Statek magów

Okładka książki Statek magów Dorota Wieczorek
Okładka książki Statek magów
Dorota Wieczorek Wydawnictwo: Zielona Sowa fantasy, science fiction
372 str. 6 godz. 12 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Zielona Sowa
Data wydania:
2012-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2012-01-01
Liczba stron:
372
Czas czytania
6 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788326503832
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
74 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
775
128

Na półkach:

Ciekawa młodzieżowa fantastyka, której niesamowite i magiczne wydarzenia toczą się na rodzimym podwórku, bo w Gdańsku :) Kończąc książkę spodziewałam się, że powstała kontynuacja, ale okazało się, że nie. Trochę szkoda bo był na to potencjał i polubiłam bohaterów. Miałam też nadzieję na rozwinięcie wątku brata bliźniaka Jacka.

Ciekawa młodzieżowa fantastyka, której niesamowite i magiczne wydarzenia toczą się na rodzimym podwórku, bo w Gdańsku :) Kończąc książkę spodziewałam się, że powstała kontynuacja, ale okazało się, że nie. Trochę szkoda bo był na to potencjał i polubiłam bohaterów. Miałam też nadzieję na rozwinięcie wątku brata bliźniaka Jacka.

Pokaż mimo to

avatar
84
11

Na półkach:

Całkiem ciekawa książka jednak zakończenie trochę mnie zawiodło. Piersza część lepsza od tej. Bardzo spodobało mi się że akcja dzieje się w Gdańsku. Znam dobrze to miasto i fajnie było przeczytać coś nietypowego i popatrzeć inaczej na szarą codzienność.

Całkiem ciekawa książka jednak zakończenie trochę mnie zawiodło. Piersza część lepsza od tej. Bardzo spodobało mi się że akcja dzieje się w Gdańsku. Znam dobrze to miasto i fajnie było przeczytać coś nietypowego i popatrzeć inaczej na szarą codzienność.

Pokaż mimo to

avatar
310
310

Na półkach: ,

Młodzieżówka, ale fajna, ja przynajmniej takie lubię. To, co mi się podobało przede wszystkim, to umiejscowienie akcji, zarówno w tej jak i pierwszej części. Gdańsk :) Autorka prowadzi akcję w taki sposób, że czytelnik od razu wyobraża sobie uliczki, ciemne zakątki miasta i czuje jakby tam był. Mamy nowych bohaterów, a właściwie bohaterkę, która może okazać się protoplastą Wielkich Czarodziejów i Statek Magów, który trzeba będzie być może zniszczyć, gdy szala zwycięstwa Ciemności zacznie przechylać się na jej stronę. Czy tak się stanie? Czy Kopacz pomoże Jackowi, czy Jacek uratuje brata? pytań jest wiele, a odpowiedź na nie przyniesie Wam lektura książki, którą polecam

Młodzieżówka, ale fajna, ja przynajmniej takie lubię. To, co mi się podobało przede wszystkim, to umiejscowienie akcji, zarówno w tej jak i pierwszej części. Gdańsk :) Autorka prowadzi akcję w taki sposób, że czytelnik od razu wyobraża sobie uliczki, ciemne zakątki miasta i czuje jakby tam był. Mamy nowych bohaterów, a właściwie bohaterkę, która może okazać się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4975
4766

Na półkach:

Gdańsk,ostatnio trafia mi się to miasto w wielu książkach.
Ale po raz pierwszy w fantasty,co z tego że młodzieżowej.
Autorka,nie znałem wcześniej,książkę wyczaiłem w bibliotece (przez przypadek)
pokazuje,że fantastyczne (dosłownie przygody) mogą toczyć się i w tym mieście.
Nie znam Gdańska,ale w Grafika patrzyłem na Nowe Ogrody,Żabianka.
Statek Magów,to bardzo fajna i bardzo przyjemna książka.
Polecam nie tylko młodym czytelnikom.

Gdańsk,ostatnio trafia mi się to miasto w wielu książkach.
Ale po raz pierwszy w fantasty,co z tego że młodzieżowej.
Autorka,nie znałem wcześniej,książkę wyczaiłem w bibliotece (przez przypadek)
pokazuje,że fantastyczne (dosłownie przygody) mogą toczyć się i w tym mieście.
Nie znam Gdańska,ale w Grafika patrzyłem na Nowe Ogrody,Żabianka.
Statek Magów,to bardzo fajna i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
935
897

Na półkach:

Dorota Wieczorek to autorka serii fantastycznej, która ma być trylogią. Na razie zostały wydane dwie części, z którymi miałam okazję się zapoznać.

Natalia znów musiała się przeprowadzić. Rodzice obiecali jej, że tym razem na zawsze osiądą w Gdańsku, jednak nie za bardzo im w to wierzyła, za często się przeprowadzali. Tymczasem Robert wraz z innymi krewnymi oraz stworami zastanawiali się, jak sprawić, by Ciemność nie zawładnęła Ziemią. Czy im się to udało?

Kilka dni temu czytałam pierwszy tom, który spodobał mi się na tyle, że postanowiłam zapoznać się z jego kontynuacją. Ta część jest trochę obszerniejsza, dzięki czemu jeszcze więcej się tutaj dzieje. Podczas lektury tej książki naprawdę nie możemy narzekać na brak akcji. Wciąż coś się dzieje, wyjawiane zostają nowe fakty. Autorka bardzo dobrze stopniuje napięcie, a zakończenie w dość znacznym stopniu zachęca, by sięgnąć po zwieńczenie trylogii, gdy już się ukaże.

Książki fantastyczne należą do moich ulubionych, dlatego cieszę się, że również nasi rodzimi autorzy tworzą powieści z tego gatunku. Seria Doroty Wieczorek toczy się głównie w Gdańsku, choć w tym tomie rozszerza się na większą część wybrzeża, co bardzo mi odpowiadało. Dzięki fabule osadzonej w polskim mieście możemy zupełnie inaczej spojrzeć na mijane przez nas ulice.

,,Statek Magów" to pozycja, w której elfy, krasnoludy, rusałki i mroki są na porządku dziennym. Jeśli lubicie takie postacie w powieściach na pewno nie będziecie czuli się zawiedzeni. Co prawda na początku książki zostały przywołane niektóre fakty z pierwszego tomu, jednak i tak radzę zapoznawać się z serią od początku. Ja z niecierpliwością wyczekuję zwieńczenia serii.

Moja ocena: 5,5/6

Dorota Wieczorek to autorka serii fantastycznej, która ma być trylogią. Na razie zostały wydane dwie części, z którymi miałam okazję się zapoznać.

Natalia znów musiała się przeprowadzić. Rodzice obiecali jej, że tym razem na zawsze osiądą w Gdańsku, jednak nie za bardzo im w to wierzyła, za często się przeprowadzali. Tymczasem Robert wraz z innymi krewnymi oraz stworami...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1741
982

Na półkach: ,

Pierwsza część była taka sobie, wydała mi się trochę dziecinna. Temu tomowi postanowiłam dać szansę. Czy dobrze zrobiłam?
Jacek rozpoczyna naukę w liceum. Jego największym do tej pory marzeniem było normalne życie. Teraz młody czarodziej chce przede wszystkim uwolnić świat od ciemności. Tymczasem na niebie pojawia się legendarny Statek Wielkich Czarodziejów. Jednocześnie zaczynają dziać się też inne, dziwne rzeczy.
Dobrze, że dałam jej szansę, ponieważ teraz podobało mi się. Mam wrażenie, że razem z bohaterami książka dorosła. Nie była już infantylna, bohaterowie inaczej się zachowywali i przeczytałam ją z wielką przyjemnością. Teraz od początku dużo się dzieje, w tomie pierwszym akcja rozwinęła się dopiero pod koniec. Książki można czytać osobno jak i po kolei, ponieważ w każdej wszystko zostało bardzo dobrze wytłumaczone. Jest to lekka lektura, odskocznia od innych.

Pierwsza część była taka sobie, wydała mi się trochę dziecinna. Temu tomowi postanowiłam dać szansę. Czy dobrze zrobiłam?
Jacek rozpoczyna naukę w liceum. Jego największym do tej pory marzeniem było normalne życie. Teraz młody czarodziej chce przede wszystkim uwolnić świat od ciemności. Tymczasem na niebie pojawia się legendarny Statek Wielkich Czarodziejów. Jednocześnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
122
102

Na półkach: , , ,

Dawno nie pisałam recenzji. Szkoła, obowiązki, spotkania ze znajomymi. Jednak w każdej wolnej chwili starałam się czytać „Statek Magów”. Muszę jednak przyznać, że momentami nie miałam ochoty, aby to robić. Nie wiem czym było to spowodowane, jednak czytanie wyżej wymienionej książki mi nie szło.



„Statek Magów” to kontynuacja przygód Jacka Gawędy – płanetnika, który ma wielkie zdolności. Nie widzą go mroki, poprzez jedno tragiczne zdarzenie z jego dzieciństwa, którym było porwanie jego bliźniaka Konrada przez mroki. Statek Wielkich Czarodziejów został odnaleziony. Ktoś kradnie lodówkę Pana Kopacza. Kilka osób zostaje porwanych. A do tego szkoła i obowiązki. Jak poradzi sobie z tym wszystkim Jacek? Dowiemy się tego w „Statku Magów”.



Do akcji powieści została wprowadzona nowa postać – Natalia. Jest ona potomkinią Wielkich Czarodziejów. Matka uciekła z nią z Obręczy i ukryła ją w normalnym świecie. Do niedawna nie wiedziała, że istnieje magia. Od pierwszego dnia w nowej szkole zakochuje się w Jacku (z wzajemnością). Ten o niej śnił. Początkowo gdy to czytałam pomyślałam o mdławych romansach, jednak w miarę upływających kartek ten wątek romantyczny jeśli można to tak nazwać nawet mi się spodobał.



Ja jestem Ciemnością...



W tej serii moim ulubionym bohaterem jest Robert Malinowski – piorun kulisty. Nie wiem czemu, ale jemu dopingowałam przy spotkaniach z Narien. Pod koniec nie mogłam się domyśli, czy oni jednak są razem czy nie. Czy są przyjaciółmi czy kimś więcej. Nie podobało mi się także porwanie Narien przez Czarne Płaszcze. Później porwali także Roberta. Nie wiem czemu tak to napisała autorka. Możliwe, ze w ten sposób chciała zmotywować Jacka do działania.



Największym plusem „Statku Magów” jest wątek z Konradem. Nie wiem czemu, jednak od początku wiedziałam, że to właśnie on przemawia w imieniu Ciemności. Swoją drogą łatwo było się tego domyślić. Jacek jest tym dobrym, niezauważalnym przez mroki. Natomiast Konrad został porwany przez wysłanników Ciemności. Można było już po pierwszej wzmiance o Ciemności domyślić się prawdy.



Do przeczytania głównie przekonała mnie okładka. Zawsze wybieram książki po okładce, jednak tutaj troszkę się zawiodłam. Wszystko jest świetne, jednak muszę przyznać, że jeśli napis byłby trochę mniejszy i wyżej to całokształt byłby lepszy. Co najlepsze w tym wszystkim okładka oddaje treść książki, co nie zdarza się często. Mamy także pomoc w wyobrażeniu statku, co mi osobiście się przydało. Ogólnie okładka bardzo dobra, kolory świetnie dobrane i patrzy się na nią przyjemnie.



Nie wiem czemu, jednak książka nie wywarła na mnie takiego wrażenia o jakim myślałam. Gdy ją otworzyłam pomyślałam, że to będzie coś. Że poprawi to moją opinię na temat polskich autorów fantasy. Jednak do końca tak się nie stało. Książka dobrze napisana, były przypomnienia co działo się wcześniej. Zawiodłam się jednak na przekazywanej treści. Autorka starała się, aby powieść była jak najbardziej przejrzysta, jednak tak się nie stało. W niektórych fragmentach (szczególnie czytanych nocą) po prostu się gubiłam. Jednak autorka plusuje u mnie za chęć napisania lekkiej książki dla młodzieży.



Ogólnie książka wypadła dobrze. Nie wiem, czy nie bardzo dobrze. Jednak na pewno jest lepsza niż część pierwsza. Cieszę się także, że nie powstała część trzecia, ponieważ byłaby to już opera mydlana. Myślę, że pani. Dorota zaplanowała swój cykl na dwie części i konsekwentnie się tego trzymała. Kto szuka fajnej książki na jesienny wieczór nie powinien się zawieść.



Moja ocena: 7/10

Dawno nie pisałam recenzji. Szkoła, obowiązki, spotkania ze znajomymi. Jednak w każdej wolnej chwili starałam się czytać „Statek Magów”. Muszę jednak przyznać, że momentami nie miałam ochoty, aby to robić. Nie wiem czym było to spowodowane, jednak czytanie wyżej wymienionej książki mi nie szło.



„Statek Magów” to kontynuacja przygód Jacka Gawędy – płanetnika, który ma...

więcej Pokaż mimo to

avatar
363
184

Na półkach: , , ,

Sięgałam po "Statek Magów" z lekkimi oporami. Po pierwsze - nie czytałam pierwszej części ("Dotyk Mroku"),choć nawet na stronie wydawnictwa widnieje zapewnienie, że można go czytać jako zupełnie osobną historię. Po drugie - książka fantasy dla młodzieży napisana przez kobietę i do tego osadzona w polskich realiach... trochę mnie to połączenie odpychało. Jednak po przełamaniu się pochłonęłam "Statek..." z ogromną satysfakcją!

Cała rzecz rozgrywa się w Gdańsku, na płaszczyźnie świata ziemskiego oraz magicznego - tego, którego magiczni ślepcy nie są w stanie zobaczyć. Spotkamy tu Gniewomira Kopacza - krasnoluda prowadzącego sklep z bursztynem i innymi ciekawymi obiektami, młodego czarodzieja Jacka Gawędę, który oprócz swoich magicznych spraw ma na głowie zwykłe ziemskie liceum, zielonowłosą rusałkę Narien, spadkobiercę władcy Wichrowego Dworu - Roberta Malinowskiego, który przez Polskę potrafi przelatywać jako niezwykły piorun kulisty, oraz wiele innych fantastycznych postaci, a wśród nich... zwykłą dziewczynę o imieniu Natalia.
Rudowłose dziewczę właśnie zaczyna naukę w tym samym liceum co Jacek. I nie wiedzieć czemu rodzice zabraniają jej fascynujących wypraw po mieście, a szczególnie na Górę Gradową. Górę, nad którą czarodzieje widzą unoszący się, tajemniczy statek...
Co stanie się tym razem, gdy w świecie czarodziejów pojawi się wielki mag Włast? Dlaczego Mroki kradną magiczne przedmioty i kim jest ten, który wygląda jak Jacek? W co wplącze się Natalia i kim naprawdę się okaże?

"Statek Magów" napisany jest lekko i ze wspaniałym pomysłem. Autorka buduje nowy magiczny świat, dobrze przemyślany i niesamowicie fascynujący. Świat ten ma własną historię, własne magiczne stworzenia i własną duszę, która potrafi urzec czytelnika tak, że nie chce się stamtąd wracać.
Pani Dorota Wieczorek stara się nie pozostawiać niedopowiedzeń. Wyjaśnia zdarzenia, funkcję magicznych przedmiotów i stara się dobrze nakreślić historię i zależności zachodzące w opowieści. Nawiązania do poprzedniej części są tak nieznaczne, że można spokojnie czytać drugi tom jako osobny. Ale z drugiej strony powieść zaciekawiła mnie do tego stopnia, że chętnie sięgnę po tom pierwszy - w zasadzie część druga wcale nie jest aż takim "spoilerem".
Dopracowane są też charaktery postaci. Każda z nich jest wyrazistą i osobną jednostką, co dla mnie jako czytelniczki jest naprawdę ważne. Nie lubię siedzieć nad dialogami i zastanawiać się "a kto to powiedział?".

Książkę czyta się z przyjemnością. Na stronie wydawnictwa jest polecana czytelnikom od 13. roku życia, jednak ja, jako 22-latka jestem żywym przykładem na to, że może do reszty wciągnąć dużo starszych czytelników, zarówno tych obytych ze światem fantasy, jak i dopiero początkujących.
Ogromna dawka humoru i uroku to kolejny niezbity atut tej książki. Nie sposób czytając nie zauważyć i nie odczuć ciepła jakie płynie ze "Statku Magów".
Zdecydowanie polecam "Statek" wszystkim czytelnikom. Warto sięgnąć też po pierwszą część "Dotyk Mroku" - ja również mam w planach wkrótce to uczynić.

Sięgałam po "Statek Magów" z lekkimi oporami. Po pierwsze - nie czytałam pierwszej części ("Dotyk Mroku"),choć nawet na stronie wydawnictwa widnieje zapewnienie, że można go czytać jako zupełnie osobną historię. Po drugie - książka fantasy dla młodzieży napisana przez kobietę i do tego osadzona w polskich realiach... trochę mnie to połączenie odpychało. Jednak po...

więcej Pokaż mimo to

avatar
523
168

Na półkach: , ,

Statek magów to kontynuacja książki Dotyk mroku Doroty Wieczorek. Na szczęście można je czytać niezależnie od siebie i nadal świetnie się bawić w trakcie lektury tej powieści.

16-letni Jacek Gawęda uczęszcza do gdańskiego liceum. Jest czarodziejem, ale stracił brata i matkę, a oddałby wszytko, aby odzyskać rodzinę. Mieszka z wujkiem i stara się żyć jak zwykły nastolatek. Natomiast nastoletnia Natalia Gradowska przeprowadza się na Wybrzeże z rodzicami i nie ma pojęcia o istnieniu magii. Pewnego dnia na szkolnym korytarzu młodzi spotykają się, a życie obojga zmieni się diametralnie.

Nad Gdańsk nadciągają czarne chmury Ciemności, z jaką będą musiały się zmierzyć wszystkie magiczne stworzenia (magowie, rusałki, krasnoludy). Niestety nie pomagają im w tym smoki zajęte pilnowaniem swoich skarbów. W dodatku przybywa Włast - władający potężnymi siłami, jego pojawienie się zawsze według słów Gniewomira zwiastuje nagły zwrot wydarzeń. Siły zła zaś nie próżnują i gromadzą brakujące elementy napędu legendarnego Statku Wielkich Czarodziejów ukrytego pod Górą Gradową...

W książce nie brakuje dobrego humoru, opisów klimatycznego Gdańska, charakterystyk magicznych istot (w tym: latawców, mroków, nimf). To fascynująca przygoda, która pochłania czytelnika bez reszty. To również hymn na cześć prawdziwej przyjaźni, która jest niezbędna w życiu. Autorka pokazuje, że wejście w dorosłość wiąże się nie tylko z wolnością, ale głównie z odpowiedzialnością za swoje postępowanie. Mimo 350 stron tekstu książkę czyta się bardzo szybko. Na szczęście otwarte zakończenie daje nadzieję na kolejny, fantastyczny tom opowieści o zaczarowanym, polskim Wybrzeżu.
Dodatkowym atutem jest wspaniała, barwna okładka przedstawiająca tytułowy Statek magów.

Zapraszam do lektury rewelacyjnej opowieści nie tylko dla młodzieży, ale i dla starszych czytelników!


Za możliwość zapoznania się z powieścią dziękuję wydawnictwu Zielona Sowa.

Statek magów to kontynuacja książki Dotyk mroku Doroty Wieczorek. Na szczęście można je czytać niezależnie od siebie i nadal świetnie się bawić w trakcie lektury tej powieści.

16-letni Jacek Gawęda uczęszcza do gdańskiego liceum. Jest czarodziejem, ale stracił brata i matkę, a oddałby wszytko, aby odzyskać rodzinę. Mieszka z wujkiem i stara się żyć jak zwykły nastolatek....

więcej Pokaż mimo to

avatar
10
8

Na półkach:

Nawet dobrą kśążka

Nawet dobrą kśążka

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    107
  • Chcę przeczytać
    72
  • Posiadam
    40
  • Ulubione
    8
  • Fantasy
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Z biblioteki
    2
  • Fantastyka
    2
  • 1. Biblio Główna
    1
  • Urban Fantasy
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Statek magów


Podobne książki

Przeczytaj także