Inna Ukraina. Zakarpacie - tu się zaczyna i kończy Europa

Okładka książki Inna Ukraina. Zakarpacie - tu się zaczyna i kończy Europa Marek A. Koprowski
Okładka książki Inna Ukraina. Zakarpacie - tu się zaczyna i kończy Europa
Marek A. Koprowski Wydawnictwo: Replika reportaż
228 str. 3 godz. 48 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Replika
Data wydania:
2014-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2014-01-01
Liczba stron:
228
Czas czytania
3 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788376744117
Tagi:
Zakarpacie Ukraina reportaż historia
Średnia ocen

5,6 5,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,6 / 10
21 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
561
38

Na półkach:

Liczyłem na reportaż o współczesnym Zakarpaciu. Dostałem nudnie podaną historię regionu z dużą dawką antyukraińskiej propagandy.

Liczyłem na reportaż o współczesnym Zakarpaciu. Dostałem nudnie podaną historię regionu z dużą dawką antyukraińskiej propagandy.

Pokaż mimo to

avatar
294
291

Na półkach:

Co do tej książki mam mieszane uczucia. Bardzo cieszy mnie fakt poruszenia takiego tematu, który M.Koprowski zawarł w swojej pozycji. Książka ma nieco mniej niż 200 stron, jednak czyta się ją dosyć opornie. Bardzo przydatna jest rozległa widza historyczna, ponieważ bez tego ani rusz ze względu na brak mapek oraz dokładnych opisów. Pierwsza część historyczna jest dosyć ciężka do czytania i idzie to bardzo opornie. Druga część, która zawiera opisy, fragmenty listów, wypowiedzi poszczególnych osób, które odpowiadają za organizacje tworzone przez różne z tych mniejszości narodowych jest znacznie ciekawsza i łatwiejsza do zrozumienia. Czytając pierwszą część nie umiałam do końca wyobrazić sobie sytuacji, zdarzeń opisywanych przez autora tekstu. Zupełnie inaczej jest z drugą częścią. Obraz jest znacznie bardziej wyraźny. Podobają mi się również zamieszczone czarno-białe zdjęcia. Uważam, że nadają książce charakteru. Szkoda tylko, że są zamieszczone w dwóch miejscach w książce a nie równomiernie co pewien fragment tekstu. Na uwagę zasługuje również bibliografia a raczej jej bardzo okrojona wersja. Literatura, z której korzystał autor jest bardzo ograniczona i nie jest to raczej plus.

Co do tej książki mam mieszane uczucia. Bardzo cieszy mnie fakt poruszenia takiego tematu, który M.Koprowski zawarł w swojej pozycji. Książka ma nieco mniej niż 200 stron, jednak czyta się ją dosyć opornie. Bardzo przydatna jest rozległa widza historyczna, ponieważ bez tego ani rusz ze względu na brak mapek oraz dokładnych opisów. Pierwsza część historyczna jest dosyć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
165
63

Na półkach: , , ,

Książka Marka Koprowskiego opiera się na relacjach mieszkańców mniejszości narodowych zamieszkujących Zakarpacie. Niewątpliwym plusem książki jest samo poruszenie tej dosyć niszowej tematyki - w Polsce bowiem znajomość historii Zakarpacia jest stosunkowo słabo znana. Tymczasem jest to region mający bardzo interesującą historię, wewnątrz którego istnieje i istniał istny konglomerat narodowościowy złożony z Węgrów, Ukraińców, Rusinów, Polaków, Cyganów, Słowaków, a nawet Niemców. Rozmowy z mieszkańcami Zakarpacia ukazują zasadniczo profil działalność organizacji zrzeszających mniejszości narodowe. W opowieściach pojawiają się także wątki historyczne, związane ze skomplikowaną historią oraz współczesne, które dotyczą relacji z Ukraińcami.

Książka Marka Koprowskiego opiera się na relacjach mieszkańców mniejszości narodowych zamieszkujących Zakarpacie. Niewątpliwym plusem książki jest samo poruszenie tej dosyć niszowej tematyki - w Polsce bowiem znajomość historii Zakarpacia jest stosunkowo słabo znana. Tymczasem jest to region mający bardzo interesującą historię, wewnątrz którego istnieje i istniał istny...

więcej Pokaż mimo to

avatar
327
12

Na półkach: ,

Przez pierwszą część, historyczną, ledwo przebrnęłam. Dalej, gdy do głosu doszli przedstawiciele mniejszości Zakarpacia, zrobiło się trochę ciekawiej. Całość niestety pozostawia sporo do życzenia (fotografie, brak mapki, mocno ograniczona bibliografia),ale innej publikacji na ten temat, póki co, nie znalazłam.

Przez pierwszą część, historyczną, ledwo przebrnęłam. Dalej, gdy do głosu doszli przedstawiciele mniejszości Zakarpacia, zrobiło się trochę ciekawiej. Całość niestety pozostawia sporo do życzenia (fotografie, brak mapki, mocno ograniczona bibliografia),ale innej publikacji na ten temat, póki co, nie znalazłam.

Pokaż mimo to

avatar
99
90

Na półkach: , ,

Ciekawy obraz multikulturowego regionu. Napisane w stylu społeczno-politycznej pogadanki z historią w tle oraz odniesieniem jej do współczesności.

Ciekawy obraz multikulturowego regionu. Napisane w stylu społeczno-politycznej pogadanki z historią w tle oraz odniesieniem jej do współczesności.

Pokaż mimo to

avatar
2
1

Na półkach:

Jak dla mnie bardzo słaba.. Szukałem ksiazki która opisuje ten region, jego historie, mieszkańców i geografia. Znalazłem spis organizacji mniejszości narodowych na Zakarpaciu z opisem ich heroicznej walki o byt z rządem Ukrainy.

Jak dla mnie bardzo słaba.. Szukałem ksiazki która opisuje ten region, jego historie, mieszkańców i geografia. Znalazłem spis organizacji mniejszości narodowych na Zakarpaciu z opisem ich heroicznej walki o byt z rządem Ukrainy.

Pokaż mimo to

avatar
185
15

Na półkach: ,

Ziomku kochany (za każdym razem, gdy natrafiałam na to słowo w tekście pytałam siebie, czy to na serio... ileż można),trochę liczyłam na dobry reportaż ukazujący piękno Zakarpacia. Dostałam wyliczankę nazwisk, dat i mało interesujących faktów, których raczej nie zapamiętam. Mój błąd, mogłam się nie nastawiać. A na Zakarpacie i tak pojadę.

Ziomku kochany (za każdym razem, gdy natrafiałam na to słowo w tekście pytałam siebie, czy to na serio... ileż można),trochę liczyłam na dobry reportaż ukazujący piękno Zakarpacia. Dostałam wyliczankę nazwisk, dat i mało interesujących faktów, których raczej nie zapamiętam. Mój błąd, mogłam się nie nastawiać. A na Zakarpacie i tak pojadę.

Pokaż mimo to

avatar
1662
1653

Na półkach: ,

Marek Koprowski, historyk i autor książki „Inna Ukraina”, z wiele mówiącym podtytułem „Zakarpacie – Tu zaczyna się i kończy Europa” bardzo celnie już w tytule oddał specyfikę tego regionu.
Zakarpacie to region na skrawku zachodniej Ukrainy, na pograniczu Polski, Węgier, Słowacji i Rumunii. Jest to jedyny region na południe od Karpat, zamieszkały przez ludność wschodniosłowiańską. Narody osiadłe na północ do Karpat nazywają te tereny Zakarpaciem, a ludność zamieszkująca na południe od Karpat- Podkarpaciem. Jest jednak jeszcze jedna nazwa, którą przez lata, na fali ustrojowych przemian, próbowano wyrzucić z nazewnictwa geograficznego. To Ruś Zakarpacka. Była ona przez ponad 1000 lat częścią Królestwa Węgier, a potem Austro–Węgier. Po pierwszej wojnie światowej dostała się Czechosłowacji, a po drugiej, w roku 1945 Związkowi Radzieckiemu. Była to podobno kara od Stalina dla Węgier, które popierały faszystów w czasie wojny, a także chęć zdobycia dodatkowego poparcia dla ukraińskich komunistów. Po uzyskaniu niepodległości przez Ukrainę , stała się jej częścią. Częścią kłopotliwą i trochę trudną pod względem politycznym. Ten teren zamieszkuje bowiem aż 35 narodowości.
Jest to bowiem rzeczywiście, zupełnie inna Ukraina od tej, o której, zwłaszcza ostatnio, tak głośno w Europie i na świecie. Niektórzy mieszkańcy nazywają swoją Ukrainę Szwajcarią w Karpatach, gdyż cztery piąte terytorium obwodu zajmują piękne pasma górskie, ubogacone wysoko położonymi jeziorami, rwącymi potokami czy czystymi rzekami. Ale przede wszystkim jest to region wieloetniczny, a co najciekawsze, co najmniej kilka narodowości czuje się tu autochtonami.

Pełna recenzja książki na:
http://moznaprzeczytac.pl/inna-ukraina-marek-a-koprowski/

Marek Koprowski, historyk i autor książki „Inna Ukraina”, z wiele mówiącym podtytułem „Zakarpacie – Tu zaczyna się i kończy Europa” bardzo celnie już w tytule oddał specyfikę tego regionu.
Zakarpacie to region na skrawku zachodniej Ukrainy, na pograniczu Polski, Węgier, Słowacji i Rumunii. Jest to jedyny region na południe od Karpat, zamieszkały przez ludność...

więcej Pokaż mimo to

avatar
71
71

Na półkach:

Tu zaczyna się i tu kończy Europa. Z Ukrainą ma paradoksalnie tyle wspólnego, że władze tej ostatniej drukując mapy ujmują ją jakby poza swoim terytorium. Dziwne to. Dziwne, jak Zakarpacie.

Książka w formie publicystyczno-reportażowym powstała jeszcze przed tragicznymi wydarzeniami na Ukrainie. Co ciekawe nie straciła nic ze swojej świeżości. Wręcz przeciwnie. Pozwala dogłębnie zrozumieć zawirowania, które od pewnego czasu towarzyszą zachodzącym tu przemianom.

Główną tezą książki jest to, że Ukraina dopiero wtedy stanie się pełnoprawnym członkiem wspólnoty europejskiej, gdy będzie przestrzegać praw mniejszości narodowych, zamieszkujących na jej terenie, a nie dążyć do państwa monoetnicznego i przymusowej asymilacji nie-Ukraińców.

Ta książka to opowieść o Podkarpackiej Rusi, która po drugiej wojnie światowej zgodnie z rozkazami Stalina chcąc nie chcą znalazła się w sowieckiej strefie wpływów. Dzisiaj stanowi ona obwód zakarpackiej Ukrainy. Podobno w ten oto sposób Stalin chciał ukarać Węgry, z którymi Zakarpacie związane było od wielu pokoleń, za popieranie faszystów podczas wojny.

Dzięki autorowi czytelnik poznaje bogactwo regionu, problemy terytorialne, złożoną i skomplikowaną historię, kulturę i ludzi, którzy do dzisiaj tęsknie spoglądają w stronę swoich ojczyzn np. Słowacji, Węgier, Rumunii, a nawet Polski. Teren ten zamieszkuje aż 35 narodowości, mających charakter autochtoniczny.

Koprowski celnie trafia w problemy tego regionu opisując bezwzględny proces niegdyś sowietyzacji. Zahacza też o ówczesne i dzisiejsze prześladowania mniejszości narodowych i współczesne zmagania z ukrainizacją. Pisze on o narodzie Rusinów, który tak jakby pozostaje w zawieszeniu Jednocześnie istnieje, ale tak, jakby go nie było. Nawet mapy wydawane przez Departament Integracji Zakarpackiej Obwodowej Państwowej Administracji Ukrainy ujmują ten obwód, jako zupełnie osobny region, jakby poza strukturami państwa.

Oficjalnie narodu Rusinów nie ma. Nie ma go, bo do oficjalnej narodowości w obwodzie zakarpackim przyznaje się około 10 tysięcy osób. Działacze rusińscy twierdzą, że liczba jest mocno zaniżona, a wyniki wyborów sfałszowane. Rusini boją się przyznawać do swojej narodowości, bo obawiają się represji ze strony władz. Sugerują, że gdyby nie to, to do narodowości Rusińskiej przyznawałoby się kilkaset tysięcy osób.

Dzisiaj Ukraina ma potężne problemy z mniejszościami narodowymi. Do niedawna wydawało się, że wejście do Unii Europejskiej zmusi władze do realnego, a nie tylko deklaratywnego przestrzegania praw mniejszości narodowych.

Na tą chwilę niestety mniejszości narodowe wspierane przez monumentalne mocarstwo rosyjskie upomniały się same o swoje prawa. Czy podobny los czeka Zakarpacie? Autor tego nie precyzuje. Dalszy ciąg dopisze historia.

Tu zaczyna się i tu kończy Europa. Z Ukrainą ma paradoksalnie tyle wspólnego, że władze tej ostatniej drukując mapy ujmują ją jakby poza swoim terytorium. Dziwne to. Dziwne, jak Zakarpacie.

Książka w formie publicystyczno-reportażowym powstała jeszcze przed tragicznymi wydarzeniami na Ukrainie. Co ciekawe nie straciła nic ze swojej świeżości. Wręcz przeciwnie. Pozwala...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    32
  • Przeczytane
    24
  • Posiadam
    7
  • Chcę w prezencie
    1
  • Publicystyka wszelkiej maści
    1
  • Literatura faktu
    1
  • Teraz czytam
    1
  • Podróże
    1
  • 2015
    1
  • Domowa biblioteka
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Inna Ukraina. Zakarpacie - tu się zaczyna i kończy Europa


Podobne książki

Przeczytaj także