Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zabrakło mi trochę kulis - bo spora część z tego co jest w książce można dowiedzieć się z innych źródeł - a tu jest właśnie miejsce na ciekawe smaczki, których niestety nie było :/

Zabrakło mi trochę kulis - bo spora część z tego co jest w książce można dowiedzieć się z innych źródeł - a tu jest właśnie miejsce na ciekawe smaczki, których niestety nie było :/

Druga część Startera już mnie tak nie porwała jak pierwsza. Głównie dlatego, że historia drugiego tomu jest skierowana do młodszych. Niesamowitość głównej bohaterki zaczyna kłuć w oczy i staje się irytująca. Fabuła już tak nie wciąga, a główni adwersarze stają się mniej rzeczywiści ( bo skoro potrafi ich wyprowadzić w pole małolata, to jak do diaska osiągnęli swoje stanowiska? )

Druga część Startera już mnie tak nie porwała jak pierwsza. Głównie dlatego, że historia drugiego tomu jest skierowana do młodszych. Niesamowitość głównej bohaterki zaczyna kłuć w oczy i staje się irytująca. Fabuła już tak nie wciąga, a główni adwersarze stają się mniej rzeczywiści ( bo skoro potrafi ich wyprowadzić w pole małolata, to jak do diaska osiągnęli swoje...

Nie wychodzimy poza ramy narzucone w tomie I, ale na całe szczęście jest twórcze rozwinięcie ciekawie skonstruowanego świata - tak naprawdę ocena powinna być na 6, ale bardzo spodobała mi się kreacja Anrei jako niemej wojowniczki.

Nie wychodzimy poza ramy narzucone w tomie I, ale na całe szczęście jest twórcze rozwinięcie ciekawie skonstruowanego świata - tak naprawdę ocena powinna być na 6, ale bardzo spodobała mi się kreacja Anrei jako niemej wojowniczki.