rozwińzwiń

Prawdziwi myśliciele naszych czasów

Okładka książki Prawdziwi myśliciele naszych czasów Guy Sorman
Okładka książki Prawdziwi myśliciele naszych czasów
Guy Sorman Wydawnictwo: Czytelnik popularnonaukowa
376 str. 6 godz. 16 min.
Kategoria:
popularnonaukowa
Tytuł oryginału:
Les Vrais Penseurs De Notre Temps
Wydawnictwo:
Czytelnik
Data wydania:
1993-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1993-01-01
Liczba stron:
376
Czas czytania
6 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
8307022355
Tłumacz:
Marian Miszalski
Tagi:
nauka Guy Sorman wywiady
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
12 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1031
983

Na półkach: , , ,

Zbiór wywiadów francuskiego dziennikarza Guy’a Sormana, przeprowadzonych w latach osiemdziesiątych ubiegłego stulecia, a wydanych w Polsce dekadę później. I jak mnóstwo innych pozycji opublikowanych u nas w latach dziewięćdziesiątych zarówno jeśli chodzi o tematykę jak i dobór postaci nosi na sobie piętno neokonserwatyzmu (nie mylić z obecnym konserwatyzmem w naszym kraju),w przypadku ekonomii z silnym skrętem w stronę noeliberalizmu i libertarianizmu (Hayek, Rothbard). Oczywiście publicysta „Le Figaro” dla kontrastu wśród swoich interlokutorów umieścił też „lewaka” Noama Chomsky’ego czy komunistycznego dysydenta Milovana Dżilasa czy Meksykanina Octavio Paza (późniejszy noblista). Ale też i praca powstawała w epoce triumfów polityki Reagana i Margaret Thatcher.
Wówczas najatrakcyjniejsze wydawały się rozważania historiozoficzne, socjologiczne i futurystyczne, których wartość nierzadko zakwestionowały wydarzenia kolejnych lat.
Najbardziej trwałe okazuje się to, co dotyczy prawdziwych nauk – a więc matematyczno-przyrodniczych, dzięki obowiązującej w nich metodyce i niezmienności prawa, niezależnie od bieżącej sytuacji na świecie. W dalszym ciągu błyskotliwe są też tezy Bruno Bettelheima i Ernsta Gombricha. Ale to w ogóle pozycja warta lektury, a także powtórzenia, może przez innego autora z innymi naukowcami i myślicielami. Nawet wywiady z tymi, z którymi sięnie zgadzamy dużo nam dają.

Zbiór wywiadów francuskiego dziennikarza Guy’a Sormana, przeprowadzonych w latach osiemdziesiątych ubiegłego stulecia, a wydanych w Polsce dekadę później. I jak mnóstwo innych pozycji opublikowanych u nas w latach dziewięćdziesiątych zarówno jeśli chodzi o tematykę jak i dobór postaci nosi na sobie piętno neokonserwatyzmu (nie mylić z obecnym konserwatyzmem w naszym kraju),...

więcej Pokaż mimo to

avatar
579
565

Na półkach: , , ,

Guy Sormana znam z wnikliwych dziennikarskich reportaży z USA i Chin. "Prawdziwi myśliciele naszych czasów" to innego typu literatura. Książka jest relacją Sormana z 27 rozmów, które odbył z myślicielami z całego świata. Cały zbiór nie ma jakiejś myśli przewodniej, co najwyżej ogólnik - co myślą intelektualiści o świecie współczesnym. Praca podzielona jest na 11 rozdziałów, a w ramach każdej z nich są 2-3 rozmowy, które jakiś wspólny mianownik już reprezentują. Pojawiają się nawet dwustronne polemiki długoletnich antagonistów. Każdy rozdział poprzedził Sorman komentarzem - trochę opisując bohaterów i podając technikalia z przebiegu samej rozmowy. Można się z nich dowiedzieć na przykład, że Popper był ciężkim rozmówcą, bo większość pytań traktował, jako bezzasadne (choć grzecznie tłumaczył dlaczego).

Rozmowy wydały mi się nierówne, były bardzo ciekawe i zupełnie bez wyrazu. Momentami miałem wrażenie, że konwersacje wyłącznie z mężczyznami, i to raczej bliskich wieku matuzalemowego, nie przysporzyło obiektywności i świeżości końcowemu efektowi. Mimo wszystko, były to jednak bardzo cenne i wnikliwe obserwacje poparte długoletnim doświadczeniem. Każdy rozmówca okazał się inny, część z nich żyje zamierzchłą przeszłością, ale część wciąż pozostaje młodzieńczo aktywna ideowo. Pasja w argumentowaniu, lotność umysłu i chęć dzielenia się z innymi - to charakteryzowało wielu z nich.

Pośród rozmówców największa grupę stanowili klasyczni humaniści (filozofowie, językoznawcy, historycy, socjologowie, psychologowie, pisarze),choć pojawili się i ekonomista, informatyk, matematyk, biolodzy i astrofizyk. Patrząc 'z lotu ptaka', książka jest sprawozdaniem z pewnego stanu umysłu powojennej inteligencji (choć wywiady odbywały się w latach 1987-1989, to z racji wieku - można główną aktywność umysłową rozmówców pozycjonować na kilka dekad wcześniej) - pełnym wątpliwości, poszukiwań nowych dróg dla świata. Są rozliczania z wojnami światowymi (str. 189-210),jest problem głodu (polecam opis 'zielonej rewolucji', która uratowała wiele istnień ludzkich, dokonany przez jej twórcę - Swaminathana - str. 295-303). Cześć rozmówców skupiła się na tematach bardziej abstrakcyjnych. Była dyskusja o roli demokracji, liberalizmie, problemach rasowych, relatywizmie kulturowym czy o rozumieniu procesów dziejowych. Pojawiły się pytania o postęp na gruncie ekonomii, socjologii, kultury i sztuki - czy istnieje, czy jest wskazany i w jakim kierunku powinien się dokonywać?

Podobała mi się, zaakcentowana przez kilku myślicieli, potrzeba oddzielenia wyników ilościowych badań przyrodniczych od zbyt daleko idących wniosków kulturowych i społecznych na ich podstawie wyciąganych. Zbyt często, chociażby problemy rasowe prowadzące do dyskryminacji, stawały się narzędziem w rękach ideologów politycznych. To jednak nie powinno prowadzić do ograniczeń badań podstawowych. Chyba najlepiej podsumował to zoolog Edward O. Wilson, który przestrzega przed bezrefleksyjnym traktowaniem zasad równości, prowadzącym do niepotrzebnej poprawności politycznej (str. 95):

"Jedność gatunku ludzkiego nie została przekonywająco pokazana. Prawdopodobnie jest odwrotnie, nawet jeśli takie myślenie nie jest popularne... Wszyscy ludzie nie są równi. Ale ta konstatacja nie implikuje jeszcze żadnej wyższości."

Bardzo celnie i proroczo o kryzysie imigracyjnym napisał Claude Levi-Strauss, który zaapelował o przyjmowanie uchodźców w Europie na zasadzie limitów kwotowych (jak w USA) i tylko tych rokujących asymilację (str. 125). Sporo ciekawych i frapujących rzeczy dowiedziałem się od psychiatry Thomasa Szasza. Dominującą XX-wieczną psychiatrię uznał za współczesną inkwizycję prowadzącą do autodestrukcji jednostek, a zbyt daleko idące analizy zachowań a-moralnych, i idące za tym wyszukane słownictwo je opisujące, za wypaczające sens wolnego wyboru, co kontrowersyjnie i jednoznaczne wysłowił (str. 171):

"Niegdyś złodzieje byli odpowiedzialni za swoje czyny i jako tacy skazywani. Ale z chwilą gdy złodziej stal się 'kleptomanem', nie jest już odpowiedzialny za kradzież; jest on bowiem 'powodowany' czy też, modne słówko, powodowany pewnym przymusem zewnętrznym, nie uświadomionym popędem, którego nie kontroluje i którego sobie nie uzmysławia. Takie rozumienie stosuje się dziś do podpalacza, który stał się 'piromanem', do gwałciciela, hazardzisty, hulaki, palacza."

Nie byłbym sobą, gdybym nie zacytował lingwisty Noama Chomsky'ego (str. 131):

"(...) formalizm matematyczny i reguły matematyki są niezbędne, aby jakakolwiek nauka ludzka mogła komunikować się z innymi naukami."

Po lekturze "Prawdziwych myślicieli ..." dochodzę do wniosku, że świeżość i odwaga w ocenie kondycji człowieka nie jest cechą tylko młodych intelektualistów. To wręcz jest bez związku z wiekiem, a raczej zależy od hartu ducha i ciągłego dostrzegania celu w poszerzeniu własnych horyzontów myślowych, niezależnie czy ma się 30, czy 90 lat. Jeśli aktywność umysłową utrzymuje się przez cale życie, nie skupia się na zakurzonej własnej sławie sprzed lat, to można pięknie odnajdywać się w problemach współczesności. Karl Popper (wiek 86 lat) pyta o normy społeczne - trafnie i bez niedomówień (str. 340),a Freidrich von Hayek (lat 89) z pasją odrzuca religijną czołobitność niektórych wobec sprawiedliwości społecznej (str. 255),która jest czymś niezdefiniowanym, i stanowi jedynie oręż ideologiczny dla każdego polityka przed wyborami oraz planowaną zapłatę za poparcie poprzez rozdawnictwo po ich wygraniu.

Ostateczna 'nota gwiazdkowa' książki Sormana jest niewybitna, bo to ocena całości. Jednak tak 1/3 tekstu, to prawdziwe perełki, które można (i trzeba) w spokoju analizować wielokrotnie, bo to tematy na całe życie. Najlepsze dla mnie rozmowy to te, w których przemyśleniami dzielili się: Isaiah Berlin (o ideach i ideologii),Ernst Gombrich (o sztuce, elitarności kultury i bezguściu),Karl Popper (o prawdzie i fałszu),Murray Rothbard (o pozornych zyskach z istnienia państwa),Friedrich von Hayek (o potrzebie obrony liberalizmu i kryzysie demokracji),Thomas Szasz (o pułapkach płytkiego odbioru społecznego medycyny),Claude Levi-Strauss (o ewolucji społecznej),Stephen Gould (o potrzebie dookreślania granicy między biologią i kulturą),Carl Sagan (o potrzebie ciągłego pogłębiania rozumienia człowieka wobec kosmosu).

Na koniec o szacie graficznej. Wydawnictwu Czytelnik należy się pogrożenie palcem za takie bezguście w doborze kolorystyki okładki. Mój niesmak pogłębia fakt, że okładkę we francuskim oryginale zaprojektował hiszpański malarz Antoni Tapies.

Gorąco polecam, szczególnie zarekomendowane rozmowy. W każdej wyczuwa się, że postawione tezy były wcześniej dogłębnie przemyślane. Chyba warto zapoznać się z obserwacjami uczonych, którzy reprezentują w sumie zbiorowy umysł liczący sobie w chwili rozmów sumarycznie około 2000 lat.

Guy Sormana znam z wnikliwych dziennikarskich reportaży z USA i Chin. "Prawdziwi myśliciele naszych czasów" to innego typu literatura. Książka jest relacją Sormana z 27 rozmów, które odbył z myślicielami z całego świata. Cały zbiór nie ma jakiejś myśli przewodniej, co najwyżej ogólnik - co myślą intelektualiści o świecie współczesnym. Praca podzielona jest na 11 rozdziałów,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3321
289

Na półkach:

Rewelacja!!

Rewelacja!!

Pokaż mimo to

avatar
516
178

Na półkach: , ,

Książka, która bez niepotrzebnych kontrowersji ukazuje dylematy i decyzje naukowców, którzy muszą odnieść się jakoś do posiadanej wiedzy...nie zawsze to te same decyzje.

Książka, która bez niepotrzebnych kontrowersji ukazuje dylematy i decyzje naukowców, którzy muszą odnieść się jakoś do posiadanej wiedzy...nie zawsze to te same decyzje.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    56
  • Przeczytane
    17
  • Posiadam
    7
  • Popularnonaukowe
    2
  • Refleksje obcych
    1
  • POPULARNO-NAUKOWE
    1
  • Filozofia
    1
  • Dodane
    1
  • Z polecenia
    1
  • Beletrystyka
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Prawdziwi myśliciele naszych czasów


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne