Ciekawy człowiek. Ciekawy wywiad.

Ciekawy człowiek. Ciekawy wywiad.

Mało wiemy o historii współczesnej, każda pozycja oświetlająca ostatnie dzieje z perspektywy osób potrafiących o nich opowiadać (a do tego uczestników historii) jest warta odnotowania. Jedyny problem to w tym przypadku konieczność bycia krytycznym do autora i jego słów. Niestety przy dość kontrowersyjnych osobach, ich słowa trzeba często rozważać i analizować, aby nie przyjąć wprost ich poglądów, które z założenia są całkowicie subiektywne. Tym bardziej podobała mi się w tej książce możliwość posłuchania także wypowiedzi znajomych Grossa, którzy na końcu zamieścili swoje wspomnienia o nim oraz swoje aktualne zdanie na temat jego poglądów.

Mało wiemy o historii współczesnej, każda pozycja oświetlająca ostatnie dzieje z perspektywy osób potrafiących o nich opowiadać (a do tego uczestników historii) jest warta odnotowania. Jedyny problem to w tym przypadku konieczność bycia krytycznym do autora i jego słów. Niestety przy dość kontrowersyjnych osobach, ich słowa trzeba często rozważać i analizować, aby nie...

Obowiązkowa lektura dla wszystkich, którzy chcą głębiej poznać naszą bolesną przeszłość. Jan Tomasz Gross opowiada o swoim dochodzeniu do prawdy o przeszłości. Nie pisze o historii Żydów, interesują go Polacy, którzy mieli swój udział w mordowaniu Żydów. Jest to wiedza wstrząsająca, trudna do przyjęcia, ale nie da się podważać faktów. Atutem książki są opinie przyjaciół Grossa, nie zawsze go popierających, znajdujących błędy w jego wypowiedziach lub niezgadzających się z dosadnością sądów. Wszyscy podkreślają jednak niezwykłą inteligencję Grossa, uczciwość, zaangażowanie w odkrywanie przemilczanej i niechcianej prawdy. Ciekawa książka, pozwalająca poznać człowieka, który zmusił Polaków do dyskusji o naszej przeszłości.

Obowiązkowa lektura dla wszystkich, którzy chcą głębiej poznać naszą bolesną przeszłość. Jan Tomasz Gross opowiada o swoim dochodzeniu do prawdy o przeszłości. Nie pisze o historii Żydów, interesują go Polacy, którzy mieli swój udział w mordowaniu Żydów. Jest to wiedza wstrząsająca, trudna do przyjęcia, ale nie da się podważać faktów. Atutem książki są opinie przyjaciół...

bardzo dobrze się czyta, świetny język i styl, nie przegadane ani przenudzone.

bardzo dobrze się czyta, świetny język i styl, nie przegadane ani przenudzone.

Pan Gross powiedział, cytuję: „Jadę z Warszawy do Berlina i czuję się, jakbym wracał do siebie? Coś niedobrego musiało się stać.”

Tak, Panie Janie, stało się. Pisząc, że Polacy wymordowali więcej Żydów niż Niemców, wtedy to się stało. Dochodzimy do jakiegoś absurdu, który rani wielu ludzi. Może dobrze, że większość walczących (w tym Pana matka) o to, by mógł Pan nazywać się Polakiem, już nie żyją. Skoro mnie to dotyka, to nie chcę myśleć, co czuliby oni.

Nie żałuję, że przeczytałam ten wywiad, utwierdził mnie tylko w przekonaniu, jaka skomplikowana jest natura człowieka skrzywdzonego. To zobaczyłam, czytając książkę. Żal mi, naprawdę, bo wiem, że ciężko będzie się Panu przyznać do błędu, a czas tyka. Man jednak nadzieję, że na końcu swojej drogi się Pan opamięta, tylko to już dla Polski nic nie zmieni. Niestety.

Z książki wynika, że Pan Jan miał bardzo kolorowe życie, pełne wzlotów i upadków. Przechodzimy przez dzieciństwo po dorastanie, dostajemy wypowiedzi przyjaciół i uwikłania pełne historycznych i politycznych anegdot. Wydawałoby się, że to było dobre, długie życie, jednak czuć gorycz i smutek związany z niezrozumieniem (po słynnej książce, nawet przyjaciele się odwrócili).
Bardzo dawno temu był człowiek, wielowymiarowy człowiek, smutne, że taki smutny. Pytanie, dlaczego.

PS. Jedwabne - W momencie, gdy rozpoczynane jest śledztwo w sprawie ustalenia faktycznej liczby ofiar (Liczba 1600 podana w książkach Grossa – to liczba mieszkańców żyjących w tamtym okresie w Jedwabnem),więc kiedy rozpoczynane jest śledztwo w sprawie ustalenia faktycznej liczby ofiar, rabini żydowscy żądają wstrzymania prac, prawo żydowskie W POLSCE zabrania naruszania miejsc spoczynku. To jak to jest z tymi liczbami?

Po latach IPN po ekshumacji zwłok wyjaśnia "nieścisłości". Pan Gross pomylił się tylko o 80%.
Oczywiście liczba 1600 jest już w obiegu i stwierdzenie, że Polacy wymordowali więcej Żydów niż Niemców, wróć... NAZISTÓW. Przecież musimy być poprawni politycznie. My tak, oni nie.

Jedwabny interes – Leszek Czajkowski
„Jakiś Gross się na nas zaciął,
Grzmią Wyborczej jęki stadne,
Że Polacy Starszym Braciom
Urządzili rzeź w Jedwabnem.

Starczy spojrzeć do „Sąsiadów”
Pisarz nić wypadków mota.
Ani ładu, ani składu,
Kropla faktów - kubeł błota.

Lecz wiadomo, o co chodzi
Autorowi brudnej książki.
W antypolskich bzdur powodzi
Walka idzie o pieniążki.

Geszefciarzy cwana grupa
Chce dorobić się na trupach

Jakiś Gross teorie chore,
Wysnuł czyniąc wróżby z fusów.
Żeśmy byli wręcz motorem
Żydowskiego eksodusu

Lewicowy świat nie wierzy
W romans Icka ze Stalinem.
Przeliczają buchalterzy
Na dolary naszą winę.

Płacą więcej niż są w stanie Kraje,
gdy je opluć sprytnie.
Na strzelistym Manhattanie
Holokaustu biznes kwitnie.
(…)
Że za hitlerowskie zbrodnie
Polska nie zamierza płacić.
I przestańcie mą Ojczyznę
Straszyć antysemityzmem.”

Tyle w temacie.

Pan Gross powiedział, cytuję: „Jadę z Warszawy do Berlina i czuję się, jakbym wracał do siebie? Coś niedobrego musiało się stać.”

Tak, Panie Janie, stało się. Pisząc, że Polacy wymordowali więcej Żydów niż Niemców, wtedy to się stało. Dochodzimy do jakiegoś absurdu, który rani wielu ludzi. Może dobrze, że większość walczących (w tym Pana matka) o to, by mógł Pan nazywać...

Kawał powojennej historii Polski w ujęciu wyrazistej osobowości, jaką bez wątpienia jest Jan Tomasz Gross. A jednocześnie pytanie: dlaczego nam, Polakom, czy zresztą innym narodom podobnie, tak trudno rozliczyć się z przeszłością, żeby pójść dalej bez obciążeń, traum i zaszłości?

Kawał powojennej historii Polski w ujęciu wyrazistej osobowości, jaką bez wątpienia jest Jan Tomasz Gross. A jednocześnie pytanie: dlaczego nam, Polakom, czy zresztą innym narodom podobnie, tak trudno rozliczyć się z przeszłością, żeby pójść dalej bez obciążeń, traum i zaszłości?

Kiedyś, kiedyś przeczytałem "Sąsiedzi", "Złote żniwa" i "Strach" - opinie na ich temat były różne, podobnie jak na temat Grossa - w większości są to opinie oceniające go negatywnie. W innych książkach spotkałem się z osobami, które go "punktowały", więc chciałem spojrzeć z trochę innej strony i okazuje się, że był to dobry wybór.
Książka/ wywiad opowiadają o dzieciństwie, dorastaniu, powodach emigracji i spojrzeniu na historię J. T. Grossa. Wiele informacji, które wyjaśniają czym się kierował pisząc ww. pozycję. Ciekawy jest fragment, który opisuje reakcję jego przyjaciół na to co pisał - ogólnie pokazuje to, że jako naród mamy duży problem z obiektywną oceną czarnych kart naszej historii.
Przeczytanie książki ze względu na formę nie zajmuje dużo czasu, więc dla kontrastu z innymi, często negatywnymi opiniami warto się zapoznać. Jej przeczytanie pomaga dostrzec, że pojawiające się informację na temat Grossa często nie mają żadnych racjonalnych podstaw.
Pod koniec książki są wypowiedzi ludzi, którzy mieli z J. T. Grossem styczność - nie wiem na ile są one obiektywne, ale mówią również z czym Gross miał problem jeśli chodzi o ocenę wydarzeń historycznych.
Nie zaszkodzi przeczytać :)

Kiedyś, kiedyś przeczytałem "Sąsiedzi", "Złote żniwa" i "Strach" - opinie na ich temat były różne, podobnie jak na temat Grossa - w większości są to opinie oceniające go negatywnie. W innych książkach spotkałem się z osobami, które go "punktowały", więc chciałem spojrzeć z trochę innej strony i okazuje się, że był to dobry wybór.
Książka/ wywiad opowiadają o dzieciństwie,...

Odnoszę wrażenie, że Autorowi bardziej zależy na „podkładce” dla USA uzasadniającą Ustawę 447 dotycząca restytucji mienia ofiar Holokaustu przez Polskę niż obiektywnej ocenie ludobójstwa ludności żydowskiej W Europie.

Odnoszę wrażenie, że Autorowi bardziej zależy na „podkładce” dla USA uzasadniającą Ustawę 447 dotycząca restytucji mienia ofiar Holokaustu przez Polskę niż obiektywnej ocenie ludobójstwa ludności żydowskiej W Europie.

Bardzo przyjemne słuchało mi się audiobooka w pracy. Pan Jan Gross zaciekawił mnie tematyką swoich badań i postanowiłem kupić odnowioną wersję "Sąsiadów". Niektórzy posądzają Pana Grossa o antypolskość, ale czy antypolskie jest poruszanie trudnych kart z naszej historii? Zgadzam się z autorem, że każdy naród ma czarne karty w swojej historii, tylko my z jakiegoś powodu nie umiemy o nich rozmawiać.

Bardzo przyjemne słuchało mi się audiobooka w pracy. Pan Jan Gross zaciekawił mnie tematyką swoich badań i postanowiłem kupić odnowioną wersję "Sąsiadów". Niektórzy posądzają Pana Grossa o antypolskość, ale czy antypolskie jest poruszanie trudnych kart z naszej historii? Zgadzam się z autorem, że każdy naród ma czarne karty w swojej historii, tylko my z jakiegoś powodu nie...

Pawlicka zrobiła kawał świetnej roboty, bo poprowadziła rozmowę z Grossem tak, że prawie zniknęła z horyzontu, a jej rozmówca błyszczał. Ale nie błyszczałby tak mocno, gdyby nie prawdziwy dialog, do którego zaprasza go nieustannie rozmówczyni. Jest przygotowana, czujna i inteligentna, podobnie zresztą jak Gross, który opowiada nam o swojej przeszłości, uwikłaniach historycznych i politycznych, błyskotliwej karierze akademickiej, a także o tym, że jeśli człowiek raz się zajmie Zagładą, to już nie może przestać. Szczególnie ciekawe są dla mnie opisy elity intelektualnej czasów PRL - tego, jak bardzo ciekawe i zróżnicowane było to środowisko, a jednocześnie jak ze sobą związane, aż do dzisiaj. Bardzo ciekawe jest też to oddanie głosu przyjaciołom i ludziom ważnym w życiu Grossa - pokazuje, jak wielowymiarową jest osobą. Jeśli jesteście ciekawi historii życia i punktu widzenia pana Grossa, to ta książka z całą pewnością będzie odpowiednią lekturą.

Pawlicka zrobiła kawał świetnej roboty, bo poprowadziła rozmowę z Grossem tak, że prawie zniknęła z horyzontu, a jej rozmówca błyszczał. Ale nie błyszczałby tak mocno, gdyby nie prawdziwy dialog, do którego zaprasza go nieustannie rozmówczyni. Jest przygotowana, czujna i inteligentna, podobnie zresztą jak Gross, który opowiada nam o swojej przeszłości, uwikłaniach...