Podobny poziom jak w pierwszej książce z cyklu, nawet prowadzenie narracji w prawie takiej samej konwencji. Trochę mnie to martwiło, że zakończenie nie będzie zaskoczeniem, ale jednak nie był to szablon i choć wielkiego wow nie było, lektura jest do polecenia.
Tutaj spodobało mi się pewne niedopowiedzenie na końcu… więcej zdradzić nie mogę ;)

Podobny poziom jak w pierwszej książce z cyklu, nawet prowadzenie narracji w prawie takiej samej konwencji. Trochę mnie to martwiło, że zakończenie nie będzie zaskoczeniem, ale jednak nie był to szablon i choć wielkiego wow nie było, lektura jest do polecenia.
Tutaj spodobało mi się pewne niedopowiedzenie na końcu… więcej zdradzić nie mogę ;)

Ponowne spotkanie z Quiennem, Pearl i Feedsem. Tym razem seryjny morderca jest o wiele bardziej okrutny niż ten z części 1.

Czyta się dobrze, niby zaskoczenia nie ma co do mordercy, ale końcówka nie daje mi spokoju....

Ponowne spotkanie z Quiennem, Pearl i Feedsem. Tym razem seryjny morderca jest o wiele bardziej okrutny niż ten z części 1.

Czyta się dobrze, niby zaskoczenia nie ma co do mordercy, ale końcówka nie daje mi spokoju....

Jeden z lepszych kryminałów jaki kiedykolwiek przeczytałam. Pojedynek detektywa Quinn'a z tytułowym rzeźnikiem. Morderca jest cały czas o krok przed policjantami. Dlaczego zabija brunetki ? Jedyny zarzut jaki mam do tej książki to dlaczego zakończenie nie jest do końca wyjaśnione ? :(

Jeden z lepszych kryminałów jaki kiedykolwiek przeczytałam. Pojedynek detektywa Quinn'a z tytułowym rzeźnikiem. Morderca jest cały czas o krok przed policjantami. Dlaczego zabija brunetki ? Jedyny zarzut jaki mam do tej książki to dlaczego zakończenie nie jest do końca wyjaśnione ? :(

Mimo że zapewniałam, jakoby nie mam ochoty po pierwszym tomie cyklu na kolejne, to jednak zmieniłam zdanie i sięgnęłam po drugą część. I naprawdę się nie zawiodłam. Przy "Rzeźniku" dostałam chociaż niezłą porcję strachu. Pewnie dlatego, że to brutalny i trzymający za gardło thriller, od którego nie można się oderwać na zbyt długi czas. John Lutz przekupił mnie tą historią i mam wielką nadzieję, że pozostałe również okażą się warte uwagi.

Mimo że zapewniałam, jakoby nie mam ochoty po pierwszym tomie cyklu na kolejne, to jednak zmieniłam zdanie i sięgnęłam po drugą część. I naprawdę się nie zawiodłam. Przy "Rzeźniku" dostałam chociaż niezłą porcję strachu. Pewnie dlatego, że to brutalny i trzymający za gardło thriller, od którego nie można się oderwać na zbyt długi czas. John Lutz przekupił mnie tą historią i...

Tytuł odzwierciedla to co dzieje się w książce, bardzo mocny kryminał/thriller, wciągający i trzymający w napięciu do ostatniej strony.
Frank Quinn, były glina wraz ze swoim zespołem śledczych, ma za zadanie dopaść brutalnego mordercę ... tropy wiodą w przeszłość.

Tytuł odzwierciedla to co dzieje się w książce, bardzo mocny kryminał/thriller, wciągający i trzymający w napięciu do ostatniej strony.
Frank Quinn, były glina wraz ze swoim zespołem śledczych, ma za zadanie dopaść brutalnego mordercę ... tropy wiodą w przeszłość.

Pierwszą moją książką Lutza była powieść Seryjny i całkiem dobry thriller z niego wyszedł. Kiedy zobaczyłem opis powieści Rzeźnika postanowiłem wziąć i przeczytać. Historia opowiada o grupie specjalnej powołanej do makabrycznego zabójstwa i jego rozwiązaniu. Niestety sprytny morderca nie zostawia śladów, a sama policja nie ma punktu zaczepienia.
Powieść z wieloma wątkami. Mamy śledztwo, które toczy się pomału, ale policjanci robią co mogą, aby złapać jakiś ślad. Z drugiej strony autor kreśli tło obyczajowe i relacje pomiędzy bohaterami oraz pomału odkrywana tajemnica sprzed wielu lat. Na to składa się na powieść. Sylwetki bohaterów są niezłe, ale najbardziej wyróżnia się duet Pearl i Quinna, a najmniej interesujący jest Fedderman niestety. Każda z postaci występujacej w powieści została wyposażona w różne zalety, wady i posiadają własną osobowość.
Powróćmy teraz do Franka Quinna, który jako postać główna została dobrze zarysowana. Jest twardym byłym gliną mający ogromne doświadczenie i widział wiele podczas swojej służby. Najczęściej tropił niebezpiecznych morderców. Ma ciekawy charakter, ugina się pod ciężarem doświadczeń życiowych i jest dociekliwy. Niespodzianka dla niego samego jest przyjazd jego córki Lauri i budowanie relacji pomiędzy nimi co nawet mu dobrze wychodzi choć chce ustrzec Lauri przed wszystkimi niebezpieczeństwami.
Drugą postacią jest Pearl również twardy były gliniarz. W powieści jednak występuje jako strażnik banku, aby przyłączyć się do śledztwa. Jest osobą wybuchową i nieraz Quinn musi wkroczyć, by powściągnąć jej temperament.
Najgorzej wypada Fedderman, ale nie ze względu, że to słaba postać. Często za to jest wykorzystywany do różnej niewdzięcznej robocie (np. czegoś się dowiedzieć) i taka rolę w książce otrzymał.
Udało się zaskoczyć mnie trochę kim jest Rzeźnik, bo prawdę dopiero poznajemy później w miarę odkrywania kart przez autora. Dokonuje wielu brutalnych morderstw i jest diabelnie inteligentny.
Historia dość ciekawa i makabryczna. Do pewnego czasu autor wprowadza ofiary i opisuje morderstwa na nich. Także to co zastali na miejscu policjanci i badania miejsca zbrodni przez lekarza medycyny sądowej. Wtedy właśnie najczęściej dochodzi do wymiany zdań pomiędzy Nittem i Pearl co skutkuje niekiedy awanturą. Same śledztwo zostało poprowadzone świetnie i nie ma się tutaj do czego doczepić.
Dostajemy dobry thriller z wartką akcją i ciekawą historią. Widać, ze autor zainteresował się powieściami, gdzie duży nacisk kładzie na dużą ilość makabry, ukazanie polowań mordercy na swoją ofiarę oraz żeby było spora ilość brutalnych zabójstw. W książce Seryjny, którą dawniej czytałem też jest spora ilość makabry oraz wiele zabójstw i ukazanie polowania przez mordercę na swoje ofiary. Książkę czyta się dobrze i jak miałbym się przyczepić to tylko do tego, że trochę za wcześnie poznajemy kto jest mordercą. Zakończenie można przewidzieć i niestety jest za mało zaskakujące.
Wydawanie cyklu książek o przygodach detektywa powinno się zacząć zawsze od pierwszej części, ale wydawnictwo zaczęło od szóstej aby później wydawać kolejne powieści z detektywem Frankiem Quinnem. Rzeźnik jest drugą częścią historii z bohaterem w roli głównej i jego kolegami co nie zmienia faktu, że mi się czytało dobrze bez znajomości pierwszego tomu. Książka dla każdego lubiącego kryminały czy mroczny i makabryczny thriller.

Pierwszą moją książką Lutza była powieść Seryjny i całkiem dobry thriller z niego wyszedł. Kiedy zobaczyłem opis powieści Rzeźnika postanowiłem wziąć i przeczytać. Historia opowiada o grupie specjalnej powołanej do makabrycznego zabójstwa i jego rozwiązaniu. Niestety sprytny morderca nie zostawia śladów, a sama policja nie ma punktu zaczepienia.
Powieść z wieloma wątkami....

Świetna tak jak i pierwsza część. Już nie mogę się doczekać kiedy przeczytam kolejną.

Świetna tak jak i pierwsza część. Już nie mogę się doczekać kiedy przeczytam kolejną.

Bardzo krwawa to przypowieść, a ja od czasu do czasu takie lubię, dlatego tą pozycję mogę polecić na letnie leniuchowanie, albo jesienne słotne wieczory.

Bardzo krwawa to przypowieść, a ja od czasu do czasu takie lubię, dlatego tą pozycję mogę polecić na letnie leniuchowanie, albo jesienne słotne wieczory.

O wiele lepsza od pierwszej części. Akcja została bardzo podobnie poprowadzona jak w "Mroku" jednak bardziej trzymała w napięciu. Może nie wszystko zostało do końca przemyślane ale i tak bardzo przyjemnie się czytało.

O wiele lepsza od pierwszej części. Akcja została bardzo podobnie poprowadzona jak w "Mroku" jednak bardziej trzymała w napięciu. Może nie wszystko zostało do końca przemyślane ale i tak bardzo przyjemnie się czytało.

Jedna z lepszych książek, jakie czytałem. Bardzo wciąga i naprawdę trudno się od niej oderwać.

Jedna z lepszych książek, jakie czytałem. Bardzo wciąga i naprawdę trudno się od niej oderwać.