rozwińzwiń

Zginęli za polską sprawę. Mniejszość polska na Zaolziu 1870-2015

Okładka książki Zginęli za polską sprawę. Mniejszość polska na Zaolziu 1870-2015 Marek A. Koprowski
Okładka książki Zginęli za polską sprawę. Mniejszość polska na Zaolziu 1870-2015
Marek A. Koprowski Wydawnictwo: Replika biografia, autobiografia, pamiętnik
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Tytuł oryginału:
Zginęli za polską sprawę. Mniejszość polska na Zaolziu 1870-2015
Wydawnictwo:
Replika
Data wydania:
2016-02-16
Data 1. wyd. pol.:
2016-02-16
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788376745091
Tagi:
Zaolzie Mniejszość polska na Zaolziu
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
2 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
853
772

Na półkach: , , ,

Koprowski w swojej książce ,,Zginęli za polską sprawę ….’’ Przybliża nam problem konfliktu polsko- czeskiego , który mam wrażenie nigdy nie wygaśnie. Autor przybliża osobom mniemającym zupełnego pojęcia i do tych osób zaliczam się ja- o tym czym było i jest Zaolzie jakże dla nas niezwykle ważne, ale i zapomniane, nie wspominane.
Książka składa się z szeregu wspomnień żyjących tam ludzi, jest to świadectwo Polaków którzy tam żyli i żyją nadal. Nie są to wiadomości, wrażenia, , obserwacje kogoś stojącego obok lub mieszkającego nie wiadomo gdzie, nie są to słowa z drugiej obcej ręki. Te słowa to całe przeżyte życie przez tych ludzi zamieszkujących Zaolzie. Problem czechizacji, konflikt polsko-czeski który zaczął się na przełomie XIX wieku i trwa w mniejszym bądź większym stopniu po dziś dzień. Następnie przyłączenie Zaolzia do Rzeczypospolitej, II wojna światowa i jej skutki na mieszkańców tam żyjących – narastanie kolejnych niesnasek, próba wynarodowienia, a także następstwa – powstanie Czechosłowacji kolejne próby zarówno ze strony sowietów i Czechów, próby pozbycia się Polaków, definitywnie jak nie siłą, to strachem to znowu fortelem. Bardzo dużo nam mówią relacje – Czesi nigdy nie byli nam przychylni, a to co się działo tam i po dziś dzień ma miejsce jest dla mnie niczym odkrywczym. Historia lubi się powtarzać : patrz kopalnia Turów 2021. Wypisz wymaluj – dobre relacje z Czechami to mit. Owszem są jednostki gdzie ludzie się ze sobą zgadzają , przyjaźnią, ale nie ma mowy o braterstwie między narodami. Mieszane małżeństwa o których też jest tam mowa. Polak żeni się z Czeszką lub na odwrót. I teraz która strona będzie silniejsza w związku. Bardziej przekonywująca- to albo dzieci będą wychowywane po polsku i pójdą do polskiej szkoły, albo będą Czechami którzy choć mają polskie korzenie już wkrótce przy kolejnym spisie ludności podadzą się za Czechów. Mało tego ! Ludzie którzy z pokolenia na pokolenie byli polakami dziś w trzecim, w czwartym podają się za Czechów. Wyrzekają się tego co ich przodkowie bronili z całych sił, przypłacając za to zsyłkami do obozów, zdrowiem, majątkiem, stanem posiadania. Dziś ich wnuczki, czy prawnuczki machają na to ręką i przekreślają wszystko to o co oni walczyli i sprzedają się za przysłowiowe judaszowe srebrniki. Ciężki temat. Polska też jest tym ludziom dużo winna. Niejednokrotnie Zaolzianie bywali w kraju ojczystym i tutaj Polacy dziwili się i pytani , o co oni tak naprawdę walczą i dlaczego ? Na taką bezmyślność brak słów.
Na okrasę służy tutaj postawa ludzi tam żyjących i propagujących polskość, narodowość, przeszłość, kultywując zachowują teraźniejszość i zmieniają przyszłość, nie dla siebie, robią to dla innych. Czechom się nie chce, dziwią się, że Polak robi coś dla innych, pracuje społecznie za darmo, dając z siebie wszystko, tracąc czas , pieniądze, zdrowie- to jest piękne i Ci ludzie tam żyjący mogą być dumni z siebie i z tego wielkiego dzieła jaki postawili sobie za cel i dokonali tego. Utrzymali polskość na tym nieprzyjaznym skrawku ziemi. Polska inteligencja, ludzie wykształceni, uczynni, społecznicy, ludzie otwarci na pomoc nie tylko swoim ale także obcym.
Dziś młodym ludziom nie się nie chce. Nie chce się dla siebie, a co dopiero dla kogoś, a tam wręcz przeciwnie- tam robili nie tylko dla siebie, ale także dla innych i te dla innych bardzo często przestawiali ponad swoje dobro. Takim człowiekiem trzeba się urodzić i takie, a nie inne wartości trzeba wynieść z domu rodzinnego i mimo upływu czasu, oni nadal tam stoją na posterunku i trwają, nadal im zależy, są pełni obaw, ale im po prostu zależy i to jest najważniejsze, reszta przyjdzie łatwiej. Młodzież rośnie, młoda krew która nie da się mam nadzieję zmarnować i nadal będzie czuć się polakami, nadal będą mówić w ojczystym języku, nadal będą swoje dzieci posyłać do polskich szkół i nadal będą propagować tak jak ich poprzednicy / przodkowie – patriotyzm, narodowość, hart ducha, będą po prostu pamiętać skąd się wywodzą, skąd przyszli i dokąd zmierzają. Będą pamiętać kim są bez żadnej podpowiedzi i nie sprzedadzą swoich wartości, swoich korzeni się nie zaprzedadzą, nie wyrzekną się swojej polskości. Taką mam po prostu nadzieję, a jak będzie pokaże czas.

Książka ma jednak mimo wszystko sporo wad. Relacje jakie przedstawiają poszczególni świadkowie rzeczywistości są monotonne. Liczyłem na coś jeszcze obszerniejszego, na jakieś dokładniejsze opisy życia na Zaolziu. Trochę jestem zawiedziony, ale mimo wszystko warto było przeczytać książkę Koprowskiego ponieważ przybliżył mi życie ludzi tam żyjących od pokoleń, ale nie tylko. Przybliżył mi także autor konflikt o którym nie miałem zupełnie pojęcia.
Mimo wad, polecam, bo warto.

Koprowski w swojej książce ,,Zginęli za polską sprawę ….’’ Przybliża nam problem konfliktu polsko- czeskiego , który mam wrażenie nigdy nie wygaśnie. Autor przybliża osobom mniemającym zupełnego pojęcia i do tych osób zaliczam się ja- o tym czym było i jest Zaolzie jakże dla nas niezwykle ważne, ale i zapomniane, nie wspominane.
Książka składa się z szeregu wspomnień...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    7
  • Przeczytane
    3
  • Posiadam
    2
  • I i II wojna światowa/ Historia
    1
  • 2021
    1
  • Z polecenia
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zginęli za polską sprawę. Mniejszość polska na Zaolziu 1870-2015


Podobne książki

Przeczytaj także