Siostra Zygmunta Freuda
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- W.A.B.
- Data wydania:
- 2014-07-30
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-07-30
- Liczba stron:
- 240
- Czas czytania
- 4 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328008533
- Tłumacz:
- Natalia Łukomska
- Tagi:
- biografia Adolfina Freud siostra psychika
Czy zastanawialiście się kiedyś, co było inspiracją dla rewolucyjnych tez Zygmunta Freuda? Smilevski kreśli niezwykły, poetycki obraz świata, w którym nie sposób odróżnić ludzi zdrowych od szaleńców.
W życiu Adolfiny Freud od najmłodszych lat strach przeplatał się z bólem i gorączkowym pragnieniem miłości. Jedynym wsparciem w domu był jej starszy brat, Zygmunt. To on pokazał jej świat filozofii i sztuki, w który mogła uciec. To dzięki niemu poznała swoją jedyną miłość i najbliższych przyjaciół. To on był odpowiedzialny za jej pierwsze lęki i traumy.
W zadziwiający sposób Smilevski łączy ustępy z dzieł Freuda z niekiedy frenetyczną narracją, tworząc jedyny w swoim rodzaju dialog, który przyciąga błyskotliwością, głębią i emocjonalnością. Podczas gdy jej brat stara się diagnozować ludzką psychikę, Adolfina na własne życzenie pogrąża się w szaleństwie, bo tylko w ten sposób jest w stanie zrozumieć świat i bliskich.
Adolfina Freud z książki Smilevskiego to postać wyjątkowa – inteligentna, przenikliwa, a jednocześnie zagubiona i pogrążona w apatii. Podczas gdy jej brat stara się diagnozować ludzką psychikę, Adolfina na własne życzenie pogrąża się w szaleństwie, bo tylko w ten sposób jest w stanie zrozumieć świat i bliskich. Jej życie nigdy nie było usłane różami. Od najmłodszych lat musiała uczyć się żyć w domu, w którym oparcie dawał jej jedynie starszy brat. Zygmunt przynosił jej książki i wprowadzał w zawiły świat filozofii, który pozwalał odciąć się od zmęczonej życiem matki. To dzięki niemu poznała Reinera, swoją jedyną miłość, oraz najbliższą przyjaciółkę, Klarę Klimt, siostrę Gustawa. I to przez niego w życie Adolfiny wkradł się obłęd…
Niesamowita historia, w której ból, strach i miłość nieustannie przeplatają się ze sobą, tworząc niezwykle dojrzałą i emocjonalną narrację. Siostra Zygmunta Freuda to nie tylko opowieść o życiu w cieniu wielkiego człowieka…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Freud na kozetce?
Z pewnością gdyby ktoś obudził mnie w środku nocy i zapytał o najważniejsze osobistości w historii nauki, zapewne wśród Newtona, Einsteina czy Kopernika pojawiłby się także Zygmunt Freud. Nie ma też wątpliwości, że gdyby ktoś, tym razem, męczył mnie pytaniem o najwybitniejszych psychologów, bez wahania wymieniłbym Zygmunta Freuda, Sigismunda Freuda i Sigismunda Szlomo Freuda. No i może Gustawa Junga, ale on pojawiłby się dopiero na czwartym miejscu.
I, jak się okazuje, moje przekonanie o niesłabnącym zainteresowaniu osobą i dorobkiem naukowym Zygmunta Freuda nie jest jednostkowe. Tym razem jednak wszelkie tezy austriackiego psychiatry schodzą na dalszy plan, a na warsztat trafia sama sylwetka znanej osobistości. Efekt? Zamiast naukowej rozprawy dostajemy intrygującą powieść.
Ale czy na pewno możemy mówić o Freudzie, który został zaproszony do udziału w literackiej psychoanalizie? I już tutaj pojawia się pierwsza wątpliwość, gdyż już tytuł wyraźnie wskazuje, że autor idzie o krok dalej, niż nawet sam austriacki neurolog by się tego spodziewał. Bo głównym bohaterem książki, zamiast wielkiego badacza i wybitnego naukowca, zostaje… niepozorna siostra Freuda. Nie można tu jednak mówić o jakimkolwiek żarcie czy pomyłce, a jedynie o ciekawej zagrywce literackiej wykonanej z premedytacją przez macedońskiego pisarza Goce Smilevskiego.
Adolfina Freud jest jedną z szóstki rodzeństwa Freudów. Odróżnia się jednak od swoich braci i sióstr już od urodzenia – jest wyjątkowo bystra, przenikliwa, ale i chorobliwa. Przez to też staje się strasznie zagubiona. Oparcie w problemach znajduje w osobie swojego współczującego brata, Zygmunta. To także jego znajomi wpływają na życie Adolfiny, zmieniając je w sposób diametralny.
Goce Smilevski ulega pokusie stworzenia powieści w niezwykle popularnym ostatnio nurcie historiozofii. Udaje mu się znaleźć lukę w barwnej historii austriackiego badacza, lukę, która pozwala mu napisać tę historię na nowo, na swój własny sposób. Jednocześnie autor roztacza refleksję na tematy, na które wcześniej nie było miejsca w biografiach Freuda. Z drugiej strony, choć posiłkuje się wieloma źródłami biograficznymi, zdecydowaną część historii dopisuje sam, dopasowuje do własnych koncepcji i poglądów.
Tym samym macedoński pisarz chce wprowadzić swój polemiczny głos względem teorii Freuda, a także naukowych dyskusji o osobie tego badacza. Smilevski próbuje pokazuje coś, o czym chyba wszyscy (prócz drobnych wyjątków) zdołali zapomnieć – że Freud był tylko człowiekiem. Tym samym jest to próba demistyfikacji idealizowanej legendy, która narosła wokół austriackiego naukowca przez lata.
Jednakże nie bez powodu wciąż piszę niepewnie o tym zamiarze, gdyż odnoszę wrażenie, że Goce Smilevski nie odniósł zamierzonego efektu – a wręcz przeciwnie! Jeżeli ktoś oczekuje, że w powieści wiele stron poświęconych będzie Freudowi, może się niezwykle zdziwić. Prym w powieści wiodą losy jego siostry (a raczej jej znajomych),a także jej sposób, jakże inny od Zygmuntowskiego, sposobu postrzegania świata. W takim wypadku, zamiast psychologicznych aparatów naukowych, najważniejsze stają się emocje.
I tu szczególną uwagę warto zwrócić także na to, jak książka została napisana. Prosty język książki przede wszystkim dopasowany jest właśnie do głównej bohaterki, to jej sposób wyrażania uczuć. Jednak, co ciekawe, Goce Smilevski z prostych, a nawet skromnych zdań, potrafi wyłuskać myśli niebanalne i zaskakująco głębokie. Niemniej taka struktura książka ma także negatywne efekty, które często przejawiają się w nieporadnych konstrukcjach zdaniowych czy rozlicznych powtórzeniach, gdzie niektóre powtarzane przez pół strony konstrukcje zdaniowe, zamiast efektu poetyckiej paralelności, uzyskują efekt znużenia czytelnika.
Ostatecznie dostajemy książkę z Zygmuntem w tle – ba! – właściwie i z siostrą Freuda w tle. Do mnie „Siostra Freuda” trafia raczej jako intrygująca powieść o kobiecie XX wieku, kobiecie stłamszonej przez mężczyzn i rodzinę – bardziej historia pełna głębokiej refleksji o społeczeństwie i szaleństwie, aniżeli krytyka Freuda samego w sobie. Bo gdyby zamazać wszystkie nazwiska, zakryć i zatuszować obecność w książce wybitnego badacza – historia obroniłaby się sama. Bez chwytliwych i popularnych nazwisk.
Krzysztof Szatkowski.
Książka na półkach
- 97
- 87
- 42
- 6
- 4
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
książkę przeczytałam po obszernej zbeletryzowanej biografii Freuda napisanej przez Irvinga Stone. Dlatego moją pierwszą refleksją było , że pisarze często posługują się historycznymi postaciami przedmiotowo - tak by pokazać własne podejście do życia. Próbowałam więc zapomnieć o nazwisku Freud i czytać jak całkowitą fikcję. Niestety , główna bohaterka zupełnie mnie nie przekonała do siebie. Jej dziecięce refleksje były zupełnie nieadekwatne do wieku (np "wiem, ze mama mnie nienawidziła dlatego ,że mnie kochała") Książka była przeładowana krytycznymi odniesieniami do psychoanalizy Freuda, postaci mało wiarygodne (np zdemonizowana matka). A im dalej tym fabuła stawała się raczej pretekstem do wyrażania konceptów, idei i krytyki obyczajowej.
książkę przeczytałam po obszernej zbeletryzowanej biografii Freuda napisanej przez Irvinga Stone. Dlatego moją pierwszą refleksją było , że pisarze często posługują się historycznymi postaciami przedmiotowo - tak by pokazać własne podejście do życia. Próbowałam więc zapomnieć o nazwisku Freud i czytać jak całkowitą fikcję. Niestety , główna bohaterka zupełnie mnie nie...
więcej Pokaż mimo toBrakiem sensu zakmnietym na kartach tej powieści autor zdaje się udowadniać tezę o wątpliwym instnieniu sensu życia, o którym dyskutują jego bohaterowie. Autor stworzył sobie wyjątkową okazję wdawania się w dyskusję i polemiki z Freudem, których kompletnie nie wykorzystuje i w sumie z 300 stron książki raptem może 4 jest ciekawa pod tym względem.
Brakiem sensu zakmnietym na kartach tej powieści autor zdaje się udowadniać tezę o wątpliwym instnieniu sensu życia, o którym dyskutują jego bohaterowie. Autor stworzył sobie wyjątkową okazję wdawania się w dyskusję i polemiki z Freudem, których kompletnie nie wykorzystuje i w sumie z 300 stron książki raptem może 4 jest ciekawa pod tym względem.
Pokaż mimo toPierwszy raz w życiu sięgnęłam po książkę macedońskiego autora. Mój wybór padł na uhonorowaną Nagrodą Literacką Unii Europejskiej powieść pt. "Siostra Zygmunta Freuda". I była to bardzo dobra decyzja.
Jak sugeruje nam tytuł, mamy do czynienia ze zbeletryzowaną biografią młodszej siostry słynnego lekarza. Powieść rozpoczyna się mocnym akcentem: narrator oskarża Zygmunta Freuda o egoizm, który skazał jego siostry na śmierć z rąk nazistów. Lekarz i jego nabliższa rodzina opuścili Wiedeń w 1938 r. Dzięki naciskom wpływowych osób na władze w Berlinie, przez Paryż dostali się do Londynu. W stolicy Austrii pozostały jego cztery siostry - wszystkie zginęły w obozach koncentracyjnych.
Główną, tytułową bohaterką powieści Smilevskiego jest Adolfina. Dziewczyna o wątłym zdrowiu od najmłodszych lat walczyła o miłość matki i uwagę starszego brata, z którym łączyła ją silna więź. To Zygmunt wprowadził ją w świat literatury i zapoznał z interesującymi ludźmi i to jego trudny charakter był źródłem jej nieszczęść.
Adolfina dość późno nawiązała pierwsze przyjaźnie, między innymi z siostrą Gustava Klimta, Klarą, i poznała swoją pierwszą i jedyną miłość. By wyrwać się spod kurateli matki i zaznać choć odrobinę ograniczonej wolności na własne życzenie trafiła do szpitala psychiatrycznego, w kórym mieszkała przez wiele lat. Jej życie było tragiczne: przepełnione nieustanną tęsknotą i pragnieniem miłości, uzależnione od hojności brata i zdominowane towarzyszącą jej niemalże każdego dnia samotnością.
Od pierwszej strony urzekł mnie sposób, w jaki autor wczuł się w kobiecą psychikę i stworzył bardzo zmysłowy, delikatny świat. Sensualny, poetycki język, jakim posługuje się Smilevski (świetnie przetłumaczony) tworzy niezwykłą atmosferę tej książki. Emocjonalna głębia i wyraziste postacie to jej niepodważalne atuty.
Jednocześnie autor precyzyjnie i obrazowo odmalowuje życie wyższej warstwy społecznej Wiednia pod koniec XIX i na początku XX wieku. Pozycja kobiet w społeczeństwie, ich seksualność, czy absolutna zależność od mężczyzn: braci, ojców, mężów, to tylko niektóre z poruszanych w książce tematów. Ważne miejsca zajmują również rozważania nad ludzką psychiką i pierwsze próby jej "uzdrawiania". Autor opisuje też początki ruchów feministycznych i rewolucji robotniczej oraz inne nieuchronnie nadchodzące zmiany w strukturze społecznej.
Jednak najważniejsza w tej książce jest Adolfina. Jej myśli, uczucia i tęsknoty. Jej bystre i inteligentne spojrzenie na otaczający ją świat - doskonale wykreowany przez młodego macedońskiego pisarza.
Ta książka jest dla mnie prawdziwą literacką perełką - BARDZO serdecznie polecam!
Więcej recenzji na blogu: www.katalog-tytulowy.blogspot.com
Pierwszy raz w życiu sięgnęłam po książkę macedońskiego autora. Mój wybór padł na uhonorowaną Nagrodą Literacką Unii Europejskiej powieść pt. "Siostra Zygmunta Freuda". I była to bardzo dobra decyzja.
więcej Pokaż mimo toJak sugeruje nam tytuł, mamy do czynienia ze zbeletryzowaną biografią młodszej siostry słynnego lekarza. Powieść rozpoczyna się mocnym akcentem: narrator oskarża Zygmunta...
Bardziej identyfikuje się tu z Freudem niż jego siostrą.
Depresyjne, niewnoszące nic ciągłe pytania. Pojawia się kilka ciekawych pytań - odpowiedzi ale na tym całym "werterowskim" tle są mało zauważalne i (co stwierdzam ze smutkiem) szybko zapomniane.
Bardziej identyfikuje się tu z Freudem niż jego siostrą.
Pokaż mimo toDepresyjne, niewnoszące nic ciągłe pytania. Pojawia się kilka ciekawych pytań - odpowiedzi ale na tym całym "werterowskim" tle są mało zauważalne i (co stwierdzam ze smutkiem) szybko zapomniane.
Książka napisana z głębszym przesłaniem. Poszukiwanie sensu życia i śmierci przez główną bohaterkę, która w swoim zagubieniu od dzieciństwa zmaga się ze swoimi myślami naznaczonymi słowami matki że nie powinna się urodzić, później aborcją własnego dziecka oraz pobytem w szpitalu psychiatrycznym. Bardzo ciekawa psychoanaliza jej osoby spleciona z rozwojem kariery lekarskiej jej brata Zygmunta.
Książka napisana z głębszym przesłaniem. Poszukiwanie sensu życia i śmierci przez główną bohaterkę, która w swoim zagubieniu od dzieciństwa zmaga się ze swoimi myślami naznaczonymi słowami matki że nie powinna się urodzić, później aborcją własnego dziecka oraz pobytem w szpitalu psychiatrycznym. Bardzo ciekawa psychoanaliza jej osoby spleciona z rozwojem kariery lekarskiej...
więcej Pokaż mimo tohttps://kulturalnaszafa.wordpress.com/
Zygmunt Freud to postać o której słyszał chyba każdy. To on rozpoczął badania nad psychoanalizą i to dzięki niemu możemy teraz zinterpretować nasze sny i niekontrolowane reakcje lub zachowania(jak na przykład strach). Jednak jego biografia to nie same sukcesy. Jak na to wszystko patrzyła jego najbliższa siostra – Adolfina?
W życiu Adolfiny Freud od najmłodszych lat strach przeplatał się z bólem i gorączkowym pragnieniem miłości. Jedynym wsparciem w domu był jej starszy brat, Zygmunt. To on pokazał jej świat filozofii i sztuki, w który mogła uciec. To dzięki niemu poznała swoją jedyną miłość i najbliższych przyjaciół. To on był odpowiedzialny za jej pierwsze lęki i traumy./lubimyczytac.pl
Jako historyk i przyszły psycholog(chyba),szukam inspiracji w podwalinach psychologii. Na przykład, właśnie u Freud’a. Jednak nigdy nie czytałam powieści, która stawiałaby Zygmunta w złym świetle. A jednak, dzieło Goce Smilevskiego to robi. Adolfina występuje tutaj w wersji skrzywdzonej siostry, jednak ma ona do tego podstawy. Fabuła opisuje jej życie, które nie miało za dużo pozytywnych wydarzeń. Szukała ona wsparcia u swego brata, które dostawała jednak w bardzo małych ilościach.
Poruszony zostaje także wątek żydowskiego pochodzenia Freuda i jego rodziny, on sam uciekł do Anglii, jednak jego siostry pozostawił na łasce nazistów. Adolfina w pewnym momencie swego życia trafia do psychiatryka, z własnej nieprzymuszonej woli. Zygmunt tym razem również jej nie pomaga, tylko stara się ją zanalizować i wyciągnąć wnioski. Czyż to nie okrutne?
„My i nasze siostry jesteśmy jak książka. Ty jesteś najmłodsza, ja najstarszy i musimy być jak twarde obwoluty, które podtrzymują i chronią nasze siostry, urodzone po mnie i przed tobą.”
Sama postać Adolfiny jest bardzo barwnym ale jednocześnie mrocznym charakterem. Autor bardzo zgrabnie zaprezentował jej psychike, przemyślenia i wnioski. Dzięki temu powieść jeszcze bardziej wciąga. Jednak niektórych zachowań Adolfiny nie potrafię zrozumieć i mam wątliwości dotyczącego ich realności. Reszta bohaterów, jest równie zgrabnie opisana jednak najbardziej znaczącą postacią staje się Zygmunt. Który w pewnych momentach tracił swój charakter i stawał się nijaki. Tak jakby jego emocje znikały zastąpione przez maskę.
„Wie pani co mój dziadek Johann powiedział o ironii: jest ziernem soli, bez którego nie moglibyśmy cieszyć się tym, co podano na stół”
Autor pisze bardzo barwnie. Jednak głównie skupia się na psychice bohaterów, którą opisuje znakomicie, ale pojawia się bardzo mało opisów, dla mnie to akurat plus, który może niektórych drażnić.
„Było tak może dlatego, że chciałam uwolnić się od samej siebie, od tej części mnie, która bolała z rozpaczy, ale rozpacz nadal bolała, nieważne, na ile części się dzieliłam. Ten rozdzierający ból stał się moją jedyną biografią. W monotonni codzienności powtarzały się te same banalne rzeczy i nie zauważyłam, jak lata lecą.”
Reasumując: Książka mi się bardzo podobała. I na pewno spodoba się osobom, które zainteresowane są Freudem i jego twórczością. Co dobre – w powieści pojawiają się cytaty z jego wykładów jak i informacje o samej idei psychoanalizy. A ujęte to wszystko jest w formie powieści o losach pewnej kobiety. Dla mnie jest to idealne ujęcie nauk Freuda. Być może nie jest to lekka lektura, jednak na pewno jest ona bardzo dobrze napisana i zawiera dużo przydatnych informacji, które łatwo się przyswaja, ze względu na formę ich ukazania. Szczerze, polecam.
https://kulturalnaszafa.wordpress.com/
więcej Pokaż mimo toZygmunt Freud to postać o której słyszał chyba każdy. To on rozpoczął badania nad psychoanalizą i to dzięki niemu możemy teraz zinterpretować nasze sny i niekontrolowane reakcje lub zachowania(jak na przykład strach). Jednak jego biografia to nie same sukcesy. Jak na to wszystko patrzyła jego najbliższa siostra – Adolfina?
W życiu...
Przejmująca historia siostry Z. Freuda, której nie umiał, albo w swoim zadufaniu nie chciał pomóc; mało przyjemna strona ojca psychoanalizy, który nie chciał uratować życia własnym siostrom, skazując je na śmierć z rąk nazistów. Opowieść o zagubionej, niekochanej, stłamszonej przez mężczyzn i rodzinę kobiecie, która najszczęśliwsza czuła się w szpitalu psychiatrycznym....
Przejmująca historia siostry Z. Freuda, której nie umiał, albo w swoim zadufaniu nie chciał pomóc; mało przyjemna strona ojca psychoanalizy, który nie chciał uratować życia własnym siostrom, skazując je na śmierć z rąk nazistów. Opowieść o zagubionej, niekochanej, stłamszonej przez mężczyzn i rodzinę kobiecie, która najszczęśliwsza czuła się w szpitalu psychiatrycznym....
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTotalny Weltschmerz. Siostra Zygmunta Freuda to Werter w spódnicy. Dzieło dość dobre literacko, sporo ciekawostek, np. o tradycji obrzezania, porusza kwestie moralności, sumienia, emancypacji kobiet, ale to książka dla tych, co lubią Goethego.
Totalny Weltschmerz. Siostra Zygmunta Freuda to Werter w spódnicy. Dzieło dość dobre literacko, sporo ciekawostek, np. o tradycji obrzezania, porusza kwestie moralności, sumienia, emancypacji kobiet, ale to książka dla tych, co lubią Goethego.
Pokaż mimo to