Galeria złamanych piór

Okładka książki Galeria złamanych piór Feliks W. Kres
Okładka książki Galeria złamanych piór
Feliks W. Kres Wydawnictwo: Fabryka Słów fantasy, science fiction
409 str. 6 godz. 49 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Fabryka Słów
Data wydania:
2005-02-01
Data 1. wyd. pol.:
2005-02-01
Liczba stron:
409
Czas czytania
6 godz. 49 min.
Język:
polski
ISBN:
83-89011-32-8
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
194 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
38
9

Na półkach:

Napisano wiele poradników dla pisarzy, podano w nich wiele zasad, wyjątków od tych zasad, możliwych do wybrania opcji i związanych z nimi ułatwień i utrudnień. Wiele z nich przejrzałem, tak z czystej ciekawości. Ale ten - czytałem jeszcze pojedyńcze artykuły w "Kąciku Złamanych Piór" w SFiH i uderzyło mnie jedno: FWK od czasu do czasu podaje jakieś zasady, podpiera się nimi, czy się do nich odnosi, ale cały czas miałem wrażenie, że jego celem głównym było nauczenie myślenia. Krytycznego myślenia. I do dzisiaj wydaje mi się, że jego artykuły, a potem kupione już w całości "Galerie" najmocniej mi pomogły w odbiorze i ocenie (coś tu nie gra? - aaaa... już wiem co!) czytanych książek.

Napisano wiele poradników dla pisarzy, podano w nich wiele zasad, wyjątków od tych zasad, możliwych do wybrania opcji i związanych z nimi ułatwień i utrudnień. Wiele z nich przejrzałem, tak z czystej ciekawości. Ale ten - czytałem jeszcze pojedyńcze artykuły w "Kąciku Złamanych Piór" w SFiH i uderzyło mnie jedno: FWK od czasu do czasu podaje jakieś zasady, podpiera się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
167
162

Na półkach: ,

Książka jest fajna w połowie. Składa się z trzech części. Dwóch poradników dla piszących, z których ten pierwszy jest zabawniejszy. W tym drugim autor schodzi z tonu i powtarza się. Trzecia część to próbka twórczości autora, przez którą ledwo przebrnęłam. Uwagi językowe dla przyszłych pisarzy bardzo sensowne, ale zbyt powtarzalne.

Książka jest fajna w połowie. Składa się z trzech części. Dwóch poradników dla piszących, z których ten pierwszy jest zabawniejszy. W tym drugim autor schodzi z tonu i powtarza się. Trzecia część to próbka twórczości autora, przez którą ledwo przebrnęłam. Uwagi językowe dla przyszłych pisarzy bardzo sensowne, ale zbyt powtarzalne.

Pokaż mimo to

avatar
86
67

Na półkach:

Pana Kresa można lubić, bądź nie. Niemniej miło było zagłębić się w świat maszynopisow, dyskietek oraz podstaw prozy stosowanej.
Uzyskuje się inne spojrzenie na literaturę.

Pana Kresa można lubić, bądź nie. Niemniej miło było zagłębić się w świat maszynopisow, dyskietek oraz podstaw prozy stosowanej.
Uzyskuje się inne spojrzenie na literaturę.

Pokaż mimo to

avatar
276
25

Na półkach:

Czytając "Galerie..." nie wynudzisz się nawet jeśli nie nosisz się z zamiarem pisarstwa.

Czytając "Galerie..." nie wynudzisz się nawet jeśli nie nosisz się z zamiarem pisarstwa.

Pokaż mimo to

avatar
481
476

Na półkach:

Na "Galerię złamanych piór" składają się dwa cykle felietonów Kresa, traktujące o sztuce pisania i problemach, z jakimi radzić sobie musi początkujący autor. Słowo "początkujący" jest tu kluczowe; "Galeria..." nie zahacza o zaawansowaną teorię literatury, a poruszane w niej tematy są często bardzo, bardzo przyziemne i dla ludzi jako tako z językiem literackim obeznanych - niekoniecznie zaskakujące. Czego absolutnie nie poczytuję jako wady: tematyka jest jak najbardziej ważna, a Kres sprzedaje ją umiejętnie i z humorem. Główną wadą obu cykli jest nieznośne tłumaczenie się Kresa ze wszystkiego; z odpowiedzialności wobec czytelników, z kierunku, w którym zmierza formuła cykli, z osobistych poglądów, umiejętności, i tak dalej, i tak dalej. Kres kokietować umie i wszystkie te usprawiedliwienia mają formę dowcipną i lekką, ale od pewnego momentu zaczęły mnie poważnie wkurzać. Reszta - z drobnymi wyjątkami - była sympatyczna, a od czasu do czasu pouczająca.

Na "Galerię złamanych piór" składają się dwa cykle felietonów Kresa, traktujące o sztuce pisania i problemach, z jakimi radzić sobie musi początkujący autor. Słowo "początkujący" jest tu kluczowe; "Galeria..." nie zahacza o zaawansowaną teorię literatury, a poruszane w niej tematy są często bardzo, bardzo przyziemne i dla ludzi jako tako z językiem literackim obeznanych -...

więcej Pokaż mimo to

avatar
314
11

Na półkach: , ,

Zamysł świetny, wykonanie takie sobie. Dużo ciekawych podpowiedzi dla początkujących autorów utonęło w morzu mętnego tekstu. Nie rozumiem, dlaczego autor (i redaktor) uparł się, by felietony z czasopisma opublikować w niezmienionej formie wraz ze wstępami typu "miesiąc temu pisałem o tym, w ostatnim wydaniu wspomnieliśmy o tamtym". Kres ma wiele do powiedzenia, ale musiałam odłożyć książkę gdzieś w połowie, bo nudno się to wszystko czytało. Gdyby tak zebrać do kupy, w logicznych rozdziałach, wszystkie wskazówki autora byłoby genialnie. Niestety, wyszło jak wyszło.

Zamysł świetny, wykonanie takie sobie. Dużo ciekawych podpowiedzi dla początkujących autorów utonęło w morzu mętnego tekstu. Nie rozumiem, dlaczego autor (i redaktor) uparł się, by felietony z czasopisma opublikować w niezmienionej formie wraz ze wstępami typu "miesiąc temu pisałem o tym, w ostatnim wydaniu wspomnieliśmy o tamtym". Kres ma wiele do powiedzenia, ale musiałam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
14
14

Na półkach: ,

Przydatność owego poradnika (a także jego wady i zalety) pokrótce oceniłam w moim vlogu: https://youtu.be/la8gdl57neM?t=10m5s

Przydatność owego poradnika (a także jego wady i zalety) pokrótce oceniłam w moim vlogu: https://youtu.be/la8gdl57neM?t=10m5s

Pokaż mimo to

avatar
440
126

Na półkach: ,

Ciekawy, zabawny i pouczający zbiór felietonów, mówiący o tym jakie błędy najczęściej popełniają początkujący pisarze. Po przeczytaniu zrozumiałam, jak ciężkim jest ocenianie twórczości ludzi, którzy mają duże marzenia, ale niewielkie umiejętności, za co mam ogromny szacunek i podziw dla Kresa. Co prawda, wielu krytykowało jego osądy twierdząc, że są one wielce krzywdzące, jednak moim zdaniem (co wynika z przytaczanych przez niego przykładów i fragmentów prac) po pierwsze są uzasadnione, po drugie człowiek, który oczekuje oceny nie powinien obrażać się jeśli ocenę dostaje, nawet jeśli daleko jej do spełnienia jego oczekiwań.
Bardzo podoba mi się to, że autor niczego nam nie narzuca, poza kilkoma karygodnymi błędami, w większej mierze stylistycznymi i językowymi, nie nakłada na nowych twórców żadnych pisarskich ograniczeń. Feliks pokazuje zdrowe podejście do sztuki i rozrywki. Wolność, ale w granicach przejrzystości w odbiorze i dobrego smaku.

Ciekawy, zabawny i pouczający zbiór felietonów, mówiący o tym jakie błędy najczęściej popełniają początkujący pisarze. Po przeczytaniu zrozumiałam, jak ciężkim jest ocenianie twórczości ludzi, którzy mają duże marzenia, ale niewielkie umiejętności, za co mam ogromny szacunek i podziw dla Kresa. Co prawda, wielu krytykowało jego osądy twierdząc, że są one wielce krzywdzące,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
469
107

Na półkach: , ,

Wśród miłośników książek nierzadko znaleźć można osoby, które w pewnym momencie postanawiają spróbować swoich sił w pisaniu. Niestety, czasem talent i ciężka praca nie wystarczą, by samodzielnie doszlifować swój warsztat i móc śmiało skierować swe kroki do czołowych wydawców - niekiedy potrzebna jest pomoc osoby z zewnątrz; kogoś doświadczonego, kto krytycznym okiem oceni dorobek autorski nowicjusza i udzieli kilku cennych wskazówek. Swego czasu takiej właśnie roli podjął się Feliks W. Kres.

Na “Galerię złamanych piór” składają się trzy części. Pierwsza, “Kącik złamanych piór”, to przedruk rubryki publikowanej najpierw w miesięczniku “Fenix”, a następnie w “Magii i Mieczu” - jej założeniem było udzielanie ogólnych porad początkującym pisarzom, niekiedy krótka ocena ich prac i jednocześnie prowadzenie nieustannego dialogu z czytelnikami. Druga część, “Galeria osobliwości”, w założeniu miała być miejscem, w którym Feliks W. Kres okraszałby swoim komentarzem teksty dziwne, by w ten nietypowy sposób wskazać młodym autorom właściwą drogę; praktyka okazała się jednak być zupełnie inna i pochodzące z tej rubryki felietony bardzo przypominają te umieszczane w “Kąciku złamanych piór”. Ostatni element książki to trzy opowiadania, które wyszły spod pióra Kresa - są to teksty nie poddane redakcji; tym sposobem pisarz pokazuje, jak udzielane przez niego rady mają się do faktycznego pisania.

Czytając “Galerię złamanych piór” jedna rzecz wysuwa się na pierwszy plan: Feliks Kres nie uważa się za eksperta w dziedzinie pisania. Wielokrotnie w jego felietonach przewija się stwierdzenie, że coś jest tylko i wyłącznie jego pogląd, a on sam w pełni zdaje sobie sprawę, że ktoś może mieć inne przekonania, ba!, on nawet rozumie stojący za nimi tok myślenia. Dodatkowo niezwykle pozytywnie oceniam stosunek pisarza do początkujących twórców. W żadnym wypadku nie traktuje on nikogo z góry, wręcz przeciwnie - młodzi autorzy to dla niego koledzy z branży, którym on, jako ten bardziej doświadczony w fachu, chce udzielić kilku cennych porad i wskazówek. Choć zdarza się, że w bezsilności jedyna udzielana rada to prośba o zaprzestanie pisania…

Porady, jakie zawarte zostały w felietonach, z reguły odnoszą się do aspektów technicznych i większości są bardzo ogólnikowe. Kres nie stara się nikomu mówić, jak ma pisać, wręcz przeciwnie - sugeruje wypracowywanie własnego stylu przy jednoczesnym zachowaniu pewnych standardów. Wskazuje, jak bardzo ważna jest praca nad tekstem i wracanie do niego po pewnej przerwie, a także jak ustrzec się rzeczy, które znacznie pogarszają odbiór tekstu przez czytelnika. Z mojego, blogerskiego punktu widzenia, książka miała jeszcze dodatkowy walor - pokazanie rzeczy, które przeszkadzają w lekturze, a nie zawsze bezpośrednio widoczne, z pewnością ułatwi mi pisanie postów o książkach. I nie powiem, poczułem lekką dumę, gdy Feliks Kres pisał o mankamentach w tekstach, na które sam nieraz zwracałem uwagę.

Bardzo spodobał mi się pomysł zamieszczenia na końcu książki trzech, niepublikowanych wcześniej opowiadań, w dodatku w takiej wersji, w jakiej wyszły one spod ręki Kresa. Surowe teksty, nietknięte przez żadnego redaktora, w znakomity sposób pokazują, że teoria i praktyka potrafią się bardzo rozejść. Choć felietony Kresa prezentują wiele istotnych zasad pisania, to okazuje się, że autorowi przy tworzeniu tekstu może być bardzo ciężko się tego trzymać. Wniosek z tego płynie prosty - tekst posyłany do redakcji nie musi być idealny.

Nie oszukujmy się - “Galeria złamanych piór” nie nauczy nikogo pisać książek. Tworzenie tekstów to ciężka praca autora i to od niego najbardziej zależy, czy jego twórczość przeciśnie się przez szczelne sito machiny wydawniczej. Nie mniej jednak w zbiorze felietonów Kresa zawartych zostało mnóstwo wyjątkowo cennych rad, które zdecydowanie mogą pomóc każdemu w pracy nad własnym warsztatem artystycznym. Skłamałbym jednak mówiąc, że mamy tu do czynienia z poradnikiem skierowanym wyłącznie do młodych pisarzy - i odbiorca nie planujący własnej kariery literackiej znajdzie tu coś dla siebie, teksty są bowiem przesycone naprawdę znakomitym, niekiedy ciętym humorem autora, dzięki czemu lektura kolejnych stron to czysta przyjemność.

------------------------------------------
http://czworgiem-oczu.blogspot.com/2015/08/feliks-w-kres-galeria-zamanych-pior.html

Wśród miłośników książek nierzadko znaleźć można osoby, które w pewnym momencie postanawiają spróbować swoich sił w pisaniu. Niestety, czasem talent i ciężka praca nie wystarczą, by samodzielnie doszlifować swój warsztat i móc śmiało skierować swe kroki do czołowych wydawców - niekiedy potrzebna jest pomoc osoby z zewnątrz; kogoś doświadczonego, kto krytycznym okiem oceni...

więcej Pokaż mimo to

avatar
281
25

Na półkach: , ,

Nie jest to poradnik, ale początkujący pisarze znajdą tu sporo informacji na temat swojego rzemiosła. Książkę czyta się świetnie, bawić się przy niej będą dobrze nie tylko amatorzy pisania, ale i miłośnicy literatury w ogóle. Wnioski z lektury nasuwają się same: pisanie nie jest proste, choć się takie może wydawać, i nie jest zajęciem dla każdego. Jak pisze Kres, nie trzeba być pisarzem, można być kimś innym.

Co nie znaczy oczywiście, że nie warto próbować. Czasami.

Nie jest to poradnik, ale początkujący pisarze znajdą tu sporo informacji na temat swojego rzemiosła. Książkę czyta się świetnie, bawić się przy niej będą dobrze nie tylko amatorzy pisania, ale i miłośnicy literatury w ogóle. Wnioski z lektury nasuwają się same: pisanie nie jest proste, choć się takie może wydawać, i nie jest zajęciem dla każdego. Jak pisze Kres, nie trzeba...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    265
  • Chcę przeczytać
    195
  • Posiadam
    73
  • Chcę w prezencie
    10
  • Ulubione
    9
  • Teraz czytam
    4
  • Literatura polska
    4
  • Publicystyka
    3
  • Eseje, publicystyka, reportaże
    2
  • Na półce
    2

Cytaty

Więcej
Feliks W. Kres Galeria złamanych piór Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także