Przez góry Montany

Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
3 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
4
4

Na półkach: ,

To już druga pozycja W. Wernica, na półce PRZECZYTANE. Jeżeli chodzi o wydanie tej pozycji, jest to 10 z kolejki książka tego autora, w jego westernowym dorobku. Równie pasjonująca jak pozycja poprzednia, którą czytałem.

To już druga pozycja W. Wernica, na półce PRZECZYTANE. Jeżeli chodzi o wydanie tej pozycji, jest to 10 z kolejki książka tego autora, w jego westernowym dorobku. Równie pasjonująca jak pozycja poprzednia, którą czytałem.

Pokaż mimo to

avatar
1764
1753

Na półkach:

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Ładne ilustracje. Szybko się czyta. Polecam

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Ładne ilustracje. Szybko się czyta. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
100
93

Na półkach: ,

Spośród wszystkich towarów, którymi od wieków obraca się w światowej gospodarkę wyróżnia się złoto. Ten żółty, świecący kruszec od zawsze był cenny i pożądany, nigdy nie tracił na wartości. Nic więc dziwnego, że złota pragnął każdy i nie inaczej było na Dzikim Zachodzie. Gdy w Górach Skalistych w XIX w. odkryto złoża złota, wielu śmiałków ruszyło w te dziewicze rejony z nadzieją znalezienia bonanzy. Nie każdy znalazł swoje eldorado, większość niestety  zginęła nieświadoma zagrożeń, które czyhają na wędrowca w dzikich górach. Przetrwać mógł tylko człowiek twardy i nieustępliwy, a przy tym rozsądny i doświadczony. Ktoś taki jak główny bohater tej książki.

Dziki Zachód, 1879. rok. W Ameryce, która dalej w dużej mierze jest dziewicza i zamieszkana tylko przez Indian, powstają pierwsze drogi i linie kolejowe wiodące na zachód. Nie brakuje śmiałków którzy kolonizują nieznane ziemie lub próbują coś z nich wydobyć tak, jak Piotr Carr - odkrywca, podróżnik a przy tym łowca przygód, który posiada nieprawdopodobny wręcz dar gawędzenia i zjednywania sobie ludzi. Piotr zabiera kilof oraz patelnię do płukania złota i wyrusza tej wiosny na kolejną wyprawę w góry. Tym razem będzie szukał cennych kruszców w górach Montany. Czy trafi na prawdziwą żyłę złota? Jakich, białych i czerwonych, ludzi spotka po drodze? Czy wyjdzie cało z przygód, które czekają pośród prerii, gór i lasów Dzikiego Zachodu?

Odświeżyłem sobie kolejny z serii westernów przygodowych dla młodzieży autorstwa Wiesława Wernica. Książkę muszę ocenić bardzo pozytywnie, mimo że arcydzieło literatury to nie jest. Mnie jednak autor nie pierwszy raz zresztą, wciągnął w swój świat i żałowałem, że ta opowieść jest tak krótka. Niepodważalną zaletą całej serii książek jest klimat wytworzony dzięki szczegółowym opisom Dzikiego Zachodu. Nie są to może bardzo szczegółowe opisy, ale wystarczające by się wciągnąć i jednocześnie nie zanudzić. Oprócz wielkich przestrzeni, Indian, dzikich mustangów oraz mniej lub bardziej groźnych zwierząt, tym razem było dość sporo o poszukiwaniu i wydobywaniu złota. Podczas poszukiwań kibicowałem głównemu bohaterowi, który jest bardzo sympatyczną i pozytywną postacią. Przygody były w dużej mierze schematyczne i polegały na wpadaniu w większości lub mniejsze tarapaty, ale i tak czytało się o tym ciekawie. A kiedy akurat nikt nie nastawał na życie Piotra Carra, autor przemycał różne ciekawostki np. o ujeżdżaniu mustangów, czy obyczajach Indian. Nieco denerwowały mnie różne retrospekcje i ucinanie łownego nurtu akcji, bo za często to się zdarzało. Szkoda też, że w książce, poza głównym bohaterem, nie ma innych ciekawych postaci.  Zabrakło mi też jakiegoś wbijającego w fotel zakończenia. Jednak kto myślał, że to powieść dla młodzieży i żadnej brutalności w niej nie będzie, może być zaskoczony niektórymi wydarzeniami.

”Przez góry Montany” to drugi z dwudziestu westernów polskiego autora Wiesława Wernica wg chronologii wydarzeń. Mam sentyment do tych książek i zrecenzuję je wszystkie jedna po drugiej. Nie czytam ich dla ekscytującej akcji albo barwnych postaci. Szukam w nich raczej wyciszenia pośród dzikiej przyrody i ciekawych przygód ze wszystkimi smaczkami Dzikiego Zachodu. W historii Piotra Carra wszystko to znalazłem i czytało się ją całkiem nieźle. Szkoda, że jest tak krótka, udziecinniona i schematyczna, ale gdy przymknąć na to oko, można cieszyć się niepowtarzalnym klimatem amerykańskiego westernu.

Ocena: 6,8/10

Spośród wszystkich towarów, którymi od wieków obraca się w światowej gospodarkę wyróżnia się złoto. Ten żółty, świecący kruszec od zawsze był cenny i pożądany, nigdy nie tracił na wartości. Nic więc dziwnego, że złota pragnął każdy i nie inaczej było na Dzikim Zachodzie. Gdy w Górach Skalistych w XIX w. odkryto złoża złota, wielu śmiałków ruszyło w te dziewicze rejony z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
116
116

Na półkach: ,

Widać od razu, że autor ma smykałkę do opowiadania, nawet w miejscach gdzie nic się nie dzieje książkę czyta się bardzo lekko i przyjemnie. Czuć w niej ducha prawdziwego westernu. Opisy są malownicze i nie męczące, bohater przeżywa wiele przygód, również nie przesadzonych. Jeśli ktoś lubi czytać westerny to lektura jak najbardziej dla niego.

Widać od razu, że autor ma smykałkę do opowiadania, nawet w miejscach gdzie nic się nie dzieje książkę czyta się bardzo lekko i przyjemnie. Czuć w niej ducha prawdziwego westernu. Opisy są malownicze i nie męczące, bohater przeżywa wiele przygód, również nie przesadzonych. Jeśli ktoś lubi czytać westerny to lektura jak najbardziej dla niego.

Pokaż mimo to

avatar
6
6

Na półkach:

Mój osobisty stosunek do "Przez góry Montany" jest bardzo specyficzny. Przeczytałem wszystkie powieści z "traperskiego cyklu" Wiesława Wernica i czytałem je w sposób mocno niechronologiczny, po prostu, co wcześniej wpadło w ręce, to było czytane. Zacząłem od "Znikającego stada" albo "Barry Bede"; dziś nie jestem w stanie powiedzieć, która powieść była bardziej pierwsza, bo obie dostałem w mniej więcej jednym czasie. Chyba jednak pierwszy był "Barry Bede"... Mniejsza o to. Pewnego razu dostałem w prezencie "Przez góry Montany" wydane przez Wydawnictwo "C&T" z ilustracjami Bartłomieja Biesiekirskiego. Nigdy nie miałem starszego wydania z obrazkami Stanisława Rozwadowskiego, więc nie mogę porównywać które lepsze, ale ilustracje B. B. są naprawdę spoko. Co do samej treści. Są powieści W. W. które bardziej mi się, z jakiś tam powodów podobają, ale uczciwie muszę przyznać, że to jednak "Przez góry Montany" uważam za najlepszą powieść Wernica. Sądzę, że pod względem literackim jest ona najlepsza, choć wiadome, że każde ma swoje zdanie, a ja nie jestem zawodowym krytykiem, więc oceniam tylko według własnego widzimisię. Co do samej powieści, to jest ona dość oryginalna, bo nie ma w niej ani dr Jana, ani Karola Gordona, jest za to poszukiwacz skarbów ukrytych w ziemi, czyli Piotr Carr zwany też Czarnym Piotrem. Piotr Carr to taki "everyman" Dzikiego Zachodu. Można by rzec, że na wszystkim się po trochu zna, ale w żadnej dziedzinie nie jest mistrzem. Wyprawie się on w tytułowe góry Montany i przeżywa wiele perypetii związanych z napotkanymi ludźmi, dziką przyrodą i własnymi słabościami. Książkę czyta się bardzo dobrze i polecam ją, nawet tym nieco starszym czytelnikom. Właściwie to młodsi czytelnicy w takiej literaturze nie gustują, a szkoda.

Mój osobisty stosunek do "Przez góry Montany" jest bardzo specyficzny. Przeczytałem wszystkie powieści z "traperskiego cyklu" Wiesława Wernica i czytałem je w sposób mocno niechronologiczny, po prostu, co wcześniej wpadło w ręce, to było czytane. Zacząłem od "Znikającego stada" albo "Barry Bede"; dziś nie jestem w stanie powiedzieć, która powieść była bardziej pierwsza, bo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
354
302

Na półkach: ,

Kolejny już 10 tom pana Wernica za mną i także kolejna jakże sentymentalna podróż do czasów młodości.
Tym razem nie ma tutaj przygód Jana i Karola a towarzyszymy Piotrowi Carr w jego przejściach na Dzikim Zachodzie.
Książka naprawdę godna polecenia, osobiście sam czułem jak bym był tam osobiście i osobiście przeżywał te wszystkie ucieczki, poszukiwania złota, tą samotność bohatera i chęć przetrwania.
Wielki szacun dla autora.

Kolejny już 10 tom pana Wernica za mną i także kolejna jakże sentymentalna podróż do czasów młodości.
Tym razem nie ma tutaj przygód Jana i Karola a towarzyszymy Piotrowi Carr w jego przejściach na Dzikim Zachodzie.
Książka naprawdę godna polecenia, osobiście sam czułem jak bym był tam osobiście i osobiście przeżywał te wszystkie ucieczki, poszukiwania złota, tą samotność...

więcej Pokaż mimo to

avatar
459
440

Na półkach:

Odswierzenie czasu dorastania....co sie zmienilo? Mniejsze wypieki przezywanych przygöd.
Pomimo to mile wspomnienie, czyta sie nadal dobrze...szczegölnie od ksiäzek "powaznych" tematycznie i jako oderwanie od pierdolca David 91 ;)

Odswierzenie czasu dorastania....co sie zmienilo? Mniejsze wypieki przezywanych przygöd.
Pomimo to mile wspomnienie, czyta sie nadal dobrze...szczegölnie od ksiäzek "powaznych" tematycznie i jako oderwanie od pierdolca David 91 ;)

Pokaż mimo to

avatar
667
57

Na półkach:

Pozycja rzeczywiście nieco odstaje od całej linii Sagi Traperskiej. Akcja senna bez jakiś przełomowych wydarzeń. Ale ogólnie nie jest przecież źle, mnie w zupełności satysfakcjonują piękne opisy przyrody i wędrówki przez tytułowe góry Montany, ciekawa historia rudego Indianina Mc Neer"a. Czytając Wernica zawsze w pobliżu czuję zapach płonącego ogniska i dopiekającej się pieczeni z antylopy a rankiem zerkam przez okno na wschód słońca nad Beskidami i myślę sobie czy tak wschód słońca widział w Montanie PIotr Carr.
Przygoda trwa czas na Łapacza z Sacramento.

Pozycja rzeczywiście nieco odstaje od całej linii Sagi Traperskiej. Akcja senna bez jakiś przełomowych wydarzeń. Ale ogólnie nie jest przecież źle, mnie w zupełności satysfakcjonują piękne opisy przyrody i wędrówki przez tytułowe góry Montany, ciekawa historia rudego Indianina Mc Neer"a. Czytając Wernica zawsze w pobliżu czuję zapach płonącego ogniska i dopiekającej się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
334
316

Na półkach: ,

Kolejny sentymentalny powrót do lat dziecinnych. I mimo wszystko kolejny udany, te opisy dzikiego zachodu, ufff - łezka w oku się kręci!

Kolejny sentymentalny powrót do lat dziecinnych. I mimo wszystko kolejny udany, te opisy dzikiego zachodu, ufff - łezka w oku się kręci!

Pokaż mimo to

avatar
53
46

Na półkach:

Książka poprawna, ale bez rewelacji. Są tu ciekawe sytuacje, ale wolę bardziej zaskakujące momenty. Przygody głównego bohatera interesują, ale nie wciągają aż tak, jakbym sobie tego życzył. Mam w domu więcej książek tego autora, ale nie ciągnie mnie do nich, przynajmniej na razie.

Książka poprawna, ale bez rewelacji. Są tu ciekawe sytuacje, ale wolę bardziej zaskakujące momenty. Przygody głównego bohatera interesują, ale nie wciągają aż tak, jakbym sobie tego życzył. Mam w domu więcej książek tego autora, ale nie ciągnie mnie do nich, przynajmniej na razie.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    231
  • Chcę przeczytać
    65
  • Posiadam
    61
  • Ulubione
    9
  • Ebook
    5
  • Teraz czytam
    3
  • Wiesław Wernic
    3
  • Dzieciństwo
    2
  • Przeczytane dawno temu
    2
  • Młodzieżowe
    2

Cytaty

Więcej
Wiesław Wernic Przez góry Montany Zobacz więcej
Wiesław Wernic Przez góry Montany Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także