Beren and Lúthien
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Wydawnictwo:
- HarperCollins
- Data wydania:
- 2017-06-01
- Data 1. wydania:
- 2017-06-01
- Liczba stron:
- 288
- Czas czytania
- 4 godz. 48 min.
- Język:
- angielski
- ISBN:
- 9780008214197
The tale of Beren and Lúthien was, or became, an essential element in the evolution of „The Silmarillion”, the myths and legends of the First Age of the World conceived by J.R.R. Tolkien. Returning from France and the battle of the Somme at the end of 1916, he wrote the tale in the following year.
Essential to the story, and never changed, is the fate that shadowed the love of Beren and Lúthien: for Beren was a mortal man, but Lúthien was an immortal Elf. Her father, a great Elvish lord, in deep opposition to Beren, imposed on him an impossible task that he must perform before he might wed Lúthien. This is the kernel of the legend; and it leads to the supremely heroic attempt of Beren and Lúthien together to rob the greatest of all evil beings, Melkor, called Morgoth, the Black Enemy, of a Silmaril.
In this book Christopher Tolkien has attempted to extract the story of Beren and Lúthien from the comprehensive work in which it was embedded; but that story was itself changing as it developed new associations within the larger history. To show something of the process whereby this legend of Middle-earth evolved over the years, he has told the story in his father's own words by giving, first, its original form, and then passages in prose and verse from later texts that illustrate the narrative as it changed. Presented together for the first time, they reveal aspects of the story, both in event and in narrative immediacy, that were afterwards lost.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 1 197
- 766
- 447
- 47
- 45
- 43
- 36
- 34
- 24
- 23
OPINIE i DYSKUSJE
Świetnie się czyta.
Świetnie się czyta.
Pokaż mimo toSam nie wiem jakieś to zagmatwane. Kilka różnych wersji opowiadania zmieszane z prozą po angielsku i polsku i komentarzami. Trochę bez sensu. Zdecydowanie polecam bardziej silmaliron, tam opowieść o beren i luthien juz jest i to bardziej przejrzysta bez jakichś kombinacji (dla laików jak ja oczywiście) no chyba że ktoś jest jakims fanem i chce poznać różne możliwości które autor rozważał.
Sam nie wiem jakieś to zagmatwane. Kilka różnych wersji opowiadania zmieszane z prozą po angielsku i polsku i komentarzami. Trochę bez sensu. Zdecydowanie polecam bardziej silmaliron, tam opowieść o beren i luthien juz jest i to bardziej przejrzysta bez jakichś kombinacji (dla laików jak ja oczywiście) no chyba że ktoś jest jakims fanem i chce poznać różne możliwości które...
więcej Pokaż mimo toTo nie jest typową powieść, raczej przedstawienie jak na przestrzeni lat zmieniała się koncepcja J.R.R.Tolkiena odnośnie opowieści o Berenie i Lúthien (a było co najmniej kilka znaczących zmian). Bardzo się cieszę, że miałam okazję zapoznać się z tą książką, tym bardziej że opowieść o Berenie i Lúthien jest wg mnie jedną z najpiękniejszych historii miłosnych, jakie kiedykolwiek powstały.
To nie jest typową powieść, raczej przedstawienie jak na przestrzeni lat zmieniała się koncepcja J.R.R.Tolkiena odnośnie opowieści o Berenie i Lúthien (a było co najmniej kilka znaczących zmian). Bardzo się cieszę, że miałam okazję zapoznać się z tą książką, tym bardziej że opowieść o Berenie i Lúthien jest wg mnie jedną z najpiękniejszych historii miłosnych, jakie...
więcej Pokaż mimo toTa książka to w zasadzie wiele wariacji jednej i tej samej (dość krótkiej) opowieści. Zdecydowanie nie dla każdego - choć nie jest to aż tak ciężki przypadek jak inne re-worki syna Tolkiena przeznaczone w dużej mierze dla językoznawców i najbardziej zatwardziałych fanów uniwersum. Jeżeli ktoś wcześniej czytał Silmarillion, i niewiele z niego wyniósł - to tutaj Christopher dość dobrze wyjaśnia również, dlaczego to była mało przystępna lektura :)
Ta książka to w zasadzie wiele wariacji jednej i tej samej (dość krótkiej) opowieści. Zdecydowanie nie dla każdego - choć nie jest to aż tak ciężki przypadek jak inne re-worki syna Tolkiena przeznaczone w dużej mierze dla językoznawców i najbardziej zatwardziałych fanów uniwersum. Jeżeli ktoś wcześniej czytał Silmarillion, i niewiele z niego wyniósł - to tutaj Christopher...
więcej Pokaż mimo toKsiążka zdecydowanie dla fanów Mistrza Tolkiena. Zawiera różne wersje historii Berena i Luthien. Niektóre zdecydowanie różniące się od ukazanej wersji w Silmarillionie, przez co mimo znajomości historii czułam jakbym czytała ją pierwszy raz. Dodatkowo książka zawiera komentarze Pana Christophera na temat procesu tworzenia i zmian w tekście dokonanych przez samego Mistrza. Zdecydowanie dla fanów
Książka zdecydowanie dla fanów Mistrza Tolkiena. Zawiera różne wersje historii Berena i Luthien. Niektóre zdecydowanie różniące się od ukazanej wersji w Silmarillionie, przez co mimo znajomości historii czułam jakbym czytała ją pierwszy raz. Dodatkowo książka zawiera komentarze Pana Christophera na temat procesu tworzenia i zmian w tekście dokonanych przez samego Mistrza....
więcej Pokaż mimo toPomimo, że legenda o Berenie i Luthien jest jedną z głównych, a na pewno najbardziej osobistych historii Sródziemia przedstawionego przez J.R.R.Tolkiena, przez porównanie jej wersji przebrnąłem z trudem. Efekt końcowy jest bardzo dobry, ale na moje oczekiwania wobec analizy tekstów dokonanych przez Christophera Tolkiena, jest to poziom średni. Na tle "Dzieci Hurina" i "Upadku Gondolinu" książka wypada słabiej, jednak sam fakt, że ta opowieść jest tak mocno osadzona w biografii autora "Władcy Pierścieni" warto zapoznać się z tym opracowaniem.
Pomimo, że legenda o Berenie i Luthien jest jedną z głównych, a na pewno najbardziej osobistych historii Sródziemia przedstawionego przez J.R.R.Tolkiena, przez porównanie jej wersji przebrnąłem z trudem. Efekt końcowy jest bardzo dobry, ale na moje oczekiwania wobec analizy tekstów dokonanych przez Christophera Tolkiena, jest to poziom średni. Na tle "Dzieci Hurina" i...
więcej Pokaż mimo toGwiazdy pojawiły się na niebie Beleriandu. Jaśniejsze były niźli kryształ najszczerszy, piękniejsze od złocistego poranka. Luthien Tinuviel tańczyła pośród drzew, swym śpiewem czarownym ujmując wszystkie żywe stworzenia Ilúvatara. Obserwował ją Beren śmiertelnik, którego rozkochała w sobie nadobną postawą, urodą najcudowniejszą na świecie. Spojrzenia w końcu się odnalazły, lecz historia tej miłości miała dopiero nadejść.
Poznałem już tę opowieść czytając "Silmarillion", lecz dusza ma znienacka poczęła lgnąć do poznania jej pierwszych słów, materiałów nad którymi zbyt długo zapadał zmrok. Toteż biorąc do rąk tę książkę otrzymałem dokładnie to, czego tak bardzo pragnąłem. Znów ujrzałem jedną z najpiękniejszych, a zarazem najlepszych legend Śródziemia spisaną przez Tolkiena tuż po powrocie do kraju z ogarniętej wojenną pożogą Sommy. Opowieść ta drugi raz do mnie przemówiła swym lirycznym tonem niesionym wprost na orlich skrzydłach prozy, a głos ten bardziej donośnym się stał, gdyż dużą część tego tytułu zajmuję "Ballada o Leithan", czyli poemat o miłości i wielkich czynach przeznaczonej sobie dwójce zakochanych. Płynąłem z treścią słów zaczarowanych, zdań utkanych z najprzedniejszych nici, chłonąc fragmenty jak życiodajną wodę wprost z górskiego potoku.
Pisane prozą i wierszem losy miłości, nad którą unosi się fatum, trafiły do mnie tak, jak trafić miały. Strony obfite w bohaterskie próby, wyzwania stojące na drodze wytęsknionego uczucia, poprzeplatane zostały klimatycznymi ilustracjami Alana Lee przenoszącymi żywcem do krain Śródziemia. Dane mi było również zaobserwować zmiany, jakich doczekał się tekst na przestrzeni czasu, ewolucję oraz wejrzeć głębiej w sposób prowadzenia narracji, którą Tolkien prowadził w tej historii.
Jakże wielką atrakcją został też wprowadzony tu tekst w oryginale, co może być dużym smaczkiem dla miłośników tego typu zabiegów. Angielska mowa wybrzmiała nawet w moich ustach, gdy goniłem wzrokiem po poemacie, tak jak elfy wypatrują na brzegu morza gwiazdy porannej i wieczornej.
Gwiazdy pojawiły się na niebie Beleriandu. Jaśniejsze były niźli kryształ najszczerszy, piękniejsze od złocistego poranka. Luthien Tinuviel tańczyła pośród drzew, swym śpiewem czarownym ujmując wszystkie żywe stworzenia Ilúvatara. Obserwował ją Beren śmiertelnik, którego rozkochała w sobie nadobną postawą, urodą najcudowniejszą na świecie. Spojrzenia w końcu się odnalazły,...
więcej Pokaż mimo toNiezwykle trudno mi ocenić tę książkę. Z jednej strony - nie sposób nie podziwiać kunsztu Tolkiena - ale o nim nie będę się tutaj rozpisywać. Skupię się na samej historii.
Jako nastolatkę zachwycał mnie stworzony przez Tolkiena świat. Z pewnym żalem stwierdzam, że ta fascynacja w dużej mierze uleciała. W moim odczuciu tekst po prostu mocno się zestarzał. W przypadku utworów "z epoki" jest to naturalne zjawisko, ponieważ odczytujemy je przez filtr czasów, w których powstały. "Beren i Luthien" nie jest jednak takim utworem - bliżej mu do "Pieśni Osjana" niż do "Tristana i Izoldy". To perfekcyjne odtworzenie schematu sag bohaterskich - ale nic ponadto. Brakuje współczesnej refleksji i wyzierającego spod samej historii szerszego kontekstu. Autor jest zakochany w konwencji i pozwala jej się pochłonąć.
Co w efekcie dostajemy? Dość schematyczną baśń, pełną stereotypów. Brakuje półcieni, wszystko jest dychotomiczne. Dobry-zły, bohaterski-tchórzliwy. Dobre i piękne jest to, co pochodzi z wyższych sfer. Brzydota równa się złu. Takie uproszczenia są na miejscu w homerowskiej kalokagatii. Ale Tolkien tworzył wtedy kiedy Kafka, Orwell, Nabokov czy Kazandzakis, a ponadto był człowiekiem wykształconym i doświadczonym życiowo - jestem więc trochę zawiedziona tym brakiem głębi.
Język jest dopracowany do perfekcji, ale to znów stylizacja bądź co bądź wtórna. Zamiast wielowymiarowej historii o miłości, poświęceniu, walce i śmierci, ja widzę tutaj klasyczny średniowieczny epos, ugrzeczniony ad usum Delphini.
Mimo szczerych chęci nie znalazłam w tej książce nic poza formą, a to mi niestety nie wystarcza.
Niezwykle trudno mi ocenić tę książkę. Z jednej strony - nie sposób nie podziwiać kunsztu Tolkiena - ale o nim nie będę się tutaj rozpisywać. Skupię się na samej historii.
więcej Pokaż mimo toJako nastolatkę zachwycał mnie stworzony przez Tolkiena świat. Z pewnym żalem stwierdzam, że ta fascynacja w dużej mierze uleciała. W moim odczuciu tekst po prostu mocno się zestarzał. W przypadku utworów...
Niełatwa lektura ale przyjemna i obowiązkowa dla fana Tolkiena. Wyobraźnia autora nie zna granic.
Plus świetne ilustracje. Polecam!!
Niełatwa lektura ale przyjemna i obowiązkowa dla fana Tolkiena. Wyobraźnia autora nie zna granic.
Pokaż mimo toPlus świetne ilustracje. Polecam!!
Bardzo interesująca lektura, ale... Dla czytelników ceniących i lubiących Tolkiena, im właśnie polecam książkę.
Nie polecam natomiast zaczynania przygody z autorem od tego tytułu. Można się najzwyczajniej w świecie zrazić.
Dla mnie to było bardzo ciekawe. Ewolucja jednego tekstu, jego zmiany na różnych etapach i nawiązania do innych dzieł. Ballada sama w sobie rewelacyjna a i opracowanie bardzo dobre, chętnie sięgnę po kolejne.
Bardzo interesująca lektura, ale... Dla czytelników ceniących i lubiących Tolkiena, im właśnie polecam książkę.
więcej Pokaż mimo toNie polecam natomiast zaczynania przygody z autorem od tego tytułu. Można się najzwyczajniej w świecie zrazić.
Dla mnie to było bardzo ciekawe. Ewolucja jednego tekstu, jego zmiany na różnych etapach i nawiązania do innych dzieł. Ballada sama w sobie rewelacyjna...