Książka zaskakuje fabułą, dialogi są przyjemne, zabawne, prawdziwe. Ciężko oderwać się od książki. Nie jest to może ambitna lektura, ale na pewno nie romans jakich wiele.

Książka zaskakuje fabułą, dialogi są przyjemne, zabawne, prawdziwe. Ciężko oderwać się od książki. Nie jest to może ambitna lektura, ale na pewno nie romans jakich wiele.

Dobra, może czas na czerwone stringi.

Dobra, może czas na czerwone stringi.

"Był wia­trem. Księ­ży­cem rzu­ca­ją­cym cie­nie. Dresz­czem na skó­rze w nocy, gdy wy­łą­cza­ła świa­tło i szep­ta­ła jego imię. Obie­cał jej wszyst­ko, a zo­sta­wił z ni­czym."

Dziś o książce, która została mi polecona gdy kompletowałam listę książkę do przeczytania na rok 2024 🤭 Została wydana dawno, ja jednak dopiero teraz miałam motywację by ją przeczytać i...no niestety, ale po przeczytaniu byłam bardzo rozczarowana 😵‍💫 Zacznę może od tego, że nie przypadł mi do gustu styl pisania autorki, za dużo prostoty i za mało emocji, za to skupienie się głównie na pożądaniu bohaterów 🙈 Gus doprowadzał mnie do szału tym jaki był prostolinijny, nieprzemyślany, zupełnie mnie nie kupił przez co nie poczułam za wiele gdy stało się to co się stało 🥺 Piper zaś to taka prosta dziewczyna która nic tak naprawdę sobą nie wnosi do tej książki, jej jedyny cel to stać się niezależną choć nic w tym kierunku nie robi, po prostu pozwala by wiatr rzucił ją tam gdzie ma ochotę a ona to przyjmuje🙈 To również mnie wkurzało, zwłaszcza że po plot twiście który się pojawił miałam nadzieję że jednak zmądrzeje 😔 Niestety, nadal popełniała te same błędy by skończyć jako ktoś zwyczajny 😭 Kiedy jednak skończyłam czytać pomyślałam, czy po prostu ta książka nie trafiła na zły czas w moim czytelniczym dorobku 🤔 Bo może gdybym przeczytała ją w chwili wydania moje odczucia byłyby zupełnie inne🤭 A może jednak nie ? Teraz się już tego nie dowiem, wiem za to że choć czytało się ją szybko, nie zostanie w mojej głowie za długo, raczej to będzie jedna z wielu zwykłych, nieudanych uczt😬

"Był wia­trem. Księ­ży­cem rzu­ca­ją­cym cie­nie. Dresz­czem na skó­rze w nocy, gdy wy­łą­cza­ła świa­tło i szep­ta­ła jego imię. Obie­cał jej wszyst­ko, a zo­sta­wił z ni­czym."

Dziś o książce, która została mi polecona gdy kompletowałam listę książkę do przeczytania na rok 2024 🤭 Została wydana dawno, ja jednak dopiero teraz miałam motywację by ją przeczytać i...no...

Historia trafiła w mój gust. Było w niej wszystko, miłość, zdrada, porzucenie, niezrozumienie i najważniejsze była to było przebaczenie. Szybko się czytało, jeszcze ciężej było się od niej odkleić na chwilę.

Historia trafiła w mój gust. Było w niej wszystko, miłość, zdrada, porzucenie, niezrozumienie i najważniejsze była to było przebaczenie. Szybko się czytało, jeszcze ciężej było się od niej odkleić na chwilę.

"- Poznanie ciebie było najlepszym, co mnie spotkało. -Wzruszył ramionami. - Co prawda poznaliśmy się na pogrzebie. Jednak oznacza to tyle, że zdarzyło się życie. Śmierć zawsze przychodzi za wcześnie."


Parker nie planowała, że chłopak zdradzi ją z jej siostrą bliźniaczką. Od tych wydarzeń minęło sporo czasu, a ona nadal to rozpamiętuje. Postanawia zmienić coś w swoim życiu. Wyprowadza się z rodzinnego domu na starą farmę dziadków. Tam poznaje sąsiada Gusa - bardzo atrakcyjnego mężczyznę, którego małżeństwo wisi na włosku.

To było moje drugie podejście do tej książki. Widocznie musiałam do niej dojrzeć, ale nie zawiodłam się. "When life happened" to fenomenalna historia, która pokazuje, że w życiu nic nie jest czarno białe. Życie nie jest usłane różami i może nas zaskoczyć w najmniej spodziewanym momencie. Zwrot akcji w tej książce wbije was w fotel. Polecam serdecznie!

"- Poznanie ciebie było najlepszym, co mnie spotkało. -Wzruszył ramionami. - Co prawda poznaliśmy się na pogrzebie. Jednak oznacza to tyle, że zdarzyło się życie. Śmierć zawsze przychodzi za wcześnie."


Parker nie planowała, że chłopak zdradzi ją z jej siostrą bliźniaczką. Od tych wydarzeń minęło sporo czasu, a ona nadal to rozpamiętuje. Postanawia zmienić coś w swoim...

Gdy życie cię dopada..... polecam !!!! Dzień w którym zaczęłam czytać tę książkę to mój ulubiony dzień. Levi ❤️❤️

Gdy życie cię dopada..... polecam !!!! Dzień w którym zaczęłam czytać tę książkę to mój ulubiony dzień. Levi ❤️❤️

Parker główna bohaterka zdradzona przez najbliższych siostrę bliźniaczkę i mężczyznę którego kochała, zrozumiała, że musi działać. Dawniej działała pod dany schemat z czasem zrozumiała, że życie jest zbyt krótkie, aby marnować go na przemyślane zadania. Poznaję gusa jego żonę Sabinę, a na pogrzebie Lewiego, swojego, przyszłego partnera. Mimo iż na początku jeszcze o tym nie wie. Zaczyna odkrywać swoje życie na nowo. Daję sobie szansę na nową miłość. Wraz z Levim zostawiają za sobą to, co trudne co boli, aby otworzyć się na miłość w swoim życiu na nowo.

Parker główna bohaterka zdradzona przez najbliższych siostrę bliźniaczkę i mężczyznę którego kochała, zrozumiała, że musi działać. Dawniej działała pod dany schemat z czasem zrozumiała, że życie jest zbyt krótkie, aby marnować go na przemyślane zadania. Poznaję gusa jego żonę Sabinę, a na pogrzebie Lewiego, swojego, przyszłego partnera. Mimo iż na początku jeszcze o tym nie...

Co tu dużo pisać? To było po prostu świetne.
Nie spodziewałam się takiego obrotu sytuacji, co jest zdecydowanie na plus :)

Co tu dużo pisać? To było po prostu świetne.
Nie spodziewałam się takiego obrotu sytuacji, co jest zdecydowanie na plus :)

Łał! Świetna! Z rodzaju tych o których myślisz non stop w przerwach między czytaniem, albo nie odłożysz póki nie skończysz. I z rodzaju tych do których wracasz.. ja na pewno wrócę!
Ale też z rodzaju tych, którymi masz ochotę rzucić o ścianę w pewnym momencie! Musicie przeczytać żeby przekonać się dlaczego.
I po opadnięciu emocji, po tym kluczowym momencie, czytasz dalej z zapartym tchem. Dlaczego? Jak? Niemożliwe! Aż zaczynasz rozumieć o co chodziło autorce i czemu tak, a nie inaczej pokierowała akcją.
Dla mnie genialna, uwielbiam takie nieprzewidywalne książki! Wskakuje do mojej top 10!!!

Łał! Świetna! Z rodzaju tych o których myślisz non stop w przerwach między czytaniem, albo nie odłożysz póki nie skończysz. I z rodzaju tych do których wracasz.. ja na pewno wrócę!
Ale też z rodzaju tych, którymi masz ochotę rzucić o ścianę w pewnym momencie! Musicie przeczytać żeby przekonać się dlaczego.
I po opadnięciu emocji, po tym kluczowym momencie, czytasz dalej z...

Dawno nic mnie tak nie zaskoczyło jak ten romans.Motyw zdrady nie należy do moich ulubionych,uczucia między Gusem i Carter przyprawiały mnie o dyskomfort.Jednak były ku temu związkowi pewne wytłumaczenia,poza bielą i czernią mamy jeszcze szarości,a bohaterów trudno nie polubić.Byli równie zabawni, co gorący.Kiedy już zaczęłam im kibicować i życzyc wspólnego szczęścia,nastąpił taki zwrot,że szczęka opada.Nie będę zdradzać szczegółów, ale nigdy bym tego nie przewidziała.Choćby dla tego zaskoczenia warto było przeczytać, a to nie jedyna zaleta tej książki.Minus za brak tłumaczenia tytułu,który po polsku też fajnie by brzmiał.Polecam.

Dawno nic mnie tak nie zaskoczyło jak ten romans.Motyw zdrady nie należy do moich ulubionych,uczucia między Gusem i Carter przyprawiały mnie o dyskomfort.Jednak były ku temu związkowi pewne wytłumaczenia,poza bielą i czernią mamy jeszcze szarości,a bohaterów trudno nie polubić.Byli równie zabawni, co gorący.Kiedy już zaczęłam im kibicować i życzyc wspólnego...