela i Wiktora. Książka ta, to typowa powieść młodzieżowa, w której mamy do czynienia z prostym językiem, lekką i nieskomplikowaną składnią, a uczniowie, mający po piętnaście lat używają w dialogach typowo młodocianych docinków i haseł. Pomysł na fabułę jest ciekawy, choć uważam, że autorka od początku mogła bardziej wykorzystać potencjał tej koncepcji. Mamy tu do czynienia z wojną, rycerzami, walkami i magią, a jednak brak w książce stałej akcji, która podsycałaby napięcie i ciekawość w czytelniku. W powieści znajdziemy dużo retrospekcji, a dodatkowo autorka ewidentnie lubi skupiać się w niej na mało ważnych elementach, takich jak ciągłe podróże bohaterów i ich wojenne szkolenia. Warto dodać jednak, iż jest to debiut autorki, więc pewne rzeczy z pewnością zostaną dopracowane w następnych książkach pisarki.

Książkę tę, jako całość określiłabym bardzo długim wstępem do następnego tomu powieści. Nie mogę jednak powiedzieć, iż historia ta całkowicie pozbawiona jest ciekawych momentów. Mamy tu parę naprawdę interesujących potyczek i zaskakujące zakończenie. Mocną stroną „Arkady” są zdecydowanie barwne opisy przyrody, które w baśniowy sposób przenoszą czytelnika do magicznej Arkadii, gdzie wojenne podboje niszczą piękno i radość panującą w tym świecie. Na uwagę zasługuje również pomysł autorki na relacje pomiędzy światem Anastazji, a czwórki bohaterów. Zjawisko to nie zostało w książce dokładnie określone, ale będąc konkretnym, działa ono na zasadzie lustrzanej magii. Chodzi mi tutaj na przykład o postać Emily Grand, której wzrok w jednym świecie był słaby, w drugim zaś widziała wszystko dokładnie. Magia ta działa na zasadzie odwrotności, co mnie zaintrygowało, biorąc pod uwagę przedstawioną historię.

Podsumowując, „Arkada” to książka raczej dla młodszych czytelników, których fascynują powieści z motywem magii, królestw i rycerzy. Ja jednak oczekuję od tego typu historii ciekawej i angażującej akcji, tutaj jej nie znalazłam. Jest to jednak moja osobista opinia, gdyż dla kogoś, książka ta może być fascynującą lekturą. Czytałam do tej pory wiele debiutów i zakwalifikowałabym ten do średnich, jednak liczę, iż autorka z każdą kolejną książką rozwinie swój warsztat, a dalsza część przygód walecznej Anastazji bardziej wciągnie mnie w magiczny świat arkadyjskich pól i lasów.

Zapraszam:
https://www.instagram.com/graphictobook
https://graphictobook.wordpress.com

„Arkadyjska przygoda”

Każdy z nas ma swoje obowiązki. Jedni bardziej wymagające, inni mniej. Pomyślmy jednak, jak czuje się osoba na barkach, której spoczywa obrona całego królestwa przed ciemnością, nieubłaganie zbliżającą się do bram. Mowa tutaj o Anastazji, bohaterce powieści Aleksandry Kaptur pt. „Arkada”, która musi zmierzyć się z bezwzględną „Królową Ciemności”, aby...

więcej Pokaż mimo to

avatar
227
175

Na półkach:

Wakacje to błogi czas dla uczniów. Możliwość odpoczynku, zdobywania przyjaciół i przeżywania przygód, ale co roku nastaje wrzesień i co roku uczniowie gimnazjum i liceum spotykają się powrotem w murach szkoły. Do klasy czwórki przyjaciół: Emily, Magdy, Michaela i Wiktora dołącza nowa koleżanka, tajemnicza Anastazja. Emily podchodzi do nowej z dystansem, ma przeczucie, że coś jest nie tak, zachowanie i ubiór wzbudzają podejrzenia dziewczyny. Nudny apel szkolny zamienia się w chwilę grozy. Nastolatkowie przenoszą się do innego świata, który w niczym nie przypomina współczesnego. Czwórka przyjaciół stawi czoła złu, które w każdej chwili może zaatakować, trzeba być przygotowanym, a przewodniczyć im będzie Anastazja.
Autorka posługuje się łatwym językiem, jednocześnie opisy w żaden sposób nie są nudnawe, tylko dają możliwość wyobrażenia sobie przestrzeni. Szkoła, do której uczęszczają bohaterowie, opisana jest w taki sposób, że czułam, iż to ja się tam znajduje. Autorka wraca do przeszłości Anastazji, opowiadając jej historię, która przypomina baśń. Lubię, gdy w książce jest dużo dialogów, w tej powieści one są, ale nie w ogromnej ilości, zastąpione jest to opisami, opowieściami. Cel powieści jest nam znany prawie od początku. Postacie znając ten cel, doszkalają się i są przygotowywani do tego, co ma nastąpić. Powieść ma jednego wątku, ale też nie jest ich tak duża ilość, przez co łatwo jest się odnaleźć w fabule i razem z bohaterami odkrywać tajemnice nowego świata. Najciekawszą postacią jest zdecydowanie Anastazja i tutaj muszę przyznać, domyśliłam się czegoś o niej, co dopiero później zostaje wyjawione, więc nie zrobiło to na mnie wrażenia. Wszystkie inne tajemnice jej dotyczące były ciekawe, wiele z nich jeszcze nie zostało odkrytych. Anastazja to kobieta rozsądna, pewna siebie i waleczna. Pragnie walczyć przeciwko złu, zbiera do tego drużynę, która jest przygotowywana do walki. Pomaga tym którym idzie słabiej. Postać bardzo pozytywna, łatwa do polubienia. Pozostałe postacie mają mniej tajemnic, przez to, że są tylko grupką przyjaciół i uczniami gimnazjum. Każda z postaci wykazuje się innym zestawem cech, są od siebie na tyle różni, że łatwo ich zapamiętać. Mimo że książkę uważam za dobrą, to niestety nie dorównuje ona takim stopniu innym książką fantasy, które czytałam. Brakowało mi większej ilości intryg, pędzącej akcji i zaskoczeń. Nie do końca przemawia do mnie pierwsza akcja książki, ten moment z apelem. Osoby, które lubią romans, tego tutaj nie ma, nie jest to książka, która prowadzi do wielkiej miłości, pojawia się ona, ale jako mały dodatek.
Podsumowując, jest to doby debiut autorki. Powieść czyta się szybko i przyjemnie, nie trudno się odnaleźć w fabule. Miejsca, budynki oraz życie opisane w niezwykle obrazowy sposób. Główna postać z tajemnicą, część z nich można poznać, a część zostaje nadal nieodkryta. Książkę mogę polecić młodszej młodzieży, starsi mogą się poczuć trochę rozczarowani, ale nie wykluczone, że także im się spodoba. Miło spędziłam przy niej czas, ale nie trafi ona do moich ulubieńców. Dla mnie jest to 7/10.
Za możliwość przeczytania dziękuje wydawnictwu https://novaeres.pl

Wakacje to błogi czas dla uczniów. Możliwość odpoczynku, zdobywania przyjaciół i przeżywania przygód, ale co roku nastaje wrzesień i co roku uczniowie gimnazjum i liceum spotykają się powrotem w murach szkoły. Do klasy czwórki przyjaciół: Emily, Magdy, Michaela i Wiktora dołącza nowa koleżanka, tajemnicza Anastazja. Emily podchodzi do nowej z dystansem, ma przeczucie, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1514
1210

Na półkach: , , ,

Nieczęsto zdarza mi się przepaść chwilę po otwarciu książki, a szczególnie gdy jest to debiutancka powieść. Jednak piórko Aleksandry Kaptur ma w sobie coś magicznego (dosłownie),że odpłynęłam w jednej chwili i do samego końca z przyjemnością przewracałam kolejne strony. Oczywiście, tu i ówdzie można by przyczepić się do drobnych niedociągnięć, ale... jak na „pierwszy raz” jest świetnie.

Autorka wykreowała ciekawy świat, a w połączeniu z pomysłem na fabułę, udało jej się osiągnąć intrygującą całość. W czasie lektury ma się wrażenie, że historia dzieje się na przestrzeni miesięcy, a tymczasem to zaledwie kilka dni. Intensywnych, pełnych różnorakich wydarzeń i niesamowicie treściwych. Aleksandra Krupa dużo miejsca poświęciła na opowieści z przeszłości jednej z bohaterek, które czyta się niczym najwspanialszą baśń, wysłuchiwaną przed snem w czasach, gdy do snu czytał jeden z rodziców.

Nie brakuje również bogatych opisów, które bynajmniej są przesadzone, czy przekombinowane. Autorka sprawnie odmalowała cudowne obrazy, które w kilka chwil materializowały się w głowie i pozwalały oczyma wyobraźni podziwiać zakątki Arkady. Właściwie można napisać, że Aleksandra Kaptur ma magiczne pióro, które daje ogrom przyjemności w czasie czytania. Nieczęsto pojawia się pisarz z takim darem albo jak kto woli „tym czymś”, co sprawia, że chce cię czytać daną historię bez końca...
W książce dominują zwarte teksty. Dialogów jest tu jak na lekarstwo, a mimo to Arkada jest lekka i przyjemna w odbiorze. Dosłownie czyta się sama.

Bohaterowie wykreowani przez Aleksandrę Kaptur są... ciekawi. Szczególnie intrygująca jest postać Anastazji, której historię poznajemy przez niemal całą książkę. Niemniej ogół postaci udał się autorce pod względem różnorodności charakterów, które tworzą fajną mieszaninę. Chociaż Michael i Wiktor często działali mi na nerwach, ale mężczyźni, szczególnie ci nastoletni, tak mają... ;)

Arkada to idealna lektura dla miłośników młodzieżówek z gatunku fantasy. Debiut Aleksandry Kaptur szczególnie przypadnie do gustu tym, którzy kochają intrygi, spiski i wojenne klimaty (tak trochę w klimacie Czarnego Maga Rachel E. Carter). Sprawdźcie więc, co czyha w lasach Arkady i czy bohaterom uda się dotrzeć do celu ich podróży. I czy to faktycznie koniec przygód Anatazji i grupki nastolatków!

Nieczęsto zdarza mi się przepaść chwilę po otwarciu książki, a szczególnie gdy jest to debiutancka powieść. Jednak piórko Aleksandry Kaptur ma w sobie coś magicznego (dosłownie),że odpłynęłam w jednej chwili i do samego końca z przyjemnością przewracałam kolejne strony. Oczywiście, tu i ówdzie można by przyczepić się do drobnych niedociągnięć, ale... jak na „pierwszy raz”...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1747
1707

Na półkach: , ,

Dzisiejsza lektura, którą Wam przedstawię jest powieścią z gatunku fantastyki, która idealnie wpasuje się w kanony młodego czytelnika. Aleksandra Kaptur przygotowała dla nas świat, który pozornie nie różni się od tego naszego, jednak w pewnym momencie akcja przeniesie się w zupełnie inne miejsce, takie, które warto będzie poznać. Miło było powrócić przez chwilę w szkolne mury, przypomnieć sobie, jak to było ze swoją paczką emocjonować się kolejnymi wyzwaniami. O czym jest książka i jak wypadła?
Beztroski czas wakacji i radosnego usprawiedliwienia błogiego lenistwa dobiega końca. Nic co dobre nie trwa wiecznie, dwa miesiące to tylko pozornie wiele czasu dla siebie, jednak i one potrafią minąć tak szybko, że nie jesteśmy w stanie nawet się dobrze rozejrzeć dookoła, kiedy ponownie trzeba wracać w szkolne mury na kolejne dziesięć długich miesięcy.
Książka opisuje losy paczki nastolatków, która po upragnionym lenistwie so szkoły, dla Emily, Magdy, Wiktora i Michaela to kolejny rok, który przyniesie im wiele wrażeń. Niespodziewanie do ich klasy przychodzi nowa uczennica o dość niecodziennym imieniu Anastazja. Kim jest dziewczyna? Czy uda im się z nią zaprzyjaźnić? Dziewczyna wyróżnia się z tłumu nie tylko swoim niecodziennym strojem, ale także zachowaniem. Jest w niej coś takiego, że Emily ma co do niej mieszane uczucia. Czy to tylko wybujała wyobraźnia, czy coś więcej? Czasem przeczucie bywa bardzo silne, wzbudza podejrzenia, których nie jesteśmy w stanie odrzucić. Posiadamy szósty zmysł, kobiecą intuicję, czy właśnie przeżycia, że coś stanie się złego, skoro tak jest, czy można to zignorować i przejść z tym do porządku dziennego? Co ważniejsze, czy powinniśmy tak robić?
Anastazja trzyma się na uboczu pozostając zdystansowana dla reszty uczniów, czy nie zależy jej na nieco cieplejszych relacjach i zdobyciu przyjaciół? Zazwyczaj nowi uczniowie starają się uzyskać pomoc w klimatyzacji w nowym miejscu, tymczasem ona nie wyraża najmniejszej chęci ku temu, aby nawiązać najmniejszą i najbardziej kruchą relację.
Niestety podejrzenia Emily okazują się prawdą, coś jest z Anastazją nie tak, jednak to, co odkryją sprawi, że zapragną żyć w błogiej niewiedzy i trudno im się dziwić. Podczas szkolnej akademii, Emily z przyjaciółmi przenosi się wraz z Anastazją do zupełnie innej krainy, tak różnej od świata, do którego przywykli. Sprawdziany, klasówki, towarzyskie niuanse nie będą miały znaczenia, nie kiedy zostali uwięzieni w innej rzeczywistości. Takiej, która jest dla nich zupełnie obca, mogą liczyć tylko na siebie, a i tak to bardzo marne szanse na to, że kiedykolwiek wrócą do domu. Nie są jednak sami, Anastazja okazuje się być, kimś zupełnie innym. Jest wojowniczką wypraną w walce, która broni swego kraju przed wrogą armią Królowej Ciemności. Walka ta ma jednak o wiele potężniejszą stawkę, nie chodzi tutaj jedynie o wolność jednego państwa. Jak sobie poradzą Emily i jej przyjaciele? Ten świat jest przesiąknięty magią, zarówno tą dobrą, jak i złą, nigdy nie wiadomo, co czai się za rogiem. Które istoty są dobre, a które złe? Które będą chciały ich skrzywdzić? Czy bohaterom uda się wrócić do domu, a może wcale nie będą mieli ochoty tego robić?
Aleksandra Kaptur porwie Was w okowy nowego świata, który ocieka magią i niebezpieczeństwem. Opowieść została napisana przyjemnym w odbiorze stylem, jest lekki, obrazowy i nie trudny dla współczesnych czytelników. Wspólnie z bohaterami wędrowałam zbierając siłę do walki z siłami Ciemności, które wcale do słabych nie należały. Czułam się, jakbym była jedną z bohaterek i nagle została wrzucona do świata, który potrzebował mojej pomocy. Pasjonująca opowieść pełna zwrotów akcji, rozgrywana niezwykle dynamicznie, a przez co stawała się ciekawsza. Im dalej brnęłam w fabułę tym bardziej się wciągałam w przedstawioną przez autorkę opowieść. Jak wspominałam wcześniej polecałabym ją młodzieży, nieco młodszym czytelnikom, a także tym, którzy oczekują od czytanej powieści czegoś lekkiego niekoniecznie bardzo wymagającego. Powieść czytało mi się bardzo przyjemnie, dlatego zdecydowałam się objąć ją swoim patronatem. Postacią, która zapadła mi w pamięć i zyskała moją sympatię była Anastazja, nie można było jej odmówić waleczności i hardości ducha. Odważna kobieta, która walczyła o to, w co wierzy, nie stroniąca od niebezpieczeństwa. Myślę, że każdy z Was znajdzie w tej książce kogoś, kogo obdarzy sympatią, a Anastazja zasługuje na to w pełni. Jeśli szukacie chwili oderwania od szarej rzeczywistości to „Arkada” przeniesie Was do świata magii i czarów, które mają potężną moc.

Dzisiejsza lektura, którą Wam przedstawię jest powieścią z gatunku fantastyki, która idealnie wpasuje się w kanony młodego czytelnika. Aleksandra Kaptur przygotowała dla nas świat, który pozornie nie różni się od tego naszego, jednak w pewnym momencie akcja przeniesie się w zupełnie inne miejsce, takie, które warto będzie poznać. Miło było powrócić przez chwilę w szkolne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
386
368

Na półkach:

Arkada to typowa powieść dla nastoletnich czytelników pełna magii i niezwykłych stworzeń. Została napisana lekkim i przyjemnym w odbiorze stylem. Bohaterowie niezbyt przypadli mi do gustu. Michael niezmiernie mnie irytował. Jedynie Anastazja, tak zupełnie inna od czwórki przybyszów, odważna i waleczna, wzbudziła we mnie sympatię. Początkowo historia nie do końca przypadła mi do gustu, jednak została ona przedstawiona dynamicznie i szybko mnie zaciekawiła. Nie była wybitna, ale czytało mi się ją w miarę przyjemnie.

Arkada to typowa powieść dla nastoletnich czytelników pełna magii i niezwykłych stworzeń. Została napisana lekkim i przyjemnym w odbiorze stylem. Bohaterowie niezbyt przypadli mi do gustu. Michael niezmiernie mnie irytował. Jedynie Anastazja, tak zupełnie inna od czwórki przybyszów, odważna i waleczna, wzbudziła we mnie sympatię. Początkowo historia nie do końca przypadła...

więcej Pokaż mimo to

avatar
23
7

Na półkach:

Ciekawa, intrygująca, zaskakująca. Czego chcieć więcej :) jak dla mnie na duży plus

Ciekawa, intrygująca, zaskakująca. Czego chcieć więcej :) jak dla mnie na duży plus

Pokaż mimo to

avatar
258
11

Na półkach:

Wspaniała książka

Wspaniała książka

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    16
  • Chcę przeczytać
    15
  • Posiadam
    3
  • Legimi
    2
  • 2023
    1
  • *Legimi*
    1
  • Fantastyka/fantasy/science fiction
    1
  • 2020
    1
  • 2019
    1
  • Fantastyka
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Arkada


Podobne książki

Przeczytaj także