Smakoterapia

Okładka książki Smakoterapia Iwona Zasuwa
Okładka książki Smakoterapia
Iwona Zasuwa Wydawnictwo: Edipresse kulinaria, przepisy kulinarne
Kategoria:
kulinaria, przepisy kulinarne
Wydawnictwo:
Edipresse
Data wydania:
2017-09-27
Data 1. wyd. pol.:
2017-09-27
Język:
polski
ISBN:
9788381170604
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
65 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
127
108

Na półkach:

Książka kucharska, nie strikte wegańska, ale ze względu na duże ograniczenia może tylko kilka przepisów nie jest wegańskich więc polecam dla wszystkich zaczynających roślinożerców. Z dań można wybierać, ale nie wszystkie przypadły mi do gustu. Jest kilka fajnych porad i dużo podstaw można wynieść, by potem samemu się inspirować. Przeplatane są też elementy świadomego odżywiania i medycyny naturalnej. Nie zwala z nóg, ale jak najbardziej warto.

Książka kucharska, nie strikte wegańska, ale ze względu na duże ograniczenia może tylko kilka przepisów nie jest wegańskich więc polecam dla wszystkich zaczynających roślinożerców. Z dań można wybierać, ale nie wszystkie przypadły mi do gustu. Jest kilka fajnych porad i dużo podstaw można wynieść, by potem samemu się inspirować. Przeplatane są też elementy świadomego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
511
106

Na półkach:

Smakoterapia pierwszy raz wpadła w moje ręce kilka lat temu, wtedy uznałam, że przepisy w niej zawarte są zbyt udziwnione i za bardzo pracochłonne. Dużo się od tego czasu i we mnie i mojej diecie zmieniło – przede wszystkim odrzucenie nabiału, glutenu i cukru – przestało być u mnie jedynie zachcianką, a stało się koniecznością. Każdy kto nagle z dnia na dzień zmuszony jest zrezygnować z potraw i składników, na których bazowało jego dotychczasowe gotowanie może popaść w niezłą panikę. Przemodelowanie takiego myślenia zajmuje sporo czasu dlatego jestem wdzięczna autorce za stworzenie takiego obszernego przewodnika po kuchni, z którą zaczynam się dopiero oswajać. W moich pierwszych nieśmiałych próbach odtwarzania dobrze znanych smaków ale już bez składników, które mi szkodzą - zaczynam odnajdywać przyjemność. Zgadza się, że kuchnia roślinna wymaga nieco więcej cierpliwości i zaangażowania szczególnie jak zabieramy się za wykonanie np. naszego pierwszego sera (bez nabiału oczywiście) – ale w towarzystwie takiego doskonałego przewodnika jak Pani Iwona Zasuwa – zadanie wydaje się odrobinę łatwiejsze.

Smakoterapia pierwszy raz wpadła w moje ręce kilka lat temu, wtedy uznałam, że przepisy w niej zawarte są zbyt udziwnione i za bardzo pracochłonne. Dużo się od tego czasu i we mnie i mojej diecie zmieniło – przede wszystkim odrzucenie nabiału, glutenu i cukru – przestało być u mnie jedynie zachcianką, a stało się koniecznością. Każdy kto nagle z dnia na dzień zmuszony jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
123
29

Na półkach: ,

Wybawienie dla ludzi rozpoczynających swoją przygodę z wyeliminowaniem glutenu, nabiału i cukru, którzy dodatkowo zmagają się z różnymi nietolerancjami pokarmowymi. Przepisy bazują przede wszystkim na kaszach, szczególnie jaglanej, przez co wydają się dosyć monotonne, ale moim zdaniem każdy znajdzie w tej książce coś dla siebie.

Wybawienie dla ludzi rozpoczynających swoją przygodę z wyeliminowaniem glutenu, nabiału i cukru, którzy dodatkowo zmagają się z różnymi nietolerancjami pokarmowymi. Przepisy bazują przede wszystkim na kaszach, szczególnie jaglanej, przez co wydają się dosyć monotonne, ale moim zdaniem każdy znajdzie w tej książce coś dla siebie.

Pokaż mimo to

avatar
709
532

Na półkach: , ,

Książkę kupiłam już kilka ładnych miesięcy temu, jednak jakoś skutecznie się od niej wzbraniałam. Niestety dopadła mnie w życiu i insulino-odporność i Hashimoto i tysiące innych chorób naszych czasów, natura łaskawa dla mnie nie była, niestety przez lata żyjąc w swej ciemnocie, ja dla swego organizmu łaskawa też nie byłam. Od kwietnia nie jem całkowicie nabiału:( i unikam pszenicy... Przez ten czas brak mi było jakiegoś urozmaicenia w diecie, a teraz mimo iż książka pięknie wydana brak mi czasu na te wszystkie potrawy, kilka przepisów wypróbuje na pewno bo wręcz jadłam je oczami i o dziwno nie będą to same słodkie dania:D... raczej nie wszystkie bo wiadomo smak ma każdy inny, a ja dopiero jestem na początku swej żywieniowej zmiany... Mimo to polecam nie tylko dla wegan :)

Książkę kupiłam już kilka ładnych miesięcy temu, jednak jakoś skutecznie się od niej wzbraniałam. Niestety dopadła mnie w życiu i insulino-odporność i Hashimoto i tysiące innych chorób naszych czasów, natura łaskawa dla mnie nie była, niestety przez lata żyjąc w swej ciemnocie, ja dla swego organizmu łaskawa też nie byłam. Od kwietnia nie jem całkowicie nabiału:( i unikam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
794
389

Na półkach: , ,

Nie jest to książka, bez której nie wyobrażam sobie życia.
Tak samo jak trudno wyobrazić mi sobie życie bez nabiału, glutenu i cukru :-).
Mocno nad tym ubolewam, ale nie jestem w stanie narzucić sobie aż takich restrykcji żywieniowych.
Przepisy dosyć monotonne. Nic tylko kasza jaglana, kasza gryczana, mąka ryżowa i migdały. No ale jak trzeba, to trzeba i nic nie poradzisz. Zdrowie masz tylko jedno. A zdrowie dziecka własnego jest najważniejsze.
Więc "zasuwasz" do kuchni, zakasujesz rękawy i gotujesz jaglankę na 1001 sposobów.
W takim wypadku kreatywność jest mile widziana. Ba! - jest nieodzowna. I tej kreatywności Królowej Kaszy Jaglanej (autorce) nie sposób odmówić. Za kreatywność, konsekwencję i miłość macierzyńską Iwonie Zasuwie należy się medal. Medalu pewnie nie dostanie, ale mój podziw jak najbardziej.
Szacun, pani Iwono!

Nie jest to książka, bez której nie wyobrażam sobie życia.
Tak samo jak trudno wyobrazić mi sobie życie bez nabiału, glutenu i cukru :-).
Mocno nad tym ubolewam, ale nie jestem w stanie narzucić sobie aż takich restrykcji żywieniowych.
Przepisy dosyć monotonne. Nic tylko kasza jaglana, kasza gryczana, mąka ryżowa i migdały. No ale jak trzeba, to trzeba i nic nie poradzisz....

więcej Pokaż mimo to

avatar
582
129

Na półkach:

Ja co prawda dostałam w prezencie, ale za 49,90 otrzymujemy zacnych rozmiarów cegiełkę.

Szkoda tylko, że oprócz przepisów jest tak dużo zdjęć. Co więcej znaczna ilość przepisów jest do siebie bardzo zbliżona (kilkanaście przepisów na mleka roślinne, kilkanaście przepisów na chlebki, etc.).

Niemniej sporo można znaleźć naprawdę ciekawych potraw.

Minus jest taki, że jak jest się osobą z wielką awersją i dwiema lewymi rękami do gotowania, to definicja p.Iwony potrawy prostej w przygotowaniu może się wydać ciut abstrakcyjna.

Za to osobom, których przebywanie w kuchni i tworzenie małych arcydziełek sprawia przyjemność, mogę śmiało polecić.

Ja co prawda dostałam w prezencie, ale za 49,90 otrzymujemy zacnych rozmiarów cegiełkę.

Szkoda tylko, że oprócz przepisów jest tak dużo zdjęć. Co więcej znaczna ilość przepisów jest do siebie bardzo zbliżona (kilkanaście przepisów na mleka roślinne, kilkanaście przepisów na chlebki, etc.).

Niemniej sporo można znaleźć naprawdę ciekawych potraw.

Minus jest taki, że jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
139
128

Na półkach: , ,

Smakoterapia to książka o gotowaniu bez glutenu, nabiału i cukru. Dużo fajnych przepisów. Pozycja przeczytana - to teraz do kuchni marsz i gotować, piec i kręcić. Dużo inspiracji na fajne potrawy. Przepisy z wyglądu banalne, ale po przyrządzeniu niejednokrotnie mnie zaskoczyły. Dzisiaj wybieram się w przygodę z chlebem. Ciekawa jestem czym się to skończy.
Przygodę z kuchnią bez glutenu i nabiału dopiero zaczynam. Jeśli tak jak i ja zaczynasz tą przygodę, to Smakoterapia da Ci wiele ciekawych inspiracji.

Smakoterapia to książka o gotowaniu bez glutenu, nabiału i cukru. Dużo fajnych przepisów. Pozycja przeczytana - to teraz do kuchni marsz i gotować, piec i kręcić. Dużo inspiracji na fajne potrawy. Przepisy z wyglądu banalne, ale po przyrządzeniu niejednokrotnie mnie zaskoczyły. Dzisiaj wybieram się w przygodę z chlebem. Ciekawa jestem czym się to skończy.
Przygodę z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
322
125

Na półkach:

Książki kucharskie kupuję w ciemno. Wystarczy, że coś mi się obije o uszy bądź spodoba mi się okładka. Tak było ze Smakoterapią - przeglądałam w księgarni dział z przepisami i skojarzyłam, że w 'internetach' głośno jest o tej pozycji. Spojrzałam jeszcze - bez glutenu, bez nabiału i jajek - i stwierdziłam, że idealnie dla mnie - osoby, która ze względów zdrowotnych pewnych rzeczy jeść nie może.
Jakie było moje zdziwienie, gdy w domu, przeglądają książkę zorientowałam się, że jest również bezmięsna.
Powiedzmy jednak, że dodać mięsko do jakiejś potrawy to nie problem.

W książkach kucharskich szukam inspiracji. Wiem, że internet jest pełen równych przepisów, blogów itp., ale żeby czegoś poszukać to trzeba mieć chociaż pomysł czego. Po to mi te książki głównie są.
Niestety w tej pozycji nie ma tych inspiracji za wiele - autorka skupia się na tym, jak zastąpić sobie chleb, mleko, sery itp. tych produktów nie używając. Tym samych w większości książka składa się z przepisów na chleby bez glutenu i nabiał bez nabiału.
Bez większych inspiracji. Nic odkrywczego. To można sobie bez problemu samemu w necie znaleźć.

Muszę się też przyczepić do zdjęć - autorka pisze w prologu, że jest ich autorką i ma świadomość, że mogą nie być najwyższych lotów. Na przyszłość proponuję jednak kogoś zatrudnić - wiele zdjęć jest zdecydowanie za ciemnych, ekspozycje nie są zachęcające, jak i sama jakość już po wydruku pozostawia wiele do życzenia (ziarno na ciemnych obszarach),co świadczy o sprzęcie fotograficznym nieprzystosowanym do celów.

Zazwyczaj książki kucharskie to takie małe działa sztuki pod względem zdjęć i treści. Tu ani treść ani zdjęcia się nie bronią, a tym bardziej jedno nie łagodzi zawodu drugim.

Książki kucharskie kupuję w ciemno. Wystarczy, że coś mi się obije o uszy bądź spodoba mi się okładka. Tak było ze Smakoterapią - przeglądałam w księgarni dział z przepisami i skojarzyłam, że w 'internetach' głośno jest o tej pozycji. Spojrzałam jeszcze - bez glutenu, bez nabiału i jajek - i stwierdziłam, że idealnie dla mnie - osoby, która ze względów zdrowotnych pewnych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1554
45

Na półkach: , , ,

Matka Smakoterapia uratowała mnie kilka dobrych lat temu milionem przepisów z kaszy jaglanej. Nauczyła mnie jak jeść smacznie i zdrowo, gdy okazało się, że cierpię na różne alergie pokarmowe. Jedzenie potrafi wyleczyć, a Matka Smakoterapia pokazuje, że zdrowe odżywianie nie musi być nudne i mdłe. Nie musi być też kosztowne, ponieważ bazuje na sezonowych składnikach dostarczanych przez zaprzyjaźnionych rolników z kooperatywy spożywczej.
Od pierwszych stron widać, że książka została stworzona z miłości i pasji - szanuję, szanuję... :)

Na razie przeczytane jako ebook, ale gdy tylko pojawi się okazja, to przygarnę wersję papierową.

Matka Smakoterapia uratowała mnie kilka dobrych lat temu milionem przepisów z kaszy jaglanej. Nauczyła mnie jak jeść smacznie i zdrowo, gdy okazało się, że cierpię na różne alergie pokarmowe. Jedzenie potrafi wyleczyć, a Matka Smakoterapia pokazuje, że zdrowe odżywianie nie musi być nudne i mdłe. Nie musi być też kosztowne, ponieważ bazuje na sezonowych składnikach...

więcej Pokaż mimo to

avatar
28
22

Na półkach:

Ładna książka. Po prostu kolejna pozycja dla wegan.

Ładna książka. Po prostu kolejna pozycja dla wegan.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    97
  • Przeczytane
    86
  • Posiadam
    44
  • 2018
    7
  • Teraz czytam
    5
  • Legimi
    3
  • 2017
    2
  • Kuchnia
    2
  • Kuchnia
    2
  • Zdrowie
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Smakoterapia


Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także