rozwińzwiń

Jak pokochać siebie? Podręcznik życiowej przemiany

Okładka książki Jak pokochać siebie? Podręcznik życiowej przemiany Beata Pawlikowska
Okładka książki Jak pokochać siebie? Podręcznik życiowej przemiany
Beata Pawlikowska Wydawnictwo: Edipresse nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
144 str. 2 godz. 24 min.
Kategoria:
nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Wydawnictwo:
Edipresse
Data wydania:
2016-01-25
Data 1. wyd. pol.:
2016-01-25
Liczba stron:
144
Czas czytania
2 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
5904730596510
Tagi:
Beata Pawlikowska jak pokochac siebie
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
82 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
113
65

Na półkach:

Bardzo estetyczna publikacja. Wiele oczywistych myśli, w które wpleciono ciekawe odkrycia. Wypożyczyłam tę książkę głównie dla ładnych zdjęć. Przyjemna pozycja na wolne popołudnie.

Bardzo estetyczna publikacja. Wiele oczywistych myśli, w które wpleciono ciekawe odkrycia. Wypożyczyłam tę książkę głównie dla ładnych zdjęć. Przyjemna pozycja na wolne popołudnie.

Pokaż mimo to

avatar
293
263

Na półkach:

Sam tytuł bardzo zachęca… „Jak pokochać siebie- podręcznik życiowej przemiany” … Książka zawiera dużo przydatnych treści, ale czy jest w wstanie do końca dokonać uzdrowienia ? Do tego trzeba coś więcej, na pewno jej przeczytanie nie zaszkodzi a może pomóc.

Nie był to do końca przypadek ze trafiła w moje ręce. Przecież żółte karteczki Beaty Pawlikowskiej to codzienna motywacja wielu osób. „Księga dobrych myśli” która tylko przejrzałam w kolejce na poczcie, zainspirowała mnie aby sięgnąć po książki autorki.
Sam wydanie jest fajne kolorowe, bardzo pozytywne i optymistyczne. Łatwo się czyta jest zrozumiała. <<< * POLECAM * >>>



Mój skrypt (streszczenie)
DZIAŁ 1. ----- Pytania -----
pyt 1. – Jak odnaleźć radość, ale taka prawdziwą radość z tego, że się żyje?
// Radość z życia bierze się z wdzięczności za to co już dostałeś. … Spróbuj więc inaczej. Rozejrzy się. Zobacz ile dobra już teraz masz w swoim życiu. //
Żółta karteczka : „ Zobacz jakie niezwykłe rzeczy dzieją się na świecie! Jakie niezwykłe rzeczy robią niektórzy ludzie! Ty też możesz. Wszystko jest możliwe a każda rzecz zaczyna się w twoim umyśle jako pomysł, postanowienie, działanie i sukces. Ty też możesz- cokolwiek zechcesz”
pyt. 2 – Jak pozbyć się pusty, lęku, strachu?
// Ta pustka bierze się z podświadomego strachu, strach bierze się z braku miłości. Żeby pozbyć się prześladującego strachu i pustki, musisz nauczyć się kochać siebie, //
Żółta karteczka: „Obiektywnie rzecz biorąc życie jest piękne, jeśli tego nie widzisz, to problem jest nie w świecie, tylko w sposobie twojego patrzenia”
pyt. 3 – Jak mam zacząć coś zmieniać, jak nie potrafię określić tego co chcę?
//Jestem ważna, Jestem wartościowa, Mam wspaniałe życie, osiągnę wszystko czego pragnę. Kocham i jestem kochana. Jestem potrzebna. Kocham siebie i innych ludzi. Cieszę się życiem, cieszę się z tego co mam, świat mi sprzyja. //
pyt. 4 – Czuje, że wszystkich ranię swoim zachowaniem, że mnie tu nie powinno być. Dlaczego tak jest?
// Mamy w sobie przekonania z czasów dzieciństwa. … ale masz też w sobie cały komplet przekonań dotyczących samej Ciebie. Nigdy świadomie ich nie zweryfikowałaś. Nigdy nie podjęłaś decyzji o tym,jak będziesz myślała i czuła o samej sobie.
Jestem dorosła, Jestem teraz równie dorosła jak inni dorośli. Jestem ważna. Jestem równie ważna jak inni dorośli. Jestem potrzebna. Sam Bóg chciał żebym była tu na świcie i miała swoje własne życie.//
Żółta karteczka: „ Świat wydaje Ci się taki, jakie jest to na czym najczęściej koncentrujesz swoją uwagę. Jeśli ciągle skupiasz się na złych wiadomościach, to świat wydaje się zły. Szukaj dobrych wiadomości szukaj pozytywnych myśli i zdarzeń.- zobaczysz ze wtedy świat staje się po prostu piękny.”
pyt. 5 – Jestem raczej osobą nieśmiałą i mało pewną siebie… Boje się co pomyślą o mnie inni ludzie i może w jakiś stopniu próbuje się im przypodobać. .. Jak to zmienić?
// Wszystko zależy od tego w co wierzysz, a raczej od tego w co wierzy Twoja podświadomość, czyli od tego jakie przekonania nosisz głęboko w swojej duszy. Jestem ważna, Jestem wartościowa, jestem potrzebna …//
Żółta karteczka: „Szukam dobrych cech w sobie i w innych. Zamiast narzekać na braki i niedoskonałości, ja wole docenić to co jest w ludziach wartościowe i pozytywne. To bardzo ułatwia życie.”
pyt. 6 – Jak pokochać siebie?
// Adoptuj siebie tak jak adoptuje się bezdomne dziecko albo zwierzątko. Zaopiekuj się sobą, zaopiekuj się sowim życiem. Adoptuj swoją duszę. //

DZIAŁ 2 ----- Adoptowałam siebie -----
Ja jako dorosła osoba adoptowałam moje wewnętrzne dziecko, które żyło we mnie , ale przez wiele lat było bezdomne, samotne i odtrącone. Nie muszę dużej udawać przed nikim, a najbardziej przed sobą. Mogę przyznać się przed sobą do tego, jak się naprawdę czuję. .. Nauczyłam siebie pozytywnego myślenia.
Żółta karteczka: „ Ruszaj dalej śmiało przed siebie i pamiętaj, że najważniejsze wcale nie jest to, co zostawisz za sobą lecz to, co chcesz ze sobą zabrać!

DZIAŁ 3 ----- Kilka wskazówek do adopcji ------
- fizyczna cisza i spokój w domu
- duchowa cisza i spokój w duszy
- dobre, wartościowe pożywienie jedzenie
- wyprowadzanie na spacer
- codzienna spędzanie wspólnie czasu

Żółta karteczka: „ Małymi krokami realizuję wszystko co sobie zamierzyłam, konsekwentnie. wytrwale, uparcie. Bez względu na to co myślą na ten temat inni ludzie”

DZIAŁ 4 ----- Działam dzisiaj-----
Podejmuję decyzję dotyczące mojej obecnej sytuacji i wprowadzam je w życie. Nie zajmuję się chwilowo cała resztą sowiego życia, bo przecież i tak nie jestem w stanie przewidzieć wielu rzeczy, które mogą się zdarzyć pomierzy dzisiaj a wiecznością.
Każdą pozytywna zmianę zaczynam dzisiaj, z każdym destrukcyjnym nawykiem zagnam się dzisiaj i tylko dzisiaj. Jutro zapytam siebie na nowo i podejmę nową decyzję.
Żółta karteczka: „Najbardziej ograniczające jest udawanie czegoś przed samym sobą. Dlatego wolę zrozumieć skąd biorą się moje myśli i uczucia i naprawić źródło z którego wypływają, czyli moje własne przekonania. „

DZIAŁ 5 ----- Jestem dla siebie przyjacielem -----
Jestem dla siebie przyjacielem, I mam pełną świadomość tego, co to oznacza. Odnoszę się do siebie z przyjaźnią i zrozumieniem. Daje sobie wsparcie w trudnych chwilach. Dbam o zaspokojenie moich potrzeb.
Żółta karteczka: „Zajmuję się moim życiem. Nie wtrącam się do życia innych dorosłych, bo szanuje ich wolność i wiem, że nikogo nie można zmienić wbrew jego woli. „

DZIAŁ 6 -----Jestem dobrym ogrodnikiem -----
Jestem dobrym, cierpliwym ogrodnikiem. Rozglądam się bez pośpiechu, zbieram z ziemi nasiona przywiane przez wiatr. Sadzę je w moim umyśle, podlewam dobra wolą i ciekawością i zastawaniem się co z nich wyrośnie. Wkładam je do ziemi mojego umysłu i mojej duży, podlewam uśmiechami i pozytywnym myśleniem. Niech będzie, co ma być. Z dobrych nasion u dobrego ogrodnika wyrosną tylko dobre rzeczy.
Żółta karteczka: „Kiedy przystępuje do jakiegoś zadania, nie myślę o tym, że muszę być doskonała i najlepsza ze wszystkich. Takie nastawienie to marnowanie energii. Zamiast tego koncentruję myśli na tym, żeby użyć mojej wewnętrznej mocy i zrobić to najlepiej jak potrafię.”

DZIAŁ 7 ----- Jestem dobra i w dobry sposób o siebie dbam -----
To nieprawda, że słodycze poprawiają nastrój i dodają siły. One tylko tworzą taki pozór przez chwilę a potem wpędzają organizm w depresję i słabość.
Żółta karteczka: „ W życiu tak naparzę chodzi o to, żeby rozglądać się dookoła siebie i chcieć znaleźć coś pięknego.”

DZIAŁ 8 ----- Mam odwagę rozmawiać ze sobą -----
Mam odwagę rozmawiać ze sobą o wszystkim. Nazywać rzeczy po imieniu. Znajdować odpowiedzi i rozwiązania. Mówić co mnie boli i skąd to się wzięło. Przyznać się przed sobą do tego, że przez pół życia chowałam się przed sobą i udawałam, że jej nie ma.
Żółta karteczka: „Wystrzegam się decyzji opartych na chęci udowodnienia komuś czegoś, pokazania się z lepszej strony albo w inny sposób usiłujących manipulować moim poczuciem wartości. Dobra decyzja to taka, która jest podjęta z dobrych i czystych intencji. „

DZIAŁ 9 ----- Robię jedną rzecz z całym sercem ----
Lubię pracować bez pośpiechu. Tak organizuje mój czas, żeby wiedzieć, że ze wszystkim zdążę. Robię to całą duszą. Koncentruję się wtedy wyłącznie na jednej rzeczy i uruchamiam wszystkie moje umiejętności, żeby zrobić to najlepiej jak potrafię.
Żółta karteczka: „A może dziś spróbuj inaczej. Mniej oczekiwań, więcej dobrej woli i bezinteresownej życzliwości.”

DZIAŁ 10 ----- Seks jest dla mnie wymianą szczęścia -----
Seks między dwoma kochającymi się osobami to wymiana szczęścia. Pozytywnych emocji. kosmicznej jedności i więzi. Daje dodatkową siłę. Jest czymś całkiem boskim. Boskim nie w znaczeniu przyjemności ale doświadczeniu absolutu, przekroczenia ziemskich ograniczeń.
Żółta karteczka: „ Uwierz w siebie. Wszystko możesz. Wszystko jest możliwe. Zamiast wiecznie podcinać sobie skrzydła, rozłóż je i zobacz jakie są piękne i potężne”

DZIAŁ 11 ----- Trzymam się prawdy ----
Widzę świat takim jaki jest. Kiedy patrzę na siebie, też staram się trzymać prawdy. Nie umniejszam ani nie wyolbrzymiam swoich zasług ani wad. Mówię jak jest. Wiesz, że kiedy przyzwyczaisz się tworzyć iluzje po to, żeby olśnić innych ludzi, sam po pewnym czasie tracisz orientację w tym, jaka jest prawda i kim ty naprawdę jesteś.
Żółta karteczka: „ Przebacz sobie, wyciągnij wnioski. Podejmij szczere postanowienie poprawy i puść wreszcie ten ciężar który w sobie nosisz.”

DZIAŁ 12 ----- Urządzam mój ogród -----
W życiu jest jak ogrodzie, Dostajesz kawałek ziemi na własność. Przez kilka lar nic z nim nie robisz, bo zajmujesz się głównie imprezowaniem i przywracaniem się do życia po skutkach imprezy. … Podlewaj dobrymi myślami cierpliwością i życzliwością wobec samego siebie. Kiedy wyrosną pierwsze roślinki, sam będziesz wiedział co robić dalej.
Żółta karteczka: „ Moje życie jest piękne. Wiem to, bo sama szukam w nim piękna i doceniam to, co znajduję. Na przykład świergotanie ptaków za oknem.”

DZIAŁ 13 ---- Wstaję z kolan -----
Żyję. Mam moje życie. To niesamowite jak długo nie zdawałam sobie z tego sprawy. Żyje i to ja stanowię o ty, co jest ważne w moim życiu, a na co nie mam w moim życiu miejsca. Nie odwrotnie.
Żółta karteczka: „To ja dbam o to, żeby mieć czas na to co jest dla mnie ważne. Dzięki temu wiem, że mogę się tym zająć, nie czekając na niczyja zgodę ani łaskę. To ja jestem odpowiedzialna za to, żeby mieć czas dla siebie.”

DZIAŁ 14 --- Żegnaj groźny smoku -----
Konstruktywny strach pojawia się w nieznanej ci, nowej sytuacji i ostrzega przed potencjalnym niebezpieczeństwem. Destrukcyjny strach to zbiór pamięci bolesnych doświadczeń, które odtwarzają się w twoim umyśle jak zacięta płyta, zatruwają twoje samopoczucie i odbierają ci moc.
W twoim umyśle wyrósł groźny smok namalowany dziecinnemu kredkami. Dzisiaj jestem dorosły. Umiem w dorosły dojrzały sposób oceni nic sytuację i podejmuję racjonale decyzje.

Sam tytuł bardzo zachęca… „Jak pokochać siebie- podręcznik życiowej przemiany” … Książka zawiera dużo przydatnych treści, ale czy jest w wstanie do końca dokonać uzdrowienia ? Do tego trzeba coś więcej, na pewno jej przeczytanie nie zaszkodzi a może pomóc.

Nie był to do końca przypadek ze trafiła w moje ręce. Przecież żółte karteczki Beaty Pawlikowskiej to codzienna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
391
70

Na półkach: , , , ,

Może trochę zaczynam od końca - bo chcę powiedzieć nie o treści, ale o oprawie graficznej - jest cu-do-wna! Połączenie niesamowitych zdjęć w żywej i barwnej kolorystyce z przydatnymi radami - przez to książkę czyta się jeszcze przyjemniej. 🌻

Ogólnie bardzo lubię publikacje Pani Beaty Pawlikowskiej, także tutaj też nie było wyjątku. To książka lekka i prosta, jednak zawierająca w sobie dużo wartościowych treści, o tym jak pokochać siebie i docenić to, co mamy - polecam z całego serca 💖

Może trochę zaczynam od końca - bo chcę powiedzieć nie o treści, ale o oprawie graficznej - jest cu-do-wna! Połączenie niesamowitych zdjęć w żywej i barwnej kolorystyce z przydatnymi radami - przez to książkę czyta się jeszcze przyjemniej. 🌻

Ogólnie bardzo lubię publikacje Pani Beaty Pawlikowskiej, także tutaj też nie było wyjątku. To książka lekka i prosta, jednak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
54
36

Na półkach:

Moje pierwsze przeczytano "dzieło" Pani Beatki, trudno je nazwać książką, przypomina raczej czasopismo,zupełnie jednak mi to nie przeszkadzało. Pozycja zainspirowała mnie do przeczytania wielu kolejnych książek. Wiele książek wciąż przede mną i oby nigdy nie zabrakło mi nowych pozycji. Nie będę odnosić się do samej treści ponieważ moja opinia mogłaby być nieobiektywna - ja po prostu Panią Beatkę UWIELBIAM ;),a jej twórczość będzie mi towarzyszyć zawsze.

Moje pierwsze przeczytano "dzieło" Pani Beatki, trudno je nazwać książką, przypomina raczej czasopismo,zupełnie jednak mi to nie przeszkadzało. Pozycja zainspirowała mnie do przeczytania wielu kolejnych książek. Wiele książek wciąż przede mną i oby nigdy nie zabrakło mi nowych pozycji. Nie będę odnosić się do samej treści ponieważ moja opinia mogłaby być nieobiektywna - ja...

więcej Pokaż mimo to

avatar
22
17

Na półkach:

No cóż, Pani Pawlikowska jest mistrzynią w tzw. laniu wody i sprzedawaniu wielokrotnie tej samej treści. Szczęście w garnku, na talerzu i w Paragwaju, gdy dopada depresja, wystarczy powiedzieć sobie że jest dobrze w moim świecie, a gdy wpadniemy w anoreksję, to wystarczy ugotować kaszę jaglaną, bo każdy ją zje, taka jest dobra.
Fizyka jądrowa to spisek wszechświata, który nie poznał metody uczenia się pięciuset języków obcych na minutę, bo wówczas zapoznałby się z tak prostymi poradami tej Pani i zakończył ogłupianie nas, czyli ludzi.
Kto tu kogo ogłupia? Naprawdę konieczny jest zalew tylu tak miałkich książek, żeby udowadniać, że Polacy coś czytają??? Wolność słowa chyba jednak wymaga minimalnej bodaj autocenzury...

No cóż, Pani Pawlikowska jest mistrzynią w tzw. laniu wody i sprzedawaniu wielokrotnie tej samej treści. Szczęście w garnku, na talerzu i w Paragwaju, gdy dopada depresja, wystarczy powiedzieć sobie że jest dobrze w moim świecie, a gdy wpadniemy w anoreksję, to wystarczy ugotować kaszę jaglaną, bo każdy ją zje, taka jest dobra.
Fizyka jądrowa to spisek wszechświata, który...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1547
1031

Na półkach: , , ,

"Radość życia bierze się z wdzięczności za to, co już dostałaś."

Lubię podróżniczą wersję Beaty Pawlikowskiej.
Nie lubię jednak wersji poradnikowej.

Jedno jest pewne. Jest to pozycja, która cieszy oko. Została ona bowiem bardzo ładnie wydana. Jest dość przejrzysta (jedynie czasem czcionka nie pasuje do tła),ma ciekawy układ i przepiękne zdjęcia. Sporo w niej niestety reklam. Reklam gier edukacyjnych i puzzli podróżniczych, które przywołują we mnie myśl: "Beata Pawlikowska to się potrafi sprzedać!".

To podobno książka mająca za zadanie motywować do działania. To książka o tym, jak kochać samego siebie. Porusza ona takie tematy jak: akceptacja, miłość, walka ze strachem, wyrzeczenia, obawy, podświadomość, seks, depresja czy wiara w Boga. Znajdziesz w niej również fragmenty nawiązujące do kuchni pięciu przemian (przepisy na owsiankę, ziemniaki, brokuły, chleb, zupę, itd.).

Niestety niektóre propozycje motywacyjne mnie rozśmieszyły (na przykład mówienie miłych słów do palca),a inne okazały się być powieleniem wcześniej opublikowanych. Niektóre potraktowane zostały zbyt ogólnie, wręcz denerwująco i płytko. Poza tym odniosłam wrażenie, że autorka traktuje wszystkich jedną miarą i uważa, że zna się najlepiej na wszystkim.

Szczerze mówiąc, niewiele wyciągnęłam z tej książki (najbardziej podobał mi się rozdział o słuchaniu własnej duszy). To pozycja jakich jest wiele na rynku, tyle tylko że ma ona zdecydowanie lepszą szatę graficzną i sławne nazwisko na okładce. Być może będzie to odpowiednie i odkrywcze dla kogoś, kto po raz pierwszy spotyka się z tego typu poradnikiem. Być może, bo i tak mam wielkie wątpliwości co do tego.

"Radość życia bierze się z wdzięczności za to, co już dostałaś."

Lubię podróżniczą wersję Beaty Pawlikowskiej.
Nie lubię jednak wersji poradnikowej.

Jedno jest pewne. Jest to pozycja, która cieszy oko. Została ona bowiem bardzo ładnie wydana. Jest dość przejrzysta (jedynie czasem czcionka nie pasuje do tła),ma ciekawy układ i przepiękne zdjęcia. Sporo w niej niestety...

więcej Pokaż mimo to

avatar
489
190

Na półkach:

Niestety dałem się skusić na najnowszą pozycję Beaty Pawlikowskiej, a od kilku lat staram się omijać jej publikacje (jest ich istny wysyp; fiszki, podręczniki, kalendarze, przepisy kucharskie, poradniki psychologiczne i wiele innych, które z literaturą nie mają nic wspólnego) szerokim łukiem. Miałem ostatnio jednak więcej zmartwień, a nowość Pawlikowskiej zdawała się nastrajać optymistycznie. Dodatkowo zachęcały opinie na jednym z serwisów poświęconym książkom. Zwykle pod publikacjami podróżniczymi można było znaleźć mnóstwo negatywnych recenzji. W tym przypadku, co ciekawe, prawie same pozytywne, a nawet bardzo entuzjastyczne (swoją drogą kolejny przykład, że należy podchodzić z dystansem do ocen czytelników z lubimyczytać.pl). Rzecz jasna nie liczyłem na żadną ambitną pozycję. Ot, takie czytadło na wakacje - tak pomyślałem. Mimo niewielkich oczekiwań zawiodłem się.

Jeśli nie jesteś naiwną trzynastolatką (z całym szacunkiem dla trzynastolatek, wiele z nich przedstawia zdecydowanie wyższy poziom dojrzałości od serwowanego nam tekstu) to lepiej nie zabieraj się za tę książkę. No chyba że należysz do zapalonych miłośników twórczości Pawlikowskiej i czytasz wszystko, co napisze. W innym przypadku daj sobie spokój, dla własnego zdrowia psychicznego (szkoda nerwów). Przypomniał mi się właśnie przedpremierowy odcinek Rancza (w internecie jest już dostępny, w telewizji będzie emitowany w najbliższą niedzielę). Klaudia przeprowadza Kusemu terapię psychologiczną. Naiwnymi wynurzeniami o pięknie natury próbuje zapełnić pustkę, która pozostała po wyjeździe jego żony do Stanów Zjednoczonych. Słowa Lucy negatywnie nastawionej do terapii męża idealnie odnoszą się do "Jak pokochać siebie?": Klaudia, przepraszam Cię, ale tak to chyba nie. On jest za mądry na takie dziecinne gadanie. Śmiem twierdzić, że 97-98% dorosłych czytelników nowość Pawlikowskiej może potraktować co najwyżej jako satyrę na nieudolne poradniki psychologiczne, od których uginają się półki w księgarniach, a nie jak poważną książkę.

Naiwne porady powtarzane na co drugiej stronie (notabene nie ma żadnej nowej, która nie pojawiłaby się w jej poprzednich książkach),dużo zdjęć, mało tekstu, treści jeszcze mniej. To się nie nadaje nawet na czytadło na letnie popołudnie (a w takich warunkach czytałem "Jak pokochać siebie?"). Widzę tylko jeden plus - może ktoś, komu jest potrzebny impuls do zmian po lekturze pozycji Beaty Pawlikowskiej nabierze ochoty do przemiany i rzeczywiście zacznie działać, zmieniając nastawienie do własnej osoby. Ja niestety nie należę do tej grupy i trzynaście złotych wydane na "Jak pokochać siebie?" uważam za wyjątkowo nietrafioną inwestycję.

Częściej piszę o dobrych książkach niż o tych nieudanych, ale przekonuję się, że i o takich warto wspominać. Przeciętny człowiek może przeczytać w życiu maksymalnie trzy tysiące książek. Każda kolejna przeczytana pozycja zbliża nas do tego limitu. Zatem każda książka, która nie zmieniła nas, która nic nie wniosła do naszego życia zabiera jedynie miejsce bardziej wartościowym pozycjom.

[Opinia pochodzi z bloga: librimagistri.blogspot.com]

Niestety dałem się skusić na najnowszą pozycję Beaty Pawlikowskiej, a od kilku lat staram się omijać jej publikacje (jest ich istny wysyp; fiszki, podręczniki, kalendarze, przepisy kucharskie, poradniki psychologiczne i wiele innych, które z literaturą nie mają nic wspólnego) szerokim łukiem. Miałem ostatnio jednak więcej zmartwień, a nowość Pawlikowskiej zdawała się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
82
74

Na półkach: ,

Książka nie dla wszystkich - to na wstępie chciałabym podkreślić ;)

"Jak pokochać siebie?" Beaty Pawlikowskiej to moja pierwsza książka tej autorki-podróżniczki. Z jednej strony jestem trochę zawiedziona, że jest taka krótka, ale z drugiej strony, obserwując trochę autorkę, chyba taka właśnie miała być.

Nie jest to na pewno żaden poradnik "krok po kroku", bardziej taka trochę "opowiastka" jak być szczęśliwszą sama ze sobą, taki drogowskaz, w którym kierunku warto iść.
Książkę czyta się dość szybko, jest przyjemna, inspirująca. Myślę, że z każdego rozdziału można coś wynieść. Dla mnie największe wrażenie zrobił rozdział "Urządzam mój ogród" - bardzo ciekawa metafora życia.

Książkę polecam, lecz powtórzę - nie znajdziecie tu 100% recepty na to jak siebie pokochać i być szczęśliwym - bo to podręcznik, nie zeszyt ćwiczeń ;)

Książka nie dla wszystkich - to na wstępie chciałabym podkreślić ;)

"Jak pokochać siebie?" Beaty Pawlikowskiej to moja pierwsza książka tej autorki-podróżniczki. Z jednej strony jestem trochę zawiedziona, że jest taka krótka, ale z drugiej strony, obserwując trochę autorkę, chyba taka właśnie miała być.

Nie jest to na pewno żaden poradnik "krok po kroku", bardziej taka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
266
99

Na półkach: , ,

Książka dla ludzi z brakiem poczucia wartości bo podnosi ich na duchu,daje kopa do działania, do walki z rzeczywistością która nie jest lekka.
Ten kto ją wyśmiewa po prostu nie potrzebuje motywacji bo ma ja w sobie innym jest ciężej i muszą ją niekiedy budować.

Książka dla ludzi z brakiem poczucia wartości bo podnosi ich na duchu,daje kopa do działania, do walki z rzeczywistością która nie jest lekka.
Ten kto ją wyśmiewa po prostu nie potrzebuje motywacji bo ma ja w sobie innym jest ciężej i muszą ją niekiedy budować.

Pokaż mimo to

avatar
567
399

Na półkach:

Baaardzo mi się podobała. Jak zwykle książka zawiera wiele cennych uwag :) Godna polecenia i chwili refleksji z kubkiem dobrej kawy czy herbaty. Warto przeczytać! Koniecznie!

Baaardzo mi się podobała. Jak zwykle książka zawiera wiele cennych uwag :) Godna polecenia i chwili refleksji z kubkiem dobrej kawy czy herbaty. Warto przeczytać! Koniecznie!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    119
  • Przeczytane
    99
  • Posiadam
    34
  • Psychologia
    3
  • Teraz czytam
    3
  • Beata Pawlikowska
    3
  • Poradniki
    3
  • Rozwój
    2
  • 2016
    2
  • Ulubione
    2

Cytaty

Więcej
Beata Pawlikowska Jak pokochać siebie? Podręcznik życiowej przemiany Zobacz więcej
Beata Pawlikowska Jak pokochać siebie? Podręcznik życiowej przemiany Zobacz więcej
Beata Pawlikowska Jak pokochać siebie? Podręcznik życiowej przemiany Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także