rozwińzwiń

Departament 19

Okładka książki Departament 19 Will Hill
Okładka książki Departament 19
Will Hill Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Cykl: Departament 19 (tom 1) fantasy, science fiction
452 str. 7 godz. 32 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Departament 19 (tom 1)
Tytuł oryginału:
Department Nineteen
Wydawnictwo:
Nasza Księgarnia
Data wydania:
2013-05-31
Data 1. wyd. pol.:
2013-05-31
Liczba stron:
452
Czas czytania
7 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788310122209
Tłumacz:
Agnieszka Klonowska
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
157 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
795
374

Na półkach: , , ,

Młodzieżowa książką będąca w nawet ciekawy sposób połączeniem wszelakich oklepanych tematów dla nastolatków. Jamie Carpenter jest świadkiem tego jak faceci w czerni przychodzą po jego ojca i to jest ostatnie jego wspomnienie z rodzicem w roli głównej, na domiar złego matka głównego bohatera znika bez śladu. Książka ta nie jest ani nieciekawa ani interesująca, czytając nią nie czułam żadnej emocji związanej z historią głównego bohater. Książka nie jest zła, po prostu nie trafiła w mój gust.
W opisie napisano:
Bram Stoker może przestać przewracać się w grobie: dzięki tej książce jego XXI-wieczne dziedzictwo to już nie tylko Zmierzch.
Nie wiem jak można porównywać dziedzictwo Brama Stokera do zmierzchu ale w porównaniu do "Departamentu 19" może i przestanie przewracać się w grobie ale zdecydowanie nadal będzie przekręcał się z boku na bok.

Młodzieżowa książką będąca w nawet ciekawy sposób połączeniem wszelakich oklepanych tematów dla nastolatków. Jamie Carpenter jest świadkiem tego jak faceci w czerni przychodzą po jego ojca i to jest ostatnie jego wspomnienie z rodzicem w roli głównej, na domiar złego matka głównego bohatera znika bez śladu. Książka ta nie jest ani nieciekawa ani interesująca, czytając nią...

więcej Pokaż mimo to

avatar
749
41

Na półkach:

Dla mnie "nie pykło", wymęczyłem i jednak żałuję.

Dla mnie "nie pykło", wymęczyłem i jednak żałuję.

Pokaż mimo to

avatar
701
619

Na półkach: ,

Ciekawa i dość nietypowa propozycja dla młodzieży - ogromna ilość przemocy czyni ją nieco poważniejszą, a nawiązania do klasyków literatury mogą zachęcić do dalszego zgłębiania tematu. Jak dla mnie, książka zdecydowanie na plus. Na półce czekają na mnie kolejne tomy serii, ciekawe jestem w którą stronę rozwinie się historia stworzona przez autora.

Ciekawa i dość nietypowa propozycja dla młodzieży - ogromna ilość przemocy czyni ją nieco poważniejszą, a nawiązania do klasyków literatury mogą zachęcić do dalszego zgłębiania tematu. Jak dla mnie, książka zdecydowanie na plus. Na półce czekają na mnie kolejne tomy serii, ciekawe jestem w którą stronę rozwinie się historia stworzona przez autora.

Pokaż mimo to

avatar
21
11

Na półkach:

Pierwszy tom bardzo mi się podoba. Połączenie akcji i fantastyki w całkiem przyjemny sposób dla oka. Podoba mi się mimo że książka zdobyta przypadkiem.

Pierwszy tom bardzo mi się podoba. Połączenie akcji i fantastyki w całkiem przyjemny sposób dla oka. Podoba mi się mimo że książka zdobyta przypadkiem.

Pokaż mimo to

avatar
424
423

Na półkach:

„Departament 19” Willa Hilla reklamowano hasłem: „James Bond, horror i fantastyka w jednym”. Całkiem trafnie.

Ponieważ jest to powieść dla młodzieży, główne role w książce przypadają nastolatkom, którzy nieoczekiwanie wplątują się w grubszą aferę, co diametralnie zmienia ich życie. I tutaj jedyne moje zastrzeżenie do książki: chuderlawy chłoptaś, niczym się niewyróżniający, ekspresowo przechodzi piekielnie trudne szkolenie i z dnia na dzień staje się przerażająco skutecznym agentem supertajnej organizacji. Imponująca przemiana. I trochę mało wiarygodna.
(...)
Departament 19 to tajna rządowa organizacja, powołana do walki z nieumarłymi. Równolegle ze współczesnymi wydarzeniami poznajemy historię jej powstania. Przenosimy się do Londynu u schyłku XIX wieku i razem z profesorem Van Helsingiem trafiamy do słynnego teatru Lyceum. W progu wita nas „przysadzisty człowieczek o rumianej twarzy” – Abraham Stoker, kierownik nocnej zmiany. Upłynęło dziewięć miesięcy od pokonania hrabiego Drakuli, ale Van Helsing z przerażeniem odkrywa, że wampiry nadal zagrażają ludziom. W porozumieniu z premierem Wielkiej Brytanii tworzy organizację, której celem ma być badanie i eliminowanie zjawiska wampiryzmu. W skład tajnego Departamentu wchodzą wszyscy członkowie słynnej wyprawy, a ich potomkowie staną się w przyszłości elitą Czarnego Filtru.
(...)
„Departament 19” to udany debiut, ciekawie łączący wątki sensacyjne z fantastycznymi, bogaty w nawiązania do klasyki literatury grozy. Will Hill zadbał o to, by wiernie oddać realia Londynu schyłku XIX wieku czy Nowego Jorku w czasach prohibicji. To dodatkowy atut książki. Dynamiczna akcja, dobrze zrównoważone wątki i ciekawe nawiązania do „Drakuli” Brama Stokera sprawiają, że „Departament 19” czyta się szybko i przyjemnie. Polecam – zwłaszcza jako remedium na „Zmierzch”.
Fragmenty recenzji opublikowanej na blogu:
https://zapiskinamarginesie.pl/2018/02/20/tajne-przez-poufne/

„Departament 19” Willa Hilla reklamowano hasłem: „James Bond, horror i fantastyka w jednym”. Całkiem trafnie.

Ponieważ jest to powieść dla młodzieży, główne role w książce przypadają nastolatkom, którzy nieoczekiwanie wplątują się w grubszą aferę, co diametralnie zmienia ich życie. I tutaj jedyne moje zastrzeżenie do książki: chuderlawy chłoptaś, niczym się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1741
533

Na półkach: , ,

Przygody nastolatka, który zostaje super-agentem w super tajnej organizacji walczącej z wampirami... Lekka przesada... Do tego wszystko dołożono tajemniczą śmierć tatusia głównego bohatera i zakochaną wampirzycę - i już, pasztet gotowy. O dziwo, wyszło nie najgorzej. Niektóre momenty były całkiem niezłe, w innych stawała mi gula w gardle.
Ogólnie, mam mieszane uczucia.

Przygody nastolatka, który zostaje super-agentem w super tajnej organizacji walczącej z wampirami... Lekka przesada... Do tego wszystko dołożono tajemniczą śmierć tatusia głównego bohatera i zakochaną wampirzycę - i już, pasztet gotowy. O dziwo, wyszło nie najgorzej. Niektóre momenty były całkiem niezłe, w innych stawała mi gula w gardle.
Ogólnie, mam mieszane uczucia.

Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Ta książka jest przykładem świetnego marketingu. Ma ciekawą okładkę, interesujący opis na odwrocie i obietnicę odnowienia gatunku powieści o wampirach. A potem zaczynamy czytać i poznajemy smutną prawdę.
Główny bohater miał zapewne być postacią, która pokonuje swoją tragiczną przeszłość i "odradza" się jako nowa osoba, lepsza i silniejsza. Końcowy efekt przypomina jednak małostkową i wiecznie wściekłą osobę, która nie potrafi racjonalnie myśleć, o szanowaniu kogokolwiek nie wspominając. Po prostu bachor, rozwydrzony i niewychowany.
Do tego nieciekawy zestaw postaci drugoplanowych, równie nieokreślonych i miałkich. Czytając miałem wrażenie, że o postaciach dowiaduję się głównie z tego jak opisują ich inni bohaterowie, a ich akcje zdają się temu przeczyć, bo niezależnie od przedstawionego charakteru, robią wszystko, by fabuła szła na przód, zadowalając się jedynie symbolicznym oporem.
I dobrze, bo wspomniana fabuła nie poradziłaby sobie sama. W każdym krytycznym miejscu pojawiała się potężna dziura, czy to w formie postaci, która pomaga wbrew sobie, czy szczęśliwemu zbiegowi okoliczności.
Świat przedstawiony nie potrafi utrzymać spójności. Wyszkoleni żołnierze nie potrafią zatrzymać nastolatka, dzierżący władzę w momencie zgadzają się na warunki stawiane przez dzieciaka bez zasobów, a próba wyjaśnienia, czym są wampiry jest w najlepszym razie niejasna.
Podsumowując, ta książka to ciekawy pomysł, który został koncertowo zarżnięty, a potem porzucony na widoku. Nie polecam.

Ta książka jest przykładem świetnego marketingu. Ma ciekawą okładkę, interesujący opis na odwrocie i obietnicę odnowienia gatunku powieści o wampirach. A potem zaczynamy czytać i poznajemy smutną prawdę.
Główny bohater miał zapewne być postacią, która pokonuje swoją tragiczną przeszłość i "odradza" się jako nowa osoba, lepsza i silniejsza. Końcowy efekt przypomina jednak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
48
11

Na półkach:

Niestety książka mocno rozczarowała. Cała fabuła jest banalna i cały czas opiera się na przetartych schematach. Zwroty akcji nie szokują. Autor słabo poradził sobie z dialogami i z psychiką głównego bohatera. Jedynie opisy trzymały średni poziom. Jedynym plusem jest to, że dawno nie było książki akcji o wampirach. Można wreszcie odpocząć od romansów takich jak Zmierzch. Fanom pewnie się spodoba. Pojawiają się ikoniczne postacie jak Frankenstein i Van Hellsing. Na pewno nie będzie też nudzić (dużo akcji). Polecam tylko fanom wampirów. Osobiście wolę obejrzeć film Blade lub Underworld.

Niestety książka mocno rozczarowała. Cała fabuła jest banalna i cały czas opiera się na przetartych schematach. Zwroty akcji nie szokują. Autor słabo poradził sobie z dialogami i z psychiką głównego bohatera. Jedynie opisy trzymały średni poziom. Jedynym plusem jest to, że dawno nie było książki akcji o wampirach. Można wreszcie odpocząć od romansów takich jak Zmierzch....

więcej Pokaż mimo to

avatar
736
87

Na półkach:

Dość infantylna i przewidywalna opowieść. Główny bohater bardzo mnie denerwowal swoim zachowaniem. Sama historia to powtarzalny schemat i niczym nie wyróżnia sie na tle innych książek o podobnej tematyce.

Dość infantylna i przewidywalna opowieść. Główny bohater bardzo mnie denerwowal swoim zachowaniem. Sama historia to powtarzalny schemat i niczym nie wyróżnia sie na tle innych książek o podobnej tematyce.

Pokaż mimo to

avatar
543
539

Na półkach:

Mary Shelley i Bram Stoker to jedni z największych pisarzy w Historii. Już nie chodzi o to jaki gatunek swoją twórczością reprezentowali. Nie ważne jest to, od czego tak naprawdę słyną. Nie chodzi o ich same dzieła, lecz to jak gigantyczny wpływ wywarły ich powieści, które napisane w czasach XIX- wiecznego mistycyzmu i szerzącej się Nirvany - daleko wyprzedzały epokę, w której przyszło im zyć. ,,Frankenstein” Shelley i ,,Dracula” Stoker’a tak naznaczyły literaturę grozy i rodzące powoli się Science-Fiction, że z ich dorobku do dziś korzysta większość z Nas, a najbardziej pisarze specjalizujący się w Fantastyce i Horrorach, w których dziełach, z każdą stroną napięcie i atmosfera strachu sięgają Zenitu.


Potworze stworzonym z brutalnego połączenia odmiennych części zwłok ludzkich, gdzie każdy element jest pozszywany grubą starą, pożółkłą nicią z innymi partiami ciała pochodzących od różnych zwłok – słyszał każdy. Victor Frankenstein jak stwórca, i opętany możliwością nieskończonego kreowania życia postanawia scalonemu jak naprawiona, popruta zabawka Stworowi ofiarować życie. Tą iskrą, która tchnęła w serce – pompę tłoczącą, życiodajną krew , kiełkujące ziarenko istnienia był prąd elektryczny. I tak narodziła się mara, która mimo oszpecenia, brzydoty i okropnych deformacji własnego, lecz ,,sztucznego ciała” zaczęła pojmować sens życia i chciała jak inni zwykli ludzie, znaleźć swoje jedyne miejsce na tym świecie. Motyw Frankensteina, który mścił się na Victorze – swoim twórcy za to jakim go stworzył jest już tak znany, iż doczekał się różnych wariacji oraz interpretacji. To samo tyczy się Draculi, który z zwykłego Pana włości na Wołoszczyźnie , stał się trupio-bladą, chudą i kościstą marą, której spojrzenie przekrwionych szkarłatną czerwienią oczu potrafił zamienić w kamień, a ukąszenie i wyssanie krwi z wściekle pulsujących żył ofiary, przemieniało ją w Wampira lub natychmiast zabijało.
Nie sposób jest więc ocenić to jak nie tylko na literaturę, ale całą popkulturę XX i XXI wieku wpłynęły powieści Stokera i Shelley , napisane przeszło 100 lat temu. Każdy nastolatek, czy trochę starsza osoba, nawet na końcu świata, zapytane kim lub czym są Frankenstein lub Dracula, wiedząc o co chodzi, z dumą i z nieskrywanym zdziwieniem odpowiedzą na tak oczywiste pytanie. To pokazuje jak tych dwóch Twórców Grozy swoimi wyżej wspomnianymi dziełami ogarnęło cały świat.


,,Departament 19” Willa Hilla to inna i zaskakująca powieść obyczajowa skierowana do Młodzieży, ale i nie tylko. Dlaczego jest aż tak nietypowa? Przede wszystkim jest to spowodowane umiejętnym połączeniem wykreowania sylwetki zbuntowanego nastolatka z elementami Horroru, Fantastyki i co najważniejsze dodaniem do tego trochę zmienionych, podrasowanych sylwetek Draculi, Frankensteina i Abrahama van Helsinga. Wniosek jest oczywisty i nasuwa się sam, iż umieszczenie tak kultowych jednostek Literatury Grozy było wyrazem złożenia hołdu i podkreślenia zasług jakie przypisuje się Stokerowi i Shelley za tchnięcie iskierki życia w nowo – rodzący się gatunek literacki, który w przyszłości pochłonął gałęzie rozrywki na całym świecie. William Hill zrobił jeszcze jedną, fenomenalną rzecz. Do swojej powieści wkomponował samego Stokera I Shelley, lecz zrobił to bardzo umiejętnie. Twórcę ,,Draculi” przedstawił jako zwykłego człowieka, który pracował w jednym z hoteli wizytowanych podczas kampanii Van Helsinga. Sprawa z Mary Shelley wyglądała podobnie. Była zwykłą gospodynią, zajmującą się domem i wychowaniem dzieci. I tak sobie żyli, jak zwyczajni i niczym niewyróżniający się obywatele. A wszystko do czasu, gdy usłyszeli straszne opowieści o żyjących gdzieś tam kreaturach. W jakiś sposób Mary dowiedziała się, że pewien jegomość owładnięty obsesją dawania życia stworzył Stwora, którego ciało było ponoć strasznie odrażające i wyglądało jak pozszywane z różnych, zgniłych fragmentów zwłok ludzkich. Stoker również nieważne z jakich źródeł, ale zaczerpnął informacji o pewnym Hrabi , który zwie się Draculą i żywi się ludzką krwią. Szukający sposobu na ciekawsze i bardziej urozmaicone życie, postanowili coś jednak w swojej nudnej egzystencji zmienić. Stworzyli Powieści Grozy, które znał młody Carpenter główny bohater ,,Departamentu 19”. Najciekawsze jest to, że Frankenstein jeden z najskuteczniejszych agentów Czarnego Filtru, którego mimo początkowej podejrzliwości bardzo polubił Jamie, istniał od bardzo dawna i to na podstawie jego osoby Panna Shelley stworzyła słynne dzieło. Dracula, który nie żył od 200 lat i którego zabił prof. Abraham Van Helsing – wraz z Henrym Carpenterem , przodkiem Jamiego – współtwórca ,,Departamentu 19” był motorem napędowym dla Stokera do napisania wstrząsającej Gotyckiej powieści Grozy. W ten o to specyficzny sposób ujęto ogromny wpływ treści Stokera i Shelley na literaturę, media i rozrywkę całego rozwijającego się świata, który po otrzymaniu ,,Frankensteina” i ,,Draculi” zapragnął bać się jeszcze bardziej.
Jestem wybrednym czytelnikiem i muszę przyznać, iż początkowo niechętnie podchodziłem do połączenia dzieł obyczajowych z fantastyką i elementami horroru. Zmieniłem zdanie gdy natrafiłem na ,,Departament 19” Willa Hilla.
Jak sama nazwa omawianej przeze mnie książki wskazuje, głównym tłem jej fabuły będą wydarzenia rozgorywane w oparciu o zakres działania tajnej Organizacji Rządu Jej Królewskiej Mości : ,,Departamentu 19”. To tak tajna i skrycie działająca jednostka, że o jej istnieniu być może nie wie nawet Królowa. Finansują ją prywatni inwestorzy lub poszczególni członkowie Parlamentu. Nikt oprócz członków tej agencji nie wie, czym ona się zajmuje, bo gdyby np. społeczeństwo miało świadomość z czym musi na co dzień sobie radzić ,,Departament 19” byłoby w szoku i konsternacji. Ludzie zaczęliby zadawać sobie pytania: dlaczego za ich plecami prowadzi się trwającą ponad 100 lat walkę z bytami, które ponoć istnieją tylko w książkach? Co przed zwykłym ,,Kowalskim”, ukrywa jeszcze Państwo?

Głównym bohaterem powieści Willa Hilla jest Jamie , który w wieku 16 lat na podjeździe swojego domu w Kent w Anglii, widzi jak kilkunastu agentów ubranych na Czarno od stóp do głów aresztuje jego ojca. Po chwili jednak gozabijają. Wtedy młody Carpenter widzi też szybko przeskakującą, bladą postać dziewczyny, która z podkrążonymi oczami i prawie prześwitującą skórą rzuca się na okno przy drzwiach wejściowych. Do niczego groźnego nie dochodzi, lecz Jamie nie miał pojęcia, że spotkał wtedy Larissę - wampirzycę pracującą na rozkazy Alexandru - obecnie najstarszego krwiopijcy na świecie. Nie przeczuwał, że z tą przemienioną w pragnącą krwi ludzką istotą połączy go silne uczucie. Larissa kilkukrotnie grała na zwłokę i prawie, że zdradzała ,,Czarny Filtr”, dla którego potem pracowała. Robiła to tylko dlatego by chronić młodego Carpentera, na którym jej bardzo zależało. Również jej samej należy współczuć, gdyż do 2004 roku była normalną, mającą swoje problemy, typową nastolatką. Wszystko się jednak szybko zmieniło. Jak za naciśnięciem guzika od pilota stała się Wampirem. Ugryzł ją inny krwiopijca tzw. ,,Siwy”, który co najsmutniejsze należał do Valhalli – azylu zrzeszającego wampiry, którego członkowie przyrzekli nie krzywdzić i nie zabijać ludzi dla ich krwi.
Ze względu na postawę Jamiego i obecność wampirzycy Larissy ,,Departament 19” Willa Hilla można uznać za książkę skierowaną do młodzieży. Syn Juliana Carpentera przeżywa naprawdę trudne chwile. Nie zazdroszczę mu, gdyż 2 lata przed wstąpieniem do tajnej organizacji zwalczającej obrzydliwe kreatury widział jak umiera jego ojciec. Po tym zdarzeniu, dowiaduje się, że tak potraktowano jego tatę, ponieważ ,,rzekomo” zdradził Ojczyznę, przekazując terrorystom cenne informacje. Jamie nie może wybaczyć Ojcu, że ukrywał przed rodziną swoją postawę. Nie mógł przyjąć do wiadomości, że tak bardzo oddał siebie i zaufał człowiekowi, który sprzedał się jakimś rzezimieszkom i który stał się skończonym kłamcą i oszustem. Teraz czuł tylko do niego żal, wściekłość i gorycz własnej porażki jako kochającego go syna. Na szczęście dopiero na ostatnich kartach powieści wyjaśnia się, że Ojciec Jamiego został wrobiony przez Thomasa Morrisa – pracownika ,,Czarnego Filtru”, który sprzedał informacje o Agencji w zamian za wskrzeszenie jego przodka przez wampira Alexandru.

Dobrze, że mimo przemiany Matki Jamiego w Wampirzycę, tragicznej niefortunnej śmierci przyjaciela ,,Frankensteina” i pojawienia się innych stworów niż Wampiry : Wilkołaków – młodzieniec zdołał się wziąć w garść i kontynuować walkę z mrocznymi poczwarami. Potyczka ze Złem – jest wpisana w ,,Linię Krwi” Carpenterów. Tak jak zaczął ją Henry u boku Van Helsinga, tak kontynuuje ją Jamie a potem pewnie zrobią to jego potomkowie.

Mary Shelley i Bram Stoker to jedni z największych pisarzy w Historii. Już nie chodzi o to jaki gatunek swoją twórczością reprezentowali. Nie ważne jest to, od czego tak naprawdę słyną. Nie chodzi o ich same dzieła, lecz to jak gigantyczny wpływ wywarły ich powieści, które napisane w czasach XIX- wiecznego mistycyzmu i szerzącej się Nirvany - daleko wyprzedzały epokę, w...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    222
  • Chcę przeczytać
    177
  • Posiadam
    72
  • Ulubione
    9
  • Fantastyka
    9
  • Teraz czytam
    6
  • Z biblioteki
    5
  • 2014
    4
  • 2018
    4
  • Fantasy
    3

Cytaty

Więcej
Will Hill Departament 19 Zobacz więcej
Will Hill Departament 19 Zobacz więcej
Will Hill Departament 19 Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także