Jestem zachwycona tą historią. Autorka podarowała nam 2 bohaterów pełnych wad, złośliwości, pewnych manier oraz zwłaszcza w postaci Avery – płytkości. To był strzał w dziesiątkę. Naczytałam się tyle historii o idealnych wręcz niemożliwych do istnienia bohaterów, a tutaj taka niespodzianka – nie musisz być idealna, tak samo jak twoje życie. Brawo dla autorki i dla Ciebie Daga za kolejną perełkę w twoich zasobach 😊 biorąc się za czytanie nie spodziewałam się, że aż tak przypadnie mi do gustu. I nawet nie denerwowało mnie zachowanie tej dwójki – to było takie orzeźwiające 😊 prawdziwi bohaterowie z krwi i kości, mający swoje wady i nie przejmujący się opinią innych. Zwłaszcza Avery była skrajnym przypadkiem – zapatrzona w siebie diva, mająca faceta tylko dla jego pieniędzy, a jednak wkurzona jak się okazało, że sypia z innymi. Jake totalny złośliwiec chciał dać nauczkę tej prychającej księżniczce, ale gdzieś po drodze okazało się, że również on nauczył się czegoś. Nie oceniaj drugiego człowieka tylko po okładce książki. Autorka daje nam również fajnych bohaterów drugoplanowych, ale nie zabierają oni czasu głównej parze, raczej ją uzupełniają. To taka dziwaczna rodzina, ale kochająca na swój sposób. W ogóle humor w tej książce był wspaniały. Interakcje pomiędzy Av i Jakiem w czasie ich podróży były epickie (nawet dodając próbę otrucia). Najciężej było mi czytać o Swarley’u. Zwłaszcza kiedy odszedł. Uwielbiam psy i mocno przeżywam takie historie. Avery chociaż mocno narzekała na psa, pokochała go i nie dziwiłam się jej rozpaczy. Na koniec Jake popisał się typowo męskim zagraniem i bardzo ostro potraktował Av po jej romansie z żonatym mężczyzną. Czego nie widziała. Myślę, że to było okropne i cieszę się, że Av nie wybaczyła jemu dość szybko. Postawiła na siebie i swoją godność. W końcu Jake musiał się napocić, żeby ją odzyskać. Brawo Avery! Byłam zaskoczona ciążą, ale też podobał mi się sposób w jaki poinformowała Jake’a. 😊 Koniec mamy już prawie idylliczny, Avery może zmieniła się, ale też pozostała sobą.

Jestem zachwycona tą historią. Autorka podarowała nam 2 bohaterów pełnych wad, złośliwości, pewnych manier oraz zwłaszcza w postaci Avery – płytkości. To był strzał w dziesiątkę. Naczytałam się tyle historii o idealnych wręcz niemożliwych do istnienia bohaterów, a tutaj taka niespodzianka – nie musisz być idealna, tak samo jak twoje życie. Brawo dla autorki i dla Ciebie...

Jak zawsze na Pani E. Ann Jewel można polegać i brać w ciemno, fantastyczna, pełna perturbacji życiowych Avery i Jake i ich rodzin przebywających w pobliżu toczącego się życia. Humor , łzy szczęścia jak i bezradności mocno płynęły , czasem ich za wiele ale warto było . Piękna książka.

Jak zawsze na Pani E. Ann Jewel można polegać i brać w ciemno, fantastyczna, pełna perturbacji życiowych Avery i Jake i ich rodzin przebywających w pobliżu toczącego się życia. Humor , łzy szczęścia jak i bezradności mocno płynęły , czasem ich za wiele ale warto było . Piękna książka.