Wierzę, że nie zginie! Mniejszość polska na Zaolziu 1870-2015
Zaolzie ‒ kraina polsko-czeskich sporów, nieco zapomnianych, ale wciąż żywych.
Oto wspomnienia Polaków, mieszkańców Zaolzia, którzy poświęcili swoje życie działaniom na rzecz polskiej ludności na tych terenach.
Opowiadają o swojej działalności zarówno społecznej, jak i kulturalnej, walce o zachowanie polskości tej części Śląska oraz o konfliktach z czeskimi władzami, które prowadziły politykę czechizacji tych ziem, starając się na różne sposoby osłabić ludność polską i doprowadzić do jej asymilacji.
W trudnych losach rozmówców autora, wśród których znalazł się historyk, reżyser teatralny, dyrygent i poseł do czechosłowackiego sejmu, odbijają się dzieje całego regionu, tak wiele razy przechodzącego z rąk do rąk: polskich, niemieckich, czeskich. Ich relacje stanowią świadectwo siły polskiego żywiołu za Olzą.
Stanowią zarazem świadectwo prawdy często niewygodnej dla władz nie tylko w Pradze, ale też w Warszawie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 20
- 14
- 4
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Wierzę, że nie zginie! Mniejszość polska na Zaolziu 1870-2015
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Historie Polaków na Zaolziu miejscu zapomnianym nie tylko przez władze polskie od ....samego początku , ale także przez nas samych przez społeczeństwo. Koprowski w swojej książce mówi głośno, że po różnych perturbacjach w dziejach Polski - Polonia jest nie tylko na Wschodzie czy w Ameryce, ale także bardzo blisko, a jednak daleko......na Południu - gdzie często musi się zmagać z polityką władz lokalnych czeskich i ta owa przyjaźń między tymi dwoma narodami jest raczej tylko pięknie opisywana w gazetach. Prawda jest niewygodna dla lokalnych władz czeskich/ z przyzwoleniem władz centralnych / ale i także władz zasiadujących w Warszawie. I tak dzieje się od wielu już lat. Gorzka pigułka prawdy, warto przeczytać, naprawdę warto ! Polecam .
Historie Polaków na Zaolziu miejscu zapomnianym nie tylko przez władze polskie od ....samego początku , ale także przez nas samych przez społeczeństwo. Koprowski w swojej książce mówi głośno, że po różnych perturbacjach w dziejach Polski - Polonia jest nie tylko na Wschodzie czy w Ameryce, ale także bardzo blisko, a jednak daleko......na Południu - gdzie często musi się...
więcej Pokaż mimo toPrzyznaję szczerze, że podchodziłem do pracy pana Koprowskiego niechętnie, nie spodziewając się niczego szczególnego. Pomyślałem sobie, że jest to kolejny zbiór relacji, które muszę przeczytać. Jednakże im bardziej wgłębiałem się w lekturę książki, tym bardziej doceniałem pozycję, którą przyszło mi zrecenzować.
„Wierzę, że nie zginie!” jest pracą, na którą składa się dwanaście relacji Polaków – mieszkańców Zaolzia. Każdy z nich był działaczem Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego. Bohaterzy pracy (co ciekawe, wyłącznie mężczyźni) większość swojego życia poświecili na działanie na rzecz polskiej ludności na tych terenach. O swoich losach opowiadają nauczyciele, posłowie, uczeni jak i artyści. Jest to tym samym dosyć szeroka grupa, która pozwala zapoznać się czytelnikowi z różnymi problemami, z którymi musiała się mierzyć polska mniejszość na Zaolziu.
Bohaterzy książki rozpoczynają swoją opowieść od przedstawienia swojego dzieciństwa. Szczególną uwagę, zwracają na patriotyczne wychowanie przez swoich rodziców. Wszyscy zgodnie podkreślają, że decyzję o pozostaniu Polakiem oraz odparcie pokus asymilacji z narodem czeskim, zawdzięczają wychowaniu w domu rodzinnym. Nie uczyniła tego szkoła, Kościół i inne instytucje. Dom i pielęgnowane w nim wartości, utwierdziły bohaterów książki na całe życie.
W pracy Marka A. Koprowskiego szczególnie dużo miejsca zajmują historie dotyczące walki o utrzymanie swojej odrębności od narodu czeskiego. Walka o zachowanie swojej polskiej tożsamości przybierała różne formy. Od posyłania dzieci do polskich szkół, poprzez dwujęzyczne tablice w miejscowościach, gdzie Polacy stanowili minimum 10 procent społeczności, po potyczki na szczeblach gminy, województwa, a nawet czeskiego parlamentu. Każdy z autorów, momentami trochę przesadnie, opisuje swoje dokonania, które przyczyniły się do zachowania polskiej społeczności na Zaolziu.
https://historia.org.pl/2015/11/08/wierze-ze-nie-zginie-mniejszosc-polska-na-zaolziu-1870-2015-m-a-koprowski-recenzja/
Przyznaję szczerze, że podchodziłem do pracy pana Koprowskiego niechętnie, nie spodziewając się niczego szczególnego. Pomyślałem sobie, że jest to kolejny zbiór relacji, które muszę przeczytać. Jednakże im bardziej wgłębiałem się w lekturę książki, tym bardziej doceniałem pozycję, którą przyszło mi zrecenzować.
więcej Pokaż mimo to„Wierzę, że nie zginie!” jest pracą, na którą składa się...
Gorzkie słowa Bogusława Raszki,wybitnego działacza PZKO w Wędryni na Zaolziu:"Okazało się,że polska młodzież nie zna zupełnie historii tego regionu.Nie wie co to takie Zaolzie i myśli,że Śląsk Cieszyński kończy się w Goleszowie.Przyznam się,że bardzo mnie to zabolało!To my tu żyły sobie wypruwamy ,żeby pielęgnować tradycje przodków,a tuż za polską granicą nie wiedzą nawet,że istniejemy".Gdybym tego rodzaju książkę pczeczytał 20 lat temu,kiedy dosyć często bywałem w Lesznej Górnej i czeskim Cieszynie i okolicy.Ze znajomością historii Zaolzia też nie najlepiej.Nie miałem pojęcia o tak paskudnej postaci jak Jozef Snejdarek:"Gdy Polska krwawiła na Wschodzie,walcząc o granice,oddziały czeskie pod wodzą Josefa Snejdarka najechały Śląsk Cieszyński,dokonując licznych zbrodni wojennych.Żołnierze czescy w bestialski sposób mordowali jeńców polskich,głównie rannych.Zabijali kolbami i bagnetami".Chciałbym odwiedzić w Cieszynie Muzeum 4 Pułku Strzelców Podhalańskich,które wydało w 2013 roku "Białą księgę zbrodni popełnionych w dniach 23-29.01.1919 na Śląsku Cieszyńskim przez wojska gen.Josefa Snejdarka".
Gorzkie słowa Bogusława Raszki,wybitnego działacza PZKO w Wędryni na Zaolziu:"Okazało się,że polska młodzież nie zna zupełnie historii tego regionu.Nie wie co to takie Zaolzie i myśli,że Śląsk Cieszyński kończy się w Goleszowie.Przyznam się,że bardzo mnie to zabolało!To my tu żyły sobie wypruwamy ,żeby pielęgnować tradycje przodków,a tuż za polską granicą nie wiedzą...
więcej Pokaż mimo to