Morderstwo na Korfu
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Joanna Szmidt (tom 2)
- Wydawnictwo:
- Melanż
- Data wydania:
- 2015-09-23
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-09-23
- Liczba stron:
- 304
- Czas czytania
- 5 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788364378225
- Tagi:
- Morderstwo na Korfu Alek Rogoziński kryminał Komedia kryminalna Joanna Szmidt
Joanna, popularna romansopisarka, wyrusza na wielkie greckie wakacje, aby w spokoju dokończyć pracę nad swoją nową książką. Niestety, spokój to ostatnie, co jest jej dane. Już pierwszego dnia autorka staje się świadkiem morderstwa. Szybko okazuje się, że mógł je popełnić tylko ktoś, kto wraz z nią zamieszkał w niewielkim pensjonacie, znajdującym się na pięknej wyspie Korfu. Kto z jedenastki na pozór sympatycznych urlopowiczów okaże się bezwzględnym zabójcą?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Nóż prosto w serce
Perypetie Joanny, słynnej powieściopisarki i jej zwariowanej lecz twardej i nieugiętej menadżerki Betty, mieliśmy okazję śledzić w pierwszej powieści Alka Rogozińskiego pod tytułem „Ukochany z piekła rodem”. Wtedy właśnie Joanna i jej menadżerka cudem uszły z życiem, po tym jak Joanna znalazła w swojej willi zwłoki swojego byłego, dużo młodszego kochanka. Obie wmieszały się wtedy w prywatne śledztwo.
Druga część przygód Joanny pod tytułem „Morderstwo na Korfu” rozpoczyna się pozornie spokojnie i skromnie. Joanna, po mrożących krew w żyłach przeżyciach, które zalicza już do przeszłości, wsiada na pokład samolotu lecącego na grecką wyspę Korfu. W małym miasteczku na wyspie ma spędzić udane, spokojne wakacje. Oczekuje ładnej pogody, dobrej kuchni i zabytków. W między czasie, w spokoju planuje zająć się pisaniem swojej kolejnej powieści, czego oczekują od niej zniecierpliwieni już wydawcy. Joanna wraz z kilkunastoma osobami z wyższych sfer, ląduje w pensjonacie „Villa Zeus”, którego właścicielem jest zamożny Grek Stefanos. Z uwagi na swoją dawną miłość Stefanos nadzwyczaj kocha Polaków lecz przyjmuje pod swój dach tylko artystów, biznesmenów, polityków, ludzi majętnych i wpływowych. Wiekowy pensjonat to wygoda i luksus. Już pierwszego dnia pobytu uroczą sielankę greckich wakacji, spokój i klimat burzy wiadomość o tragicznej śmierci Stefanosa. Właściciel pensjonatu ginie od ciosu wymierzonego prosto w serce. Okazuje się, że wszystkie osoby miały co najmniej jeden powód, żeby źle życzyć właścicielowi pensjonatu oraz, że nie znalazły się tam przypadkowo. Od tej pory każda z osób przebywających w pensjonacie staje się podejrzanym.
Joanna to postać bardzo pewna siebie, wyniosła i dumna. Pisanie książek jest dla niej rzeczą najważniejszą na świecie. Wymaga i oczekuje. Przyzwyczajona do luksusu zawsze dostaje to, czego chce. Zwraca uwagę na zachowanie i styl. Chciałaby być wiecznie piękna i młoda. Jest świetnym obserwatorem, już w samolocie kolejno lustruje mężczyzn oraz wszystkie kobiety, zwłaszcza te młodsze i ładniejsze, które stanowić mogą według niej zagrożenie. Obietnica złożona swojej menadżerce, że tym razem będą to tylko spokojne wakacje i nie zrobi nic głupiego, a już na pewno nie wda się w romans i się nie zakocha, na nic się tutaj zda. Na nic obietnice, wystarczy, że obok niej pojawi się przystojny brunet z kilkudniowym zarostem i seksownym uśmiechem, natychmiast następuje zmiana planów. Joanna już od pierwszych chwil obserwuje każdego mężczyznę, który znajdzie się w zasięgu jej wzroku, snując wizje raz to romantycznych, raz erotycznych doznań i chwil. Wyobraźnia bohaterki niewątpliwie działa.
Joanna i jej menadżerka Betty to trudne i silne charaktery. Ostre babki. Każda z nich lubi postawić na swoim i żadna nie przyzna racji drugiej. Wzajemnie ostrzą na sobie swoje babskie pazurki wdając się w złośliwe, szczere ale zabawne dyskusje. Z jednej strony każda z nich próbuje pokazać, że doskonale radzi sobie ze wszystkim sama, z drugiej obie wiedzą, że nie przetrwały by bez siebie ani jednego dnia. Wspólnie tworzą niezły team, dobrany duet.
Książka spodoba się tym, którzy lubią nietypowe porównania i inteligentny humor prosto z mostu. Tym razem prawie do samego końca czytałam książkę w napięciu, z irytacją, nie potrafiąc odgadnąć kim jest morderca. Co prawda moja kobieca intuicja w pewnym momencie zapaliła mi czerwoną lampkę ale dałam się zwieść pozorom. Rozgryzałam książkę do samego końca. Myślę, że być może i wam czytelnicy nie pójdzie tak łatwo. Spróbujcie sami!
Magdalena Wentrys
Oceny
Książka na półkach
- 1 347
- 663
- 175
- 31
- 27
- 24
- 23
- 21
- 16
- 15
Opinia
No i stało się... Po kilku turbulencjach i chwilowej zmianie kursu (kilka książek dla dzieci), wraz z Joanną wreszcie wylądowałyśmy na Korfu. Odebrałyśmy walizki i ruszyłyśmy na podbój Grecji (a przynajmniej jej najbardziej zielonej wyspy). Kochani, co tam się działo... Ale o tym za chwilę!
Witajcie w Dassii - niewielkiej miejscowości położonej na północno-wschodnim wybrzeżu wyspy Korfu. Temperatura sięga do 30 stopni, nie jest za gorąco, więc z pewnością się nie roztopicie. Dassia to idealne miejsce dla osób potrzebujących ciszy i spokoju podczas wakacji, czyli krótko mówiąc idealne miejsce dla mnie i Joanny. No ale że z Joanną nie można i nie da się nudzić, to atrakcji miałam moc! Zameldowałyśmy się w "Villi Zeus", której właścicielem jest sympatyczny Grek Stefanos i niezwłocznie wyruszyłyśmy w drogę. Dzięki Joannie zwiedziłam Mon Repos (dawna posiadłość gubernatora brytyjskiego na przylądku Kanoni, z klasycystycznym pałacykiem letnim) błądziłam wąskimi uliczkami zaopatrzona w kiepski przewodnik turystyczny w poszukiwaniu ponoć najsłynniejszej cukierni Rosy's Place a nawet zdążyłam wplątać się w morderstwo. I to nie jedno!
Po zjedzeniu blisko kilograma wymyślnych ciasteczek słynnej Rosy (z pistacjami, greckimi rodzynkami, orzeszkami pinii, kumkwatem... o ile tego było!) pasowało trochę się pogłowić i zastanowić nad rozwiązaniem sprawy zabójstwa w malowniczej Grecji. Na szczęście miałam wsparcie w postaci Krzysztofa Darskiego - sama nie rozwiązałam zagadki, choć słusznie wytypowałam sprawcę, ale niestety nie byłam w stanie podać logicznego argumentu, dlaczego akurat ta osoba może stać za zabójstwem (bądź zabójstwami) - autor po raz kolejny mnie nie zawiódł lecz zwiódł i poprowadził na manowce.
"Morderstwo na Korfu" czyta się lekko, łatwo i przyjemnie. Jak zwykle świetnie się bawiłam towarzysząc wykreowanym przez autora postaciom i kilka razy parskałam w głos śmiechem. Multum postaci i ciasteczek skutecznie zamąca i rozprasza uwagę - po raz kolejny autor stworzył niebanalne charaktery a każdy z nich miał swój motyw do popełnienia "okrutnych czynów". Każdy był podejrzany (poza mną i Joanną oczywiście).
Kolejna świetna powieść w dorobku autora. Jeśli chcielibyście przeczytać książkę idealną na letnie popołudnia, to "Morderstwo na Korfu" w stu procentach spełni Wasze oczekiwania. Jest lekko, jest przyjemnie, jest śmiesznie i jest zagadkowo. No czego chcieć więcej?
Aż chciałoby się zostać w tej Grecji! No ale czekają inne wakacyjne przygody - może tym razem udam się w zupełnie innym kierunku? Zastanowię się po odprawie paszportowej.
Miłych wakacji!
No i stało się... Po kilku turbulencjach i chwilowej zmianie kursu (kilka książek dla dzieci), wraz z Joanną wreszcie wylądowałyśmy na Korfu. Odebrałyśmy walizki i ruszyłyśmy na podbój Grecji (a przynajmniej jej najbardziej zielonej wyspy). Kochani, co tam się działo... Ale o tym za chwilę!
więcej Pokaż mimo toWitajcie w Dassii - niewielkiej miejscowości położonej na północno-wschodnim...