Szczęście w cichą noc

Gdyby ktoś myślał, że „Zgoda..” jest ostatnią książką o Hani jest w błędzie. Autorka napisała dla Nas jeszcze króciutkie opowiadanie o pewnych świętach Bożego Narodzenia jakie Hania chciała spędzić z bliskimi.

Gdyby ktoś myślał, że „Zgoda..” jest ostatnią książką o Hani jest w błędzie. Autorka napisała dla Nas jeszcze króciutkie opowiadanie o pewnych świętach Bożego Narodzenia jakie Hania chciała spędzić z bliskimi.

Bo święta to cudowny czas pełen miłości, szczęścia, wybaczania. To naładowanie akumulatora miłości na cały rok. Polecam

Bo święta to cudowny czas pełen miłości, szczęścia, wybaczania. To naładowanie akumulatora miłości na cały rok. Polecam

Powieść słaba, trochę śmiesząca naiwnością i słodkością. Choć opowieści o świętach polskich pisarek takie właśnie są i może takie być powinny: przepełnione radością, szczęściem, przesłodzone. Wszystko jest dobrze, wszyscy są szczęśliwi w ten jeden, jedyny taki wieczór. Opowieść pozostawia miłe wrażenie i pozwala na wspominanie Wigilii - trochę to dziwne, bo czytałam ją w początkach lata.

Powieść słaba, trochę śmiesząca naiwnością i słodkością. Choć opowieści o świętach polskich pisarek takie właśnie są i może takie być powinny: przepełnione radością, szczęściem, przesłodzone. Wszystko jest dobrze, wszyscy są szczęśliwi w ten jeden, jedyny taki wieczór. Opowieść pozostawia miłe wrażenie i pozwala na wspominanie Wigilii - trochę to dziwne, bo czytałam ją w...

Książka jakoś niespecjalnie mnie porwała; ckliwa, płytka i mało wciągająca. Nie znam też poprzednich tomów, więc ciężko mi się odnieść do całości. Fabuła, język, bohaterowie - nic mnie nie zachwyciło. Niestety nie poczułam magii świąt, a lekkie zażenowaniem poziomem lektury.

Książka jakoś niespecjalnie mnie porwała; ckliwa, płytka i mało wciągająca. Nie znam też poprzednich tomów, więc ciężko mi się odnieść do całości. Fabuła, język, bohaterowie - nic mnie nie zachwyciło. Niestety nie poczułam magii świąt, a lekkie zażenowaniem poziomem lektury.

Piękna świąteczna historia, która powinna rok rocznie przytrafiać się każdemu. Hania choć już w zaawansowanej ciąży postanawia zorganizować wieczerze Wigilijną w swoim domu. Zjeżdża się cała rodzina, łącznie z nieodzowną panią Irenką. Trwają świąteczne przygotowania i ubieranie choinki. Jest magicznie... Książkę okraszają także świąteczne przepisy.

Piękna świąteczna historia, która powinna rok rocznie przytrafiać się każdemu. Hania choć już w zaawansowanej ciąży postanawia zorganizować wieczerze Wigilijną w swoim domu. Zjeżdża się cała rodzina, łącznie z nieodzowną panią Irenką. Trwają świąteczne przygotowania i ubieranie choinki. Jest magicznie... Książkę okraszają także świąteczne przepisy.

Genialna postać Dominiki! Energiczna, żywiołowa, elokwentna, bez ogródek mówi, co myśli.
Spodziewałam się więcej informacji o tragedii sprzed lat, a raptem była tylko rozmowa z rodzicami chłopaka. Ale po to chyba muszę sięgnąć do trylogii (trafiłam na tę książkę, nie wiedząc, że jest częścią serii).
Książka jest pięknym opisem przygotowań do Świąt, spędzania czasu z rodziną w tym wyjątkowym czasie, wspólnego przygotowywania potraw, opowiadania sobie różnych historii, dekorowania domu. Duży plus za spisanie przepisów na końcu książki - na pewno nie raz je wypróbuję.

Genialna postać Dominiki! Energiczna, żywiołowa, elokwentna, bez ogródek mówi, co myśli.
Spodziewałam się więcej informacji o tragedii sprzed lat, a raptem była tylko rozmowa z rodzicami chłopaka. Ale po to chyba muszę sięgnąć do trylogii (trafiłam na tę książkę, nie wiedząc, że jest częścią serii).
Książka jest pięknym opisem przygotowań do Świąt, spędzania czasu z...

Dla mnie słabizna. Nie przemawia do mnie ani sposób pisania, ani ckliwość historii.

Dla mnie słabizna. Nie przemawia do mnie ani sposób pisania, ani ckliwość historii.

Już nie pamiętam kiedy czytałam trylogię o miłości Hani i Mikołaja (Alibi na szczęście, Krok do szczęścia, Zgoda na szczęście),ale bardzo dobrze pamiętam o czym była.
"Szczęście w cichą noc" to dopełnienie tej trylogii. Ta książka nie porywa historią, ale czyta się ją bardzo przyjemnie. Bije z niej spokój, oraz radość z przygotowań do Bożego Narodzenia. A same Święta są pełne miłości, szczęścia i spotkań rodzinnych.
Książka idealna na czas przygotowań do Świąt- na chwilę odpoczynku.
Polecam!

Już nie pamiętam kiedy czytałam trylogię o miłości Hani i Mikołaja (Alibi na szczęście, Krok do szczęścia, Zgoda na szczęście),ale bardzo dobrze pamiętam o czym była.
"Szczęście w cichą noc" to dopełnienie tej trylogii. Ta książka nie porywa historią, ale czyta się ją bardzo przyjemnie. Bije z niej spokój, oraz radość z przygotowań do Bożego Narodzenia. A same Święta są...

Bardzo miło było wrócic do strach przyjaciół znanych już z serii "Alibi na szczęście" i wraz z nimi spędzić święta. Miła i otulająca historia, wprawiająca w miły nastrój.

Bardzo miło było wrócic do strach przyjaciół znanych już z serii "Alibi na szczęście" i wraz z nimi spędzić święta. Miła i otulająca historia, wprawiająca w miły nastrój.

Sezon na świąteczne książki czas zacząć.
Pierwszą z nich jest przepiękna historia pełna uczuć - miłości, radości i rodzinnego szczęścia.
Przy tej książce możemy wyobrazić sobie zapach wigilijnych potraw, świeżej choinki, blask choinkowych lampek.
Czytając tą powieść przygotujemy się do wigilijnej wieczerzy razem z Hanką i jej najbliższymi.
A wszystko to wśród pięknych historii o tradycjach związanych z tym wyjątkowym dniem.

Sezon na świąteczne książki czas zacząć.
Pierwszą z nich jest przepiękna historia pełna uczuć - miłości, radości i rodzinnego szczęścia.
Przy tej książce możemy wyobrazić sobie zapach wigilijnych potraw, świeżej choinki, blask choinkowych lampek.
Czytając tą powieść przygotujemy się do wigilijnej wieczerzy razem z Hanką i jej najbliższymi.
A wszystko to wśród pięknych...