forum Oficjalne Aktualności
Czytamy w weekend
odpowiedzi [171]
U mnie: Fantomowe ciało króla. Peryferyjne zmagania z nowoczesną formą :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postProfesorowie dawali nam na zajęciach do zrozumienia, że bardziej niż ciało króla fantomowa jest wartość merytoryczna tej pozycji. Prawda to, czy jednak wyczuwasz jakąś wiarygodność historiograficzną?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNa razie jestem na samym początku, więc jeszcze nie mogę się wypowiedzieć w pełni, ale zapowiada się interesująco.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJedna z książek, którą obecnie podczytuje nosi tytuł Astrofizyka dla zabieganych
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNo i skończyłam w weekend. Tyle, że czasami nie mogę skomentować tutaj postów głównych (od czasu do czasu) a moje książki nie pokazują się w zajawkach na głównej, też tak macie?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNo i skończyłam w weekend. Tyle, że czasami nie mogę skomentować tutaj postów głównych (od czasu do czasu) a moje książki nie pokazują się w zajawkach na głównej, też tak macie?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMam już przygotowane - świeżynka Kwestia ceny oraz nieco starsza Kobieta w klatce. Słonecznego weekendu :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Koniec rejsu i powrót więc czytam
Hirszfeldowie. Zrozumieć krew
Kieszonkowiec
Sanatorium doktora Kramera
Tego ci nie powiedziałam
Pozdrawiam wszystkich zaczytanych
Jestem ciekawa Twojej percepcji Hirszfeldów,także czytałam tę książkę. Pozdrawiam.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postI ja jestem ciekawa, czy biografia Hirszfeldów jest wciągająca, czy nie przytłacza nadmiarem szczegółów. Ile ta książka ma stron?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Też jestem ciekawa biografii Hirszfeldów. Czytałam jego autobiografię i jest świetna. Nie przytłacza ani ilością szczegółów ani nazwisk. Boję się, że to następna książka pisana pod publiczkę. Ja polecam
Historia jednego życia
To był zajęty tydzień, więc nadal czytam Polskie mięso, czyli jak zostałem weganinem i przestałem się bać :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
W ten weekend czytam W blasku słońca, Zamek z piasku a nastepnie Liliowe opium.
Pozdrawiam i życzę zaczytanego weekendu:)
Zabrałam na urlop i przeczytałam z przyjemnością:
Słone ścieżki Raynor Winn, autobiograficzną powieść drogi. Nieco smutna, często zabawna opowieść opowieść o parze niemłodych, bezdomnych, oszukanych przez życie ludzi, ratujących swoją godność. Mężczyzna cierpi na nieuleczalną, postępującą chorobę. Obserwujemy, jak stopniowo...
Tak, „Pustki” zachwycą, jeśli tylko pozbędziemy się z góry narzuconych oczekiwań i szufladek, do czego niestety podświadomie zmusza nas opinia Kinga na okładce. To prawdziwy cios w sedno powieści. I do tego, jak widzę, ulubione przez Ciebie srogie oblicza natury. To wszystko ma szanse sprawić, ze lektura przypadnie Tobie do gustu.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post