Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytelnicze nawyki: najpopularniejsze, najdziwniejsze, zakazaneAnna Sierant236
- ArtykułyCosy crime, czyli kryminał kocykowy: 7 książek o bezkrwawych zbrodniachAnna Sierant67
- ArtykułyCzytamy w weekend. 11 października 2024LubimyCzytać453
- ArtykułyNoc Bibliotek już dzisiaj! Sprawdź, jakie atrakcje czekają na odwiedzających!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Dariusz Bitner
Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Dariusz_Bitner
16
7,1/10
Prozaik, krytyk literacki, także autor literatury dziecięcej. Zdobywca wielu nagród literackich. Mieszka w Szczecinie.
7,1/10średnia ocena książek autora
59 przeczytało książki autora
179 chce przeczytać książki autora
5fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Studium. Dwumiesięcznik literacko - artystyczny, nr 2 (44) - 3 (45) 2004
4,5 z 2 ocen
2 czytelników 0 opinii
2004
Najnowsze opinie o książkach autora
Owszem Dariusz Bitner
7,0
Brudny, duszny, turpistyczny klimat, bardziej chyba jako cel sam w sobie niż dojście do czegoś innego. Splugawiona seksualność, cielesność, kobiecość, co ciekawe prawie bez opisów seksu. Żarcie, mięso, sranie, szczanie, flaki, krew, smród, pierdzenie, tego typu opisy. Literacko dobre, chwilami łamane na bardzo dobre, ale średnio przystępne, autor niewiele ułatwia (fabuła-niefabuła, przeskoki, potok myśli, brak akapitów w ostatnim) i po rozpoznaniu konwencji, trochę jednak nudzi. Nie zmierza do wyraźnej konkluzji. Ciekawe, czy za klimat odpowiada głównie umysł autora, tzn. jego adekwatne obszary, którymi zasila akt twórczy, klimat końca lat 70/pocz.80 w Polsce, czy może artystyczna idea/poza. Czytałem jego "Ptaka" i tam jest jakby wstęp, jeszcze łagodny do smrodu z "Owszem". W każdym razie dobra literatura, ale chyba dla mało kogo i pozostawia niedosyt. Bo i owszem! Mogę czytać opisy srania i pierdzenia, brudu ciał i fantazje o gwałcie czy morderstwie, ale naiwnie liczę, że to nie cel sam w sobie, ale środek do czegoś więcej. Owszem, można by tu wrzucić bezsens, rozpacz, melancholie, przewartościowanie wartości itp., ale to nadużycie, bo z tekstu nie za bardzo spozierają. No, może w jednej mikropowieści wyłazi smutek po kobiecie. Aha, to nie są opowiadania, są zbyt rozwlekłe, złożone, bardziej pasuje to do krótkich powieści (mikropowieści),choć może, przy tej formie i treści, różnica jest bardziej dopowiedziana niż istotna.
7/10 z silnym naciskiem: dla mało kogo.
Bulgulula Dariusz Bitner
7,3
Dość średnie. Zbiór krótkich opowiadań bardziej ugłaskanych niż wczesny Bitner, czyli brud i zgnilizna. Te i w niektórych opowiadaniach, oczywiście, przebijają. Sądzę, że Bitner lepiej pisze w dłuższych formach, nawet jeśli nie buduje ścisłej fabuły, a operuje klimatem. Tutaj przebija puentowatość (jako wada!),szybkie zdarzenia, humor, pisanie do szerszego czytelnika. Pomysły są przeciętne. Autor skupiony jest na szybkim nakreśleniu zdarzeń i puenty, czym pozbawia się tego, co moim zdaniem stanowi o jego sile. Owszem, zgnilizny i dziwaczności seksualnej nadal trochę jest, ale podawane często w rubasznym sosie, którego nie lubię i który robi z wielu opowiadań coś w rodzaju literatury popularnej opowiastek dla dorosłych, jednak nieambitnych literacko. Oczywiście, w skali ogólnej, jest to przeciętne łamane na "nawet dobre", ale jak na autora, dla mnie, nieskromnie, ale jednak, rozczarowujące.
5/10