Uczta dla wron: Cienie śmierci
Wydawnictwo: Zysk i S-ka Cykl: Pieśń Lodu i Ognia (tom 4.1) Seria: Pieśń lodu i ognia fantasy, science fiction
480 str. 8 godz. 0 min.
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Pieśń Lodu i Ognia (tom 4.1)
- Seria:
- Pieśń lodu i ognia
- Tytuł oryginału:
- A Feast for Crows, vol. 1
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 2015-04-13
- Data 1. wyd. pol.:
- 2006-01-01
- Data 1. wydania:
- 2004-02-01
- Liczba stron:
- 480
- Czas czytania
- 8 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377856635
- Tłumacz:
- Michał Jakuszewski
Po stuleciach ciągłych wojen i zdrad siedem osłabionych potęg dzielących władzę nad krainą zawarło ze sobą rozejm. Tak się przynajmniej wydaje. Po śmierci króla potwora, Joffreya, Cersei przejęła władzę w Królewskiej Przystani. Śmierć Robba Starka złamała kręgosłup buntowi północy, a rodzeństwo Młodego Wilka rozproszyło się po całym królestwie. Trwająca tak długo wojna wreszcie się wypaliła. Jednakże wkrótce zaczynają się zbierać niedobitki, banici, renegaci i padlinożercy, którzy ogryzają kości poległych i łupią tych, którzy wkrótce również rozstaną się z życiem. W Siedmiu Królestwach ludzkie wrony zgromadziły się na bankiet z popiołów…
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 25 993
- 6 435
- 5 858
- 1 586
- 583
- 425
- 421
- 297
- 203
- 190
OPINIE i DYSKUSJE
A mi się podoba. Dalej bardzo się podoba. Sposób kreacji postaci przez autora jest wybitny. Ich głębia, ich rozwój, nasza możliwość w to wglądu są bardzo interesujące. Zżywam się z nimi. Nie brakuje mi magii i fajerwerków. Za to całkowicie podoba mi się ten mikroskop, który Martin zastosował.
A mi się podoba. Dalej bardzo się podoba. Sposób kreacji postaci przez autora jest wybitny. Ich głębia, ich rozwój, nasza możliwość w to wglądu są bardzo interesujące. Zżywam się z nimi. Nie brakuje mi magii i fajerwerków. Za to całkowicie podoba mi się ten mikroskop, który Martin zastosował.
Pokaż mimo toTa część dalej rewelacyjna, ale brakuje jej trochę do 10*.
Może też w audiobooku historie są bardziej atrakcyjne. Może trochę brak tej nadprzyrodzonej nuty obecnej w poprzednich tomach. Może trochę zmęczenie materiału.
Ta część dalej rewelacyjna, ale brakuje jej trochę do 10*.
Pokaż mimo toMoże też w audiobooku historie są bardziej atrakcyjne. Może trochę brak tej nadprzyrodzonej nuty obecnej w poprzednich tomach. Może trochę zmęczenie materiału.
Świetna opowieść i część (choć trochę za dużo opisów jak dla mnie),przydałoby się więcej akcji. Tym niemniej wciąga jak cała seria
Świetna opowieść i część (choć trochę za dużo opisów jak dla mnie),przydałoby się więcej akcji. Tym niemniej wciąga jak cała seria
Pokaż mimo tomehh, spadek formy po poprzednim tomie
mehh, spadek formy po poprzednim tomie
Pokaż mimo toKontynuacja serii w żaden sposób nie urąga poprzednim tomom. Skupienie się na poszczególnych bohaterach sprawia, że powieść jest spójniejsza, a ciągłość opowieści - przy jednoczesnym jej rozwijaniu się, dalej zachowana.
IV. tom sagi potwierdza wspaniałe zdolności narracyjne i kreacyjne autora i niepowtarzalny kunszt w tworzeniu żywych i przekonujących postaci pierwszo- i drugo-planowych.
Kontynuacja serii w żaden sposób nie urąga poprzednim tomom. Skupienie się na poszczególnych bohaterach sprawia, że powieść jest spójniejsza, a ciągłość opowieści - przy jednoczesnym jej rozwijaniu się, dalej zachowana.
więcej Pokaż mimo toIV. tom sagi potwierdza wspaniałe zdolności narracyjne i kreacyjne autora i niepowtarzalny kunszt w tworzeniu żywych i przekonujących postaci pierwszo- i...
Widzę,że ta część jest mocno niedoceniona. Martin bardzo umiejętnie wprowadził tutaj nowe wątki: Żelaznych Ludzi i kwestię wyboru ich nowego króla, Dorne i spiskujące bekarcie córki zmarłego księcia Oberyna, swój wątek dostała Brienne poszukująca Sansy, w końcu też mogliśmy poznać sytuację z perspektywy okrutnej i przebiegłej Cersei. Do tego Arya zjawiająca się w Bravoos, Sansa ukrywająca się jako Alayne w Dolinie z przebiegłym Littlefingerem, Samwell zmierzający do Starego Miasta by wykuwać łańcuch maestera. Nie było tu wątku Tyriona, który zbiegł po zabójstwie ojca, Jona Snow, muru i przede wszystkim Dany i jej smoków. Być może odstawienie na bocznicę kluczowych wątków sprawiło, że wielu czytelnikom ta część podobała się mniej. Mi osobiście dodanie nowych postaci bardzo się spodobało i było dla mnie ciekawe, ale być może to broń obosieczna i jedna z przyczyn dlaczego Martin do dzisiaj nie dokończył całej sagi.
Widzę,że ta część jest mocno niedoceniona. Martin bardzo umiejętnie wprowadził tutaj nowe wątki: Żelaznych Ludzi i kwestię wyboru ich nowego króla, Dorne i spiskujące bekarcie córki zmarłego księcia Oberyna, swój wątek dostała Brienne poszukująca Sansy, w końcu też mogliśmy poznać sytuację z perspektywy okrutnej i przebiegłej Cersei. Do tego Arya zjawiająca się w Bravoos,...
więcej Pokaż mimo toW tej części można doświadczyć dość radykalnego zaburzenia dynamiki wątków - z jednej strony możemy obserwować poczynania Cersei, której perspektywa była naprawdę ciekawa i wciągająca, jest jednocześnie chyba najlepszą (w sensie najlepiej napisaną) tego tomu, z drugiej strony jesteśmy zmuszeni towarzyszyć Brienne w jej śmiertelnie nudnych i nieangażujących poszukiwaniach, z których i tak nic nie wynika.
Moim zdaniem nie jest to słaba część, aczkolwiek widać, że GRRM zamiast zamykać wątki to tworzy i otwiera nowe, co może się na nim zemścić.
W tej części można doświadczyć dość radykalnego zaburzenia dynamiki wątków - z jednej strony możemy obserwować poczynania Cersei, której perspektywa była naprawdę ciekawa i wciągająca, jest jednocześnie chyba najlepszą (w sensie najlepiej napisaną) tego tomu, z drugiej strony jesteśmy zmuszeni towarzyszyć Brienne w jej śmiertelnie nudnych i nieangażujących poszukiwaniach, z...
więcej Pokaż mimo toWydaje się, że autor stracił nieco weny i zamiast koncentrować się na akcji, rozdrabnia się na opisy rozmów, strojów, okolicy. Brakowało mi najciekawszych bohaterów z poprzednich tomów, bo te poboczne postacie, jak np. Mokra Czupryna, czy miły staruszek, nowy mentor Aryi nie są w stanie ich zastąpić. A wyliczanie kto był na naradzie, czy na uczcie, z pełnymi tytułami, zasługami, strojami i tarczami herbowymi nuży i zniechęca.
Wydaje się, że autor stracił nieco weny i zamiast koncentrować się na akcji, rozdrabnia się na opisy rozmów, strojów, okolicy. Brakowało mi najciekawszych bohaterów z poprzednich tomów, bo te poboczne postacie, jak np. Mokra Czupryna, czy miły staruszek, nowy mentor Aryi nie są w stanie ich zastąpić. A wyliczanie kto był na naradzie, czy na uczcie, z pełnymi tytułami,...
więcej Pokaż mimo toNiestety, to czego się obawiałam - wyraźny spadek formy względem znakomitej "Nawałnicy Mieczy". Sporo POV które mnie średnio interesowały, a dodatkowo frustrujące jest, że na powrót większości ulubionych postaci muszę czekać aż do "Tańca ze Smokami". Jeżeli chodzi o wydarzenia, to jest dużo spokojniej, bo w Nawałnicy działo się w s z y s t k o, a tutaj bohaterowie większość czasu mierzą się z konsekwencjami tych wydarzeń. Co w prowadzeniu historii ma oczywiście sens, nie możemy ciągle dostawać pościgów i wybuchów ALE wciąż, brak Tyriona, Dany, Jona... jakby Martin uparł się, żeby najciekawsze wątki przerzucić do tej drugiej książki. Najlepsze są według mnie rozdziały z dworu, z punktu widzenia Jamiego i Cersei. Nienawidzę tej baby, ale i tak byłam wciągnięta w śledzenie jej prób władania Westeros zza ramienia Tommena, w roli królowej regentki. Bardzo dużo jest też punktu widzenia Brienne, którą lubię, ale za wiele to się u niej nie dzieje. Chodzi tylko po jakichś lasach, spelunach i szuka Sansy, wspominając nieustannie jaką hotówą był Jamie i to jak faceci ją uważali za brzydką i gorszą całe życie. Trochę powtarzalne, jak na postać z takim potencjałem. Poza tym mnóstwo czasu poświęcone jest wydarzeniom na Żelaznych Wyspach, tego wątku nie było za bardzo w serialu, ale specjalnie nie ma czego żałować. Asha jest ok, ale to jednak kolejna kobieta traktowana gorzej przez to, że jest córką a nie synem, wolałabym, żeby autor zamiast tego skupił się na postaciach, z którymi spędzaliśmy czas do tej pory. Trochę martwi mnie to dalsze mnożenie wątków...
Niestety, to czego się obawiałam - wyraźny spadek formy względem znakomitej "Nawałnicy Mieczy". Sporo POV które mnie średnio interesowały, a dodatkowo frustrujące jest, że na powrót większości ulubionych postaci muszę czekać aż do "Tańca ze Smokami". Jeżeli chodzi o wydarzenia, to jest dużo spokojniej, bo w Nawałnicy działo się w s z y s t k o, a tutaj bohaterowie większość...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toUwielbiam
Uwielbiam
Pokaż mimo to