rozwińzwiń

Mroczne światło

Okładka książki Mroczne światło Lesley Livingston
Okładka książki Mroczne światło
Lesley Livingston Wydawnictwo: Jaguar Cykl: Oddech nocy (tom 2) fantasy, science fiction
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Oddech nocy (tom 2)
Tytuł oryginału:
Darklight
Wydawnictwo:
Jaguar
Data wydania:
2011-10-01
Data 1. wyd. pol.:
2011-10-01
Język:
polski
ISBN:
978-83-7686-073-2
Tłumacz:
Zuzanna Byczek
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
132 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
264
175

Na półkach:

To, że ta seria jest lepsza od cyklu żelaznego, potwierdziło się w drugim tomie. Koniec może trochę mnie rozczarował, bo nie bardzo rozumiem, dlaczego Kelley nie może być razem z Sonnym, ale przecież to open end, wprowadzenie do następnej części.
Całkiem przyjemna opowiastka, miło się ją czytało. Szczególnie żywe, niekiedy cięte dialogi mi się podobały. Dzięki nim lektura tej książki przypominała płynięcie po gładkiej tafli wodnej, powłóczyście i bez zakłóceń od jednej sceny do drugiej.

To, że ta seria jest lepsza od cyklu żelaznego, potwierdziło się w drugim tomie. Koniec może trochę mnie rozczarował, bo nie bardzo rozumiem, dlaczego Kelley nie może być razem z Sonnym, ale przecież to open end, wprowadzenie do następnej części.
Całkiem przyjemna opowiastka, miło się ją czytało. Szczególnie żywe, niekiedy cięte dialogi mi się podobały. Dzięki nim lektura...

więcej Pokaż mimo to

avatar
390
69

Na półkach: ,

Pierwsza część (również posiadam, przeczytane w podstawówce, czyli jakieś 4-5 lat temu) mnie bardzo zachwyciła, więc gdy w Matrasie zauważyłam "Mroczne Światło" za jedyne 9,99 zł to zdecydowałam, że zakupię. ;) Przed przeczytaniem drugiej części postanowiłam jeszcze raz sięgnąć po pierwszą gdyż nie wiele z niej pamiętałam, a nie lubię zbytnio gdy nie mogę się odnaleźć w historii. Jednak pierwsza część bardziej mnie urzekła. Choć tą też uznaję za dobrą choć miałam momenty gdy nie mogłam zbytnio się skupić na historii, ale nie wiem już od czego to zależy...

Pierwsza część (również posiadam, przeczytane w podstawówce, czyli jakieś 4-5 lat temu) mnie bardzo zachwyciła, więc gdy w Matrasie zauważyłam "Mroczne Światło" za jedyne 9,99 zł to zdecydowałam, że zakupię. ;) Przed przeczytaniem drugiej części postanowiłam jeszcze raz sięgnąć po pierwszą gdyż nie wiele z niej pamiętałam, a nie lubię zbytnio gdy nie mogę się odnaleźć w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
520
429

Na półkach: , ,

ZNISZCZENIE W IMIĘ MIŁOŚCI NIE UMNIEJSZA JEJ SILE...

Drugi tom przygód zaginionej córki Oberona - króla Zimowego Dworu elfów - oraz młodego Strażnika Janusa - Sonny'ego Flannery - Podmieńca niegdyś skradzionego jako dziecko z ludzkiego świata.

O ile w pierwszym tomie pełno jest akcji i wszystkiego tego, co współgra z najlepszym rodzajem literatury, o tyle drugi tom jest jeszcze lepszy, chociaż może się to wydawać niemożliwe, ale po kolei.

Po tym jak przed pół roku Kelley dowiedziała się prawdy o swoim pochodzeniu i zaznała smaku prawdziwej miłości, nastolatka rozpoczyna pracę nad kolejnym przedstawieniem, którego gwiazdą ma zostać. A jednak nic nie jest już takie jak dawniej.

Wszystko w Kelley i jej pojmowaniu świata się zmieniło. Drzemiąca w niej moc jej matki - potężnej Królowej Mabh - prosi się o uwolnienie i kusi swą ciemnością. Na każdym kroku dziewczyna widzi mieszkańców świata elfów, którzy z niego zbiegli. Ale w tym wszystkim najbardziej niemożliwą dla niej do zniesienia rzeczą jest tęsknota za ukochanym Sonnym, który z rozkazu króla Oberona powrócił w Zaświaty.

Kiedy w wyniku nieszczęśliwego zbiegu okoliczności, Kelly również trafia w Zaświaty udaje jej się odnaleźć Sonny'ego, ale nie jest im dane zbyt długo cieszyć się sobą. Zostają ponownie rozdzieleni, a kraina elfów staje się bardziej niebezpieczna niż kiedykolwiek. Oberon traci swą moc, a wrogowie czyhają nie tylko na niego i Kelley, ale tym razem także na Sonny'ego.

Zagrożenie się wzmaga, nieznany wróg rośnie w siłę i zdaje się mieć o wiele większą wiedzę od nich. Powstaną nowe sojusze, zawiążą się nowe przyjaźnie. Prawda zostanie ujawniona, miłość poświęcona.

Czy Kelley dowie się kim naprawdę jest Sonny? Czy uda jej się uratować go od mrocznej siły, a także jego przeznaczenia?

Książka wciąga, a po lekturze ma się ochotę przeczytać ją po raz kolejny. Cały czas utrzymywana tajemniczość napawa czytelnika jeszcze większą ochotą do poznania prawdy treści książki. Autorka rzuca na kolana i każe błagać o szczęśliwe zakończenie.

Ale czy ono nadejdzie?

Nie mogę już doczekać się ostatniego tomu trylogii.

Zdecydowanie polecam, jednocześnie równie mocno, co jeszcze bardziej niż poprzedni tom!

Rewelacja!

ZNISZCZENIE W IMIĘ MIŁOŚCI NIE UMNIEJSZA JEJ SILE...

Drugi tom przygód zaginionej córki Oberona - króla Zimowego Dworu elfów - oraz młodego Strażnika Janusa - Sonny'ego Flannery - Podmieńca niegdyś skradzionego jako dziecko z ludzkiego świata.

O ile w pierwszym tomie pełno jest akcji i wszystkiego tego, co współgra z najlepszym rodzajem literatury, o tyle drugi tom jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
288
145

Na półkach: , , ,

Po ostatnich wydarzeniach w "Oddechu nocy" para zakochanych, Kelley i Sonny musieli się rozstać. Dziewczyna została w świecie ludzi, gdzie kontynuowała swoją aktorską karierę. Jednak tęsknota za ukochanym nie pozwała na czerpanie przyjemności z pracy. Natomiast Sonny z rozkazu króla Oberana wrócił w zaświaty by wypełnić niebezpieczne zadanie: poskromić wojowników Dzikich Zastępów.
Dziewczyna także nie może czuć się bezpiecznie. Jako córka Króla Zimy i Królowej Jesieni, ma wielu wrogów, którzy czyhają na jej życie. Sprawa komplikuje się, gdy dziewczynę atakuje dziwny złoczyńca, który jak się okaże nie należy do świata ludzi. Z pomocą przychodzi Fennrys, ale to nie koniec kłopotów, lecz dopiero ich poczatek.

Kiedy pierwszy raz spotkałam się ze światem Faerie stworzonym przez Lesley Livingston byłam nim urzeczona. Z niecierpliwością oczekiwałam kolejnej części by zanurzyć się w morzu wyobraźni. Cudownie było po raz kolejny znaleźć się w świecie Kelley i przekonać się, że potencjał tej historii został w pełni wykorzystany. Paradoksem wydaje się fakt, że druga część ("Mroczne światło") w moim odczuciu okazała się lepsza od pierwszej.

Przede wszystkim co się rzuca w oczy to plastyczny styl autorki, pełen opisów, które naprawdę pobudzają wyobraźnię. Bez trudu mogłam wykreować w swoim mózgu oby dwa światy, postacie, stworzenia i związane z nimi wydarzenia. "Mroczne światło" to także duża dawka emocji. Czytając tę książkę na własnej skórze odczuwałam wszystko to co przeżywali bohaterowie tej książki: radość, smutek, złość, zagubienie, osamotnienie. Jeszcze długo po przeczytaniu ostatniej strony czuję dramat ostatnich scen. A przecież nie ma nic lepszego niż emocje, która serwuje nam książka.

Na uwagę zasługuje również konstrukcja tej książki. W moim odczuciu pomysł na jej treść został zrealizowany od A do Z. Wszystkie jej elementy, watki zostały dokładnie przemyślane i ubrane słowa, które po prostu same płynęły. Cała treść jest logiczną całością, która pobudza wszystkie zmysły, a także potrafi zaskoczyć. Czuć, że autorka tego cyklu włożyła w te historię wiele pracy i serca.

Wykreowany świat elfów w tej książce wcale nie jest prosty. Jest pełen istot, które albo są po twojej stronie, albo nie. Ich świat jest skomplikowany, nie brakuje w nim intryg i do samego końca nie wie się kto komu sprzyja, kto jaki ma cel, a kto chce po prostu i zwyczajnie wykorzystać dla osiągnięcia własnych korzyści. Po pierwszym tomie, bohaterów, brzydko mówiąc zaszufladkowałam na dobrych, złych i tych pomiędzy. Po drugiej części nie jestem już taka pewna tych podziałów. Podoba mi się to, że postacie te nie są w pełni idealne, mają w sobie światło i mrok, maja dylematy, targają nimi sprzeczne emocje, a kiedy trzeba mówią to co maja na myśli, jeśli akurat mogą sobie na to pozwolić.


Jedno jest pewne autorka wie co robi dlatego też równie niecierpliwie czekam na kolejny tom, który mam nadzieję utrzyma poziom pozostałych dwóch części i nadal będzie tak emocjonująca jak ta.

Książka bardzo mi się podobała więc z czystym sumieniem 10/10.

Po ostatnich wydarzeniach w "Oddechu nocy" para zakochanych, Kelley i Sonny musieli się rozstać. Dziewczyna została w świecie ludzi, gdzie kontynuowała swoją aktorską karierę. Jednak tęsknota za ukochanym nie pozwała na czerpanie przyjemności z pracy. Natomiast Sonny z rozkazu króla Oberana wrócił w zaświaty by wypełnić niebezpieczne zadanie: poskromić wojowników Dzikich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
441
47

Na półkach: , ,

Minęło pół roku po rozstaniu Kelly i Sonniego. W porównaniu do tej części, pierwsza książka zakończyła się naprawdę... szczęśliwie. Kelly nienawidzi swojego ojca Oberona (króla Zimy) oraz matkę- Mabe, panią Jesieni. Pod koniec książki, zaczyna się wiele dziać. Ostatecznie, ta część kończy się na tym, że Kellie aby chronić Sonny'ego jest zmuszona kłamać. Niestety to powoduje ich rozstanie...

Minęło pół roku po rozstaniu Kelly i Sonniego. W porównaniu do tej części, pierwsza książka zakończyła się naprawdę... szczęśliwie. Kelly nienawidzi swojego ojca Oberona (króla Zimy) oraz matkę- Mabe, panią Jesieni. Pod koniec książki, zaczyna się wiele dziać. Ostatecznie, ta część kończy się na tym, że Kellie aby chronić Sonny'ego jest zmuszona kłamać. Niestety to powoduje...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
75
23

Na półkach:

Kelley musiała się rozstać z Sonnym i teraz nie czuje się już tak bezpieczna mimo to, że posiada wielką moc. Pewnego wieczoru w Central Parku ktoś próbuje ja okraść. Kelley skutecznie się broni, ale kiedy drugi raz spotyka ja to samo nie jest już tak różowo. Okazuje się, że Kelley ma więcej wrogów niż się jej wydawało. Również Sonny nie ma się zbyt dobrze. Od kiedy wrócił do zaświatów musi pozbyć się wszystkich elfów należących do Dzikich Zastępów. Jest wykończony po walkach, ale niedługo będzie musiał bronić nie tylko siebie, ale również swoich przyjaciół i ukochanej. W zaświatach roi się od intryg i niebezpieczeństw, czy bohaterowie sobie z nimi poradzą?


„Fani Oddechu nocy jednoczcie się! Lesley Livingston powraca i jest lepsza niż kiedykolwiek”. To było napisane na okładce i uważam, że jest to prawda w 100%. Druga część jest o wiele lepsza od swojej poprzedniczki. Lepsza jest akcja, język, bohaterowie, wszystko. A dokładniej…


W książce nie ma nudnych momentów. W pierwszej części przeszkadzało mi, że było zbyt wiele niepotrzebnych nikomu informacji. W „Mrocznym świetle” wszystkie wątki doskonale łączą się w jedną całość. Akcja jest płynna i nie dająca chwili oddechu. Jest kilka momentów, w których wszystko wywraca się do góry nogami i wywołuje niemałe zaskoczenie. Spora część akcji dzieje się w Zaświatach. Pani Lavingston dobrze to wszystko opisuje i książka nabiera uroku i magii. Może tak mi się tylko wydaje, ale styl pisania jest chyba lepszy. Być może jest to spowodowane tym, że ciągle coś się dzieje i nie zwracałam już tak uwagi na język.


Na pewno bohaterów nie można uznać za nudnych. Praktycznie każda postać, czy główna czy drugoplanowa, ma bogaty charakter. Wcześniej lubiłam Sonniego, ale teraz momentami mnie denerwował. Zachowanie Kelley nie podobało mi się tylko na końcu, a tak to była nawet sympatyczna. W „Mrocznym świetle” nie da się przewidzieć kto jest dobry a kto zły, bo akcja kilka razy zmienia się o 180 stopni. Żadnej postaci nie da się pokolorować na biało albo czarno, bo większość ma jakieś mroczne tajemnice i sekrety.


Podsumowując książka jest o wiele lepsza od swojej poprzedniczki i mimo, że czegoś jeszcze mi w niej brakowało to i tak czytało się ją bardzo przyjemnie. Pani Livingston zaskoczyła mnie nieprzewidywalnością i zagadkowością. Trochę nie podobało mi się zakończenie, ale sama pewnie nie wymyśliłabym lepszego, więc nie ma co narzekać.


Polecam , tym którzy polubili „Oddech nocy” i również tym ,którym pierwsza część nie przypadła do gustu. „Mroczne światło” jest o wiele lepsze i cieszę się, że nie zrezygnowałam po pierwszym tomie. Nie wahajcie się i dajcie się znowu wciągnąć do magicznego świata elfów.

Kelley musiała się rozstać z Sonnym i teraz nie czuje się już tak bezpieczna mimo to, że posiada wielką moc. Pewnego wieczoru w Central Parku ktoś próbuje ja okraść. Kelley skutecznie się broni, ale kiedy drugi raz spotyka ja to samo nie jest już tak różowo. Okazuje się, że Kelley ma więcej wrogów niż się jej wydawało. Również Sonny nie ma się zbyt dobrze. Od kiedy wrócił...

więcej Pokaż mimo to

avatar
430
237

Na półkach: , ,

Pierwszy tom trylogii o Kelley i Sonnym zatytułowany „Oddech nocy” autorstwa Lesley Livingston przepełniony elfami, innymi intrygującymi stworzeniami i zaczarowanym światem, w którym nie brakło domieszki magii w nieco odmiennym stylu, bo stworzonym przez samego Szekspira, bez wątpienia mnie oczarował. Dlatego nie wahając się, postanowiłam sięgnąć po kontynuację – „Mroczne światło”. Spodziewałam się sporej dawki humoru połączonej z wątkiem romantycznym oraz licznych nawiązań do dramatu Szekspira. Już teraz zdradzę, że autorka sprostała moim oczekiwaniom niemalże w stu procentach.

W fabule „Mrocznego światła” jak najbardziej spotkamy czarodziejskie istoty, które przywołują w nas raczej pozytywne emocje. Bo kto nie lubi elfów? Może troszkę inaczej jest z krasnoludami, ale przecież te nie muszą być tylko złośliwe. A w „Mrocznym świetle” spotkamy naprawdę ciekawy wachlarz postaci posiadających ponadludzkie umiejętności. Warto wspomnieć, że zagoszczą one nie tylko w bajkowym świecie stworzonym przez Lesley Livingston, ale również w prawdziwym, rzeczywistym świecie zamieszkiwanym przez główną bohaterkę powieści. Elfy wkroczą więc w dwudziesty wiek.

Druga część przygód Kelley i Sonny’ego koncentruje się głównie na poszukiwaniu ścieżek dzięki którym Kelly i Sonny dotrą do siebie, walce z wrogiem, odkrywaniem kipiących w świecie elfów intryg i pierwszych miłosnych wątpliwościach.

Sonny posłuszny nakazowi Oberona przebywa w krainie elfów, w której nie znalazł się bez przyczyny. Ma do wykonania pewne, niełatwe zadanie. Kelley w świecie rzeczywistym przygotowuje się do przedstawienia teatralnego. Pomimo tego, że jej marzenie się właśnie spełnia, dziewczyna nie wydaje się być szczęśliwa. Powodem rosnącego w niej smutku jest brak kontaktu z ukochanym. Kelley na wszelkie sposoby próbuje znaleźć rozwiązanie tej trudnej dla niej sytuacji i uporczywie poszukuje metody, dzięki której mogłaby ponownie zobaczyć się z Sonny’m. Podczas jednego z nocnych spacerów po Central Parku Kelley zostaje zaatakowana. Z pomocą przychodzi jej Fennir. A to dopiero początek walki. Okazuje się bowiem, że Kelley grozi niebezpieczeństwo. Mało tego - zagrożony jest także Sonny. Jest jeszcze Fennir. Jaka jest jego rola w tej układance?

„Mroczne światło” czyta się bardzo dobrze. To lekka i przyjemna fantastyka młodzieżowa. Brakowało mi tu trochę humoru, który był obecny w „Oddechu nocy”. Mimo tego powieść pomogła mi przenieść się w bajkowy świat, który wcale nie jest tutaj taki niewinny i beztroski, jak moglibyśmy sądzić. Tajemnice i spiski wychodzące na światło dzienne coraz bardziej komplikują sprawy, a czyhające za rogiem niebezpieczeństwo prowadzi do niełatwej walki z przeciwnikiem. Jest ciekawie, przyjemnie i odprężająco. Pomimo tego, że powieść mnie aż tak bardzo nie porwała, pozwoliła mi cieszyć się lekturą i umiliła mi wolny czas. Teraz, nie pozostaje mi nic innego jak czekać na trzecią część trylogii o Kelley i Sonny'm.

Pierwszy tom trylogii o Kelley i Sonnym zatytułowany „Oddech nocy” autorstwa Lesley Livingston przepełniony elfami, innymi intrygującymi stworzeniami i zaczarowanym światem, w którym nie brakło domieszki magii w nieco odmiennym stylu, bo stworzonym przez samego Szekspira, bez wątpienia mnie oczarował. Dlatego nie wahając się, postanowiłam sięgnąć po kontynuację – „Mroczne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
13
8

Na półkach: ,

Naprawdę wciągająca książka pełna zwrotów akcji i wyjątkowych postaci. Wspaniała kontynuacja "Oddechu nocy"

Naprawdę wciągająca książka pełna zwrotów akcji i wyjątkowych postaci. Wspaniała kontynuacja "Oddechu nocy"

Pokaż mimo to

avatar
23
5

Na półkach:

Bardziej wciągająca niż pierwsza część.

Bardziej wciągająca niż pierwsza część.

Pokaż mimo to

avatar
502
161

Na półkach: ,

Kontynuacja nie jest tak emocjonująca i zaskakująca jak pierwsza część. Oczywiście przeczytać warto, jednak nie nastawiałabym się na jakiekolwiek nieprzewidziany zwrot akcji.

Kontynuacja nie jest tak emocjonująca i zaskakująca jak pierwsza część. Oczywiście przeczytać warto, jednak nie nastawiałabym się na jakiekolwiek nieprzewidziany zwrot akcji.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    427
  • Przeczytane
    188
  • Posiadam
    74
  • Ulubione
    13
  • Chcę w prezencie
    8
  • Teraz czytam
    7
  • Fantastyka
    5
  • 2012
    5
  • Z biblioteki
    4
  • 2013
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Mroczne światło


Podobne książki

Przeczytaj także