7/10

7/10

Liczyłam na lepszą powieść. Pełną dreszczyku i emocji. Opowieść była mało emocjonująca wręcz nudna i statyczna. Niby dzieje się wiele a jakby się nic nie działo.

Liczyłam na lepszą powieść. Pełną dreszczyku i emocji. Opowieść była mało emocjonująca wręcz nudna i statyczna. Niby dzieje się wiele a jakby się nic nie działo.

Świetna książka na temat manipulacji ludźmi w sekcie, napisana w bardzo ciekawy sposób. Wciąga od pierwszych stron

Świetna książka na temat manipulacji ludźmi w sekcie, napisana w bardzo ciekawy sposób. Wciąga od pierwszych stron

https://www.instagram.com/p/CbpSF-Jgh...

[...] Co najważniejsze jednak, nie jest to jedynie opowieść o mechanizmach manipulacji i terroru, o tragedii ludzi wykorzystanych przez pragnącego kontroli przestępcę: to również historia o leczeniu ran, przyjaźni, miłości i przetrwaniu. O tym, że gdy zgaśnie ogień, nadzieja może się znów pojawić.

https://www.instagram.com/p/CbpSF-Jgh...

[...] Co najważniejsze jednak, nie jest to jedynie opowieść o mechanizmach manipulacji i terroru, o tragedii ludzi wykorzystanych przez pragnącego kontroli przestępcę: to również historia o leczeniu ran, przyjaźni, miłości i przetrwaniu. O tym, że gdy zgaśnie ogień, nadzieja może się znów pojawić.

Dobra książka. Tematyka totalnie nie w moich gustach, a jednak ta powieść mnie pochłonęła. Ciekawe postacie i niesamowicie ukazane pranie mózgu mas. Wręcz przerażające. Zaglądanie do zamkniętej sekty od wewnątrz. Poruszająca książka.

Dobra książka. Tematyka totalnie nie w moich gustach, a jednak ta powieść mnie pochłonęła. Ciekawe postacie i niesamowicie ukazane pranie mózgu mas. Wręcz przerażające. Zaglądanie do zamkniętej sekty od wewnątrz. Poruszająca książka.

Dzięki świetnej konstrukcji książki, jaką jest podział rozdziałów na te z "przedtem" (dziejących się, kiedy główna bohaterka jest w sekcie) i "potem" (tych poza sektą),które się przeplatają, historia głównej bohaterki, Moonbeam, jest bardzo tajemnicza. Na początku książki zostajemy wrzuceni w sam środek sceny pożaru. Nie wiemy, dlaczego wybuchł, nie znamy bohaterów, więc nie możemy ocenić ich akcji. Wszystkie fakty poznajemy dopiero wtedy, gdy Moonbeam postanawia opowiedzieć o nich swojemu terapeucie.
Książka pozwala przyjrzeć się mechanizmom działającym w sektach od wewnątrz, oczami osoby do takowej należącej i temu, co dzieje się w jej umyśle.
Powieść intrygująca i trzymająca w napięciu od początku do końca. Bardzo polecam.

Dzięki świetnej konstrukcji książki, jaką jest podział rozdziałów na te z "przedtem" (dziejących się, kiedy główna bohaterka jest w sekcie) i "potem" (tych poza sektą),które się przeplatają, historia głównej bohaterki, Moonbeam, jest bardzo tajemnicza. Na początku książki zostajemy wrzuceni w sam środek sceny pożaru. Nie wiemy, dlaczego wybuchł, nie znamy bohaterów, więc...

Polecam :)

Polecam :)

Nie lubię takiej tematyki, natomiast książka jest tak dobrze napisana i zbudowana, że nie mogłam się oderwać. Tyle emocji!

Nie lubię takiej tematyki, natomiast książka jest tak dobrze napisana i zbudowana, że nie mogłam się oderwać. Tyle emocji!

Powieść skonstruowana wokół wydarzeń mających miejsce w Waco w 1993 roku. Główna bohaterka dochodzi do siebie po tragicznych wydarzeniach, podczas których zginęła większa część społeczności sekty. Większa część jej Rodziny. Moonbeam, bo tak ma na imię dziewczyna, uczęszcza na terapię, podczas której stopniowo otwiera się przed doktorem Hernandezem oraz agentem Carlyle. Autor dawkuje nam historię przeplatając opis życia w sekcie z terapią Moonbeam. Dzięki temu pierwszemu opisowi poznajemy dziewczynę, kiedy żyje w społeczności. Ten drugi daje nam zdezorientowaną nastolatkę, która przez lata karmiona kłamstwami, zmaga się z trudnościami dotyczącymi tego, komu może zaufać, a komu jeszcze nie.
Opowiadana historia jest tragiczna, bo pokazuje do czego zdolni są ludzie spragnieni zapewnienia o niepodważalności ich wiary, życia w gronie jakiejś społeczności. Uważam że naprawdę warto po nią sięgnąć. Do tego otrzymujemy bardzo sympatyczną bohaterkę, młodą dziewczynę, która mimo tego, że spostrzegła otaczający ją fałsz dość późno, stara się odciąć od tego co było kiedyś i zdjąć z siebie brzemię noszonych sekretów.

Powieść skonstruowana wokół wydarzeń mających miejsce w Waco w 1993 roku. Główna bohaterka dochodzi do siebie po tragicznych wydarzeniach, podczas których zginęła większa część społeczności sekty. Większa część jej Rodziny. Moonbeam, bo tak ma na imię dziewczyna, uczęszcza na terapię, podczas której stopniowo otwiera się przed doktorem Hernandezem oraz agentem Carlyle....

Ważny i intrygujący temat, na pewno warto opowiadać o sektach i związanych z nimi zagrożeniach, młodzieży. Główna bohaterka to postać wiarygodna i dość dobrze skonstruowana. Wzbudzająca sympatię. Konstrukcja powieści ciekawa, opis przebiegu terapii zajmujący, jednak mam wrażenie, że książka mogłaby być o sto stron krótsza, bez żadnej szkody dla fabuły, a z korzyścią dla dramaturgii i czytelnika.
Nie przekonała mnie postać Ojca Johna i wydaje mi się, że autorowi zabrakło umiejętności, aby dobrze zbudować napięcie. Mimo, że materiał wybrał doskonały, miejscami drastyczny, brak atmosfery osaczenia i zagrożenia. Trochę szkoda.

Ważny i intrygujący temat, na pewno warto opowiadać o sektach i związanych z nimi zagrożeniach, młodzieży. Główna bohaterka to postać wiarygodna i dość dobrze skonstruowana. Wzbudzająca sympatię. Konstrukcja powieści ciekawa, opis przebiegu terapii zajmujący, jednak mam wrażenie, że książka mogłaby być o sto stron krótsza, bez żadnej szkody dla fabuły, a z korzyścią dla...