"Worth The Fall" jest na liście moich ulubionych książek.
Wiele razy czytałam podobne historie samotnych rodziców i żołnierzy, ale nigdy w ten sposób. Ta historia była wspaniała. Ktoś, kto kocha intensywny romans ze wszystkimi uczuciami, nie powinien przegapić tej książki. Matt McKinney jest w tej chwili moim ulubionym książkowym chłopakiem i nie będzie łatwo zrzucić go z tego piedestału.

Matt jest aktywnym Navy SEAL na urlopie. Spędza tydzień w nadmorskim kurorcie. Podczas spaceru po plaży Matt poznaje Abby i jej czwórkę małych dzieci. Abby jest również w ciąży z numerem pięć. Jest samotną wdową ze złamanym sercem. Nigdy nie da nikomu mocy, by znowu je złamać. Uwielbiałam tę kobietę.
Relacja między Abby i Mattem jest powolna i ostrożna. Matt wie, że ma do czynienia z płochliwą młodą kobietą. Autorka ma niesamowity talent do budowania mocnego napięcia. Kiedy wreszcie nadeszła chwila Abby i Matta, wierzyłam w każdą sekundę. Byłam tam z nimi. Cała dynamika stworzona przez tę autorkę z Mattem, Abby i jej dziećmi była piękna.

Ich historia była doskonała. Płakałam, śmiałam się i złościłam. Claudia Connor wykonała dobrą robotę uspokajając moje lęki.

Rodzina McKinney była całkowicie niedoskonała. Właśnie zaczynam czytać historię kolejnego brata Stephena i czuję, że czeka mnie kolejna emocjonalna przejażdżka.
Absolutnie polecam to jako obowiązkową lekturę! Obiecuję, że nie oderwiesz się od tej książki.

"Worth The Fall" jest na liście moich ulubionych książek.
Wiele razy czytałam podobne historie samotnych rodziców i żołnierzy, ale nigdy w ten sposób. Ta historia była wspaniała. Ktoś, kto kocha intensywny romans ze wszystkimi uczuciami, nie powinien przegapić tej książki. Matt McKinney jest w tej chwili moim ulubionym książkowym chłopakiem i nie będzie łatwo zrzucić go z...

Historia Matta i Abby jawi się niczym opowieść z bajki. Sama nie wiem czy jestem już za stara i bez dzieci, ale mocno mi przeszkadzało brak realności w tej opowieści. Tak jak staram się nie oceniać często przejaskrawionych powieści, tak tutaj uderzało mnie co chwilę. No bo zastanówmy się chociaż na chwilę? Kobieta, z czwórką dzieci, w ciąży z piątym i nadal wygląda niczym modelka. Dzieci są trochę rozbrykane, ale grzeczne, tak, że wszystko idzie jak w zegarku. Mamy również Matta, Navy SEAL, który praktycznie od razu się zakochuje, ale powstrzymuje się przed podjęciem zaangażowania, przez obietnicę daną zmarłemu koledze. Nie wiem czy tylko w USA kobiet, wdowy z dziećmi nie muszą się przejmować finansowymi sprawami. To mnie drażniło w tej powieści. Ona żyła bardzo dobrze, jedynie zamykając się na nowe znajomości, ze względu na swoją przeszłość. Czy polubiłam Abby i Matta? Nie bardzo. Abby za bardzo pogrążała się w przeszłości, nie dając sobie nawet szansy. Miała świetną przyjaciółkę Angie, ale ona w ogóle jej nie słuchała. Matt był trochę za bardzo zapatrzony w siebie i swoją przeszłość. Widać to było na spotkaniach u rodziny. Nie dziwię się rezerwie jego mamy jak słuchała, że zakochał się w kobiecie z 4 dzieci i 5 w drodze. A on miał lekką obsesję na jej punkcie. Cokolwiek lun ktokolwiek powiedział coś źle o niej, od razu chciał się bić. Nawet jego braci. Był lekko zadufany w sobie, a ja nie lubię takich bohaterów. I chociaż narzekam dużo, to przeczytałam dosyć szybko tą powieść. Na pewno jasnymi punktami były dzieci. Świetna postać Annie i Grazie. Jack to był taki typowy chłopak, a Charlie uparty bobas. To dziewczynki grały pierwsze skrzypce. Annie zamknięta w sobie, nie ufająca nikomu i Gracie z sercem na wierzchu. To dzieciaki są zdecydowanymi faworytami tej powieści. I chociaż brak obiektywizmu i realizmu mocno mi doskwierał, to jednak była to ciepła opowieść rodzinna i romantyczna (czasami aż za dużo jej było :P). I chociaż wątpię, żeby komuś się przydarzyła taka przygoda w rzeczywistości, to warto marzyć 😊

Historia Matta i Abby jawi się niczym opowieść z bajki. Sama nie wiem czy jestem już za stara i bez dzieci, ale mocno mi przeszkadzało brak realności w tej opowieści. Tak jak staram się nie oceniać często przejaskrawionych powieści, tak tutaj uderzało mnie co chwilę. No bo zastanówmy się chociaż na chwilę? Kobieta, z czwórką dzieci, w ciąży z piątym i nadal wygląda niczym...

Powiem tylko REWELACJA!!!

Powiem tylko REWELACJA!!!

Przepiękna, urzekająca historia Matta lat 34 żołnierza SEAL i Abby wdowy z piątym dzieckiem w ciąży. Dzieci przecudne, a takiego faceta jak Matt szukać ze świecą. Polecam!!

Przepiękna, urzekająca historia Matta lat 34 żołnierza SEAL i Abby wdowy z piątym dzieckiem w ciąży. Dzieci przecudne, a takiego faceta jak Matt szukać ze świecą. Polecam!!

Mega, mega, mega, przecudna, przepiękna książka. Kolejna na półce o tych niezapomnianych i najlepszych. Historia, która wyrywa serce, opisy dzieci, ich osobowości , główni bohaterzy, całe tło wokół, ta prawdziwość zawarta w książce, ahhh,......... Tak wiele radości i smutku w jednej książce, ale wartooo przeczytać!! Jak najbardziej polecam ! :)

Mega, mega, mega, przecudna, przepiękna książka. Kolejna na półce o tych niezapomnianych i najlepszych. Historia, która wyrywa serce, opisy dzieci, ich osobowości , główni bohaterzy, całe tło wokół, ta prawdziwość zawarta w książce, ahhh,......... Tak wiele radości i smutku w jednej książce, ale wartooo przeczytać!! Jak najbardziej polecam ! :)

Ojej ale to było słodkie i rozczulające 🙂 wylałam morze łez czytając tą książkę. Dzieci Abby były po prostu przesłodkie a mała Gracie totalnie ukradła moje serce.
Uwielbiam takie opowieści, od czasu do czasu trzeba sobie trochę posłodzić życie.
Były momenty, że główna bohaterka troszeczkę mnie irytowała,ale koniec końców doszłam do wniosku, że faktycznie życie jej nie oszczędziło rozczarowań. Wybaczam zatem.
Polecam fanom słodkich historii miłosnych.

Ojej ale to było słodkie i rozczulające 🙂 wylałam morze łez czytając tą książkę. Dzieci Abby były po prostu przesłodkie a mała Gracie totalnie ukradła moje serce.
Uwielbiam takie opowieści, od czasu do czasu trzeba sobie trochę posłodzić życie.
Były momenty, że główna bohaterka troszeczkę mnie irytowała,ale koniec końców doszłam do wniosku, że faktycznie życie jej nie...

Piękna książka, śmiech przez łzy, dzieciaki rewelacja

Piękna książka, śmiech przez łzy, dzieciaki rewelacja

Książka bardzo klimatyczna i nastrojowa z pozytywnymi bohaterami. Bo nie sposób nie polubić słodkiego, opiekuńczego Matta oraz dzielnej i niezależnej, choć zdystansowanej Abby. Abby to młoda wdowa, matka czwórki małych dzieci, w zaawansowanej ciąży z piątym. Dużo przeszła w swoim życiu, wychowywana bez rodziców, zaangażowana w małżeństwo bez miłości. Matt to starszy komendant Seal, wyjeżdżający co jakiś czas na niebezpieczne akcje. Podczas jednej z takich akcji stracił przyjaciela, któremu obiecał, że będzie walczył do końca. Kiedy podczas swojego urlopu spotyka na plaży Abby, od razu coś go do niej przyciąga. Zaprzyjaźnia się z nią i jej dziećmi, a wkrótce ich przyjaźń przeradza się w coś głębszego. Jednak urlop nie trwa wiecznie, a Matt musi wrócić do pracy. Z kolei Abby ma w życiu takiego pecha, że traci każdego, kto jest jej bliski, dlatego do każdego nowego związku podchodzi z dużym dystansem. I tu rodzą się rozterki, co wybrać miłość do kobiety czy lojalność względem zmarłego przyjaciela. Książeczka naszpikowana jest emocjami, dużym plusem są dzieci Abby, szczególnie mała Grace ze swoimi rozbrajającymi tekstami. Trochę mi przeszkadzał zewnętrzny narrator, który co jakiś czas próbował się wcielać w obie postaci i czasem to utrudniało przekaz emocjonalny. No i bohaterowie po przejściach, ale praktycznie bez skazy,aż czasem chciałoby się, żeby coś nabroili...

Książka bardzo klimatyczna i nastrojowa z pozytywnymi bohaterami. Bo nie sposób nie polubić słodkiego, opiekuńczego Matta oraz dzielnej i niezależnej, choć zdystansowanej Abby. Abby to młoda wdowa, matka czwórki małych dzieci, w zaawansowanej ciąży z piątym. Dużo przeszła w swoim życiu, wychowywana bez rodziców, zaangażowana w małżeństwo bez miłości. Matt to starszy...

Abby Davis próbuje zapewnić swoim dzieciom chwile wytchnienia od niedawno przebytego smutnego i ciężkiego okresu, Matt McKinney żołnierz Neavy Seal przebywa na urlopie medycznym. Przypadkiem spotykają się na plaży…
Rozkwita fascynacja,
Buduje się przyjaźń,
Rodzi się miłość,
Ale także wkrada się smutek, niepewność, rozdarcie między poczuciem obowiązku a pragnieniem serca…
Podobała mi się taka naturalność tej historii, ciepła, optymistyczna i radosna mimo, że było kilka fragmentów zupełnie przeciwnych. Wiele w niej emocji i pięknie opisanej miłości, która w tej książce ma różne oblicza.

Abby Davis próbuje zapewnić swoim dzieciom chwile wytchnienia od niedawno przebytego smutnego i ciężkiego okresu, Matt McKinney żołnierz Neavy Seal przebywa na urlopie medycznym. Przypadkiem spotykają się na plaży…
Rozkwita fascynacja,
Buduje się przyjaźń,
Rodzi się miłość,
Ale także wkrada się smutek, niepewność, rozdarcie między poczuciem obowiązku a pragnieniem...

Historia Matta 34 letniego zolnierza i Abby matki czworki dzieci, ktora jest wdowa i spodziewa sie kolejnego dziecka bardzo mi sie podobala i wzruszyla. Ostatnie 20% ksiazki potrzebowalam chusteczki, a dzieciaki rozczulaly mnie od samego poczatku. Taki Matt to marzenie wielu kobiet, milo sie czytalo, wiec polecam!

Historia Matta 34 letniego zolnierza i Abby matki czworki dzieci, ktora jest wdowa i spodziewa sie kolejnego dziecka bardzo mi sie podobala i wzruszyla. Ostatnie 20% ksiazki potrzebowalam chusteczki, a dzieciaki rozczulaly mnie od samego poczatku. Taki Matt to marzenie wielu kobiet, milo sie czytalo, wiec polecam!