Cóż, książka delikatnie mnie rozczarowała. Nie sama historia, a sposób w jaki rozdziałami jest pisana. Jest kilka momentów gdzie przez kilkadziesiąt stron nie dzieje się praktycznie nic, jednak trzeba je godnie znieść. Końcówka o niebo lepsza, samo zakończenie mnie zaskoczyło, gdyż przewidziałam coś odrobinę innego.

Cóż, książka delikatnie mnie rozczarowała. Nie sama historia, a sposób w jaki rozdziałami jest pisana. Jest kilka momentów gdzie przez kilkadziesiąt stron nie dzieje się praktycznie nic, jednak trzeba je godnie znieść. Końcówka o niebo lepsza, samo zakończenie mnie zaskoczyło, gdyż przewidziałam coś odrobinę innego.

Książka porusza ważną kwestię jaką jest emigracja czy raczej ucieczka ze swojego kraju w związku z prześladowaniami. Jednak sposób w jaki została napisana nie zaciekawia czytelnika. Spodziewałam się czegoś więcej, historia jest ciekawa ale opisana w nieciekawy sposób. Trochę wieje nudą i ogólnie za mało w niej obyczajowości a więcej suchych faktów i opisów.

Książka porusza ważną kwestię jaką jest emigracja czy raczej ucieczka ze swojego kraju w związku z prześladowaniami. Jednak sposób w jaki została napisana nie zaciekawia czytelnika. Spodziewałam się czegoś więcej, historia jest ciekawa ale opisana w nieciekawy sposób. Trochę wieje nudą i ogólnie za mało w niej obyczajowości a więcej suchych faktów i opisów.

Głupia głupia głupia. Ten epilog jest tak beznadziejny, ze lepiej by bylo jakby go nie było. Czytałam cała książkę z nadzieja, ze w końcu zacznie się wszystko układać, ale po co... lepiej skończyć książkę bez sensu, zabijając wszelka nadzieje na lepsze jutro.

Głupia głupia głupia. Ten epilog jest tak beznadziejny, ze lepiej by bylo jakby go nie było. Czytałam cała książkę z nadzieja, ze w końcu zacznie się wszystko układać, ale po co... lepiej skończyć książkę bez sensu, zabijając wszelka nadzieje na lepsze jutro.

Książka porusza ważny problem imigrantów ubiegających się o azyl. Pokrzywdzeni przez życie, samotni i przestraszeni ludzie walczą o prawo do wolności i ochrony. Uchodźcy niejednokrotnie przechodzili przez prawdziwe piekło – borykali się z prześladowaniami na tle politycznym, religijnym, kulturowym oraz przemocą fizyczną i psychiczną. Osoby, które nie są bezpieczne we własnym kraju i domu, muszą uciec w poszukiwaniu bezpieczeństwa do innych, obcych państw. Niestety, życie nie jest bajką, a większość wniosków o azyl jest automatycznie odrzucana. Pokrzywdzeni przez los uchodźcy muszą pogodzić się z powrotem do kraju i zmierzeniu się ze śmiertelnym niebezpieczeństwem.

Historia skupia się na Dalilii, kenijskiej imigrantce, która w poszukiwaniu bezpieczeństwa decyduje się na ucieczkę do Londynu. Młoda studentka dziennikarstwa ma za sobą traumatyczne przeżycia. Jej rodzice i brat zostali zamordowani, a ona sama trafia pod opiekę jedynego krewnego - wujka, zajmującego się nielegalnymi interesami.
Przez kilka miesięcy Dalila przeżywała piekło – stała się niewolnicą, nie mogła wyjść na zewnątrz, sypiała na podłodze w kuchni, była wykorzystywana seksualnie i brutalnie bita przez niebezpiecznego wujka.

Zdeterminowana Dalilia decyduje się na ucieczkę z kraju. Pomaga jej pracownik wuja. Kobieta dociera do Londynu, gdzie ktoś ma pomóc jej w uzyskaniu azylu. Niestety, już pierwszej nocy obcy mężczyzna, któremu zaufała, próbuje wyrządzić jej krzywdę. Przerażona dziewczyna ucieka z mieszkania i trafia na londyńskie ulice. Wie, że nikt jej nie pomoże i musi zadbać sama o siebie. Postanawia stawić czoła bezwzględnej biurokracji i sztywnym przepisom, aby tylko nie wrócić do kraju i bezlitosnego wujka, który zabiłby ją bez wahania.

Bardzo kibicowałam Dalilii, miałam wielką nadzieję, że mimo wszystko jej historia skończy się dobrze. Złościła mnie ta cała biurokracja, tworzenie trudności i przymykanie oczu na czyhające zagrożenia. Dla wielu biurokratów odrzucenie wniosku jest traktowane jako sukces, ale dla imigrantów zwiastuje to katastrofę, a nawet ryzyko śmierci. Książkę warto przeczytać, żeby wiedzieć, z czym muszą zmierzyć się przestraszeni uchodźcy i jak okrutne może być prawo i inni ludzie.

Książka porusza ważny problem imigrantów ubiegających się o azyl. Pokrzywdzeni przez życie, samotni i przestraszeni ludzie walczą o prawo do wolności i ochrony. Uchodźcy niejednokrotnie przechodzili przez prawdziwe piekło – borykali się z prześladowaniami na tle politycznym, religijnym, kulturowym oraz przemocą fizyczną i psychiczną. Osoby, które nie są bezpieczne we...

Rzeczywiście bardzo poruszająca i bolesna powieść.
Powieść o imigrantach, ludzi uciekających z własnego kraju przed prześladowcami,wojną i innymi dramatami.
Główną bohaterką jest tu młoda Kenijka Dalila,która po stracie rodziny ucieka do Wielkiej Brytanii przed swoim wujkiem.Już od przylotu śledzimy ze szczegółami jej zmagania z imigracyjnymi procedurami pełnych papierów,biurokracji,upokorzeń i absurdów.Jednak ona do samego końca nie poddaje się ,walczy, pomaga innym.
Jest to historia bardzo potrzebna,ważna, na czasie,którą warto przeczytać,by zdać sobie sprawę jak trudny jest to temat.

Rzeczywiście bardzo poruszająca i bolesna powieść.
Powieść o imigrantach, ludzi uciekających z własnego kraju przed prześladowcami,wojną i innymi dramatami.
Główną bohaterką jest tu młoda Kenijka Dalila,która po stracie rodziny ucieka do Wielkiej Brytanii przed swoim wujkiem.Już od przylotu śledzimy ze szczegółami jej zmagania z imigracyjnymi procedurami pełnych...

Książka którą czytasz, przewidując mniej lub bardziej co się może wydarzyć. A później... szach- mat. Przeczytana w 1 dzień.

Książka którą czytasz, przewidując mniej lub bardziej co się może wydarzyć. A później... szach- mat. Przeczytana w 1 dzień.

Niezwykle smutna historia Dalilii ukazuje między innymi problemy, z jakimi borykają się uchodźcy starający się o azyl. Książka naładowana emocjami, ciekawa i niezwykle poruszająca. Zostaje w pamięci na długo. Polecam!

Niezwykle smutna historia Dalilii ukazuje między innymi problemy, z jakimi borykają się uchodźcy starający się o azyl. Książka naładowana emocjami, ciekawa i niezwykle poruszająca. Zostaje w pamięci na długo. Polecam!

Bardzo przyjemnie się czyta, miejscami przypomina reportaż.

Bardzo przyjemnie się czyta, miejscami przypomina reportaż.

IG: @czytanki.matki

Bardzo przejmująca, wzruszająca. Nieprzewidywalna. Trzymająca w napięciu. Zmusza do refleksji... Zdecydowanie długo zostanie w mojej pamięci. Myślę, że warto po nią sięgnąć.

IG: @czytanki.matki

Bardzo przejmująca, wzruszająca. Nieprzewidywalna. Trzymająca w napięciu. Zmusza do refleksji... Zdecydowanie długo zostanie w mojej pamięci. Myślę, że warto po nią sięgnąć.

Książka o afrykańskiej imigrantce, która przedostaje się do Wielkiej Brytanii i stara się o azyl. Wraz z bohaterką poznajemy angielskie procedury tego procesu, czasem nieludzką twarz urzędników, absurdalne przepisy innym razem ludzi o wielkim sercu. Czasem porusza do głębi, skłania do przemyśleń innym razem trochę rozwleczona, zanim ona wyjrzy przez to okno, zanim zrobi tę herbatę....
Zakończenie? No cóż , to fikcja więc autor ma prawo wymyślić co zechce. Temat bardzo wartościowy, na czasie. Daję 6

Książka o afrykańskiej imigrantce, która przedostaje się do Wielkiej Brytanii i stara się o azyl. Wraz z bohaterką poznajemy angielskie procedury tego procesu, czasem nieludzką twarz urzędników, absurdalne przepisy innym razem ludzi o wielkim sercu. Czasem porusza do głębi, skłania do przemyśleń innym razem trochę rozwleczona, zanim ona wyjrzy przez to okno, zanim zrobi tę...