Jesteśmy społecznością, która kocha książki

,,Nie o zemstę, lecz o pamięć i prawdę wołają ofiary”.Brakuje na rynku wydawniczym książek, które w pełni oddają ludobójstwo Polaków dokonane przez Ukraińców. Na szczęście! Historyk Marek A.Koprowski po wielokroć się nad tym tematem rzetelnie pochyla. Niniejszy wolumin to kompendium wiedzy o tych tragicznych i wciąż nierozliczonych krwawych wydarzeniach, zamiatanych pod polityczny dywan. Podkreśla w nim ideologię OUN- UPA stworzoną przez Dymytro Doncowa. Pisze o kształcie, jaki finalnie przybrała. Opisuje z niezwykłą dbałością kulisy działań między OUN a Abwehrą w czasie napaści Niemiec na ZSRR, a także po tych wydarzeniach, które doprowadziły do Zagłady na Wołyniu. Dociera do świadków, którzy pomimo ujścia z życiem nadal odczuwają zwierzęcy strach o kolejne pokolenia, bo historia lubi zatoczyć koło...  Opierając się na ogromnym zapleczu źródłowym jasno wskazuje,że była to systematycznie i z pietyzmem zaplanowana rzeź/ czystka etniczna prowadzona przede wszystkim z ramienia  Dmytro Kłaczkiwskiego i Romana Szuchewycza. Pisze także o relacjach polsko-ukraińskich, mordach z zimną krwią ( polecam każdemu przeczytanie o 362 sposobach UPA na zabójstwo Polaków). Potwierdzają się w tekście po wielokroć tezy wybitnego polskiego historyka Grzegorza Motyki. Koprowski rozprawia o metodach obrony naszych rodaków przed atakami Ukraińskiej Powstańczej Armii.Z rąk Ukraińców łącznie zginęło około 250 000 Polaków, w tym w największej części kobiety i dzieci. Żaden naród nie był tak brutalny w pozbywaniu się ciał astralnych, jak Ukraina. W wyniku niemożności ekshumacji naszych przodków na tych ziemiach wciąż blokowanych przez sąsiadów z obawy o potwierdzenie faktów -nie sposób wskazać dokładną liczbę niewinnych ofiar. Warto nadmienić, że na Ukrainie nadal niezależnie od naszej ogromnej pomocy i serca na sztandary wynoszony jest Bandera,o czym można bardzo dużo przeczytać w niezależnych źródłach.