Wspaniała powieść, trzymająca w napięciu do ostatnich stron. Dużą zaletą jest wielowątkowość. Ciekawostki z historii medycyny i historii świata (okres I wojny światowej )dodają dodatkowy smaczek. Uwielbiam powieści z tajemnicami rodzinnymi w tle. Tutaj dodatkowo jest wątek kryminalny i zmysłowego romansu. Cieszyłam się, że książka jest gruba, bo zżyłam się z główną bohaterką. Bardzo polecam na wakacje!

Wspaniała powieść, trzymająca w napięciu do ostatnich stron. Dużą zaletą jest wielowątkowość. Ciekawostki z historii medycyny i historii świata (okres I wojny światowej )dodają dodatkowy smaczek. Uwielbiam powieści z tajemnicami rodzinnymi w tle. Tutaj dodatkowo jest wątek kryminalny i zmysłowego romansu. Cieszyłam się, że książka jest gruba, bo zżyłam się z główną...

Żenująco infantylna i dziecinna historia. Główna bohaterka to typowa egzaltowana paniusia, która nie potrafi podjąć ważnej decyzji, a konsekwencje swojej nieudolności przeżywa jak pensjonarka z tandetnego romansidła. I to ma być lekarka? Żart.
Rozwiązanie zagadki kryminalnej nie ma ciągu przyczynowo-skutkowego, tak jakby zostało wymyślone na potrzeby chwili. Rozumiem, że taki obrót sprawy miał zaskoczyć czytelnika. Mnie osobiście rozśmieszył i skutecznie odrzucił od dalszego czytania, a raczej słuchania na dłuższy czas.
Przywoływane fakty historyczne i opisy sytuacji politycznej niewiele wnoszą do fabuły. Co prawda jeden z bohaterów pojechał na wojnę, a następnie.....wrócił. Nie ma żadnych informacji o jego poczynaniach na froncie, oprócz kilku stwierdzeń, że przysłał list, z którego niewiele da się wywnioskować.
Relacja głównej bohaterki i jej męża opisana tak beznamiętnie i momentami bezsensownie, że może podobać się jedynie bezmyślnym miłośniczkom telenoweli brazylijskich, w których jak wiadomo wszystko jest możliwe i uzasadnione bzdurami.
Słuchałam książki w audio i tak źle zrobionego audiobooka jeszcze nigdy nie widziałam. Lektorka ma tak irytujący i skrzekliwy głos, że uszy bolą. Dzięki temu główna bohaterka wychodzi na jeszcze bardziej nieżyciową i egzaltowaną, niż zamierzała autorka. Do tego podczas nagrania słychać nie tylko szelest kartek, ale też odgłosy przełykania śliny czy zapowietrzania się czytającej. Poprawnym czytaniem lektorka również nie zawraca sobie głowy: pomyłki wyrazowe, zmienione końcówki, osoby, pomijane części zdania - to norma. Nagranie zrobione typowo na "odwal się". Z czego wnioskuję, że nawet twórców słuchowiska męczyła, nudziła,a może nawet irytowała, ta słabiutka opowiastka.
Zdecydowanie nie polecam.

Żenująco infantylna i dziecinna historia. Główna bohaterka to typowa egzaltowana paniusia, która nie potrafi podjąć ważnej decyzji, a konsekwencje swojej nieudolności przeżywa jak pensjonarka z tandetnego romansidła. I to ma być lekarka? Żart.
Rozwiązanie zagadki kryminalnej nie ma ciągu przyczynowo-skutkowego, tak jakby zostało wymyślone na potrzeby chwili. Rozumiem, że...

Wątek kryminalny z wybuchem I wojny światowej w tle, a w tym wszystkim Lila kobieta chirurg, która leczy w przychodni w czasach, kiedy kobieta lekarz to rzadkość. Autorka przemyca w fabule dużo ciekawostek medycznych i sylwetki odkrywców szczepionek i chorób. Minusem książki jak dla mnie jest bardzo rozciągnięty wątek kriminalny, którego rozwiązanie zajęło dwie strony, do tego z biegiem wydarzeń główna bohaterka robi się nie mądra, nie dostrzega faków które ma przed nosem. Ciekawym motywem była tutaj tajemnica rodzinna, której rozwiązanie było bardzo interesujące. Myślę, że jakby książki była trochę krótsza to bardziej by mi się spodobała i nie znudziła mnie

Wątek kryminalny z wybuchem I wojny światowej w tle, a w tym wszystkim Lila kobieta chirurg, która leczy w przychodni w czasach, kiedy kobieta lekarz to rzadkość. Autorka przemyca w fabule dużo ciekawostek medycznych i sylwetki odkrywców szczepionek i chorób. Minusem książki jak dla mnie jest bardzo rozciągnięty wątek kriminalny, którego rozwiązanie zajęło dwie strony, do...

Fajne babskie czytadło, trochę kryminał a trochę romansidło. Pomimo obszerności i miejscami trochę odjechanej fabuły czytało się szybko i dobrze. Polecam1

Fajne babskie czytadło, trochę kryminał a trochę romansidło. Pomimo obszerności i miejscami trochę odjechanej fabuły czytało się szybko i dobrze. Polecam1

Pierwsza część historii przyjaciółek lekarek bardziej mnie wciągnęła. Tu za dużo przypadków, zbieżności i spotkań. Karl i Lilia trochę mało wiarygodni w swoich zachowaniach.
Podoba mi się za to część „lekarska”, wyjaśnianie poszczególnych przypadków, opisywanie tworzenia się procesów leczniczych, eksperymentalne czasami szukanie rozwiązań, które byłyby najbardziej efektywne w trakcie leczenia.
Audiobooka, czytanego przez Panią Ilonę Chojnowską, słuchało mi się bardzo dobrze i żal mi było odkładać słuchawki kiedy mąż wracał z pracy.

Pierwsza część historii przyjaciółek lekarek bardziej mnie wciągnęła. Tu za dużo przypadków, zbieżności i spotkań. Karl i Lilia trochę mało wiarygodni w swoich zachowaniach.
Podoba mi się za to część „lekarska”, wyjaśnianie poszczególnych przypadków, opisywanie tworzenia się procesów leczniczych, eksperymentalne czasami szukanie rozwiązań, które byłyby najbardziej efektywne...

Podobnie jak jedynka, ta też jest mroczna i tajemnicza ;)

Podobnie jak jedynka, ta też jest mroczna i tajemnicza ;)

Świetne czytadło na jesień z wątkiem miłosnym i kryminalnym na tle zmian polityczno-obyczajowych XX wieku.
Polecam 🙂

Świetne czytadło na jesień z wątkiem miłosnym i kryminalnym na tle zmian polityczno-obyczajowych XX wieku.
Polecam 🙂

przecytałam- ok

przecytałam- ok

"Liliowe opium" Julii Gambrot to tytuł, do którego początkowo trudno było mi się przekonać. Po tym jak zachwyciła mnie historia Róży Zimmerman z poprzedniej części, wierzyłam, że i tym razem autorka mnie nie zawiedzie, jednak obawiała mnie perspektywa, iż akcja książki nie jest równoległa do pierwszego tomu, toteż należy się z nią zapoznać dopiero po przeczytaniu poprzednika.
Tajemnice ciągnące się przez niemal cały czas trwania powieści zaczynają się już na początku i wzbudzają ciekawość, przez co w chwilach krótkiej przerwy stale wracałam do lektury. Ta opowieść jest o wiele bardziej zagmatwana i brutalniejsza niż "Różany eter". Czasy pierwszej wojny światowej, rozterki miłosne głównej bohaterki i tajemnicze morderstwa budują niezwykły klimat. Mnóstwo tu także świetnych zwrotów akcji, pozostawiających czytelnika w stanie ogromnego zadziwienia. Wiele razy dałam się zaskoczyć, naprawdę trudno jest przewidzieć pewne wydarzenia występujące w tej książce. Co do relacji - są one niezwykle, niebanalne i wprowadzające niekiedy wręcz w osłupienie.
Mimo że "Różany eter" też oceniłam 9/10 to uważam, że "Liliowe opium" jest zdecydowanie lepszą powieścią.

"Liliowe opium" Julii Gambrot to tytuł, do którego początkowo trudno było mi się przekonać. Po tym jak zachwyciła mnie historia Róży Zimmerman z poprzedniej części, wierzyłam, że i tym razem autorka mnie nie zawiedzie, jednak obawiała mnie perspektywa, iż akcja książki nie jest równoległa do pierwszego tomu, toteż należy się z nią zapoznać dopiero po przeczytaniu...

Wyjątkowo piekna, ciekawa, zaskakująca i nie pozwalająca się oderwać od czytania opowieść. Uwielbiam takie książki. Polecam wielbicielom sag rodzinnych jak i książek opisujących dzieje życia, które potrafi zaskoczyć i to jak.... jest to druga część trylogii i wierzcie mi, juz cieszę się na przeczytanie trzeciej. Szczególnie bliski memu sercu jest wątek wielkiej, bezbrzeżnej namiętności, która powala na kolana i opanowuje nawet najtezsze umysły... jeśli tylko mają szczęście ja przeżyć... bez niej, nigdy nie poznały co to życie... polecam książkę, cieszcie się i delektujcie ... bo jak to mówią: kto czyta, zyje podwójnie

Wyjątkowo piekna, ciekawa, zaskakująca i nie pozwalająca się oderwać od czytania opowieść. Uwielbiam takie książki. Polecam wielbicielom sag rodzinnych jak i książek opisujących dzieje życia, które potrafi zaskoczyć i to jak.... jest to druga część trylogii i wierzcie mi, juz cieszę się na przeczytanie trzeciej. Szczególnie bliski memu sercu jest wątek wielkiej, bezbrzeżnej...