Przeszłosc, która jest nieprzepracowana może zatruć nam życie, ale miłość może wszystko zmienić. Polecam

Przeszłosc, która jest nieprzepracowana może zatruć nam życie, ale miłość może wszystko zmienić. Polecam

Z tego co wiem to pierwsza książka Doroty Milli. Długo szukałam egzemplarza tej historii a jest ona niesamowita. Dwoje ludzie dawne urazy i zabójstwo w tle. Cóż za rewelacyjna mieszanka. Jeżeli czytaliście już książki Doroty to nie zawiedziecie się na "Płomieniu wspomnień". Dialogi i ostra wymiana zdań nie odrzucają a tylko dodają ochoty na więcej. Polecam książkę caly sercem i czekam na kolejną historię od Doroty.

Z tego co wiem to pierwsza książka Doroty Milli. Długo szukałam egzemplarza tej historii a jest ona niesamowita. Dwoje ludzie dawne urazy i zabójstwo w tle. Cóż za rewelacyjna mieszanka. Jeżeli czytaliście już książki Doroty to nie zawiedziecie się na "Płomieniu wspomnień". Dialogi i ostra wymiana zdań nie odrzucają a tylko dodają ochoty na więcej. Polecam książkę caly...

Miłość i nienawiść dzieli tylko cienka linia. Przecinając ją możemy odczuwać skrajne emocje, najpierw żywą nienawiść a później gorące uczucie niedające spokoju.
Ta historia opowiada o zniszczonych marzeniach, o traumie dzieciństwa, o przeżywaniu przeszłości, wyrzutach sumienia.. Porusza kwiestie powrotu i rozliczenia się z przeszłością. Główna bohaterka miesza się w wątki kryminalnych zagadek i odnajduje przy tym milosc swojego życia w największym wrogu.

Wciągająca lektura. Polecam

Miłość i nienawiść dzieli tylko cienka linia. Przecinając ją możemy odczuwać skrajne emocje, najpierw żywą nienawiść a później gorące uczucie niedające spokoju.
Ta historia opowiada o zniszczonych marzeniach, o traumie dzieciństwa, o przeżywaniu przeszłości, wyrzutach sumienia.. Porusza kwiestie powrotu i rozliczenia się z przeszłością. Główna bohaterka miesza się w wątki...

Z autorką spotkałam się już wcześniej i z chęcią i zaciekawieniem sięgnęłam po tę pozycję. Książka świetnie przemyślana mamy wątek miłosny, zawiedzione nadzieję, nienawiść i wątek kryminalny. Wszytko przebiega płynnie nie ma nudnych wątków główni bohaterowie super wykreowani mający swoje może czasem wygórowane ambicje i mimo wszystko wrażliwość gdzie wydawałoby się że na początku jej zabrakło. Odkrywanie przez głównych bohaterów swoich uczuć w swoich głowach względem siebie nadaje im tylko przyjemniejsze aury. Książkę czyta się bardzo dobrze. Polecam

Z autorką spotkałam się już wcześniej i z chęcią i zaciekawieniem sięgnęłam po tę pozycję. Książka świetnie przemyślana mamy wątek miłosny, zawiedzione nadzieję, nienawiść i wątek kryminalny. Wszytko przebiega płynnie nie ma nudnych wątków główni bohaterowie super wykreowani mający swoje może czasem wygórowane ambicje i mimo wszystko wrażliwość gdzie wydawałoby się że na...

Książka bardzo mi się spodobała.Już wcześniej miałam okazje czytać książki pani Doroty ale ta najbardziej mnie ujęła.Historia ciekawa.Cienka nić pomiędzy nienawiścią a miłością.Pogodzenie się z przeszłością i rozpoczęcie nowego życia.Świetnie z charakteryzowani bohaterowie.W tle opowieści miłosnej, watek kryminalny.Szybko się czyta nie można się oderwać.

Książka bardzo mi się spodobała.Już wcześniej miałam okazje czytać książki pani Doroty ale ta najbardziej mnie ujęła.Historia ciekawa.Cienka nić pomiędzy nienawiścią a miłością.Pogodzenie się z przeszłością i rozpoczęcie nowego życia.Świetnie z charakteryzowani bohaterowie.W tle opowieści miłosnej, watek kryminalny.Szybko się czyta nie można się oderwać.

Świetna książka.Wątek kryminalny świetnie wpisany w fabułę.Polecam

Świetna książka.Wątek kryminalny świetnie wpisany w fabułę.Polecam

To był zdecydowanie dobry wybór. Czyta się rewelacyjnie, akcja toczy się żwawo, bohaterowie są bardzo dobrze scharakteryzowani.
Polubiłam Zoe za jej cięty język i niezłomność w dążeniu do zamierzonego celu. Gra twardą, zaciska zęby, ale uparcie jedzie dalej, aby znaleźć się tam gdzie chce. Ma to swoje dobre i złe strony.
W szkole uparcie staje na przeciw Patricka, swojego wykładowcy, który robi wszystko aby sama zrezygnowała z kierunku. Po zawaleniu ostatniego egzaminu, do którego walnie przyczynił się Patrick, przeżywa dramat i załamanie. Wie, że nigdy nie spełni swojego marzenia. To był dla niej koniec. Sytuacja zaburzyła system własnej wartości. Po latach wraca do rodzinnej miejscowości, aby odwiedzić koleżankę. I dzieje się kolejna tragedia. Pożar domu, w którym mieszka Grace. Zoe leci do jej mieszkania, chcąc ją ratować. Nie może jej znaleźć, ale próbuje ratować inną lokatorkę i jej psa. Traci przytomność, a z oparów dymu i ognia ratuje ją nie kto inny jak Patrick. Czy to zrządzenie losu wykorzysta Patrick, aby wytłumaczyć Zoe swoje postępowanie? A może zrodzi się coś wielkiego? Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.

To był zdecydowanie dobry wybór. Czyta się rewelacyjnie, akcja toczy się żwawo, bohaterowie są bardzo dobrze scharakteryzowani.
Polubiłam Zoe za jej cięty język i niezłomność w dążeniu do zamierzonego celu. Gra twardą, zaciska zęby, ale uparcie jedzie dalej, aby znaleźć się tam gdzie chce. Ma to swoje dobre i złe strony.
W szkole uparcie staje na przeciw Patricka, swojego...

Książkę przeczytałam z przyjemnością i szybko. Pokazuje, jak bardzo przeszłość, z którą nie potrafimy się pogodzić i której nie potrafimy zostawić, odpuścić, może wpływać na nasze teraźniejsze życie. A osoba, która nam zafundowała okropną przeszłość, często jest tą, dzięki której zapominamy o tym, co nas przykrego spotkało i możemy zacząć żyć na nowo, z optymistycznym podejściem do przyszłości. Podobał mi się wątek kryminalny w tle. Jedynie, do czego się niestety przyczepię, to liczne literówki w poszczególnych wyrazach. Ta książka miała ich wyjątkowo dużo.

Książkę przeczytałam z przyjemnością i szybko. Pokazuje, jak bardzo przeszłość, z którą nie potrafimy się pogodzić i której nie potrafimy zostawić, odpuścić, może wpływać na nasze teraźniejsze życie. A osoba, która nam zafundowała okropną przeszłość, często jest tą, dzięki której zapominamy o tym, co nas przykrego spotkało i możemy zacząć żyć na nowo, z optymistycznym...

"Czasami wystarczy jedna lekcja, by dostać nauczkę na całe życie."

Udany debiut, bardzo przyjemna czytelnicza przygoda. Ciekawa fabuła podana z kryminalnym pazurem i w romantycznym klimacie. Bardzo wyraziste postaci, obdarzone silnymi charakterami i wielkim temperamentem. Tłumione przez bohaterów wieloletnie emocje odnajdują ujście i wybuchają z ogromną siłą. Znajduje to odzwierciedlenie w elektryzujących dialogach, dynamicznej akcji i intrygujących wątkach. Przeszłość miesza się z teraźniejszością intensywnie przykuwając uwagę czytelnika i wciągając go w wir książkowych wydarzeń.

Powieść o miłości, przebaczaniu, konfrontacji z przykrymi wspomnieniami, o zmaganiach z trudnościami i niepowodzeniami, poszukiwaniu szczęścia w życiu, spokoju i wolności duszy. Główna bohaterka odwiedza rodzinne strony i próbuje poradzić sobie z demonami przeszłości, ale jest to bardzo trudne, bo jeden z tych demonów ponownie z wielką siłą wkracza w jej życie. Jednocześnie, Zoe stara się za wszelką cenę rozwiązać sprawę morderstwa dawnej przyjaciółki. Trzydziestoletnia informatyk, czasami zachowuje się bardzo infantylnie, niedojrzale, nie potrafi poradzić sobie z bólem wywołanym przez dawne urazy, odgradza się od ludzi, aby nie pokazywać swoich słabości. Jednakże powoli zaczyna dorastać do zrozumienia istoty własnego cierpienia, konieczności wybaczania, umiejętności pogodzenia się z bolesną przeszłością. Dopiero wówczas możliwe jest osiągnięcie ukojenia i spełnienia.

Książkę czyta się wyjątkowo lekko i przyjemnie, akcja mocno wciąga i skłania do głębszych przemyśleń. Jak bardzo wydarzenia z przeszłości mogą determinować nasze życie? Czy potrafimy zapomnień wyrządzone nam krzywdy? W jakim stopniu odzyskać spokój i równowagę po traumatycznych przeżyciach? Na ile obecność bliskich nam w tym pomaga, a na ile staje się dodatkowym obciążeniem psychicznym? I najważniejsze pytania, czy jesteśmy w stanie przebaczyć innym i sobie, porzucić myśli o byciu ofiarą, zbudować silne relacje społeczne i powalczyć o szczęście? Zachęcam do zapoznania się z książką, bardzo sympatycznie spędziłam z nią czas, dostarczyła mi wielu powodów do refleksyjnych wędrówek.

bookendorfina.blogspot.com

"Czasami wystarczy jedna lekcja, by dostać nauczkę na całe życie."

Udany debiut, bardzo przyjemna czytelnicza przygoda. Ciekawa fabuła podana z kryminalnym pazurem i w romantycznym klimacie. Bardzo wyraziste postaci, obdarzone silnymi charakterami i wielkim temperamentem. Tłumione przez bohaterów wieloletnie emocje odnajdują ujście i wybuchają z ogromną siłą. Znajduje to...

Tę książkę zaliczam do naprawdę udanych debiutów. Oczywiście nazwisko autorki nic mi nie mówiło, jednak piękna okładka i, jak się później okazało, dwuznaczny tytuł zwróciły moją uwagę. Z czego się bardzo cieszę, bo książka wciągnęła mnie na kilka przyjemnych godzin. Autorka miała dobry pomysł na fabułę i ciekawie ją opowiedziała.
Ogromne znaczenie ma tu kreacja głównych bohaterów. Każde zderzenie ich silnych charakterów było jak iskra prowadząca do pożaru (zgodnie z tematyką książki). Ich dialogi są przesycone nienawiścią, złością, żalem, ale z czasem też bardziej pozytywnymi emocjami. Są wyrazem ich zmieniających się uczuć względem siebie. Trzeba przyznać, że autorka solidnie dopracowała wątek miłosny.
Nie można jednak umniejszyć roli toczącego się równocześnie wątku kryminalnego, który również jest dobrze przemyślany. Oczywiście, z czasem można domyślić się rozwiązania zagadki, jednak kolejne podpowiedzi są odpowiednio dawkowane, aby utrzymać zainteresowanie.
Książka jest dość długa i czasami wydaje się jakby była sztucznie przeciągana. Na pewno jest tak w przypadku niektórych dialogów, zwłaszcza z rodzicami Zoe lub między współpracownikami Patricka. Często ich rozmowy nie wnoszą nic nowego do całości, a wręcz są powtórzeniem czegoś, co było już wcześniej podane do wiadomości czytelnika.
Jak zwykle, gdy sięgam po polską literaturę, oczekuję, że akcja będzie toczyć się w naszej rzeczywistości. I tego mi tu zabrakło. Tyle jest książek, których akcja toczy się w Stanach, więc jak sięgam po książkę pani Doroty, a nie Jane, Sandi, czy Cathy, to liczę, że rzecz będzie miała miejsce w Warszawie, Poznaniu, czy Gdańsku, a nie w Bostonie. Jednak to tylko moje osobiste odczucia, które nie mają wpływu na fakt, że książka jest bardzo dobra i mogę ją polecić.

Tę książkę zaliczam do naprawdę udanych debiutów. Oczywiście nazwisko autorki nic mi nie mówiło, jednak piękna okładka i, jak się później okazało, dwuznaczny tytuł zwróciły moją uwagę. Z czego się bardzo cieszę, bo książka wciągnęła mnie na kilka przyjemnych godzin. Autorka miała dobry pomysł na fabułę i ciekawie ją opowiedziała.
Ogromne znaczenie ma tu kreacja głównych...