forum Oficjalne Aktualności
Dawkins wyda swoje książki w językach krajów islamskich
Richard Dawkins wraz z organizacją Center for Inquiry planują elektroniczne wydania jego najpopularniejszych książek w językach arabskim, urdu, perskim i indonezyjskim. Darmowe e-booki będą dostępne w internecie.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [223]
@żabot
Fatwa to jak się zdaje coś więcej niż ekskomunika. Polska Wikipedia wiele do powiedzenia nie ma, ale angielska to już inna sprawa*.
Zakładając, że Rove McManus nie jest muzułmaninem fatwa może być rzucona na niemuzułmanina**: In 2003, on his television show John Safran Vs God, Australian comedian John Safran tricked Sheikh Omar Bakri into placing a fatwā on...
@Carmel
Dziękuję za zestaw lektur. Było mi wyjątkowo ciepło na sercu, bo większość z nich albo już znam, albo czekają na półce na przeczytanie. Poczułem się, jak w domu.
Jak zwykle, esenscjonalnie, choć długim tekstem, trafiasz w sedno. Potwierdza się Twoja ocena mojej "holistyczności" i Twojej "redukcjonistyczności" Ja nie byłbym w stanie tak wypunktować tematu.
Do...
Zaglądam na wszystkie dyskusje, a więc bym zajrzała. To, że Dawkins udostępnił swoją książkę w internecie to jest wyłącznie jego sprawa. Jakby udostępnił w języku polskim prawdopodobnie bym ją przeczytała, żeby wyrobić własne zdanie o niej. Mnie ta dyskusja sprowokowała do odkrycia na mojej półce "Samolubnego genu" i przeczytania jej. I chyba bardziej interesują mnie jego...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
@żabot
Coś w związku z tymi wnioskami, o które prosisz, masz w mojej odpowiedzi do Twojego wcześniejszego postu, tuż powyżej tasiemca od Carmela. W skrócie:
"Bogiem urojonym" Dawkins narobił szumu. Gdyby nie ta książka (i inne wypowiedzi w temacie), nikt spoza grupy zainteresowanych biologią i ewolucją nie zwróciłby uwagi ani na człowieka, ani na jego książki. Przez tę...
żabot, Byłby nieznanym człowiekiem, jak wiele innych ludzi. Zajrzenie do dyskusji by zależało od losowości, tak jak w sumie w tym przypadku, z tą różnicą, że kojarzę tego człowieka, nie tylko z Bogiem urojonym (niedokończone, niestrawne, nie poszło o światopogląd), a także wiem, że napisał inne książki, które nie mają nic wspólnego z jego światopoglądem, a z nauką między...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
@Monika
Szerzej odpowiem w podwątku, gdzie mi odpisałaś znacznie dłużej. Tu jednak zwrócę uwagę na bardzo istotne zdanie, które napisałaś a które stawia istotny problem recepcji nauki w ogóle w Polsce. Nauki ścisłej wszelkiej. Od matematyki i fizyki po biologię i medycynę.
Faktycznie Dawkins "Bogiem..." narobił szumu. Co dokładnie nim kierowało akurat nie jest w tej...
@Żabot
Dawkins chyba od lat 80-tych prowadził wykłady przyrodnicze w BBC - polecam wszystkim na YT. Jego wpływ na świadomość biologiczną ludzi w UK był podobny do wpływu Sagana i jego programu na ludzi USA i ich wiedzę o kosmosie.
@Monikę zrozumiałem, że Dawkins nie był znany w Polsce przed "Bogiem urojonym". No, ale niech się sama rozwinie, co miała na myśli, choć sam o...
Dla mnie czymś niesamowitym jest, że naukowcy są celebrytami w UK - taki Brian Cox jest zapraszany do programów rozrywkowych. Kto by u nas jakiegoś fizyka wziął do Kuby Wojewódzkiego (pomijając kwestię, czy taka osoba chciałaby się pokazać w takim programie).
Echh...
Ja kupiłam książkę "Samolubny gen" w 1996 roku, gdyż było wtedy dość głośno o nim i jegp książce, w znaczeniu pozytywny. Przyznaję się, że gdzieś przepadła na moich pułkach. Miałam wtedy zbyt dużo problemów. Zupełnie nie skojarzyłam autora "Boga urojonego" z autorem "Samolubnego genu".
Czytając zupełnie inną książkę zauważyłam pewną analogię. Wielcy uczeni, którzy osiągnęli...
@jatymyoni
Z wieloma lekturami jest tak, że człowiek sięga po książkę jakiegoś autora, bo robi się wokół niej jakiś szum, nie zawsze sensowny. pewnie po "Kod da Vinci" Browna sięgnęło by o wiele mniej osób, gdyby wokół nie było szumu. To samo z przygodami pana Greya.
Napisałaś:
"Jakby udostępnił w języku polskim prawdopodobnie bym ją przeczytała, żeby wyrobić własne zdanie...
Ojojojojoj. Żeby to się fatwą nie skończyło.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNie jestem specjalistą od doktryny, ale muzułmańska fatwa chyba może dotyczyć tylko muzułmanina, więc Dawkins może być spokojny. To trochę jak z katolicką ekskomuniką. Trudno ekskomunikować kogoś, kto nie należy do wspólnoty. Fatwą mogą być co najwyżej objęci czytelnicy w wiadomych krajach. Obawiam się jednak, że to było by niewykonalne. Trudno karać dziesiątki czy setki...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejNie wiem jak w islamie, ale u nas w seminariach mogą być wręcz zachęcani do przeczytania.Kiedyś u kumpla księdza zobaczyłam zestaw jego lektur, plus wtedy "Argumenty" bardzo się zdziwiłam. Stwierdził, że musi znać różne zapatrywania na religię.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@żabot
Fatwa to jak się zdaje coś więcej niż ekskomunika. Polska Wikipedia wiele do powiedzenia nie ma, ale angielska to już inna sprawa*.
Zakładając, że Rove McManus nie jest muzułmaninem fatwa może być rzucona na niemuzułmanina**: In 2003, on his television show John Safran Vs God, Australian comedian John Safran tricked Sheikh Omar Bakri into placing a fatwā on...
Cytując za Wikipedią, bo innych źródeł szukać mi się nie chce, a to się mniej więcej zgadza z moją dotychczasową wiedzą:
"Fatwa - opinia wysokiego uczonego-teologa muzułmańskiego (muftiego w sunnizmie lub mudżtahida w szyizmie), wyjaśniająca kontrowersję teologiczną, teologiczno-prawną lub czysto prawną, jest wydawana wyłącznie na piśmie.
W sunnizmie (...) fatwa ma jedynie...
Moniko, jestem wdzięczny za tak dogłębne objaśnienie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Chyba szkoda przenosić ludzko-subiektywne odczucie wiary bądź jej braku na publiczne fora. To się raczej mija z celem i byłoby nieskuteczne, emocjonalnie wyczerpujące. Postaram się trzymać dystans.
Spróbuję na razie odnieść się ogólnie do tematu w ujęciu książkowym i tak hasłowo nawiązać do innych wypowiedzi.
Kiedyś Dawkins miał rozmowę z Hellerem (chyba lata 90.-te w...
Dziękuję za listę lektur. Poszukam w bibliotece, na razie mam na półce "Spór o istnienie człowieka"
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Bardzo dobry spis lektur, bliski mojemu sercu (jak i sercu żabota) bo część książek przeczytałem, inne czekają w kolejce. Dzięki!
Dodałbym jeszcze następujące
Ateizm. Bardzo krótkie wprowadzenie
Ewolucyjny krajobraz religii
Przebudzenie. Duchowość...
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
@Renax.
Jesteśmy na portalu o książkach. Odniosłem się do innych wypowiedzi, czasowo poprzedzających moją, umieszczając odpowiednie tytuły wywołane we własnym wpisie. Wszystkie książki przeczytałem (no poza Popperem, którego całego nie dałem rady), więc mam świadomość zasadności ich treści skorelowanej ze snutym wywodem. Ta lista ma się nijak do planów Dawkinsa, miała...
Carmel i Żabot, ponieważ czuję się trochę odpowiedzialna za "wywołanie" Was do odpowiedzi, to jednak wydaje mi się, że było warto dla wszystkich. Nie wypowiadam się, bo nie przeczytałam żadnej książki Dawkinsa, ale ta dyskusja mnie do czytania zachęciła. Dziękuję za rzetelne, merytoryczne podejście i listę lektur. Cieszę się, że ponieśliście ten kaganek...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
@Renax, nie rozumiem tego cytatu: A co do tego cytatu z Biblii, to nie leć pod włos, bo wiadomo, że w ST było wiele krwi. Czy to oznacza, że należy pominąć niewygodne fragmenty ST? Dlaczego i po co?
Eksperyment z tekstem, który przywołał Carmel pokazał, że dużo łatwiej usprawiedliwić nam zło, kiedy krzywdę wyrządzają "nasi" - czy to współplemieńcy czy też wyznawcy tej...
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Załóżmy, że nie chodzi o wiedzę o ewolucji i jej ewentualny zły wpływ na siłę przekonań religijnych, ale o wiedzę o tym, że to drobnoustroje wywołują choroby. Czy gdyby naukowcy wstrzymali się z przedstawianiem tej wiedzy ludziom z innych kultur, bo nie zostali o to poproszeni, czy pochwalalibyśmy taska decyzję? Przecież jakoś sobie radzą z chorobami, a nasze narzucanie się...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejPrzykład Dawkinsa z dziećmi izraelskim jest o tyle chybiony, że faworyzowanie/usprawiedliwianie swoich nie jest zjawiskiem swoistym dla religii, ale odnosi do niemal każdej przynależności grupowej, nawet tej wywołanej losowo (eksperymenty Tajfela). Judaizm jest do tego silnie ekskluzywny i narodowy - teoretycznie chrześcijaństwo powinno mieć otwarty charakter, jak jest w...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejNie mam takiego aparatu logiczno-filozoficznego za sobą, jak @Carmel, ale choć w całości popieram jego dotychczasowe wypowiedzi w tej dyskusji, to próby zobrazowania różnicy między teizmem i ateizmem - kolekcjonowanie/niekolekcjonowanie znaczków (o tym Oliwa), czy zdradzanie męża przez żonę - wydają mi się chybione i są może jedynym elementem jego wypowiedzi, które...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Renax, Zuba,oliwa – dziękuję Wam za udział w dyskusji.
=========================
@Renax
Przykład z rozumieniem przez nastolatki ‘sprawiedliwej wojny w imię Boga’, jest dla mnie czymś porażającym i nie chodzi przecież o ST, tak jak świetnie Zuba to syntetycznie opisała. Gdyby była wojna 6-Dniowa z opisem, ‘Bóg był z nami’, to byłoby chyba równie porażające wyniki.
Poza...
@tsantsara
Wydaje mi się, nie zrozumiałeś sensu tego mojego ‘istnienia’.
Polecam przykład ‘czajniczka Russella’. Można sobie wyobrazić istnienie czegoś, co wymyka się dostępnym nam metodom obserwacyjnym. Stąd napisałem, że jest zajęciem bezsensownym, choć nie znaczy, że ludzie tego się nie podejmują, bądź nie deklarują wiary w coś.
Zdradzająca żona miała jedynie pokazać...
@Carmel
Wydaje mi się, że przykład "czajniczka" wykazuje jedynie, że nauka ma bardzo istotny aspekt społeczny, który tłumaczy po trosze mody w nauce i błędne założenia wstępne wynikające z wierzeń. Ale to przykład obosieczny - zarówno twierdzenie, że czajniczek istnieje, jak i że go nie ma nie opierają się w tym przykładzie na niczym i są obciążone ignorancją. Russel...
Dzięki za odpowiedź. Dodam, że 'nie zrozumiałeś' miało oznaczać, że coś źle sam napisałem, albo ty źle zrozumiałeś. Więc to nie był zarzut (nie zakładam, że tak odebrałeś, ale pisząc szybko zapomniałem to dodać). :)
Ponieważ z częścią tego, co napisałeś, się zgadzam, to odniosę, się do tego, z czym sie nie zgadzam. Tak będzie krócej.
• Nauka jest jedyną aktywnością,...
@Carmel Nie rozumiem:" w imieniu której ludzie niewyznający tak skonstruowanej wiary cierpią" Mam przyjaciół wierzących i niewierzących i nigdy nie ma konfliktów, zawsze szanuję czyjeś przekonania, bo to jest jego wybór.
Tak naprawdę i to zostało stwierdzone, fanatyzm islamski bierze się z nieznajomości islamu. Naganiacze do grup fanatycznych podają wyrwane z kontekstu...
Czy ateizm jest prostym nie-teizmem, tworzącym zbiór ludzi mniej więcej tak ze sobą powiązanych, jak nieblondyni? Chyba jednak jest w tym coś więcej, zwłaszcza w kraju, w którym jeden teizm dość silnie organizuje przestrzeń społeczną, publiczną, rości sobie monopol na światopogląd. "Zwykła" opozycja wobec takiego systemu wymaga wysiłku, a niejednokrotnie odwagi. To nie jest...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejUżytkownik wypowiedzi usunął konto
@jatymyoni
Dyskusja o subiektywnych doświadczeniach jest elementem wymiany myśli, ale szczególnie w przypadku wiary unikam przesadnego ‘wałkowania’ takich narracji. Każdy człowiek jest osobnym wszechświatem stanów, mniemań… Wspaniale, że masz takich znajomych (bez cienia ironii). Sam mam też takich znajomych, ale i takich, którzy przez religię nie rozmawiają ze sobą od...
Między abstrakcyjnym a subiektywnym istnieje jeszcze wiele innych poziomów, nie jest przecież tak, że mamy jedynie do dyspozycji swój mały niereprezentatywny wycinek świata, od którego od razu przeskakujemy do naukowych uogólnień. Zwłaszcza na gruncie rozważań socjologicznych, by przeskoczyć do statystyki, musimy się jakoś do rzeczywistości zbliżyć, wstępnie ją poznać, aby...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej@Carmel Islam też znam tylko z opisów doktryny i trochę liznęłam Koran.Jednak uważam, że religia powinna łączyć, a nie dzielić. Przykładem może być chyba Jordania, gdzie religie z sobą koegzystują. Nikomu nie chce wchodzić z butami do duszy, ale gdy czynią źle, gdy widzę nienawiść i zło to też wchodzę w polemikę.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Carmel
Samym Dawkinsem może nikt specjalnie nie jest zachwycony, ale sposobem przedstawiania mechanizmów ewolucji jak najbardziej. Gdyby nie lekkie i przekonujące pióro, nakład jego książek nie szedłby w miliony. I nie dotyczy to li tylko "Boga urojonego", którego ludzie czytali, bo sensacyjka, kontrowersja i "szum medialny".
@Renax
"Na serio Ci odpowiadam, że mam tylko...
@żabot
Oczywiście masz rację. Dawkins to dydaktyk świetny.
Tylko wyczułem w wypowiedzi @Renax nutę ironii/niepotrzebnego zdziwnienia i chciałem jedynie wykluczyć własny zachwyt nad osobą jako taką.
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
@Renax
Dziękuje Ci za ten wpis. Szkoda, że swojego pierwszego tak nie rozwinęłaś, uniknęlibyśmy pewnych nieporozumień. Choć nie ze wszystkim się zgadzam, to właściwie Twoje wpisy jako jedyne tak naprawdę nawiązują do newsa LC. Pierwotnie nie zamierzałem włączać się w tę dyskusję, ale przeczytałem parę opinii i one przeważyły. Zauważ, że spora część dyskutantów to ludzie,...
@Carmel
BTW, nie daje mi spokoju Popper na tej liście i zastanawiam się, jakimi intencjami kieruje się osoba polecająca innym lekturę jego książek.
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
@Renax
"Kto to jest Popper?" :D :D :D :D
Wiesz, w dobie wszechobecności wujka Googla i cioci Wiki to zaskakujące pytanie :D Taki pewien mądrala :D
Z rozwijaniem wątków pobocznych może nie do końca jasno się wyraziłem. Nie twierdze,że dyskusja o ewolucjonizmie i postrzeganiu jego elementów przez pryzmat prac i poglądów Dawkinsa jest wątkiem nieważnym. Niemniej jednak na...
Nie wiem jak w innych krajach, ale Iran ma normalne świeckie uniwersytety i na wysokim poziomie. Moja córka przyjaźniła się i pracowała z Perską dziewczyną, która miała doktorat z biochemii, jej mąż miał doktorat z fizyki teoretycznej. Razem spędzaliśmy Wigilię, gdyż w islamie w tym dniu też wypada jakieś święto. Przemili, wspaniali ludzie. My widzimy i słyszymy tylko...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej@Renax Filozofię nauki Poppera łatwo się nie czyta, ale jest interesująca i warto ją poznać.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@jatymyoni
Broń Boże, nie chce uogólniać. Nie twierdzę, że wszyscy muzułmanie to fundametaliści a każde państwo muzułmańskie to ciemnota, zamordyzm i ajatollahowie u władzy. Jasne, że są uniwersytety, że są formalnie świeckie i prowadzą naukę na wysokim poziomie. Ale to nie znaczy, że pewne idee, pewne podejścia światopoglądowe nie są tłumione. Arabia Saudyjska to również...
@Le_h_muet
Poppera i Kuhna dodałem w miejscu, gdzie opisywałem podejście naukowców do przedmiotu swoich badań (w odróżnieniu do wiary). Popper rozpropagował falsyfikowalność, jako pewną cechę procesu tworzenia nauki.
Poza tym chętnie przeczytałbym opinię o tej książce, bo na LC nie ma jeszcze żadnej.
:)
@oliwa
Zgadza się (z abstrakcją/subiektywizmem), stąd napisałem: "Takie sztywne struktury logiczne pozwalają na początek wykluczyć rzeczy, które są bezzasadne, a następnie można się zająć innymi warstwami." (chodzi o 'inne warstwy').
Napisałaś "Niereprezentatywny" - a jak nie mamy innego wyjścia? To wtedy nie znaczy, że wypełniamy niewiedzę czymś dowolnym. Wszechświat jest...
Przepraszam, że piszę rzeczy oczywiste, ale metodologia nauk przyrodniczych nie ma zastosowania w świecie nauk społecznych. Obserwując pszczoły robotnice w drodze do ula nie wpływasz na zmianę ich zachowania, np. wzrost wydajności produkcji miodu (w przeciwieństwie do ludzi, słynny efekt Hawthorne). Aby w ogóle jakiekolwiek badania statystyczne wykonać, musisz mieć do tego...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejUżytkownik wypowiedzi usunął konto
@Renax
Nie napisałem, że nie wiesz, ale że pytanie jest zaskakujące. Widać nie wyczułem ironii. Jeśli to była ironia. W tej sytuacji PRZEPRASZAM!
@oliwa
Przepraszam, że piszę poniżej rzeczy oczywiste, ale kompletnie nie zgadzam się z kilkoma Twoimi stwierdzeniami.
Nie rozumiem co znaczy stwierdzenie:
" ale metodologia nauk przyrodniczych nie ma zastosowania w świecie nauk społecznych."?
Jest metodologia nauki. Nie wiem jak rozumiesz 'metodologie nauk przyrodniczych'? Więc nie potrafię się do tego odnieść.
...
@Carmel O jakiej książce Poppera piszesz. Przeczytałam : ""Nieustanne poszukiwania" , "Wiedza obiektywna" i napisałam recenzje, własne odczucia po przeczytaniu tych książek.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@jatymyoni
Czyli komuś jednak udaje się przez coś Poppera przebrnąć. :)
Chodziło mi o książkę "Logika odkrycia naukowego", która na LC ma jednozdaniowy wpis jednego użytkownika.
Popper był człowiekiem, z którym trudno się rozmawiało. Trzeba było 'szanować słowa' i na każde mieć uzasadnienie. Inaczej rozmowa nie posuwała się do przodu (Sorman z nim rozmawiał na przykład -...
Jak natknę się na "Logika odkrycia naukowego" to z chęcią przeczytam. Spotkałam się z trudniejszymi pisarzami.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Obawiam się, że postanowiłeś zawalczyć z chochołem.
A więc po kolei.
„Jest metodologia nauki”. Różne dyscypliny różnią się od siebie metodami. Weźmy cały gmach nauk humanistycznych, który w niewielkim zakresie posługuje się procedurą naukową, którą opisujesz. Jest ona charakterystyczna dla nauk, które określiłam zbiorczo jako przyrodnicze – biologia, chemia, fizyka.
...
@oliwia Dzięki za wykład, socjologia ze względu na duże możliwości manipulowania nigdy mnie nie interesowała, a tak już wiem co to jest efekt Hawthorne. Zgadzam się z Tobą, że ludzie często i w Polsce odpowiadają na ankiety według tego jak ich zdaniem powinno się odpowiedzieć, a nie jak myślą. Polska jest krajem demokratycznym, ake co jak się sąsiedzi dowiedzą. W krajach...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
@oliwa
Trochę jesteśmy w świecie równoległym. Ty starasz się opisać specyfikę socjologii, ja przedstawiłem sens statystyki i jej mocne strony i ograniczenia.
Podajesz przykłady specyfiki nauk społecznych. Stąd ukułaś termin 'metodologia nauk przyrodniczych', choć dalej nie opisałaś, czym jednoznacznie różnić by się miała 'metodologia nauk przyrodniczych' od 'metodologii...
@jatymyoni
Nie chciałam, aby wymowa tego co napisałam, była antysocjologiczna ;) Czy socjologia powstała po to, żeby manipulować ludźmi? Nie sądzę, żeby można tak było powiedzieć. Miała dostarczać samowiedzy, służącej lepszemu urządzeniu świata społecznego. Może naiwnie to brzmi, ale uważam, że jest tak nadal. Socjologia ani statystyka prowadzone w sposób rzetelny niczego...
@Carmel
To znowu po kolei ;)
„Stąd ukułaś termin 'metodologia nauk przyrodniczych'” - hm. To jest termin tak wrośnięty w filozofię nauki, że nie przyszło mi do głowy, że ktoś może go kwestionować albo nie rozumieć. Jest na ten temat literatura, uczą tego na uniwersytetach.
...
@oliwia Nie uważam aby Twoja wypowiedź była antysocjologiczna. Socjologia nie powstała też aby manipulować ludźmi, natomiast można ją wykorzystać do manipulowaniem ludźmi. Jednak przy wszelkiego rodzaju ankietach ważne jest jakie pytani się zadaję, jak one są sformułowane i jakich pytań się nie zadaje.Podam przykład. Moje dziecko wiele lat temu przyniosło ze szkoły ankietę....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
@jatymyoni
No, tak, masz rację. Dlatego pisałam o różnych zastrzeżeniach i o tym, że badania muszą być wykonane rzetelnie.
I o tym, że ankieta to narzędzie zgrubne i powierzchowne. Powiedzieć, że nie jestem ich fanką, to nic nie powiedzieć. Ale nie można socjologii sprowadzać do ankiet.
Jeszcze inna kwestia to wykorzystanie ankiet do celów naukowych, gdzie rygor jest...
@jatymyoni
Masz rację, ale @Carmel już o tym pisał. Statystyka jest bezwzględna, dane są surowe i to bardzo ;-), „liczby nie wiedzą, skąd pochodzą”. Istotą sporu nie jest sama statystyka, którą negują tylko ignoranci, ale to, co różne grupy, celowo lub nieświadomie z wynikami czy danymi robią. Źle postawiona teza, nieuwzględniająca istotnych zmiennych, nieprawidłowo...
Dzięki za kontynuowanie dyskusji. Na podstawie mojego zrozumienia Waszych ostatnich wpisów, wydaje mi się, że mamy kilka poziomów rozbieżności, z których większość jest pozorna.
Nie podlega chyba dyskusji, że statystyka nie tworzy żadnej nauki (poza byciem działem matematyki), ona opisuje – pełni rolę pomocniczą. Dobrze zastosowana, ukazuje rzeczy, których człowiek często...
„Z tego powodu właściwie nie widzę podstaw, by zapierać się, że socjologia może obejść się bez statystyki”.
Nigdy nie twierdziłam, że socjologia – dyscyplina naukowa socjologia - może obejść się bez statystyki.
Mam nadzieję, że pozostałe osoby, które czytały moje wpisy, dobrze to rozumieją.
Starałam się jedynie wyjaśnić, że socjologia posługuje się nie tylko metodami...
@Carmel
Ło, matko z córko! ;-) Myślałem, że to ja jestem od tasiemcowych postów :D
Nieśmiało chciałem zauważyć, że ja nie zamierzałem podtrzymywać dyskusji a raczej ją zakończyć mówiąc, że rozmawiacie o tym samym, ale od dwóch skrajnych stron a w rzeczywistości to jest to samo o szerokim spektrum. Że metodologia badań naukowych to pewna ciągłość, co sam właśnie...
@żabot
@oliwa
Dziękuję Wam, że mieliście jeszcze siłę odpowiedzieć.:)
Mam nadzieję, że tym razem bez tasiemca. Ale ponieważ w dwóch kwestiach się nie zgadzam (czuję, że chodzi raczej o sprostowanie, czy uściślenie), to jeszcze napiszę. To, z czym się w zupełności z Wami zgadzam - już nie komentuję (unikamy tasiemca).:)
Zapytałem Ciebie @oliwa kilka dni temu:
"Czy możesz...
@Carmel
Odpowiedziałem na priv, żeby nie wałkować tego tasiemca. Uważam, że dyskusja zabrnęła w tak daleki zaułek i tak daleko od właściwego tematu, że straciła sens.
Tu jednak małe sprostowanie:
1. Nie napisałem, że mnie nie interesują liczby i że one są lub nie są interesujące obiektywnie. Również nigdzie nie zawężałem sensu uprawiania nauki przyrodniczych do własnych...
Już tylko jako wisienka na torcie tej skądinąd ciekawej dyskusji - co może zainteresuje zwłaszcza niektórych, obecnych tu, uczestników wcześniejszej dyskusji z udziałem Carmela na temat zwalczanej przez niego statystki przeczytanych książek na LC i w ogóle używaniem liczb w odniesieniu do lektur.
Bardzo to znamienne - uważam, że warto to zauważyć i odnotować - iż ostatnim...
@tsantsara
Z samego opisania zjawiska, jako 'zmiana zdania' przez kogoś nie wynika, że to miało miejsce.
Ponieważ umieściłeś kilka nieprawdziwych stwierdzeń i chyba tak z lekką ironią (a na pewno z satysfakcją przyłapania na wolcie), to ostatecznie odpisuję.
To, że wszystko można jakoś potraktować statystyką, nie znaczy, że ma to sens. Cała powyższa dyskusja (przynajmniej...
Drogi Carmelu, i po cóż wychodzić z maczugą na komara? Ja tu z drobnym żarcikiem, a ty z armatą naukowego argumentu...
W swojej wypowiedzi broniłeś ze swadą statystki i "ludzi ciekawych (przyrody) inaczej", bo liczbowo. Tak, istnieje taka grupa ludzi, robiąca z liczb i statystyki użytek na co dzień i chętnie, a to w różnych dziedzinach życia. I nawet jeśli to robią tylko...
To jest chyba najdłuższa dyskusja na tym portalu.Ale prawdę pisząc, już nic z tej dyskusji nie pojmuję. Co ma Dawkins do liczenia książek?
Liczenie książek jest dla mnie ubocznym efektem mojej biblioteki, do której czasami, w różnych sytuacjach zaglądam. Czytam dla przyjemności, dla wiedzy i jakoś, ale nigdy dla liczby przeczytanych książek.
Natura jest matematyczna. Nikt...
No nie, Carmel, przecież to twoje własne słowa, że są ludzie którzy lubią przedstawiać w liczbach zjawiska i nie wystarczają im ogólne stwierdzenia, że czegoś jest dużo, mało albo zdarza się rzadko. Takich ludzi rozumiesz o ile tylko nie zliczają przeczytanych książek, to jest niekonsekwencja. Dlaczego ktoś nie miałby byc zaciekawiony swoim własnym czytelnictwem i nie...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
@tsantsara
Są dwie możliwości mojego dalszego zachowania na LC w efekcie jakoby mej niespójności czy niekonsekwencji:
• Faktycznie jestem 'kryptozwolennikiem' wszelkich liczb na LC i wtedy chyba wystąpię do administracji o dodanie dodatkowego pola 'waga jednego egzemplarza' przy opisie dodawanej nowej książki do serwisu. Ponadto do prezentowanego wykresu statystyk...
@Carmel
Rany, masz jeszcze siłę?? ;-)
Może w ramach zabawy liczbami policzymy, ile poziomów dygresji od głównego tematu ta dyskusja osiągnęła? :D
A trzecia droga pomiędzy zerem (żadnego liczenia) a jedynką (liczymy kilogramy książek)?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Carmel podziwiam, nie dajesz za wygraną. Ja bym policzyła ilość pełnych obrotów kółeczka przy myszce, aby dojść do końce tej dyskusji :)
Nigdy nie zwracam uwagi na liczby pod Avatarem, interesują mnie recenzje i co dana osoba czyta. Dla mnie jest to zbędna informacja. Nie mówiąc o tym, że często ma mało wspólnego z prawdą. Ostatnio spotkałam ponad 2 tysiące książek, z...
Czytam na bieżąco dyskusję i widzę, że poboczny temat wywołał sporo emocji.
Z tego co zrozumiałam Carmel bardzo wyraźnie określa gdzie i dlaczego badania statystyczne są skutecznym narzędziem dla wielu badaczy.
Odniosłam wrażenie, że portal LC rozumiany przez Carmela jest portalem który powinien pokazać sferę emocjonalną i dlatego liczby nie są potrzebne. Chciałby się...
Jakoś mało kto dostrzega, że przytłaczająca większość jego pracy naukowej i pisarskiej dotyczy biologii i ewolucjonizmu.
Zróbmy małą kwerendę. Kiedy studiowałem biologię, dopiero mówiło się o "Samolubnym genie". Książka była niedostępna w Polsce i to wcale nie z przyczyn ideologicznych a bardziej kosztowych. Licencja kosztuje. Pierwsze wydanie angielskie 1976, polskie...
Jakoś mało kto dostrzega, że przytłaczająca większość jego pracy naukowej i pisarskiej dotyczy biologii i ewolucjonizmu.
Mało kto dostrzega... Studiowałeś biologię, więc o biologu ewolucjoniście słyszałeś, Twoi nauczyciele i koledzy też. Ale to wy, ludzie zajmujący się tymi samymi dziedzinami. I jeszcze trochę amatorów hobbystycznie zainteresowanych tym czy owym. I takie...
@Monika
" Studiowałeś biologię, więc o biologu ewolucjoniście słyszałeś, Twoi nauczyciele i koledzy też. Ale to wy, ludzie zajmujący się tymi samymi dziedzinami. I jeszcze trochę amatorów hobbystycznie zainteresowanych tym czy owym."
Już na wstępie popełniasz błąd logiczny, ale najpierw trochę mojego commingoutu czy autokreacji, jak kto woli :)
Tak, studiowałem biologię....
A gdzie ja zakładałam, że jesteś specjalistą? Lub że zajmowałeś się jakoś poważnie ewolucją? Napisałam: "Studiowałeś biologię, więc o biologu ewolucjoniście słyszałeś, Twoi nauczyciele i koledzy też. Ale to wy, ludzie zajmujący się tymi samymi dziedzinami." Czy jest tu powiedziane, jak bardzo się zajmowałeś? Co najmniej tyle, co na studiach, do których to studiów sam się...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
@Monika
Dziękuję za bardzo obfitą odpowiedź. Jeśli nie masz nic przeciwko, odpowiem Tobie na priv, bo zasadniczo to, co chcę Tobie napisać nie wiąże się z tematem, pod którym trwa (zanika raczej :D ) dyskusja a – tak sądzę – warto wyprostować pewne nieporozumienia czy niedopowiedzenia. Wesołych i spokojnych świąt!
Również wesołych!
Tym, którzy świętują i tym, którzy po prostu mają wtedy wolne :)
Dawkins tłumaczony na nowe języki? Być może dzięki temu jego książki pomogą innym ludziom w odstawieniu opium religii? Albo przynajmniej zasieją choć odrobinę wątpliwości w kwestii mitów i bajek zwanych religią.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPopieram Twoją myśl, ale... przeraża mnie fakt, że prawie wszyscy i prawie wszędzie utożsamiają Dawkinsa jedynie z "Bogiem urojonym" i jego wywiadami światopoglądowymi. To trochę tak, jak czepiać się jakiegoś światowej sławy fizyka czy chemika i wyrabiać sobie o nim opinię na podstawie tego, że ma takie czy inne poglądy społeczne czy na podstawie jego światopoglądu.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@żabot
"Samolubny gen", "Rzeka genów" czy "Kapłan diabła" raczej nie pomogą rozprawić się z religią, nie zapadają też specjalnie w pamięć (przynajmniej mnie, bo jakieś wyrwane z kontekstu fragmenty "Samolubnego genu" nieraz widuję). Nie żeby były złe (na ile jako laik mogę to ocenić) ale biologie wolę w wydaniu Coyne'a - "Ewolucja jest faktem".
Zresztą ja o Dawkinsie...
@marcjn
Ok., rozumiem. Moje zastrzeżenie dotyczyło bardziej ogółu dyskusji niż Twojego wpisu. Dostaję wściku (mówiąc delikatnie), kiedy cokolwiek, co dotyczy Dawkinsa, sprowadza się do jego światopoglądu i do "Boga urojonego". Nie zamierzam tu dyskutować o tym, na ile jego ateizm stał się antyteizmem (to nie to samo przecież), na ile jest wojujący. Niektórzy twierdzą, że...
@żabot
Uważam, że żadnej krzywdy sobie Dawkins nie zrobił - odpowiedzią na bezczelność zaczadzonych religią nie jest siedzenie cicho, ale głośne wypowiadanie swoich racji. Oszołomom miesza się marksizm z ateizmem? Mieszałby się i bez Dawkinsa i jego nagłośnienia kwestii ateizmu. (Tu pozwole sobię polecić "Wiarę człowieka radzieckiego" Rafała Imosa, tak nawiasem mówiąc)....
Ok. Mnie też rażą -izmy, ale co poradzić, taki język mamy. Piszę "ewolucjonizm", żeby nie pisać "teoria ewolucji", bo zaraz jakiś ignorant będzie pisał, że to tylko teoria.
Nie chodzi mi o to, że jakoś dosłownie zrobił sobie krzywdę, ale kiedy widzę jakąkolwiek dyskusję, magluje się jego światopogląd, zamiast to, co naprawdę zmienił w nauce i postrzeganiu przyrody. A to...
@żabot
Zamiast izmów wolę jednak TE bo ignoranci przypieprzać się będą tak czy owak. No ale to drobiazg raczej.
Osobiście nijakiego problemu w maglowaniu światopoglądu Dawkinsa nie widzę - kojarzy się teraz jego nazwisko z "Bogiem urojonym" raczej niż z "Samolubnym genem"? Niechże i tak będzie bo dla nauczania o TE różnicy być nie powinno - od podstaw jest szkoła, a jeśli...
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
A co znasz Dawkinsa? Pytam serio i bez złośliwości. Jeśli tylko "Boga urojonego" to nie znasz go wcale. W czym Dawkins jest kontrowersyjny w naszej kulturze? To mit. Dopóki nie wydał "Boga urojonego" w naszym kraju wydano co najmniej 4 doskonałe tytuły (pisze to z pamięci, może coś jeszcze pominąłem) o biologii i ewolucji, gdzie nie było praktycznie nic o czyimkolwiek...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Spróbuj: Ślepy zegarmistrz, czyli Jak ewolucja dowodzi, że świat nie został zaplanowany
ewentualnie:
Samolubny gen.
Jest pewnie parę innych wartych przeczytania, ale na początek polecam te dwie, więcej tam nauki, a mniej...
"ale kiedy "na starość" Dawkins wygarnął swoje credo światopoglądowe, nagle Dawkins zrobił się be." - no właśnie dlatego zrobił się "be", że poglądy naukowca powinny być raczej dyskretne.
Co prawda, one często ludzi interesują. Nie są jednak wbrew pozorom bardziej wartościowe niż poglądy polityków czy celebrytów z Pudelka. Mówię to jako pracownik...
@neuromance
A dlaczego poglądy naukowca powinny być dyskretne? Bawię się tu trochę w adwokata diabła... Być może Dawkins zbyt daleko się posunął w machaniu swoim światopoglądem. Ale odbierasz mu tego prawa? Problem tkwi w tym, że w poprzednich książkach wcale nie ukrywał swojego światopoglądu. Od samego początku, od samego "Samolubnego genu" głosi, że w samej ewolucji nie...
@neuromance
Zaciekawiłaś mnie swoim stwierdzeniem, o którego rozwinięcie żabot poprosił. Oddam sporą część tego, co dotychczas się nauczyłem za ciekawe coś, co oczekujemy, że napiszesz.
Ponieważ jestem zwolennikiem słów prof. Wróblewskiego (przepraszam za powtórzenie cytatu):
"(...) integralną cechą nauki nowoczesnej jest jej giętkość i zmienność. Nie ma żadnego znaczenia...
Tym lepiej, bo jestem nie tylko naukowcem, ale też i klinicystą, co ma tutaj istotne znaczenie. Potrzebuję jednak mimimum czasu, bo wolne dni rozleniwiają - wrócę do dyskusji;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postDlaczego krytykowanie chrześcijaństwa jest w porządku, ale islamu już nie? – może ma na to wpływ amerykańska poprawność polityczna.Chrześcijaństwo to taki "dobry chłopiec" do bicia Jeżeli Dawkins uznał, że żeby czytano jego książki to musi je publikować za darmo, to czemu nie. Nigdy nie czytałam książek tego Pana. Weszłam na książkę "Bóg urojony", przeczytałam recenzję...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejZe względu na oszołomiającą popularność książek Dawkinsa warto je znać, bo niewątpliwie jest fenomenem w głoszeniu półprawd i w otumanianiu ludzi. Mimo, że nie jestem praktykującm katolikiem, nie mogę zaakceptować nazwania JP II hipokrytą za uznanie ewolucjonizmu. Problem "koegzystencji" kreacjonizmu i ewolucjonizmu omawia m. i., ks....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
@Wojciech
Czy mogę usłyszeć na przykładach jak Dawkins głosi półprawd i otumania? Pytam serio i bez złośliwości.
Nie wiem, czy tak jest naprawdę ale być może Dawkins czyta Michała Hellera, ale nie jest przekonany jego argumentacją. Lub czyjąkolwiek inną spośród osób niecytowanych przez niego.
@Wojciech to może się kiedyś skuszę. Odwiedziłam miasto stołeczne Kraków i kupiłam dwie książki, jedną Tischnera, a drugą Hellera o styku nauka - wiara.One na pewno będą ciekawsze.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postReligia, według jednej z koncepcji, uznawanej m. in. przez św. Augustyna, wywodzi się od łacińskiego religare - wiązać i w praktyce wiąże ludzi w poszukiwaniu wiary, nadziei i miłości. I prawdziwe to jest dla większości religii. W chrześcijaństwie, które rozwinęło się jako religia niewolników (patrz Listy św. Pawła), co tak ...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejCzyli Dawkins wykorzystuje to, że ludzie dosłownie rozumieją Biblię, do wykazania bezsensu religii wiedząc dobrze, że jej sens leży w spajaniu społeczeństw?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postDokładnie. Robi pieniądze i karierę na ośmieszaniu chrześcijaństwa i to mu mam za złe. Mimo, że nie chodzę do kościola NIGDY bym nie atakował "naiwnej" wiary zaprzyjaźnionej rodziny, gdyż widzę i doceniam, że jest ona pomocna w pokonywaniu przez nich nieszczęść i przeciwności losu. CO ON DAJE W ZAMIAN ?? Chwilowy chichot i ...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejDokładnie. Robi pieniądze i karierę na ośmieszaniu chrześcijaństwa i to mu mam za złe. Mimo, że nie chodzę do kościola NIGDY bym nie atakował "naiwnej" wiary zaprzyjaźnionej rodziny, gdyż widzę i doceniam, że jest ona pomocna w pokonywaniu przez nich nieszczęść i przeciwności losu. CO ON DAJE W ZAMIAN ?? Chwilowy chichot i ...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Pozytywna rola religii en bloc jest raczej kontrowersyjną tezą, wiec trudno oczekiwać, że ktoś będzie jej bronił wbrew swojej wiedzy/przekonaniom.
Co daje w zamian?
Pierwszą rzeczą, która przychodzi mi na myśl, to bodziec do zastanowienia się nad swoimi przekonaniami - w co tak naprawdę wierzę? Samo to wydaje mi się wartością.
Pozytywna rola religii od zarania ludzkości jest nie do podważenia, począwszy od jedynej nadziei w zmaganiu się z siłami natury. A i obecnie wystarczy obserwacja prostych ludzi, by docenić ich wiarę w moc ich modlitwy, w pocieszenie jakie im religia daje. Nie mówiąć o tym Józku, o którym opowiadał Tischner, że jak w ...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejPozytywna rola religii od zarania ludzkości jest nie do podważenia, począwszy od jedynej nadziei w zmaganiu się z siłami natury. A i obecnie wystarczy obserwacja prostych ludzi, by docenić ich wiarę w moc ich modlitwy, w pocieszenie jakie im religia daje. Nie mówiąć o tym Józku, o którym opowiadał Tischner, że jak w ...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Równie dobrze można napisać, że negatywna rola jest nie do podważenia - jedno i drugie stwierdzenie jest truizmem.
Bardzo ładna anegdota o góralu i mocnym postanowieniu niepicia. Jednym z kluczowych elementów sukcesu w wytrwaniu w postanowieniach jest wiara, że człowiek jest w stanie tego dokonać. Skąd ta wiara pochodzi nie ma znaczenia.
Negatywna rola religii to aksjomat, dlatego na starość nie wyznaję żadnej, a z ciekawości staralem się poznać większość; nawet do meczetu chodziłem, z lamaistami gadałem, a wszelkie odmiany chrześcijaństwa przede wszystkim poznałem. Marksa "opium dla ludu" aktualne, Dostojewskiego "każdy naród winien mieć swojego Boga" też, a ...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej@Wojciech Myślę, że bardzo upraszczasz rozłamy w kościele chrześcijańskim. Pierwszy na wschodni i zachodni był spowodowany polityką, walką o władze, a różnice teologiczne były tylko pretekstem. Następne podziały zafundowała sobie sama hierarchia kościelna, tak zadufana i zapatrzona w siebie i nie zauważali, że zgubili gdzieś wiernych.Ludzie zaczynali czuć się jako dodatek,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejTischnera czy Hellera nie będą czytać, ale Dawkinsa tak, i dlatego on jest dla nich niebezpieczny. Nie miejsce tu rozpatrywac historie Kościoła, ale kiedy nie wiadomo o co chodzi, to o władze i pieniądze, a w Średniowieczu główna walka toczyla się między Cesarzem a Papieżem, dzieki czemu m. in. wprowadzono celibat (by Cesarz ...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejCelibat wprowadzono po to by majątek nie wypływał. A religia? Wcześniej była cywilizacjotwórcza, dziś już nie jest tu potrzebna. Dziś jest tylko po to by słabe i mierne umysły miały poczucie sensu. Skąd pomysł, że jakiś sens musi być, nie wiem. Ale ludziom łatwiej żyć. No i po to by grupa sprytków mogła się paść bez roboty. A sam islam? To nie kultura, to prymityw. W tym...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej@Fidel-F2 Może tobie nie jest potrzebna religia, to Twój wybór, ale nie obrażaj innych. Jest długa lista ludzi naprawdę inteligentnych i mądrych, którzy są wierzący. Radzę Ci też poczytać historię, to właśnie islam wprowadził w Europie cyfry arabskie i dużo innych zdobyczy naukowych.Sprowadzasz dyskusję merytoryczną do impertynencji, a nie o to chyba chodzi w dyskusji.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
W celu uniezależnienia sie od Cesarza, w ramach "papocezaryzmu", Grzegorz VII przeprowadził "Reformę gregoriańską"
Wikipedia
Reforma gregoriańska – zmiany przeprowadzone w Kościele w XI-XII w. Reforma wzięła nazwę od papieża Grzegorza VII (1073-1085), jednego z jej realizatorów.
Reforma miała na celu:
przywrócenie modelu społeczeństwa odpowiadającego...
jatymyoni - popieram, a wchodzenie brudnymi buciarami w czyjeś wierzenia czy wyznawaną religię jest poniżej wszelkiej krytyki. Nie ma również zadnych obiektywnych powodów do wywyższania sobie bliskiej religii ponad inne. Nie bądźmy talibami i miejmy szacunek dla innych. Przy okazji proszę merytorycznie wypowiedzieć się co złego jest...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Polecam świetną lekturę
Historia Boga: 4000 lat dziejów Boga w judaizmie chrześcijaństwie i islamie
Karen Armstrong
@Wojciech "Przy okazji proszę merytorycznie wypowiedzieć się co złego jest w islamie, bo dla mnie ma zalety i wady jak bratnie chrześcijaństwo, nie mówiąc o pniu, z którego obie religie wyrosły tj judaizmie"- chyba nie do mnie ta uwaga. Uważam, że wyznawcy (nie ludzie wykorzystujący religię do celów politycznych)każdej religii zasługują na szacunek. Zgadza się, każda ma...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej@Wojciech Z chęcią poszukam i przeczytam. Dobranoc
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@jatymyoni
Nie jest mi potrzebna religia bo nie mam z niej żadnego pożytku ale nikogo nie obrażam. Nazywanie rzeczy po imieniu nie jest obelgą. No chyba, że łysy obrazi się jeśli nazwą go łysym. Inteligencja nie ma nic do rzeczy, szczególnie, że pod tym pojęciem rozumiemy ogólny agregat zawierający mnóstwo rozmaitych aspektów i w zasadzie nie da się ludzi na tej podstawie...
Wobec stwerdzenia ".....Jeśli ktoś domaga się poszanowania swoich uczuć religijnych i w związku z tym rości sobie prawo do wymagania ode mnie czegokolwiek, mogę mu tylko zapewnić kopa w cztery litery i tę łaskę, że nie zepchnę ze schodów i nie poszczuję psami. Takie indywiduum nie rozumie, że domaga się szacunku okazując całkowity brak szacunku w stosunku do mnie. Trudno...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejrozumiem, nie znalazłeś kontrcytatu acz nie rozumiem czemu przeszkadza ci idea szacunku wzajemnego
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@ wszyscy ;-)
Pobieżnie przeczytałem wasze wpisy i utwierdzają mnie one w postanowieniu, żeby unikać tej dyskusji jak ognia (napisałem o tym komuś innemu w podwątku o wynikach czytelnictwa BN).
Nie ma nic gorszego, niż zaczynanie czytania Dawkinsa od "Boga urojonego". Jeśli ktoś na podstawie tej książki wyrabia sobie zdanie, to trochę tak, jak ktoś, kto przeszedł się po...
Nie czytuję ani Dawkinsa ani Tischnera, bo żaden nie jest mi w stanie powiedzieć niczego specjalnie nowego.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@żabot
Nie ma nic gorszego, niż zaczynanie czytania Dawkinsa od "Boga urojonego".
Myślę, że ludobójstwo w Kambodży, tudzież liczba zgonów na raka w Polsce są daleko gorsze*.
Zaczynanie przygody z książkami Dawkinsa od "Boga urojonego" to żaden problem, żaden grzech i żaden błąd. Ot kwestia przypadku, albo świadomego wyboru ale nic ponadto powiedziałbym.
*Nie cierpię...
@marcjn
Doprecyzuję więc ;-)
Jeśli chce się dyskutować o Dawkinsie i jego wpływie na naukę, nie ma nic gorszego, niż wyrabianie sobie zdania jedynie na podstawie "Boga urojonego". Jeśli chce się dyskutować o Dawkinsie, nie ma nic gorszego niż sprowadzanie dyskusji do tego tytułu. ;-)
Chyba trochę lepiej :)
@żabot
Pewnie, że lepiej, choć wielkiego sensu w dyskusjach o Dawkinsie nie widzę. Jego poglądy ani mnie ziębią ani grzeją, to jego książki się dla mnie liczą.
Co do jego wpływu na naukę, cóż biologiem nie jestem za dużo więc tu powiedzieć nie mogę.
@Wojciech
Szanowny Panie Wojciechu,
Niektóre pańskie wypowiedzi podziwiam, choć nie zawsze się z nimi zgadzam. Podziwiam też pańskie oczytanie. Serio. Nie mogę jednak zgodzić się na to, żeby dopuszczał się Pan manipulacji, a jednocześnie lekceważył kobiety.
Napisał Pan:
"Ze względu na oszołomiającą popularność książek Dawkinsa warto je znać, bo niewątpliwie jest...
Chciałabym zwrócić waszą uwagę na element, który pojawia się w wypowiedziach, a który można zwerbalizować jako: pisząc o Bogu urojonym Dawkins wyrządza krzywdę ludziom (tym prostym religijnym, bo wykształconych ludzi Zachodu to nie dotyczy) odbierając im religijne źródło pocieszenia w troskach życia. Takie podejście zakłada, że rolą religii jest bycie psychologiczną...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejAż dziw bierze, że jeszcze ich nie przetłumaczono. Czyżby tłumacze bali się zemsty?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postSam Dawkins się zastanawia "(...) Jestem znany jako krytyk chrześcijaństwa i nigdy nie odbierano mi głosu z tego powodu. Dlaczego dajecie islamowi fory? Dlaczego krytykowanie chrześcijaństwa jest w porządku, ale islamu już nie? – pytał retorycznie."
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postSytuacja w krajach islamskich, jeśli chodzi o akceptację teorii ewolucji, jest jeszcze gorsza niż wśród fundamentalistycznych chrześcijan. Teoria ewolucji bowiem wspiera pogląd, że jako część ewoluującego gatunku nikt nie jest gorszy (z racji płci, orientacji itp.) lub lepszy od innych z powodu nadania jakiegoś plemiennego bóstwa.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNo właśnie jest gorszy, ponieważ w ewolucji działa coś takiego jak dobór naturalny. I jeśli pójdziesz tym torem to nagle odkryjesz, że wszystkie jednostki ułomne i niemogące się rozmnażać są ewolucyjnie nie potrzebne, więc nie mają szans na przeżycie i dalsze przekazywanie genów. Odsyłam do dzieł chociażby Darwina czy właśnie Richarda Dawkinsa.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTo co piszesz to właśnie uproszczony dziewiętnastowieczny darwinizm. Nie zapominaj np. o doborze krewniaczym gdzie osoba bezpłodna nadal może przyczyniać się do propagacji swoich genów w populacji. Poza tym wyższość ewolucyjna jest pojęciem względnym. Pewna cechą może być korzystna lub nie zależnie od zmieniających się warunków. To jak z wczesnymi ssakami, które...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
@Alapogo
Nie wnikam, czy to z przejęzyczenia, czy kompletne niezrozumienie, ale ewolucja nie promuje ani nie ocenia, czy jakaś jednostka jest potrzebna czy nie. Bywa, że jednostki, które nazywasz ułomnymi, jednak się rozmnażają. Fakt, że pozostawiają po sobie (być może) mniej potomstwa, nie oznacza, że są gorsze. Bywa, że jednostki w naszym mniemaniu silniejsze, lepiej...
Z tego co wiem, wszystkie chrześcijańskie kościoły poza jednym amerykańskim odłamem protestantyzmu, przyjęły oficjalnie teorię ewolucji jako zgodną z wytycznymi religii.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@neuromance
"Z tego co wiem, wszystkie chrześcijańskie kościoły poza jednym amerykańskim odłamem protestantyzmu, przyjęły oficjalnie teorię ewolucji jako zgodną z wytycznymi religii."
To przekonanie, czy opinia podparta faktami i dokumentami? Masz jakieś wiarygodne źródło? W moim pytaniu nie ma żadnej złośliwości. Po prostu to twierdzenie kłóci się z moimi wiadomościami...
@neuromance
Mnie to stwierdzenie zdziwiło o tyle, że w kościołach protestanckich nie ma odpowiedników papieża, czyli sztywnej hierarchii i jednolitej wykładni dogmatów. Kto więc przyjął teorię ewolucji jako zgodną?
@Zuba
Dla mnie w ogóle sformułowanie "zgodna z wytycznymi religii" jest kuriozalna, mówiąc delikatnie. Religie opierają się na dogmatach i wykładniach/interpretacjach najwyższych duchownych tudzież mniej lub bardziej sztywnym/literalnym odczytywaniu świętych ksiąg. O ile dobrze wiem (jeśli się mylę, proszę o sprostowanie konkretem) nawet KK tego nie przyjął. Co najwyżej...
@żabot
Być może ten link będzie pomocny w zrozumieniu jak wygląda akceptacja TE w USA: https://link.springer.com/article/10.1007/s12052-010-0221-5
Co do kościoła katolickiego to papież raczył stwierdzić, że "Ewolucja natury nie jest przeciwna pojęciu stworzenia, bo zakłada stworzenie bytów ulegających ewolucji"* co mi na akceptację nie wygląda. Prędzej na próby zamulenia...
C'mon kościoły protestanckie nie mają problemu ewolucją, a raczej to zależy. Tam jest mnósto denominacji, od b konserwatywnych (często to też kościoły ewangelikalne), ale te wywodzące się z tradycyjnych źródeł reformacji XVI wiecznej - raczej są b liberalne. Kościół Ewang-reformowany w PL raczej nie ma problemu z teorią ewolucji i w ogóle roli nauki w świecie.
o in-vitro...
@marcjn
Dziękuję. Pouczająca lektura, nawet jeśli tylko spojrzeć na tabelę. Daruję sobie dalszy komentarz :D :D
Nie mam wiarygodnego źródła, bo nie pamiętam gdzie to znalazłam ale na sto procent było to info typu Wikipedia, więc niekoniecznie wiarygodne. Stąd "z tego co wiem".
Natomiast sprawdzałam jak to wygląda w KK i oficjalna teza była taka, że "teoria ewolucji jest prawdopodobną i zgodną z wykładnią Kościoła nauką wyjaśniającą pochodzenie człowieka".
@neuromance
To proszę o źródło tego twierdzenia dot. KK. Wyżej była mowa o tym, że czym innym jest uznanie, że coś jest zgodne (z doktryną, dogmatami czy czym tam jeszcze) a czym innym jest brak sprzeczności. Jeśli coś jest TYLKO prawdopodobne, trudno rozpatrywać, czy jest zgodne z czyjąś wykładnią. Chyba, że mówimy jedynie o dyskusji akademickiej, co by było gdyby T.E....
Nie mam pojęcia gdzie to było ale na pewno pochodziło z bazy na domenie publicznej, więc pewnie do znalezienia. Nie mogę powiedzieć, żeby mnie to specjalnie interesowało, wtrąciłam to jako ciekawostkę, bo wiem, że dla kogoś szukałam.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post