Pamiętam, że tą książkę przeczytałam ładnych parę late temu i trochę nie wiedziałam co mam myśleć. Dobrze napisana ale pomysł swego rodzaju menage a trois a tutaj to chyba nawet menage a quatre bo braci jest trzech z tego co pamiętam natomiast kobitka jest jedna, jakoś nie przypadł mi do gustu.
Nie wiem, może jako Polka, mam bardziej tradycyjne gusta. Ogólnie jeśli nie próbowaliście takiej tematyki to polecam.

Pamiętam, że tą książkę przeczytałam ładnych parę late temu i trochę nie wiedziałam co mam myśleć. Dobrze napisana ale pomysł swego rodzaju menage a trois a tutaj to chyba nawet menage a quatre bo braci jest trzech z tego co pamiętam natomiast kobitka jest jedna, jakoś nie przypadł mi do gustu.
Nie wiem, może jako Polka, mam bardziej tradycyjne gusta. Ogólnie jeśli nie...

Nasza bohaterka Holly zostaje znaleziona w śniegu przez jednego z trzech braci Colterów prowadzących domek myśliwski – Adama. Jest przemarznięta, pobita i wystraszona, ale nie ma zamiaru zdradzić chłopakom o co chodzi i przed kim bądź czym ucieka.

Bracia natomiast mają specyficzne wymagania względem kobiet i poszukują tj zdarzało się to już w ich rodzinie tej jednej, jedynej wymarzonej niewiasty, z którą mogliby dzielić nie tylko swoje łóżko, ale przede wszystkim życie.

Czy Holly zgodzi się na nietypowe warunki stawiane przez Adama, Ethana i Ryana? Czy zaufa braciom i wyzna prawdę kim jest i dlaczego znalazła się w ich życiu? Jak zareagują na jej wyznanie? Co zrobią w tej sytuacji? Czy ich "tradycja" zostanie zachowana? Czy od takiego przybytku nie zaboli Holly głowa? Wiadomo jeden rycerz na białym koniu to często spełnienie marzeń kobiety, ale co robić, gdy pojawi się ich aż trzech naraz?

Swoją książkę przeczytałam w oryginale i nie zauważyłam przesadnych wulgaryzmów, ale skoro jest to mocniejszy erotyk dodatkowo w stylu menage to trzeba być przygotowanym na to, że może występować dużo seksu często w różnej konstelacji. Dlatego książka tym samym nie jest dla każdego i nie każdemu się spodoba.

Strony naładowane są emocjami nie tylko tymi "łóżkowymi", ale również powiązanymi z przeszłością bohaterów, więc wygląda na to, że oprócz sporej (naprawdę sporej) dawki namiętności znajdziemy tu także i konkretną fabułę.

Tytuł ten jest głównie skierowany do osób 18+, bezpruderyjnych, lubiących czytać o seksie, nawet w konstelacji trójkątnej lub czworobocznej jak kto woli, których nic nie zawstydzi czy obrazi i nie zniesmaczą się byle sceną. Według mnie jest to pozycja również dla bardzo odważnych, ponieważ może zrobić się miejscami naprawdę wyjątkowo parno. ;) Wszak nazwisko Banks zobowiązuje do mocnych, ostrzejszych i tym samym gorących scen namiętności. Więc czujcie się ostrzeżeni. ;)

Przypuszczam, że najbardziej spodoba się lubującym się w takiej literaturze, którzy nie spłonią się, gdy coś sobie "niechcący" wyobrażą podczas jej czytania. Ja uznaję czas spędzony z nią za w miarę przyjemny szczególnie ze względu na lekki wątek sensacyjny, który urozmaica nużące czy miejscami powtarzające się wygibasy głównych bohaterów. Egzemplarz z mojej domowej półki idzie w świat, by być może "zachwycił" innych w przyszłości. ;)

Nasza bohaterka Holly zostaje znaleziona w śniegu przez jednego z trzech braci Colterów prowadzących domek myśliwski – Adama. Jest przemarznięta, pobita i wystraszona, ale nie ma zamiaru zdradzić chłopakom o co chodzi i przed kim bądź czym ucieka.

Bracia natomiast mają specyficzne wymagania względem kobiet i poszukują tj zdarzało się to już w ich rodzinie tej jednej,...