Agentka RD95 melduję się!

Okładka książki Agentka RD95 melduję się! Daria Babś
Okładka książki Agentka RD95 melduję się!
Daria Babś Wydawnictwo: Novae Res kryminał, sensacja, thriller
631 str. 10 godz. 31 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2014-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2014-01-01
Liczba stron:
631
Czas czytania
10 godz. 31 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379424252
Tagi:
agencie specjalni misja porwanie nastolatka
Średnia ocen

4,9 4,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
4,9 / 10
12 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
517
243

Na półkach:

RECENCJA:
W dzieciństwie niejednokrotnie marzyło się o zostaniu superbohaterem, który byłby odważny, inteligentny, popularny i oczywiście miał wiele niecodziennych przygód. Niestety, to były tylko dziecinne fantazje, dalekie od rzeczywistości. Daria Babś stworzyła historię, która jest namiastką tego, czego pragnęły dawniej tysiące dzieciaków.

Robi Damon prowadzi niezwykle niebezpieczne życie. Jako córka dwójki agentów PAS-u miała możliwość rozpoczęcia specjalnego szkolenia, które zdała śpiewająco. Mając szesnaście lat przeszła naprawdę wiele, zamknęła kilka spraw i znalazła swój sposób działania. Wyćwiczona i odważna podejmuje się kolejnego zadania, które, niestety, w ogóle jej się nie podoba. Okazuje się, że sprawa jest bardziej zagmatwana, niż się dziewczynie wydaje.

Agentka Specjalna RD95 to doskonały przykład tego, jak można zmarnować pomysł na interesującą książkę. Z początku dobrze zapowiadająca się fabuła nagle zaczyna staczać się w dół, a całość zostaje zastąpiona płytkimi i nie do końca przemyślanymi zdaniami czy wydarzeniami. Podzielenie tej książki na trzy, niemal odrębne, części pozwoliło odetchnąć czytelnikowi przed kolejną kąpielą w akcji, która toczy się naprawdę bardzo szybko. Wydarzenia następują po sobie nieustannie, przez co powstaje wiele błędów logicznych. Przyznam, że w pewnym momencie nie wiedziałam już, dlaczego bohaterowie znaleźli się w takiej, a nie innej sytuacji.

Po dobrze zapowiadających się kilku pierwszych rozdziałach od razu widać ogromną różnicę w sposobie opisywana rzeczywistości. Język staje się bardziej lakoniczny, momentami wręcz banalny. Druga część przygód Robi Damon również nie jest w stanie zainteresować czytelnika. Dostajemy tutaj powtórkę z rozrywki, ale z tą różnicą, że między bohaterami panuje już całkiem inna atmosfera, a pęd akcji trochę zwalnia. Oczywiście pod sam koniec ponownie wszystko nabiera rozpędu, burząc zbudowaną w końcu harmonię.

Jeśli miałabym zdecydować, która część Agentki Specjalnej RD95 wyszła najlepiej, to powiedziałabym, że trzecia, chociaż nadal nie brak jej mankamentów poprzednich. Z drugiej strony, język i styl pisania nagle stał się bardziej dojrzały, dialogi przemyślane. Ponadto, niejednokrotnie można odnieść wrażenie, że sama Autorka w końcu zżyła się z bohaterami i swoją historią.

Jeśli zaś chodzi o kreację bohaterów, to muszę przyznać, że jestem nieco zaskoczona. Robi Damon nie dość, że nie nosi polskiego nazwiska (co zostaje pobieżnie wytłumaczone niemal pod sam koniec książki) to jeszcze ma zaledwie szesnaście lat! Biorąc pod uwagę to, że akcja zaczyna się, kiedy dziewczyna chodzi do gimnazjum, a potem czytelnik dowiaduje się, że ma licencję snajpera, to przypisanie jej tych naście lat wydaje się bardzo absurdalnym posunięciem. Gdyby miała dwadzieścia lat byłabym w stanie zaakceptować fakt, że robi karierę jako agentka. To zaniżenie wieku bohaterki poskutkowało tym, że wiele jej wypowiedzi jest bardzo dziecinnych, a zachowanie nie tyle niedojrzałe, co po prostu komiczne. To również nawarstwiało kolejne błędy logiczne, jak na przykład fakt, że Robi nie chodziła do szkoły, a jednak dyrektor nadal uważał ją za doskonałą uczennicę! Czytając trudno jest się nie roześmiać z takich oczywistości. Poza tym, podczas czytania towarzyszy nieustanne wrażenie, że Robi Damon jest za bardzo wyidealizowana.

Jednak Agentka... ma również kilka plusów. Jednym z nich są naprawdę dokładne i dobre opisy militariów. Mimo, że w wielu przypadkach z reaserchem było kiepsko, to jeśli chodzi o broń, samoloty, itp. Daria Babś wykazała się ogromną wiedzą i byłabym zdziwiona, gdyby okazało się, że na co dzień się tym nie interesuje. Ponadto, dialogi w większości były drętwe, ale niektóre naprawdę zabawne. Poczucie humoru, często abstrakcyjne, niejednokrotnie wywoływało na mojej twarzy uśmiech. Sarkastyczna Robi często ratowała daną sytuację. Szkoda tylko, że takie momenty zdarzały się naprawdę rzadko.

Podsumowując, Agentka RD95 melduje się! to książka, która została wydana zbyt szybko. Brakuje jej porządnej korekty i doszlifowania. Autorka wielokrotnie dawała się ponieść fantazji, przez co cierpiała logika akcji oraz kreacje bohaterów. Niestety, ale wydanie tej książki w trzech osobnych częściach mogłoby wyjść jej na dobre, ponieważ każda z nich byłaby zdecydowanie bardziej dopracowana. Mimo wszystko Daria Babś podczas pisania dopiero poznawała swoje możliwości i rozwijała umiejętności, co widać najbardziej w trzeciej części. Gdyby jeszcze więcej uwagi poświęciła na uporządkowanie swoich pomysłów.

RECENCJA:
W dzieciństwie niejednokrotnie marzyło się o zostaniu superbohaterem, który byłby odważny, inteligentny, popularny i oczywiście miał wiele niecodziennych przygód. Niestety, to były tylko dziecinne fantazje, dalekie od rzeczywistości. Daria Babś stworzyła historię, która jest namiastką tego, czego pragnęły dawniej tysiące dzieciaków.

Robi Damon prowadzi niezwykle...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach: ,

Początkowo niesamowicie wciągająca, z kartki na kartkę jednak przerażająca swoją płytkością.
Nie polecam.
PS: w książce obrażano papieża, a autorka jest nieostrą kuciapą.

Początkowo niesamowicie wciągająca, z kartki na kartkę jednak przerażająca swoją płytkością.
Nie polecam.
PS: w książce obrażano papieża, a autorka jest nieostrą kuciapą.

Pokaż mimo to

avatar
1990
991

Na półkach: , , , ,

Z góry zakładam, że ta recenzja nie będzie długa, więc nie musicie się bać i uciekać od razu na dół, by sprawdzić ocenę i bez żadnego śladu zniknąć, jakbyście byli jedynie statystyką wyświetleń. Żartuję. Problem z tą pozycją był taki, że bardzo długo ją czytałam. Ponad tydzień, co jak na mnie jest ogromnie długim czasem. Początkowo bardzo żwawo mi to czytanie szło. Jednak później coś się zepsuło - jak widać zmęczenie tematem może nastąpić też w jednotomowej pozycji.

Robi Damon nie jest taką zwyczajną dziewczyną. Jest wytrenowaną agentką PAS-u, czyli Polskich Agentów Specjalnych. Mimo bardzo młodego wieku ma spore doświadczenie, jednak woli działać sama i nie kontaktuje się z agencją. Zajmuje się nią Darek, mężczyzna, którego uważa za ojca. Rodzice zginęli w wypadku a on zdołał ją uratować. Teraz jest jej opiekunem podczas misji. Jej najnowszym zadaniem jest pilnowanie Neta, chłopaka, którego nienawidzi całym sercem. Wszystko zaczyna się walić w chwili, gdy Darek zostaje porwany, a dziewczyna zostaje sama z Netem na głowie i brakiem pomysłu na jakiekolwiek działanie.

Niebezpieczna grupa przestępcza, Delik, planują ataki na Polskę. Dobrze znają Robi i to oni stoją za wszystkimi ich problemami. Dziewczyna zdobywa przyjaciół, którzy są w stanie zrobić dla niej wszystko, by weprzeć ją w trudnych działaniach. Damon nie spodziewa się tego i cieszy się, że należy do najlepszego zespołu, jaki mogła sobie wymarzyć. Ale odbicie Darka nie jest jej jedynym problemem.

Książka podzielona jest na trzy części. Osobiście jestem zdania, że na pierwszej powinno się to wszystko zakończyć. Autorka mogła drugą część uczynić odrębnym tomem - wtedy na pewno ocena byłaby wyższa. Jak już pisałam: w pewnym momencie miałam już chwilowo dość czytania o Robi. Wszystko przychodziło jej podejrzanie łatwo i za szybko. Daria Babś troszkę ją wyidealizowała. Rozumiem, że chciała stworzyć postać, która potrafi poradzić sobie ze wszystkim i nie jest taką ciamajdą, która myśli zbyt dużo o wyglądzie, jednak tutaj przesadziła. Ze skrajności w skrajność. Bohaterka jest jednym z najlepszych snajperów, bezszelestnie się porusza; mimo ciągłych nieobecności i zajęć ma nienaganną średnią. Wydaje się bardzo nieprawdopodobne, prawda?

Jeśli wziąć pod lupę Neta, można się załamać. Przyznam, że duże nadzieje pokładałam w tej postaci. Początkowo wydawał się z gatunków tych facetów, których w książkach bardzo lubię. Opryskliwy, niechętny i w pewnym sensie uroczy. Kim się okazał? Piskliwym szczeniaczkiem, któremu oczy się błyszczą i merda ogonkiem gdy zobaczy cokolwiek, co związane jest z wojskiem. Pamiętacie jeszcze Bellę ze Zmierzchu? Macie tutaj jej męską wersję z dodatkiem małego, rozbrykanego psiaczka. Rozbroił mnie też jeden ze złych bohaterów, a mianowicie doktor Zuo. Naprawdę.

Żeby nie było, że tak tylko krytykuję. Nie da się ukryć, że autorka ma świetne poczucie humoru. Było mnóstwo momentów, na których się uśmiałam. Gdyby nie fakt, że gdybym chciała pozaznaczać te wszystkie momenty kolorowymi karteczkami, to zniknąłby biały blok kartek, więc fragmenty zaznaczałam ołówkiem. Sama nie wiem, dlaczego w pewnym momencie zaczęłam się nudzić, skoro nie dałam rady hamować uśmiechów. Ta książka ma dużo minusów. Jednak kilka pozytywnych cech też się znajdzie. I największą z nich jest właśnie ten humor. Wydaje mi się, że odebrałam ją w ten sposób bo po prostu jestem na nią za stara. Widać moje osiemnaście to już za dużo. Książka spodobałaby mi się zapewne bardziej, gdybym miała piętnaście lat. Przyznam, że trochę żałuję, że nie powstała ona wcześniej. Naprawdę chciałabym spędzić z nią milej czas.

Podziwiam autorkę że stworzyła taką cegłę. Ponad sześćset stron przygód nastolatki... Sami musicie przyznać, że do tego trzeba mieć sporo cierpliwości. Daria Babś wykazała się też sporą znajomością broni i taktyki. Akcja jednak była za szybka i zanim zdążyła się dobrze rozkręcić, już się kończyła. Pierwsza część zdecydowanie była najlepsza. Później poziom spadł. Niestety. Gdyby utrzymał się początkowy poziom na pewno czytałoby się dużo lepiej. Nie skreślajcie jednak tej pozycji. Wasze młodsze siostry z pewnością będą zachwycone. Bracia nie, bo to jednak pozycja dla nastolatek. Myślę, że do tej książki już nie wrócę. Mogłabym ją odebrać tylko gorzej - z każdą sekundą jestem coraz starsza. Myślę jednak, że ta pozycja będzie u mnie czekała na kogoś młodszego, kto lubi takie klimaty.

Z góry zakładam, że ta recenzja nie będzie długa, więc nie musicie się bać i uciekać od razu na dół, by sprawdzić ocenę i bez żadnego śladu zniknąć, jakbyście byli jedynie statystyką wyświetleń. Żartuję. Problem z tą pozycją był taki, że bardzo długo ją czytałam. Ponad tydzień, co jak na mnie jest ogromnie długim czasem. Początkowo bardzo żwawo mi to czytanie szło. Jednak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4
1

Na półkach: ,

Jak dla mnie super. Może i agentka jest młoda ale wychowana wśród agentów, daletego jej umiejętności są takie a nie inne. Z drugiej strony fajnie że autorka pokazuje że wśród młodych są jeszcze patrioci. Fajny pomysł z tym PAS'em co daje autorce duże możliwości manewru a jednocześnie połączenie tej organizacji z innymi rodzajami wojsk pokazuje jej silny związek z wojskiem.

Jak dla mnie super. Może i agentka jest młoda ale wychowana wśród agentów, daletego jej umiejętności są takie a nie inne. Z drugiej strony fajnie że autorka pokazuje że wśród młodych są jeszcze patrioci. Fajny pomysł z tym PAS'em co daje autorce duże możliwości manewru a jednocześnie połączenie tej organizacji z innymi rodzajami wojsk pokazuje jej silny związek z wojskiem.

Pokaż mimo to

avatar
936
674

Na półkach:

''Kiedy ktoś odbiera ci prawie wszystko
Jednego dnia, chcesz tylko zemsty.
Kiedy ta sama osoba zagraża twojej ojczyźnie,
Po prostu działasz!''

Robi Damon, rudowłosa, odważna, zadziorna agentka PAS-u (Polscy Agenci Specjalni),ma za zadanie chronić Neta Bore’a–najbogatszego chłopaka w szkole. Niewdzięczna misja przeradza się jednak w dramatyczną komplikacje. Terroryści Delik porywają ojca Damon, lecz młoda dziewczyna nie zamierza tak łatwo się poddać. Wspólnie z grupą przyjaciół planuje uwolnić więźnia, rozbroić groźną szajkę przestępczą i ostatecznie rozprawić się z Antonim Jerakov, najwybitniejszym snajperem, z którym od dawna ma na pieńku. Czy agentka RD95 z powodzeniem wykona swoje zadanie? I dlaczego najgroźniejszy strzelec wyborowy jest jej celem numer jeden?

CAŁOŚĆ RECENZJI W LINKU:
http://cyrysia.blogspot.com/2014/11/tajna-ofensywa.html

''Kiedy ktoś odbiera ci prawie wszystko
Jednego dnia, chcesz tylko zemsty.
Kiedy ta sama osoba zagraża twojej ojczyźnie,
Po prostu działasz!''

Robi Damon, rudowłosa, odważna, zadziorna agentka PAS-u (Polscy Agenci Specjalni),ma za zadanie chronić Neta Bore’a–najbogatszego chłopaka w szkole. Niewdzięczna misja przeradza się jednak w dramatyczną komplikacje. Terroryści...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    24
  • Przeczytane
    14
  • Posiadam
    3
  • ○ 2014 ○
    1
  • 2014
    1
  • 2019
    1
  • < Egzemplarze recenzenckie // dary losu >
    1
  • Chcę w prezencie
    1
  • 😊maam😊
    1
  • Szpiegowskie
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Agentka RD95 melduję się!


Podobne książki

Przeczytaj także