Więźniowie Zmierzchu

Okładka książki Więźniowie Zmierzchu Ewa Izabella Brzozowska
Okładka książki Więźniowie Zmierzchu
Ewa Izabella Brzozowska Wydawnictwo: Sowa literatura obyczajowa, romans
170 str. 2 godz. 50 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Sowa
Data wydania:
2012-12-20
Data 1. wyd. pol.:
2012-12-20
Liczba stron:
170
Czas czytania
2 godz. 50 min.
Język:
polski
ISBN:
9788360660799
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
13 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
753
208

Na półkach: , ,

Miłość możemy spotkać wszędzie, nawet na planie filmowym, pomiędzy jednym ujęciem a drugim, gdzie - zdawałoby się - ludzie zmuszeni są wciąż udawać. Kim, młoda i utalentowana aktorka, zakochuje się w Robercie, odtwórcy roli jej ukochanego mężczyzny w filmie. Fascynacja dziewczyny zostaje wkrótce odwzajemniona. Uczucia zakochanych przeradzają się w dojrzałą i pełną poświęcenia miłość, jednak Kim i Robert mają opory przed przedstawieniem jej wielkiemu światu. Nie chcą, żeby ich wzajemne przywiązanie stało się sensacją na nagłówki magazynów. Chowają pocałunki przed czujnym okiem kamer, próbując spokojnie ułożyć sobie życie.

Fani "Zmierzchu" z pewnością od razu wyłapią aluzje do dwójki realnych aktorów (mowa oczywiście o Pattinsonie i Kristen). Książkę czytało się lekko i przyjemnie. Jest to historia skierowana do kobiet, prosta w wymowie, ale ubarwiona całą gamą uczuć i emocji. Postacie są sympatyczne, może trochę wyidealizowane, ale za to kochamy przecież literaturę. Dobrze jest od czasu do czasu poczytać o szczęśliwym, pozbawionym fałszu związku dwójki młodych ludzi. Powieść połknęłam w dwa wieczory i nie żałuję poświęconego na nią czasu. Jedynym, co mi przeszkadzało, były czasem nierealistyczne reakcje psychologiczne (Kim na wieść o wypadku brata zareagowała trochę za spokojnie),ale nie przeszkodziły mi one w odbiorze całości.

Nie jest to powieść dla wszystkich. Polecałabym ją głównie młodzieży, starsi mogą uznać ją za nieco przewidywalną i czasem zbyt nierealistyczną. Jest to historia na jeden raz, ale idealna na to, aby zrelaksować się wieczorem po wyczerpującym dniu.

Miłość możemy spotkać wszędzie, nawet na planie filmowym, pomiędzy jednym ujęciem a drugim, gdzie - zdawałoby się - ludzie zmuszeni są wciąż udawać. Kim, młoda i utalentowana aktorka, zakochuje się w Robercie, odtwórcy roli jej ukochanego mężczyzny w filmie. Fascynacja dziewczyny zostaje wkrótce odwzajemniona. Uczucia zakochanych przeradzają się w dojrzałą i pełną...

więcej Pokaż mimo to

avatar
573
513

Na półkach: ,

Zmierzch. Historia, którą się kocha, albo nienawidzi. Jeżeli należycie do pierwszej grupy, debiutancka powieść Ewy Izabelli Brzozowskiej może Was zainteresować. Spokojnie, to nie jest kolejna historia o wampirach skrzących w słońcu, a raczej ukłon w stronę aktorów grających główne role w ekranizacji najsłynniejszej wampirycznej sagi. Czytając książkę pani Ewy przeniesiecie się za kulisy wielkiej produkcji i na własnej skórze poczujecie brutalność mediów oraz poznacie siłę wielkiej miłości. Znienawidzicie brukowce i przychylniej spojrzycie na wymagający zawód aktora.
"Ucz się cierpliwie czekać,
bo albo zmienią się okoliczności,
albo Twoje Serce"

Młodziutka, dobrze zapowiadająca się aktorka, Kim Wartsten wygrywa casting i dostaje główną rolę w filmie. Jest to dla niej niesamowita szansa, dlatego mimo swej nieśmiałości opuszcza rodzinny dom i wyrusza na kilka miesięcy do Seattle, gdzie będą kręcone zdjęcia. Jej partnerem zostaje megaprzystojny, trupioblady Robert Peterson, popularny idol nastolatek. Oboje są zafascynowani spotkaniem na planie i jak możecie się domyślać, podczas wspólnej pracy rodzi się między nimi uczucie. Spacery po zmierzchu nieuchronnie zbliżają ich do siebie, a życie wydaje się cudownym snem. Aktorzy osiągają zawodowy sukces, który procentuje kolejnymi świetnymi propozycjami. Jednak ich życie osobiste powoli staje się koszmarem. Prywatność przestaje istnieć, a żądni sensacji paparazzi posuwają się do najgorszych manipulacji, byle tylko dobrze sprzedać swoje "łupy". Jak daleko sięgną macki mediów? Jakie będą konsekwencje medialnej prowokacji? Czy na pozór wieczna miłość ma szansę przetrwać w tym brudnym świecie szołbiznesu? Sięgnijcie po książkę, jeśli chcecie się tego dowiedzieć.

Powieść nie jest zbyt obszerna, przywodzi mi na myśl mocno rozbudowaną plotkę. Pamiętacie doniesienia prasowe o Robercie Pattinsonie i Kristen Stewart, które zdominowały media zaraz po premierze filmu z ich udziałem? Prasa i internet huczały o namiętnym romansie poza planem, a potem o rzekomej zdradzie Kirsten. Pattinson załamał się, ogłosił, że nie chce jej znać, a wszyscy fani wstrzymali oddech w oczekiwaniu na dalszy rozwój wypadków. Myślę, że właśnie te wydarzenia zainspirowały autorkę do napisania "Więźniów zmierzchu". Sam pomysł oceniam jako bardzo dobry, a fakt, że książka jest dedykowana fanom Zmierzchu dodatkowo mnie przekonuje. Całość lekko i szybko się czyta. Język jest prosty, czasami nawet zbyt prosty, jednak jest pozbawiony wulgaryzmów i niezrozumiałego młodzieżowego slangu, a delikatne sceny erotyczne są wprost stworzone nawet dla bardzo młodych czytelniczek. Pierwszoosobowa narracja prowadzona z perspektywy dwójki głównych bohaterów sprawia, że dogłębnie poznajemy ich historię. W odbiorze nic nie przeszkadza, akcja mimo pewnej sztywności dialogów toczy się płynnie, nie ma niedopowiedzeń i wydumanych metafor. Jest ciepła i bije z niej czułość. Na każdej stronie widać też, że autorka naprawdę kocha tę historię :)

"W ułamku sekundy zdążyłam mu się przyjrzeć, obdarowując
delikatnym uśmiechem. Miał w sobie coś niesamowicie fascynującego
i do tego...tak ładnie pachniał zapachem La costy"

Jeśli chodzi o warsztat pisarski, niestety nie jest najlepiej. Od pierwszych słów zauważyłam pewną nieporadność i sztywność języka. Sztucznie brzmiące dialogi i nienajlepsze budowanie zdań to najsłabsze elementy książki. Moim zdaniem autorka zbyt skróciła niektóre wątki, nie zarysowała zupełnie charakteru postaci, nie wlała w ich serca emocji! Skupiła się na mało istotnych faktach (np takich jak szczegóły obiadu, lub marce perfum Roberta),a pominęła uczucia i bardziej szczegółowy opis wydarzeń. Autorka planuje kontynuację książki i myślę, że jeśli wczuje się w rolę i "przejmie skórę swojej bohaterki" będzie o niebo lepiej. Pomysł jest ciekawy, autorka ma niecodzienne pomysły (mój hit to ugryzienie motyla ;)) i chętnie przeczytam drugą część.

Podsumowując: to opowieść o wielkiej miłości i zawodowych sukcesach, ale też o upokorzeniu i wielkim nieporozumieniu, które może zrujnować nie tylko marzenia, ale i życie. Książkę polecam wszystkim nastoletnim fankom sagi. Starsi czytelnicy mogą być rozczarowani niedostatkami warsztatowymi autorki i pewną naiwnością tej historii. Niemniej jednak uważam, że autorka ma potencjał i biorąc pod uwagę, że to debiut - może być tylko lepiej :)

http://lustro-rzeczywistosci.blogspot.com/

Zmierzch. Historia, którą się kocha, albo nienawidzi. Jeżeli należycie do pierwszej grupy, debiutancka powieść Ewy Izabelli Brzozowskiej może Was zainteresować. Spokojnie, to nie jest kolejna historia o wampirach skrzących w słońcu, a raczej ukłon w stronę aktorów grających główne role w ekranizacji najsłynniejszej wampirycznej sagi. Czytając książkę pani Ewy przeniesiecie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
521
15

Na półkach: , ,

Książkę z osobistą dedykacją autorki:) przeczytałam z wielką ciekawością. Moim zdaniem to książka poruszająca, losy bohaterów wciągają czytelnika. Szybko się ją czyta dzięki sprawnie prowadzonej narracji. Bardzo polecam wszystkim, którzy lubią historie miłosne z ciekawym tłem. Polecam;)

Książkę z osobistą dedykacją autorki:) przeczytałam z wielką ciekawością. Moim zdaniem to książka poruszająca, losy bohaterów wciągają czytelnika. Szybko się ją czyta dzięki sprawnie prowadzonej narracji. Bardzo polecam wszystkim, którzy lubią historie miłosne z ciekawym tłem. Polecam;)

Pokaż mimo to

avatar
1180
1180

Na półkach: , , , ,

Książka ta jest debiutem autorki. Opowiada historię dwojga młodych ludzi, którzy realizują swoje marzenia na planie filmowym - mówiąc najprościej są aktorami, a praca daje im całą masę frajdy i satysfakcji...

Kim i Robert spotykają się przy produkcji filmu, w którym mają wcielić się w rolę pary zakochanych... Z czasem odtwarzane przez nich role stają się rzeczywistością i młodzi ludzie nie widzą świata poza sobą...

Całą sytuację niezwykle utrudniają dwie kwestie... Oboje są rozpoznawalni, a w związku z tym trudno im zachować prywatność przed wścibskimi obiektywami paparazzi, którzy są właściwie wszędzie... A w dodatku obowiązki zawodowe powodują przymusowe, częste i niekiedy długie rozłąki...

Mimo wszystko oboje są bardzo zdeterminowani i dbają o łączące ich uczucie, które ciągle się wzmacnia i rozwija... Robert jest ogromnym wsparciem dla Kim w trudnych chwilach kiedy brat dziewczyny ulega poważnemu wypadkowi, a jego stan jest bardzo ciężki...

Pewnego razu jednak Kim pada ofiarą bezlitosnej żądzy sensacji mass mediów... Robert jest przekonany, że ukochana zdradziła go z reżyserem, który właściwie mógłby być jej ojcem...

Czy związek Kim i Roberta przetrwa tę ciężką próbę? Czy młodzi ludzie wyjdą z całej tej sytuacji obronną ręką? O tym przekonacie się zaglądając do "Więźniów zmierzchu"...

Książka z powodzeniem może być lekturą na długi jesienny wieczór, gdy ma się ochotę poczytać coś lekkiego... Czyta się ją bardzo szybko i dobrze...

* https://www.facebook.com/KsiazkowoLC *

Książka ta jest debiutem autorki. Opowiada historię dwojga młodych ludzi, którzy realizują swoje marzenia na planie filmowym - mówiąc najprościej są aktorami, a praca daje im całą masę frajdy i satysfakcji...

Kim i Robert spotykają się przy produkcji filmu, w którym mają wcielić się w rolę pary zakochanych... Z czasem odtwarzane przez nich role stają się rzeczywistością i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
115
87

Na półkach: ,

Nie jestem fanką „Zmierzchu” Stephenie Meyer. Niechętnie czytam powieści, w których miłość pokazana jest w tak ckliwy i infantylny sposób. Jak już pisałam wielokrotnie wcześniej, drażni mnie również, kiedy ktoś swoimi tekstami próbuje się podpiąć pod sławę już istniejących książek czy też filmów. Więc kiedy tylko przeczytałam, że „Więźniowie zmierzchu” Ewy Izabelli Brzozowskiej dedykowane są fanom „Zmierzchu”, a później zrozumiałam, że Kim Wartsten i Robert Peterson są odpowiednikami Kristen Stewart i Roberta Pattisona, uznałam, że to nie jest powieść dla mnie. A szkoda, bo dobrze się ją czyta, co pozwala wierzyć, że autorka napisze jeszcze coś naprawdę wartościowego, jeśli tylko postawi na swoje oryginalne pomysły.

Kim i Robert są aktorami. Poznali się na planie filmowym amerykańskiej produkcji o wampirach. Szybko obraz ten zyskał popularność, a główni aktorzy zakochali się w sobie, obiecując setki razy dozgonną miłość. Stylistyka powieści przypomina zatem nieco tę z opowieści Meyer, zaś sama historia dotyczy pozafilmowego życia znanych nam wszystkim aktorów. Mamy tu nawet krytyczny w życiu młodych ludzi moment, jakim jest domniemany romans Kim z reżyserem jej nowego filmu. Przypomina to z pewnością doniesienia o romansie Kristen Stewart z czterdziestojednoletnim Rupertem Sandersem. To wszystko już jednak było, podobnie jak ubolewanie nad pozbawionymi etyki działaniami plotkarskich magazynów, które w bezwzględny sposób potrafią niszczyć ludzkie życie.

Nie chcę jednak napisać, że jest to powieść zła i niewarta uwagi. Ewa Izabella Brzozowska debiutując „Więźniami zmierzchu” pokazała, że pisać potrafi. Opowieść została zgrabnie poprowadzona, konsekwentnie też autorka odtworzyła nastrój panujący w tekstach Meyer, czym pewnie przyciągnie wielu fanów opowieści o wampirach lub raczej osób zainteresowanych życiem Kristen Stewart i Roberta Pattinsona. To w ich rękach powinna znaleźć się ta powieść.

„Więźniowie zmierzchu” to hołd złożony miłości aktorów. Ja jednak będę z niecierpliwością czekać na kolejną powieść Ewy Izabelli Brzozowskiej, która zdecyduje się na napisanie bardziej oryginalnego tekstu, bo jestem przekonana, że nie powinna przestawać pisać.

Nie jestem fanką „Zmierzchu” Stephenie Meyer. Niechętnie czytam powieści, w których miłość pokazana jest w tak ckliwy i infantylny sposób. Jak już pisałam wielokrotnie wcześniej, drażni mnie również, kiedy ktoś swoimi tekstami próbuje się podpiąć pod sławę już istniejących książek czy też filmów. Więc kiedy tylko przeczytałam, że „Więźniowie zmierzchu” Ewy Izabelli...

więcej Pokaż mimo to

avatar
947
724

Na półkach: , , , ,

Na początku chciałbym podziękować samej autorce za udostępnienie mi wyżej wymienionej książki do recenzji. Książka należy do gatunku literatury kobiecej, dlatego mi jako facetowi nie do końca przypadła do gustu, a dlaczego o tym poniżej.

Książka opowiada o dwójce młodych aktorach, którzy dzięki castingowi trafiają na plan filmowy. Oboje już są znani w branży (i wiele o sobie słyszeli),lecz dopiero na planie łączy ich prawdziwe i niepodważalne uczucie. Uczucie, o które w świecie Hollywood bardzo trudno, gdyż tam prym wiedzie ułuda, zawiść oraz ogromna chęć parcia na szczyt.

Jednak bohaterom udaje się przeciwstawić się regułom tego świata i mimo ogromnej odległości ich dzielącej przez wiele lat budują związek, w który wkrada się burza. Podczas tej burzy świat Hollywood pokazuje swoje prawdziwe oblicze i pokazuje, że nie można w nim liczyć na najbliższych, a przyjaciół jest jak na lekarstwo.

Jak zakończy się owa burza dowiecie się z lektury tejże książki. Pragnę dodać, że główny bohater bardzo mnie bardzo zirytował swoim postępowaniem. Lecz nie powiem Wam jakie ono było. Tego musicie dowiedzieć się sami.

Samą książkę czyta się dobrze. Jednak od pierwszej do ostatniej strony czuć kto jest adresatem owej powieści. Za spory plus można poczytać ciekawe sceny łóżkowe, którym brak jakiejkolwiek wulgarności, której w otaczającej nas literaturze nie brakuje. Niestety minusem jest przewidywalność. Pragnę dodać, że na polskim rynku nie ma wielu takich pozycji i to także jest plusem, że autorka próbowała przedstawić nam bezwzględny świat Hollywood.

Czy polecam książkę. Oczywiście, że tak. Ale tylko paniom. Panowie rzecz jasna mogą spróbować się z nią zmierzyć, ale możecie być zawiedzeni.

Ocena: 6/10

Recenzja opublikowana na moim blogu:
http://danwaybooks.blogspot.com/2013/08/bezwzgledy-swiat-hollywood.html

Na początku chciałbym podziękować samej autorce za udostępnienie mi wyżej wymienionej książki do recenzji. Książka należy do gatunku literatury kobiecej, dlatego mi jako facetowi nie do końca przypadła do gustu, a dlaczego o tym poniżej.

Książka opowiada o dwójce młodych aktorach, którzy dzięki castingowi trafiają na plan filmowy. Oboje już są znani w branży (i wiele o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7
1

Na półkach:

Książka wciąga bez reszty juz od pierwszych stron, tym bardziej jeśli ktoś jest fanem filmu "Zmierzch". Pisana lekko, sprawia, że bardzo szybko się ją czyta,a czytelnik od razu zanurza się w świat bohaterów i przeżywa wraz z nimi ich nieco zagmatwane losy. Jedynym minusem książki jest to, że pozostawia wielki niedosyt jeśli chodzi o dalsze losy bohaterów. Pozostaje jedynie żywić nadzieję, iż autorka przeglądając opinie, uraczy czytelnika następną powieścią.
Gorąco polecam bez względu na wiek czytelnika!!!

Książka wciąga bez reszty juz od pierwszych stron, tym bardziej jeśli ktoś jest fanem filmu "Zmierzch". Pisana lekko, sprawia, że bardzo szybko się ją czyta,a czytelnik od razu zanurza się w świat bohaterów i przeżywa wraz z nimi ich nieco zagmatwane losy. Jedynym minusem książki jest to, że pozostawia wielki niedosyt jeśli chodzi o dalsze losy bohaterów. Pozostaje jedynie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Gorąco polecam czytelnikom tą opowieść o miłości,którą czyta się jednym tchem.Czekamy na drugą część.

Gorąco polecam czytelnikom tą opowieść o miłości,którą czyta się jednym tchem.Czekamy na drugą część.

Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach: ,

Nic dodać ,nic ująć! Zgadzam się z powyższymi opiniami. Książka subtelnie i z wyczuciem napisana!

Nic dodać ,nic ująć! Zgadzam się z powyższymi opiniami. Książka subtelnie i z wyczuciem napisana!

Pokaż mimo to

avatar
851
532

Na półkach: , ,

mdłe, nudne, obrzydliwie ckliwe, a od słodzenia głównych bohaterów można dostać mdłości...
romansidło straszliwe i zupełnie nie w moim guście
dialogi i narracja słaba - takie opowiadanko dla nastolatków (i to kiepskie)
nie polecam

mdłe, nudne, obrzydliwie ckliwe, a od słodzenia głównych bohaterów można dostać mdłości...
romansidło straszliwe i zupełnie nie w moim guście
dialogi i narracja słaba - takie opowiadanko dla nastolatków (i to kiepskie)
nie polecam

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    93
  • Przeczytane
    16
  • Posiadam
    10
  • 2013
    2
  • Brak /poszukuję
    1
  • 2012
    1
  • 2014 r.
    1
  • Chcę w prezencie
    1
  • Ulubione
    1
  • Od Wydawnictw - Recenzenckie
    1

Cytaty

Więcej
Ewa Izabella Brzozowska Więźniowie Zmierzchu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także