Profil użytkownika: dianasz
miasta Kobieta
Biblioteczka
Opinie
Przeczytana, ale z dużo mniejszym zainteresowaniem niż inne z tej serii. Styl, język, odniesienia do muzyki nadal sprawiały przyjemność czytania, ale sama fabuła zupełnie nie przypadła mi do gustu. I to nie ze względu na odniesienia do naszego rejonu Europy, bo można wybaczyć pewne stereotypy i uproszczenia, ale sam wątek mocno naciągany. Od początku wydawał mi się mało...
więcej Pokaż mimo to
Może dlatego, że to pierwsze spotkanie z serią, ale nie wchłonęła mnie. Zabrakło mi rytmu i bohatera, któremu mogłabym kibicować. Wątek kryminalny jest dobrze wymyślony, ale fabuła nie była wciągająca.
Sceneria lat PRLu jest bardzo płytko potraktowana. Można wynieść wrażenie, że alkohol był podstawą diety, a Pewex codziennym marzeniem. Jest kilka trafnych opisów realiów,...
I na szczęście autorka porzuciła misje uświadamiania na rzecz rozwiązania wątków. I wyszło bardzo dobrze, najlepszy tom. Bohaterowie też dużo lepiej się prezentują, akcja szybka, zaskoczenia też są.
Pokaż mimo toAktywność użytkownika dianasz
Przeczytana, ale z dużo mniejszym zainteresowaniem niż inne z tej serii. Styl, język, odniesienia do muzyki nadal sprawiały przyjemność czytania, ale sama fabuła zupełnie nie przypadła mi do gustu. I to nie ze względu na odniesienia do naszego rejonu Europy, bo można wybaczyć pewne stereot...
Rozwiń
Może dlatego, że to pierwsze spotkanie z serią, ale nie wchłonęła mnie. Zabrakło mi rytmu i bohatera, któremu mogłabym kibicować. Wątek kryminalny jest dobrze wymyślony, ale fabuła nie była wciągająca.
Sceneria lat PRLu jest bardzo płytko potraktowana. Można wynieść wrażenie, że alkohol ...
Ciąg dalszy zmagań z traumami bohaterów. Akcja nadal wartka, wielowątkowa, jednak w moim odczuciu została przekroczona granica akceptacji dramatów jakie dotykają wszystkie postacie. W pierwszym tomie przyjęłam tę konwencję podkreślenia i przerysowania, ale w tej ta pogrubiona kreska tworzy...
Rozwiń
Bardzo dobry kryminał, niestety biorąc się za czytanie trzeba wziąć pod uwagę, że nie ma pełnego zakończenia… chyba coś w następnym tomie?
Sporo się dzieje, pojawia się wiele wątków, bohaterowie mocno zarysowani, zbrodnie perfidne, ci źli to wręcz bestie. Dla mnie super; lubię kreacje świa...
Do połowy nuda, aż do jednej akcji, która byłaby ciekawym zwrotem gdyby nie była opisana w blurbie. Potem może zaczyna się coś dziać, tylko, że czytelnik praktycznie może przewidzieć i domyślić się wszystkiego co będzie, no, oprócz wyjątkowo tandetnego zakończenia.
Przyjaciółki z powieści ...
ulubieni autorzy [3]
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie