Jolanta

Profil użytkownika: Jolanta

Poznań Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 2 dni temu
1 307
Przeczytanych
książek
1 646
Książek
w biblioteczce
108
Opinii
1 128
Polubień
opinii
Poznań Kobieta
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: , , ,

Éric-Emmanuel Schmitt otrzymuje propozycję wyjazdu do Ziemi Świętej, który byłby nie tylko okazją do zwiedzania, ale i do spotkań z różnymi ludźmi. Na początku miałby dołączyć do grupy zorganizowanej, później kilka dni spędziłby sam w Jerozolimie, a na koniec wziąłby udział w kilku spotkaniach. Pisarz przystaje na tę propozycję i wyrusza w podróż. Tuż przed audiencją u papieża Franciszka dzieli się myślą:
„Jako pielgrzym wśród pielgrzymów dam świadectwo tego, co przeżyłem, ludzkie świadectwo, z definicji więc wybrakowane i fragmentaryczne.”
„Sen o Jerozolimie” stał się właśnie owym świadectwem z podróży. Kto by się spodziewał, że jeden z najpoczytniejszych pisarzy francuskich, laureat wielu nagród, podzieli się z nami tak osobistymi przemyśleniami i doświadczeniami? „Sen o Jerozolimie” z jednej strony przypomina dziennik z podróży, z drugiej stanowi świadectwo wiary, nawrócenia. Autor opisuje miejsca, które zwiedzał, m.in. Nazaret, Kafarnaum, Betlejem, Yad Vashem, Jerozolimę. W każdym miejscu zatrzymania przywołuje związany z danym punktem tekst biblijny, a także rys historyczny. Narracja w czasie teraźniejszym sprawia, że niejako uczestniczymy w tej podróży razem z Schmittem. W te notatki z podróży wplata historię swojej wiary, opowiada o tym jak się narodziła i rozwijała.
„…zrodziła się w podwójnej samotności, po pierwsze na pustyni, gdy nawiązałem kontakt z Bogiem, a po drugie podczas lektury, która zapoczątkowała moją fascynację Jezusem”.
Opisuje objawienie, którego doznał w Bazylice Grobu Pańskiego, gdy poczuł „obecność Jezusa pod postacią cielesnej woni i ciepła, spojrzenia”.
Daje też odpowiedź na pytanie, co mu dała podróż do Ziemi Świętej.
„Oto, co podarowało mi doświadczenie Jerozolimy: przeżywam to, czego nawet nie potrafię nazwać.” To tu odkrył, że jego „wiara jest zgodą na rzeczywistość”. Wyjaśnia, czym jest chrześcijaństwo.
„Nie stajemy się chrześcijanami dlatego, że wyjaśniamy tajemnicę chrześcijaństwa, stajemy się chrześcijanami dlatego, że dotykamy tej tajemnicy, uczestniczymy w niej, inspirujemy się nią i ta styczność nas odmienia…Chrześcijaństwo jest i pozostaje tajemnicą, w którą należy wierzyć.”
„A przecież tajemnicy nie da się wyjaśnić: ona wyraża się, otwiera na kontemplację, zachęca do myślenia, odczuwania, zawierzenia.”
A skąd tytuł książki? Przywołajmy cytat:
„Sen jest stanem, który nie ma teraźniejszości. Spostrzegamy go w chwili, gdy się kończy.”
Choć czasem -jak sam pisarz wyznaje-brak mu słów, aby opisać to, co się przeżyło, jego świadectwo porusza serce. Zdaję sobie sprawę, że inaczej lekturę książki odbierze osoba wierząca, inaczej człowiek niereligijny. Inaczej ten, któremu było dane być w Ziemi Świętej, inaczej osoba, która nigdy tam nie była. Odwiedziłam opisywane przez Schmitta miejsca. Lektura książki wywołała wspomnienia i pozwoliła skonfrontować moje doświadczenia z podróży z tym, co napisał autor. W wielu kwestiach zgadzam się ze Schmittem. Dla mnie niezwykle poruszające były fragmenty dotyczące Drogi Krzyżowej. Uważam się za osobę wierzącą, więc „Sen o Jerozolimie” skłonił mnie do refleksji nad moją wiarą, nad moim stosunkiem do tajemnicy. Poza tym wzbudził apetyt na poznanie dwóch innych książek wspomnianych na kartach „Snu o Jerozolimie”: „Nocy ognia” i „Przypadku Adolfa H”. Dodatkowym atutem książki jest posłowie autorstwa papieża Franciszka.
Bez względu na to, czy ktoś jest wierzący, czy nie, warto sięgnąć po „Sen o Jerozolimie” ze względu na piękny język i umiejętność przelewania na papier własnych przeżyć. Polecam!
Dziękuję Wydawnictwu Znak za egzemplarz recenzencki.

Éric-Emmanuel Schmitt otrzymuje propozycję wyjazdu do Ziemi Świętej, który byłby nie tylko okazją do zwiedzania, ale i do spotkań z różnymi ludźmi. Na początku miałby dołączyć do grupy zorganizowanej, później kilka dni spędziłby sam w Jerozolimie, a na koniec wziąłby udział w kilku spotkaniach. Pisarz przystaje na tę propozycję i wyrusza w podróż. Tuż przed audiencją u...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

„W wyklętej rodzinie pojawiła się rysa, która z każdym dniem, tygodniem i miesiącem coraz bardziej się pogłębiała, aby w końcu przeobrazić się w rów wypełniony ludzką niegodziwością, bezeceństwem i podłością. A to i tak był dopiero początek bezdennego koszmaru…”
Koniec prologu zapowiada, że to, co za moment przeczytamy, na pewno nie będzie lekturą przyjemną, ale taką, która powoduje, że włos się jeży na głowie pod wpływem opisywanych wydarzeń. Mam za sobą lekturę pierwszych trzech tomów z serii z Igorem Brudnym, czyli „Piętna”, „Sfory” i „Cheruba”. Pamiętam, że w takcie czytania nieraz czułam obrzydzenie pod wpływem opisywanych mrocznych, brutalnych scen. Doszłam do wniosku, że proza Przemysława Piotrowskiego nadaje się do czytania przez ludzi o mocnych nerwach i niezbyt wrażliwych. Nie inaczej jest w przypadku „Smolarza”.
Dwie turystki giną w Bieszczadach. W sprawę angażuje się przebywający w tych okolicach Igor Brudy. Przyjechał w góry, aby odciąć się od przeszłości, aktualnych spraw, ludzi i odzyskać wewnętrzny spokój. Ale życie pisze inny scenariusz. Igor zaczyna prowadzić samodzielne śledztwo. Nie podoba się to miejscowej ludności, zwłaszcza jednemu politykowi, którego okoliczni mieszkańcy stawiają na piedestale. Ale wiadomo, że:
„Im wyżej człowiek znalazł się w hierarchii społecznej, tym więcej miał za uszami. Pieniądze i władza zwykle psuły ludzi. Pozwalały na rzeczy, których normalnie nigdy by nie zrobili, oferowały pokusy i spełnienia ukrytych fantazji, na które nie było ich wcześniej stać, prowokowały do czynów, które wcześniej uważali za godne potępienia. Wielu tonęło w końcu w oceanie hedonizmu, wciąż obsesyjnie szukając nowych podniet.”
Komisarz krok po kroku, nie zważając na grożące niebezpieczeństwo, zaczyna odkrywać mrożącą krew w żyłach tajemnicę z przeszłości.
Przemysław Piotrowski ma talent do tworzenia przerażających historii, od których trudno się oderwać. Tym razem zainspirowały go wydarzenia historyczne: wielki głód na Ukrainie, ludobójstwo OUN i UPA, zmasowana kampania antysemicka w Polsce mająca finał w 1968 roku. Umiejętnie wplótł nawiązania do faktów historycznych w fabułę książki. Na pewno wymagało to od pisarza solidnego przygotowania merytorycznego. Zaletą książki jest też fakt, że postaci nie są czarno-białe i mają dobrze zarysowane portrety psychologiczne. Choć czasami trudno uwierzyć w prawdopodobieństwo opisywanych zdarzeń, „Smolarz” na pewno nie jest pozbawiony spójności i zaskakujących czytelnika sytuacji, rozwiązań. Co więcej, z każdą kolejną stroną książka coraz bardziej zaczyna wciągać do tego stopnia, że pod koniec po prostu trudno się od niej oderwać. Z pewnością to zasługa doskonałego warsztatu pisarskiego autora.
„Smolarz” skłonił mnie do refleksji na temat mieszkającego w człowieku dobra i zła. Losy niektórych bohaterów dowodzą, że często jedno zdarzenie, jeden życiowy impuls sprawia, że człowiek zaczyna coraz bardziej ulegać swoim ciemnym instynktom. Opętany przez demony zaczyna przypominać bestię i nie cofnie się przed żadną zbrodnią. Czy cel uświęca środki? Czy zło można usprawiedliwiać dobrem? To niektóre z pytań, które mogą rodzić się w głowie w trakcie czytania „Smolarza”.
Mocna, świetna książka, obok której nie sposób przejść obojętnie. Polecam!
Dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca za egzemplarz recenzencki.

„W wyklętej rodzinie pojawiła się rysa, która z każdym dniem, tygodniem i miesiącem coraz bardziej się pogłębiała, aby w końcu przeobrazić się w rów wypełniony ludzką niegodziwością, bezeceństwem i podłością. A to i tak był dopiero początek bezdennego koszmaru…”
Koniec prologu zapowiada, że to, co za moment przeczytamy, na pewno nie będzie lekturą przyjemną, ale taką,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Pierwszy raz sięgnęłam po książkę z dorobku Marty Zaborowskiej i wcale tego nie żałuję. Jeżeli reszta jej powieści napisana jest podobnie jak książka pt. „Sześć powodów, by umrzeć”, to szybko muszę nadrobić zaległości w lekturach. „Sześć powodów, by umrzeć” pochłonęło mnie całkowicie, choć po pierwszych stronach wcale się tego nie spodziewałam. Ale po kolei…
Akcja książki zaczyna się i kończy 17 września. Ta klamra czasowa spina wcześniejsze wydarzenia, począwszy od dnia 7 marca. Cofamy się pół roku, aby poznać okoliczności zagięcia Miriam-żony Konrada, siostry Adeli, kochanki Floriana, koleżanki Stana.
„Jej życie było idealne…A może wszystko w nim było idealnym kłamstwem?”
Miriam znika w czwartą rocznicę ślubu. Brak jakichkolwiek śladów. Pół roku później na terenie jednej ze starych fabryk zostają znalezione spalone zwłoki kobiety. Mąż jest przekonany, że to ciało ukochanej żony, natomiast siostra w trakcie identyfikacji zwłok ma wątpliwości, czy to rzeczywiście Miriam. Dodatkowo ktoś informuje, że widział zaginioną żywą w podziemnym przejściu metra. Sprawę prowadzi śledczy Nauman wraz z młodszą aspirant Shi Lu. Wzywa na przesłuchanie podejrzanych o zbrodnię i stawia oskarżenie. Wychodzą na jaw skrywane latami tajemnice, zdrady, zemsta…Konrad, Adela, Stan, Florian, Natalia-każda z tych osób ma powód, aby nie być szczerą. W trakcie czytania zostaje ujawnionych coraz więcej sekretów, co sprawia, że czytelnik przerzuca swoje podejrzenia z jednego bohatera na drugiego. Co więcej, okazuje się, że sama Miriam miała powody do odejścia. W tej powieści nic nie jest oczywiste.
Zaletą książki jest niewątpliwie język i styl autorki. Rozdziały z narratorem trzecioosobowym przeplatają się z częściami, w których autorka oddaje głos poszczególnym postaciom. Prowadzenie narracji z perspektywy bohaterów pozwala lepiej zrozumieć podejmowane przez nich decyzje i sprawia, że są oni wiarygodniejsi psychologicznie. Podoba mi się też fakt, że postacie nie są czarno-białe, każda z nich ma coś na sumieniu. Mimo że książka pozbawiona jest nagłych zwrotów akcji, ma w sobie to coś, co sprawia, że w miarę czytania coraz trudniej się od niej oderwać. Czuje się jakieś napięcie, chciałoby się jak najszybciej poznać zakończenie, a to okazuje się zaskakujące, może nawet trochę mało prawdopodobne.
Jeżeli macie ochotę na dobry thriller stanowiący niezły fitness dla mózgu, to śmiało sięgnijcie po „Sześć powodów, by umrzeć”. Emocje gwarantowane!
Dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca za egzemplarz recenzencki.

Pierwszy raz sięgnęłam po książkę z dorobku Marty Zaborowskiej i wcale tego nie żałuję. Jeżeli reszta jej powieści napisana jest podobnie jak książka pt. „Sześć powodów, by umrzeć”, to szybko muszę nadrobić zaległości w lekturach. „Sześć powodów, by umrzeć” pochłonęło mnie całkowicie, choć po pierwszych stronach wcale się tego nie spodziewałam. Ale po kolei…
Akcja książki...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Jolanta

z ostatnich 3 m-cy
Jolanta
2024-05-02 19:12:50
2024-05-02 19:12:50
Ada albo Żar. Kronika rodzinna Vladimir Nabokov
Średnia ocena:
7.4 / 10
284 ocen
Jolanta
2024-05-02 19:12:23
Jolanta oceniła książkę Świadectwo. Dziennik duchowy na
8 / 10
2024-05-02 19:12:23
Jolanta oceniła książkę Świadectwo. Dziennik duchowy na
8 / 10
Świadectwo. Dziennik duchowy Alicja Lenczewska
Średnia ocena:
9.2 / 10
77 ocen
Jolanta
2024-05-02 19:11:24
Jolanta dodała książkę Widnokrąg na półkę Chcę przeczytać, Do kupienia
2024-05-02 19:11:24
Jolanta dodała książkę Widnokrąg na półkę Chcę przeczytać, Do kupienia
Widnokrąg Wiesław Myśliwski
Średnia ocena:
8.2 / 10
2912 ocen
Jolanta
2024-05-02 19:10:52
Jolanta dodała książkę Mała apokalipsa na półkę Chcę przeczytać, Do kupienia
2024-05-02 19:10:52
Jolanta dodała książkę Mała apokalipsa na półkę Chcę przeczytać, Do kupienia
Mała apokalipsa Tadeusz Konwicki
Średnia ocena:
7 / 10
3347 ocen
2024-05-02 18:52:19
2024-05-02 18:52:19

Doskonale się składa! Właśnie zaczęłam czytać
Ada albo Żar. Kronika rodzinna

więcej więcej
 Ada albo Żar. Kronika rodzinna  Przypadek Adolfa H.  Noc ognia
Jolanta
2024-05-01 10:21:24
Jolanta oceniła książkę Szelest na
5 / 10
2024-05-01 10:21:24
Jolanta oceniła książkę Szelest na
5 / 10
Szelest Małgorzata Oliwia Sobczak
Cykl: Granice ryzyka (tom 1)
Średnia ocena:
6.8 / 10
1167 ocen
Jolanta
2024-05-01 10:20:45
2024-05-01 10:20:45
Chcę właśnie ciebie Agata Polte
Średnia ocena:
7.8 / 10
391 ocen
2024-05-01 07:49:16
Jolanta wypowiedziała się w dyskusji Czytamy w majówkę 2024
2024-05-01 07:49:16
Jolanta wypowiedziała się w dyskusji Czytamy w majówkę 2024

Zabieram się za
Ada albo Żar. Kronika rodzinna

więcej więcej
 Ada albo Żar. Kronika rodzinna  Przypadek Adolfa H.
Jolanta
2024-04-29 18:41:30
Jolanta oceniła książkę Szept na
7 / 10
2024-04-29 18:41:30
Jolanta oceniła książkę Szept na
7 / 10
Szept Weronika Mathia
Średnia ocena:
8 / 10
247 ocen
Jolanta
2024-04-26 18:33:20
Jolanta dodała książkę Kobiety na półkę Chcę przeczytać
2024-04-26 18:33:20
Jolanta dodała książkę Kobiety na półkę Chcę przeczytać
Kobiety Kristin Hannah
Średnia ocena:
8.2 / 10
6 ocen

ulubieni autorzy [35]

Swietłana Aleksijewicz
Ocena książek:
8,0 / 10
8 książek
0 cykli
Pisze książki z:
508 fanów
Santa Montefiore
Ocena książek:
7,1 / 10
32 książki
3 cykle
323 fanów
Jeffrey Archer
Ocena książek:
6,9 / 10
59 książek
5 cykli
381 fanów

Ulubione

Jojo Moyes Zanim się pojawiłeś Zobacz więcej
Remigiusz Mróz Inwigilacja Zobacz więcej
Jojo Moyes Zanim się pojawiłeś Zobacz więcej
William Paul Young Chata Zobacz więcej
Remigiusz Mróz Inwigilacja Zobacz więcej
Cecelia Ahern Love, Rosie Zobacz więcej
William Paul Young Chata Zobacz więcej
Magdalena Witkiewicz Czereśnie zawsze muszą być dwie Zobacz więcej
Charles Martin Kiedy płaczą świerszcze Zobacz więcej

Dodane przez użytkownika

Magdalena Witkiewicz Czereśnie zawsze muszą być dwie Zobacz więcej
Luz Gabás Palmy na śniegu Zobacz więcej
Jarosław Iwaszkiewicz Sława i chwała. Tom 1 Zobacz więcej
Magdalena Witkiewicz Czereśnie zawsze muszą być dwie Zobacz więcej
Guillaume Musso Kim byłbym bez ciebie? Zobacz więcej
Amos Oz Judasz Zobacz więcej
Remigiusz Mróz Inwigilacja Zobacz więcej
Éric-Emmanuel Schmitt Małżeństwo we troje Zobacz więcej
Éric-Emmanuel Schmitt Papugi z placu d’Arezzo Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
1 307
książek
Średnio w roku
przeczytane
109
książek
Opinie były
pomocne
1 128
razy
W sumie
wystawione
1 192
oceny ze średnią 6,4

Spędzone
na czytaniu
8 285
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
2
godziny
10
minut
W sumie
dodane
34
W sumie
dodane
14
książek [+ Dodaj]