Książka jest całkiem dobrą rozrywką. Starter i teraz Ender to jedne z nielicznych książek w tym gatunku jakie czytałam, może dlatego są całkiem fajną odskocznią i czymś nowym. O ile Starter mi się podobał tak Ender zdecydowanie gorszy od pierwszego tomu. Troszkę ciągnięte na siłę, zwroty akcji też mocno naciągane. Nie ważne czy ma sens czy nie to ma się dziać - takie wrażenie odczułam czytając tą książkę.
Dodatkowo to jak najlepsza, najważniejsza i wgl naj jest główna bohaterka, stało się zupełnie nie do zniesienia.

Książka jest całkiem dobrą rozrywką. Starter i teraz Ender to jedne z nielicznych książek w tym gatunku jakie czytałam, może dlatego są całkiem fajną odskocznią i czymś nowym. O ile Starter mi się podobał tak Ender zdecydowanie gorszy od pierwszego tomu. Troszkę ciągnięte na siłę, zwroty akcji też mocno naciągane. Nie ważne czy ma sens czy nie to ma się dziać - takie...

Typowe młodzieżowe czytadełko, przewidywalne i mało odkrywcze.

Typowe młodzieżowe czytadełko, przewidywalne i mało odkrywcze.

Książka była bardzo ciekawa, cały czas coś się działo i nie było miejsca na nudę. Zakończenie naprawdę dobre i zaskakujące. Wszystko zostało wytłumaczone w nieprzewidywalny sposób. 1 część czytałam rok temu i pamiętam, że też była bardzo ciekawa dlatego bardzo się cieszę, że udało mi się przeczytać kontynuację! Nie było to wciąż mielenie tego samego z 1 części, co czasem się zdarza w kontynuacjach.

Książka była bardzo ciekawa, cały czas coś się działo i nie było miejsca na nudę. Zakończenie naprawdę dobre i zaskakujące. Wszystko zostało wytłumaczone w nieprzewidywalny sposób. 1 część czytałam rok temu i pamiętam, że też była bardzo ciekawa dlatego bardzo się cieszę, że udało mi się przeczytać kontynuację! Nie było to wciąż mielenie tego samego z 1 części, co czasem...

Dużo gorsza niż "Starter". Bardziej widoczne błędy w fabule i brak logiki niektórych sytuacji. A przy tym nowe wątki i zwroty akcji, które mają zaskakiwać, a tak naprawdę są bardzo przewidywalne i właściwie nie mają większego wpływu na rozwój akcji. Zakończenie też rozczarowuje. Ale nastolatkom może się podobać.

Dużo gorsza niż "Starter". Bardziej widoczne błędy w fabule i brak logiki niektórych sytuacji. A przy tym nowe wątki i zwroty akcji, które mają zaskakiwać, a tak naprawdę są bardzo przewidywalne i właściwie nie mają większego wpływu na rozwój akcji. Zakończenie też rozczarowuje. Ale nastolatkom może się podobać.

Mam podobne odczucia, jak do pierwszego tomu. Akcja jest wartka, niektóre wątki interesujące, główna bohaterka troszkę irytująca. Przyjemne czytadło, nic więcej.

Mam podobne odczucia, jak do pierwszego tomu. Akcja jest wartka, niektóre wątki interesujące, główna bohaterka troszkę irytująca. Przyjemne czytadło, nic więcej.

Sequel Startera jest równie jak on dobry i godny uwagi. Akcja jest wartka i szybka. Myślałam, że tej historii się już nie pociągnie dalej (w ciekawy sposób),ale Lisa Price drugą książkę na poziomie Startera, polecam.

Sequel Startera jest równie jak on dobry i godny uwagi. Akcja jest wartka i szybka. Myślałam, że tej historii się już nie pociągnie dalej (w ciekawy sposób),ale Lisa Price drugą książkę na poziomie Startera, polecam.

Kolejne spotkanie z bohaterami poznanymi w "Starterze". Callie nadal lekkomyślna, ale i odważna. Denerwująca jest jej niestałość w uczuciach - choć taki jest przywilej nastolatek!
W tej części jakby więcej się dzieje, bohaterowie próbują odnaleźć prawdę i ocalić pozostałych przy życiu Dawców Ciał. To wciąż nie moja bajka, ale czyta się szybko i lekko.

Kolejne spotkanie z bohaterami poznanymi w "Starterze". Callie nadal lekkomyślna, ale i odważna. Denerwująca jest jej niestałość w uczuciach - choć taki jest przywilej nastolatek!
W tej części jakby więcej się dzieje, bohaterowie próbują odnaleźć prawdę i ocalić pozostałych przy życiu Dawców Ciał. To wciąż nie moja bajka, ale czyta się szybko i lekko.

Druga część Startera już mnie tak nie porwała jak pierwsza. Głównie dlatego, że historia drugiego tomu jest skierowana do młodszych. Niesamowitość głównej bohaterki zaczyna kłuć w oczy i staje się irytująca. Fabuła już tak nie wciąga, a główni adwersarze stają się mniej rzeczywiści ( bo skoro potrafi ich wyprowadzić w pole małolata, to jak do diaska osiągnęli swoje stanowiska? )

Druga część Startera już mnie tak nie porwała jak pierwsza. Głównie dlatego, że historia drugiego tomu jest skierowana do młodszych. Niesamowitość głównej bohaterki zaczyna kłuć w oczy i staje się irytująca. Fabuła już tak nie wciąga, a główni adwersarze stają się mniej rzeczywiści ( bo skoro potrafi ich wyprowadzić w pole małolata, to jak do diaska osiągnęli swoje...

Jak zwykle. Bohaterska nastolatka kontra cały zły świat pieniądza i bezlitosnych, potężych ludzi władzy, których ona ogrywa jak po sznurku. Wspierają ją równie dzielni nastolatkowie, piekielnie przystojni i zarazem romantyczni i idealni jak z marzeń. Oczywiście jest ich na dodatek nadmiar, z którego ona musi dokonać wyboru. Ale ja lubię tak sobie wrócić do bycia małolatą i takie książki sprawiają mi przyjemność w czytaniu mimo wszystko.

Jak zwykle. Bohaterska nastolatka kontra cały zły świat pieniądza i bezlitosnych, potężych ludzi władzy, których ona ogrywa jak po sznurku. Wspierają ją równie dzielni nastolatkowie, piekielnie przystojni i zarazem romantyczni i idealni jak z marzeń. Oczywiście jest ich na dodatek nadmiar, z którego ona musi dokonać wyboru. Ale ja lubię tak sobie wrócić do bycia małolatą i...

Coraz bardziej podkreślana jest " wyjątkowość" głównej bohaterki, co staje się już irytujące.

Coraz bardziej podkreślana jest " wyjątkowość" głównej bohaterki, co staje się już irytujące.