Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Prześladowana Emma Putnam popełnia samobójstwo - kto ponosi za to winę? Wszyscy uważają, że czwórka uczniów, która się nad nią znęcała psychicznie, a najbardziej Sara Wharton, której Emma odbiła chłopaka. O Emmie trzeba powiedzieć fakt - była puszczalska, odbijała wszystkim chłopaków i sypiała chyba z całą szkołą. Czy takie zachowanie jest normalne? Nie. I oczywiście nie usprawiedliwiam zachowania Sary i jej przyjaciółki Brielle, ale Emma sobie zapracowała na niechęć koleżanek. Czy Sara jest niewinna? No cóż. Na pewno nie, ale większość zarzucanych jej czynów to sprawka i pomysły Brielle, a ona popychana żądzą zemsty po prostu chciała dać jej nauczkę. I dopięła swego - sytuacja między nią i Dylanem zaczęła wracać na właściwy tor, a wtedy Brielle odwaliła tą głupią akcję z fałszywym kontem Emmy na twitterze. I koniec, Emma popełniła samobójstwo. Ciężko mi zrozumieć Emmę. Była ładna, kręciła chłopaków - mogła być normalną dziewczyną że szkoły, spotykać się z kimś i mieć koleżanki. Tymczasem zachowywała się jak... pani do towarzystwa 😉 Nic dziwnego więc, że rówieśnicy jej nie lubili. Jeśli mam być szczera, to chyba nie jest mi jej żal podobnie jak Brielle i Jacobowi - którzy tylko mówią w sądzie to, co sąd chce usłyszeć, bo tak jak powiedziałam - to ona wybrała taki styl życia. Nie była biedna, brzydka czy kaleką - była puszczalska. Świetna książka, którą poleciłabym głównie młodzieży od 14 roku życia, żeby uświadomili sobie czy może się skończyć prześladowanie innych, ale też - by była przestrogą przed niektórymi zachowaniami.